Moje oczekiwania wobec GTA VI:
- na premierę pierdyliard bugów, przez które gra będzie niegrywalna,
- fabuła bez żadnego polotu, nieinteresująca,
- grafika sprzed 5ciu lat,
- skrzywione mechaniki,
- wielka afera wobec czegoś,
- bardzo surowy gameplay,
- pierdyliard DLC które będą naprawiać powyższe błędy,
- gra nastawiona na rozgrywkę online.
Wg mnie gracze powinni solidarnie pokazać środkowy palec serii GTA i zwyczajnie jej nie kupować przez min 1 rok. Niech ceny spadną, niech dostaną kopa w odwłok, to się nauczą że graczy się nie chędoży.
@rafik54321 A czy kiedykolwiek tak było? Czy 10 lat temu GTA V było niegrywalne? Fabuła nie musi każdemu się podobać. Mi najbardziej podobał się klimat i fabułą GTA IV. Grafika... Z tym to przegiąłeś. Co jak co, ale to właśnie nowe GTA zawsze wyznacza nowe standardy. Nie wiem skąd ci się wzięły te punkty, bo jak na razie żadna z części GTA ich nie posiadała. Nie ma co porównywać serii GTA do ostatniego remake'u trylogii, zajmował się nim inny oddział niż tymi "flagowymi" częściami gry i był to poboczny projekt.
@CZPRK2 a tak po prawdzie kotre GTA było tak rewolucyjne? 1 i 2 to były części o których wtedy powszechnie nie rozmawiano. 3ka jest przereklamowana i mafia wg mnie jest o wiele lepsza. VC i SA to gry które faktycznie były świetne. GTA 4 to znów gra mocno przeciętna ale w HD i tylko to ja ratuje. GTA 5 nie miało jakoś lepszej grafiki niż gta 4, fabuła też jest nudna. Jedyne ważniejsze nowości w GTA 5 to 3 bohaterów co jest wada, bo psuje imersje oraz GTA online, które bezczelnie zerznieto z fanowskich modów do GTA SA.
@CZPRK2 to mnie właśnie zastanawia, moim zdaniem IV to najgorsze GTA, a co widzę opinie to ludzie to lubią. Co tam lubić? wszystkie misje identyczne, jedziesz - strzelasz - zaliczone. poza tym reszta ani trochę ciekawa.
@lahtex Ponury klimat czwartej części do mnie najbardziej przemówił. Szare miasto, poza tym to imitacja Nowego Jorku, do którego wtedy bardzo chciałem pojechać a po powrocie z niego porównywałem sobie rzeczywiste miasto z tym w grze. Do tego najlepsza fizyka ze wszystkich części. Fabuła dla mnie mniej się liczy, bo GTA jest dla mnie głównie odskocznią, gdzie 90% czasu spędzam na czymś innym niż przechodzeniu misji. w GTA V też spędziłem dużo czasu, ale klimat jest tam bliżej GTA SA niż IV, gdzie klimat GTA SA w ogóle do mnie nie przemawiał, bo niezbyt lubię klimaty amerykańskich murzyńskich gangów. Dlatego też w GTA V Franklin był moją najmniej lubianą postacią.
@rafik54321 GTA V miało niewiele lepszą grafikę niż IV? Może w wersji na PS3, bo więcej już nie dało się wydoić z tej ówcześnie 7 LETNIEJ konsoli. Wersja PC za to miała bardzo dobrą grafikę jak na gry z otwartym światem w tamtym okresie i raczej nie znajdzie się druga równie dobrze wyglądająca. W tym czasie wyszedł m.in. Wiedźmin 3, który ogólnie wyglądał dobrze, ale patrząc na szczegóły to obie gry dzieliła przepaść, na korzyść oczywiście GTA V i Wiedźmin mógłby rywalizować najwyżej z GTA w wersji na PS3
@CZPRK2 aaa, to oceniamy 10 lat aktualizacji czy wersję premierowa? Bo raczej wersję premierowa. Cyberpunk 2077 na premierę wyglądał bardzo dobrze ale dziś wygląda jeszcze lepiej.
