Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
431 442
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Obyczajowy
+4 / 6

Czyli jak ktoś nie lubi schabowego to ujja wie :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik3001
+2 / 2

Albo z plackiem ziemniaczanym udajacym schabowczaka

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+4 / 4

@rafik3001 cooo tyyyy! Udawany schoboszczak to był wtedy, jak jajka i bułki tartej zostało, się do tego dosypywalo trochę mąki żeby się zrobiło ciasto i taki słony buło-placek się smażyło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+4 / 4

U mnie w bułce były mielone. Do dziś to lubię. A największy hit to był jak mi matka kurczakową nogę z rosołu obsmażyła i spakowała w papier śniadaniowy na wycieczkę xD jezzzu ale to dobre było.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SrogiKutafon
+2 / 2

U mnie schabowego się jadło na obiad.
Do kanapki, burżuje jacyś...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawelusa74
+4 / 4

Ja tam jescze take czasem biore do pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz1977
0 / 0

to znaczy, że bogaty byłeś

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz1977
0 / 0

mnie w ogóle wmawiano, że wedlina szybko się psuje w takich kanapkach i miałem z marmoladą, pomidorem albo samą margaryną

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Karolciami
0 / 0

U mnie schabowego w kanapce jakoś nigdy się nie brało. Ale gotowane jajka zawsze musiały być jako wałówka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R repmuj
-1 / 1

najbardziej życie zna ten kto udawał że ma kanapkę ze schabowym a w środku był placek ziemniaczany

Odpowiedz Komentuj obrazkiem