Po to, żeby właśnie za "figlowanie z dziećmi" przenieśli cię do innej parafii zamiast do więzienia. Bezkarność wciąż dobrym wabikiem na zostanie księdzem.
Wczoraj oglądałem film pt. Egzorcysta Papieża z Russell'em Crowe. Chyba KK finansował ten film, bo bohater w filmie dowiódł, że inkwizycja to była wina szatana i .... robotników co odkopali jakiś nawiedzony szajs...czyli wszystko po staremu. Wszyscy winni tylko nie kościół. Bóg jest wszechmocny...potrafi sprowadzać kataklizmy, powodzie, plagi, choroby, ale żeby dać w łeb pijakowi za bicie żony i dzieci to już mu brakuje wszechmocy...fajny gościu. Taki sprawiedliwy ...
@Kunta_Kinte Po pierwsze nie mieszaj Boga do tej pieprzonej hucwy jaką jest kościół katolicki. Po drugie nie istnieje coś takiego jak dopust Boży. Sami w Edenie zdecydowaliśmy że jesteśmy mądrzejsi od Boga, zatem Bóg jasno powiedział "od teraz masz co wybrałeś - ja się nie wtrącam". A nie wiesz o tym jak o wielu innych rzeczach jakich chłopcy w sukienkach "zapomnieli" nam powiedzieć gdyż są to fakty dla nich niewygodne.
Poszukaj genezy tzw "Bożego Ciała", poczytaj o tym dlaczego Bóg zgładził modlących się do cielca (bynajmniej nie chodziło o to co mówi kk), zobacz jak Jezus pogonił "sklepikarzy" zarabiających na wierze izraela (zobacz jak teraz się tego nie robi na odpustach).
Ogólnie KK to co innego niż wiara. A już zupełnie co innego jak wiara w Boga.
@sandalarz
To jaką funkcję pełni modlitwa?
Skoro Bóg zostawił nas samych sobie to ani modlitwa "o coś" nie ma sensu, bo w końcu wszystko musimy ogarnąć sami, ani modlitwa w podziękowaniu za coś nie ma znaczenia, bo przecież to co osiągamy nie jest dzięki Bogu tylko nam Po co się modlić?
Druga sprawa: nie można odłączyć całkowicie wiary od kościoła tak jak Ty byś chciał. Dam takie porównanie. To, że naziści byli tacy mocni to nie dlatego, że napadli Niemcy i kazali tępić Żydów tylko naród zdecydował o tym, że chcą taki rząd i są za holokaust współodpowiedzialni, tak samo głosując na PiS możesz mieć inne poglądy od PiSu, ale jeżeli głosujesz na nich to jesteś współodpowiedzialny za ich rządy. Kościół katolicki też nie stał i wciąż jest potęgą nie wbrew "wierzącym" tylko z ich ogromną pomocą.
Chyba nie powiesz mi, że większość wierzących nie chodzi do kościoła? Otóż chodzi zdecydowana większość i to dzięki nim kościół ma się tak dobrze, bo przecież "od proboszcza wara". Takie odklejanie wiary od kościoła jest bardzo wygodne i robi wrażenie, że zmywasz z siebie winy jako wierzący, a tak nie jest.
Chodząc do kościoła nawet z najszczerszymi intencjami budujesz potęgę tej jak to nazwałeś hucpy.
@Kunta_Kinte Nie chodzę do kościoła i omijam ten biznes szerokim łukiem. Co nie zmienia faktu że wierzę w Boga. Wierzę również, że Bóg omija ich równie skwapliwie jak ja. Co do modlitwy - jest ona formą kontaktu z Bogiem. Użyłem widać złych słów w poprzednim komentarzu. Nie chodziło mi o to że Bóg się od nas odwrócił. Chodzi o to że przestał "darzyć" co spowodowało, że zamiast niego światem rządzi w pewnym sensie przypadek, którego by nie było gdyby "darzył" (chodzi mi o plagi trzęsienia ziemi itp). Co do oddzielenia się od "uczonych w piśmie" to czy to nie Jezus nazwał ich "grobami pobielonymi" dodając "Po owocach poznacie ich". Za czasów Jezusa również nie do pomyślenia było odłączenie się od "przewodników i zmiana życia na właściwe". A jednak to w tych czasach Syn Boży rozwalał kramiki w synagogach i "uczonych w piśmie" nazywał jak napisałem powyżej. Nauki Pisma Świętego są ponadczasowe - wystarczy tylko je znać a nie odbijać kolejne zdrowaśki (za kare !!!! i to jest jeszcze ciekawsze - wszakże pokuta) bezmyślnie przekręcając koraliki w ręce.
PS nie uczestniczę w żadnych projektach ani KK ani Pis - jedno i drugie jest siebie warte.