Poza tym, kto im kazał wydawać grę na ps3? To nie argument. Gdyby GTA 5 wyszło z 3 lata po GTA 4 to bym się nie czepiał. Ale tu? Słabo. Zwłaszcza że PS4 miało premierę chwilę później.
@CZPRK2 mało tego. GTA 5 wyszło pod koniec 2013 r, ps4 wyszło z miesiąc czy 2 później, ale wersja na PS4 pojawiła się dopiero rok później. Gdzie te nowe standardy?
Na komputerze zawsze gry wyglądają najlepiej. Jak dołożysz do pieca dla GTA 4 to też będzie wielkie wow haha.
Właśnie na tym polega wielki mit wyjątkowości GTA. Tak na serio to wyszły im tylko 2 części. Reszta to przecietniaki.
To samo dotyczy np serii szybcy i wściekli.
Wyszły im pierwsze części ale ostatnie kilka to już żenada prosto w pysk odbiorcy.
A, no i zapominaj że wiedźmin miał większy, bardziej szczegółowy świat i pierdyliarda interaktywnych drobiazgów. Więc dalej GTA błędnie.
Lepszy jest mały ale treściwy świat pełen postaci, zadań, ciekawych wydarzeń i dobrze przemyślanych miejsc niż ciągnącą się w nieskończoność serpentyna generycznych szablonów byleby wypełnić przestrzeń i pochwalić się na premierze hektarami pustyń i polan...
Jak na razie ten przeciek można włożyć między bajki. Mapa do GTA V wyciekła dosłownie kilka dni przed premierą a obecnie nie mamy nawet zwiastuna, który do piątki pojawił się prawie 2 lata przed premierą.
Moje oczekiwania wobec GTA VI:
- na premierę pierdyliard bugów, przez które gra będzie niegrywalna,
- fabuła bez żadnego polotu, nieinteresująca,
- grafika sprzed 5ciu lat,
- skrzywione mechaniki,
- wielka afera wobec czegoś,
- bardzo surowy gameplay,
- pierdyliard DLC które będą naprawiać powyższe błędy,
- gra nastawiona na rozgrywkę online.
Wg mnie gracze powinni solidarnie pokazać środkowy palec serii GTA i zwyczajnie jej nie kupować przez min 1 rok. Niech ceny spadną, niech dostaną kopa w odwłok, to się nauczą że graczy się nie chędoży.
@rafik54321 zapomniałeś jeszcze dodać wymagania z kosmosu przez co żeby zagrać potrzebny będzie komputer z NASA.
@rafik54321 A czy kiedykolwiek tak było? Czy 10 lat temu GTA V było niegrywalne? Fabuła nie musi każdemu się podobać. Mi najbardziej podobał się klimat i fabułą GTA IV. Grafika... Z tym to przegiąłeś. Co jak co, ale to właśnie nowe GTA zawsze wyznacza nowe standardy. Nie wiem skąd ci się wzięły te punkty, bo jak na razie żadna z części GTA ich nie posiadała. Nie ma co porównywać serii GTA do ostatniego remake'u trylogii, zajmował się nim inny oddział niż tymi "flagowymi" częściami gry i był to poboczny projekt.
@CZPRK2 a tak po prawdzie kotre GTA było tak rewolucyjne? 1 i 2 to były części o których wtedy powszechnie nie rozmawiano. 3ka jest przereklamowana i mafia wg mnie jest o wiele lepsza. VC i SA to gry które faktycznie były świetne. GTA 4 to znów gra mocno przeciętna ale w HD i tylko to ja ratuje. GTA 5 nie miało jakoś lepszej grafiki niż gta 4, fabuła też jest nudna. Jedyne ważniejsze nowości w GTA 5 to 3 bohaterów co jest wada, bo psuje imersje oraz GTA online, które bezczelnie zerznieto z fanowskich modów do GTA SA.
