Świat jest tak zbudowany, że wszystko dąży do stanu jak najmniejszej energii potencjalnej. Kanapka spada masłem na dół bo trzeba więcej energii by ją podnieść niż gdy spadnie masłem do góry. Czyli kanapka masłem na dół ma mniej enrgii potencjalnej niż masłem w górę. To się stosuje i do dżemu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 listopada 2023 o 15:40
@jeszczeNieZajety Tak, co więcej energia może zmieniać swoją postać, jednak nie może być tworzona ani niszczona, po prostu zmienia formę. A energia potencjalna zawsze związane jest z poziomem odniesienia w przestrzeni.
Powiemy, że względem powierzchni stołu energia potencjalna jest równa E =m*g*h, gdzie
ℎ- jest wysokością ciała nad stołem.
Gdy ℎ=0, czyli kiedy ciało leży na stole, to jego energia potencjalna jest równa zero.
Czy na pewno? Gdyby otworzyła się zapadnia i ciało to spadłoby na podłogę na niższym piętrze, to również mogłoby wykonać jakąś pracę. Oznacza to, że choć energia potencjalna ciała liczona "względem powierzchni stołu" była równa zero, to energia potencjalna liczona "względem podłogi na niższym piętrze" już nie była równa zero. Pojęcie energii potencjalnej zawsze związane jest z poziomem odniesienia, względem którego ją rozpatrujemy i obliczamy.
Co do kanapki z masłem to było kiedyś w "Pogromcach mitów". Wyszło że kanapka obraca się masłem w dół ponieważ jest zrzucana z takiej przeciętnej wysokości że obraca się o 180stopni. Gdy zrzucili ją z dwa razy wyższego pułapu to upadła masłem do góry
Świat jest tak zbudowany, że wszystko dąży do stanu jak najmniejszej energii potencjalnej. Kanapka spada masłem na dół bo trzeba więcej energii by ją podnieść niż gdy spadnie masłem do góry. Czyli kanapka masłem na dół ma mniej enrgii potencjalnej niż masłem w górę. To się stosuje i do dżemu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 listopada 2023 o 15:40
@jeszczeNieZajety Tak, co więcej energia może zmieniać swoją postać, jednak nie może być tworzona ani niszczona, po prostu zmienia formę. A energia potencjalna zawsze związane jest z poziomem odniesienia w przestrzeni.
Powiemy, że względem powierzchni stołu energia potencjalna jest równa E =m*g*h, gdzie
ℎ- jest wysokością ciała nad stołem.
Gdy ℎ=0, czyli kiedy ciało leży na stole, to jego energia potencjalna jest równa zero.
Czy na pewno? Gdyby otworzyła się zapadnia i ciało to spadłoby na podłogę na niższym piętrze, to również mogłoby wykonać jakąś pracę. Oznacza to, że choć energia potencjalna ciała liczona "względem powierzchni stołu" była równa zero, to energia potencjalna liczona "względem podłogi na niższym piętrze" już nie była równa zero. Pojęcie energii potencjalnej zawsze związane jest z poziomem odniesienia, względem którego ją rozpatrujemy i obliczamy.
@jeszczeNieZajety ok ale czasem spada inaczej
A miałem nadzieję, ze zmontują filmik tak, zeby powstalo perpetum mobile i się kanapka z butami kręciły tuż nad podłogą. Rozczarowujące.
@UFO_ludek , tak było z kotem i tostem.
Co do kanapki z masłem to było kiedyś w "Pogromcach mitów". Wyszło że kanapka obraca się masłem w dół ponieważ jest zrzucana z takiej przeciętnej wysokości że obraca się o 180stopni. Gdy zrzucili ją z dwa razy wyższego pułapu to upadła masłem do góry