Znajomy proboszcz odpowiada:
Zadałeś bardzo dobre pytanie. Otóż nie OPŁACA się być księdzem. Dlatego szczerze odradza to zajęcie jako zawód. Natomiast jeśli masz powołanie, wówczas jest to całkiem inna historia. Tak samo jak lekarze, nauczyciele czy też artyści powinni być z powołania, a nie dla kasy albo kariery. Tylko takich jest niewielu.
@michalSFS Wino mszalne jest strasznie rozwadniane. Ksiądz po mszy może dmuchnąć w alkomat i nadal będzie 0. Czyli nadal "nie opłaca się".
@Kunta_Kinte Niemiecki polityk Daniel Cohn-Bendit też "figlowanie z dziećmi". Co więcej, przyznał się opisując te wydarzenia to w swojej książce autobiograficznej. (Oczywiście gdy zmienił się "klimat" i pedofilie uznano za poważne przestępstwo, zaczął się dziwacznie tłumaczyć - jak typowy ksiądz). I nawet nie musiał się przenosić do innej partii. Nadal reprezentuje "Zielonych".
"Inkwizycja dziełem szatana"? Może poczytaj trochę więcej na temat katolickiej Inkwizycji. Należy ją odróżnić od Hiszpańskiej Inkwizycji (będącej prywatna policją polityczną władców Hiszpanii) oraz od inkwizycji protestanckich, które mają na sumieniu największa liczbę zamordowanych "czarownic".
Katolicka Inkwizycja była pierwszym w Europie sądem, który wprowadził prawo oskarżonego do posiadania obrońcy. A jeśli osoba oskarżająca kłamała w celu uzyskania własnych korzyści- to ona była karana, a nie oskarżony.
@michalSFS
Dokładnie tak. Przy czym wszystko zależy od księdza - jedni chcą tylko odrobinę wody, inni rozcieńczają intensywnie. W każdym bądź razie potrzeba sporej liczby mszy pod rząd, aby faktycznie się nawalić.
Niektórzy profilaktycznie piją już przed mszą. Może by tak jakiegoś BHP-owca na nich nasłać ;)
Dla wina mszalnego.
Albo wina Tuska.
Po to, żeby właśnie za "figlowanie z dziećmi" przenieśli cię do innej parafii zamiast do więzienia. Bezkarność wciąż dobrym wabikiem na zostanie księdzem.
Wczoraj oglądałem film pt. Egzorcysta Papieża z Russell'em Crowe. Chyba KK finansował ten film, bo bohater w filmie dowiódł, że inkwizycja to była wina szatana i .... robotników co odkopali jakiś nawiedzony szajs...czyli wszystko po staremu. Wszyscy winni tylko nie kościół. Bóg jest wszechmocny...potrafi sprowadzać kataklizmy, powodzie, plagi, choroby, ale żeby dać w łeb pijakowi za bicie żony i dzieci to już mu brakuje wszechmocy...fajny gościu. Taki sprawiedliwy ...
@Kunta_Kinte Po pierwsze nie mieszaj Boga do tej pieprzonej hucwy jaką jest kościół katolicki. Po drugie nie istnieje coś takiego jak dopust Boży. Sami w Edenie zdecydowaliśmy że jesteśmy mądrzejsi od Boga, zatem Bóg jasno powiedział "od teraz masz co wybrałeś - ja się nie wtrącam". A nie wiesz o tym jak o wielu innych rzeczach jakich chłopcy w sukienkach "zapomnieli" nam powiedzieć gdyż są to fakty dla nich niewygodne.
Poszukaj genezy tzw "Bożego Ciała", poczytaj o tym dlaczego Bóg zgładził modlących się do cielca (bynajmniej nie chodziło o to co mówi kk), zobacz jak Jezus pogonił "sklepikarzy" zarabiających na wierze izraela (zobacz jak teraz się tego nie robi na odpustach).
Ogólnie KK to co innego niż wiara. A już zupełnie co innego jak wiara w Boga.
@sandalarz
To jaką funkcję pełni modlitwa?
Skoro Bóg zostawił nas samych sobie to ani modlitwa "o coś" nie ma sensu, bo w końcu wszystko musimy ogarnąć sami, ani modlitwa w podziękowaniu za coś nie ma znaczenia, bo przecież to co osiągamy nie jest dzięki Bogu tylko nam Po co się modlić?
Druga sprawa: nie można odłączyć całkowicie wiary od kościoła tak jak Ty byś chciał. Dam takie porównanie. To, że naziści byli tacy mocni to nie dlatego, że napadli Niemcy i kazali tępić Żydów tylko naród zdecydował o tym, że chcą taki rząd i są za holokaust współodpowiedzialni, tak samo głosując na PiS możesz mieć inne poglądy od PiSu, ale jeżeli głosujesz na nich to jesteś współodpowiedzialny za ich rządy. Kościół katolicki też nie stał i wciąż jest potęgą nie wbrew "wierzącym" tylko z ich ogromną pomocą.