@CZPRK2 to mnie właśnie zastanawia, moim zdaniem IV to najgorsze GTA, a co widzę opinie to ludzie to lubią. Co tam lubić? wszystkie misje identyczne, jedziesz - strzelasz - zaliczone. poza tym reszta ani trochę ciekawa.
@lahtex Ponury klimat czwartej części do mnie najbardziej przemówił. Szare miasto, poza tym to imitacja Nowego Jorku, do którego wtedy bardzo chciałem pojechać a po powrocie z niego porównywałem sobie rzeczywiste miasto z tym w grze. Do tego najlepsza fizyka ze wszystkich części. Fabuła dla mnie mniej się liczy, bo GTA jest dla mnie głównie odskocznią, gdzie 90% czasu spędzam na czymś innym niż przechodzeniu misji. w GTA V też spędziłem dużo czasu, ale klimat jest tam bliżej GTA SA niż IV, gdzie klimat GTA SA w ogóle do mnie nie przemawiał, bo niezbyt lubię klimaty amerykańskich murzyńskich gangów. Dlatego też w GTA V Franklin był moją najmniej lubianą postacią.
@rafik54321 GTA V miało niewiele lepszą grafikę niż IV? Może w wersji na PS3, bo więcej już nie dało się wydoić z tej ówcześnie 7 LETNIEJ konsoli. Wersja PC za to miała bardzo dobrą grafikę jak na gry z otwartym światem w tamtym okresie i raczej nie znajdzie się druga równie dobrze wyglądająca. W tym czasie wyszedł m.in. Wiedźmin 3, który ogólnie wyglądał dobrze, ale patrząc na szczegóły to obie gry dzieliła przepaść, na korzyść oczywiście GTA V i Wiedźmin mógłby rywalizować najwyżej z GTA w wersji na PS3
@CZPRK2 aaa, to oceniamy 10 lat aktualizacji czy wersję premierowa? Bo raczej wersję premierowa. Cyberpunk 2077 na premierę wyglądał bardzo dobrze ale dziś wygląda jeszcze lepiej.
Poza tym, kto im kazał wydawać grę na ps3? To nie argument. Gdyby GTA 5 wyszło z 3 lata po GTA 4 to bym się nie czepiał. Ale tu? Słabo. Zwłaszcza że PS4 miało premierę chwilę później.
@CZPRK2 mało tego. GTA 5 wyszło pod koniec 2013 r, ps4 wyszło z miesiąc czy 2 później, ale wersja na PS4 pojawiła się dopiero rok później. Gdzie te nowe standardy?
Na komputerze zawsze gry wyglądają najlepiej. Jak dołożysz do pieca dla GTA 4 to też będzie wielkie wow haha.
Właśnie na tym polega wielki mit wyjątkowości GTA. Tak na serio to wyszły im tylko 2 części. Reszta to przecietniaki.
To samo dotyczy np serii szybcy i wściekli.
Wyszły im pierwsze części ale ostatnie kilka to już żenada prosto w pysk odbiorcy.
A, no i zapominaj że wiedźmin miał większy, bardziej szczegółowy świat i pierdyliarda interaktywnych drobiazgów. Więc dalej GTA błędnie.
To zobaczcie teraz KAŻDY Far Cry od Ubisoft...
Lepszy jest mały ale treściwy świat pełen postaci, zadań, ciekawych wydarzeń i dobrze przemyślanych miejsc niż ciągnącą się w nieskończoność serpentyna generycznych szablonów byleby wypełnić przestrzeń i pochwalić się na premierze hektarami pustyń i polan...
Jak na razie ten przeciek można włożyć między bajki. Mapa do GTA V wyciekła dosłownie kilka dni przed premierą a obecnie nie mamy nawet zwiastuna, który do piątki pojawił się prawie 2 lata przed premierą.