Chyba nie powiesz mi, że większość wierzących nie chodzi do kościoła? Otóż chodzi zdecydowana większość i to dzięki nim kościół ma się tak dobrze, bo przecież "od proboszcza wara". Takie odklejanie wiary od kościoła jest bardzo wygodne i robi wrażenie, że zmywasz z siebie winy jako wierzący, a tak nie jest.
Chodząc do kościoła nawet z najszczerszymi intencjami budujesz potęgę tej jak to nazwałeś hucpy.
@Kunta_Kinte Nie chodzę do kościoła i omijam ten biznes szerokim łukiem. Co nie zmienia faktu że wierzę w Boga. Wierzę również, że Bóg omija ich równie skwapliwie jak ja. Co do modlitwy - jest ona formą kontaktu z Bogiem. Użyłem widać złych słów w poprzednim komentarzu. Nie chodziło mi o to że Bóg się od nas odwrócił. Chodzi o to że przestał "darzyć" co spowodowało, że zamiast niego światem rządzi w pewnym sensie przypadek, którego by nie było gdyby "darzył" (chodzi mi o plagi trzęsienia ziemi itp). Co do oddzielenia się od "uczonych w piśmie" to czy to nie Jezus nazwał ich "grobami pobielonymi" dodając "Po owocach poznacie ich". Za czasów Jezusa również nie do pomyślenia było odłączenie się od "przewodników i zmiana życia na właściwe". A jednak to w tych czasach Syn Boży rozwalał kramiki w synagogach i "uczonych w piśmie" nazywał jak napisałem powyżej. Nauki Pisma Świętego są ponadczasowe - wystarczy tylko je znać a nie odbijać kolejne zdrowaśki (za kare !!!! i to jest jeszcze ciekawsze - wszakże pokuta) bezmyślnie przekręcając koraliki w ręce.
PS nie uczestniczę w żadnych projektach ani KK ani Pis - jedno i drugie jest siebie warte.
Opodatkowanie ryczałtowe (około 160 zł/kwartalnie)
Znajomy proboszcz odpowiada:
Zadałeś bardzo dobre pytanie. Otóż nie OPŁACA się być księdzem. Dlatego szczerze odradza to zajęcie jako zawód. Natomiast jeśli masz powołanie, wówczas jest to całkiem inna historia. Tak samo jak lekarze, nauczyciele czy też artyści powinni być z powołania, a nie dla kasy albo kariery. Tylko takich jest niewielu.
@michalSFS Wino mszalne jest strasznie rozwadniane. Ksiądz po mszy może dmuchnąć w alkomat i nadal będzie 0. Czyli nadal "nie opłaca się".
@Kunta_Kinte Niemiecki polityk Daniel Cohn-Bendit też "figlowanie z dziećmi". Co więcej, przyznał się opisując te wydarzenia to w swojej książce autobiograficznej. (Oczywiście gdy zmienił się "klimat" i pedofilie uznano za poważne przestępstwo, zaczął się dziwacznie tłumaczyć - jak typowy ksiądz). I nawet nie musiał się przenosić do innej partii. Nadal reprezentuje "Zielonych".
"Inkwizycja dziełem szatana"? Może poczytaj trochę więcej na temat katolickiej Inkwizycji. Należy ją odróżnić od Hiszpańskiej Inkwizycji (będącej prywatna policją polityczną władców Hiszpanii) oraz od inkwizycji protestanckich, które mają na sumieniu największa liczbę zamordowanych "czarownic".
Katolicka Inkwizycja była pierwszym w Europie sądem, który wprowadził prawo oskarżonego do posiadania obrońcy. A jeśli osoba oskarżająca kłamała w celu uzyskania własnych korzyści- to ona była karana, a nie oskarżony.
Drogi Tobi, czas się dokształcić.
@Rydzykant
Może piją jak Włosi. Tam też rozrabia się z wodą, do obiadu czy orzeźwienia (byłem na północy).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 października 2023 o 15:12
@michalSFS
Dokładnie tak. Przy czym wszystko zależy od księdza - jedni chcą tylko odrobinę wody, inni rozcieńczają intensywnie. W każdym bądź razie potrzeba sporej liczby mszy pod rząd, aby faktycznie się nawalić.
Niektórzy profilaktycznie piją już przed mszą. Może by tak jakiegoś BHP-owca na nich nasłać ;)
Gerwazy, Protazy, Kusy albo Sokół..