Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
T Tibr
+2 / 8

Rozbawiło mnie zdanie "rozwiódł się z nią bo twierdził, że ma nadwagę", ale według autorki tekstu chodziło o jej pieniądze.
Czyli dla faceta pieniądze są nieistotne skoro bardziej przeszkadzała mu jej waga, niż "pożądał jej pieniędzy".lol
Na marginesie odwrotnie zapewne "w imię" kasy ta waga nie byłaby tak istotna? XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 listopada 2023 o 13:29

avatar Laviol
+4 / 6

@Tibr, chodziło o to, że waga był tylko pretekstem, a naprawdę chodziło o to, że chciał jej pieniędzy bez niej czyli liczył na zyskowny dla niego podział majątku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+1 / 3

@Laviol być może, ale z tego tekstu to nie wynika (znaczy każdy może tak napisać) on jako zawodowy tenisista też dysponuje swoim majątkiem (conajmniej klika milionów dolarów), ona teraz ma ogromny majątek ale czy wtedy też była by taka dysproporcja.
Pomijając to wszystko, sformułowanie jest niefortunne bo gdyby chodziło o kasę to by się nie rozwodził o ile przy rozwodzie nie byłby w jakiś sposób "premiowany" .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+1 / 5

@Tibr, to zdecyduj się - nie wynika czy każdy może tak napisać? Bo dla mnie wynika.
Normalnie nie interesują mnie takie rzeczy, nawet nie znałam tych osób, bo nie interesuje mnie ani tenis, ani produkcje w jakich ona grywa, ale poszperałam w necie.
Jego net worth czyli ogólna wartość posiadanego przez majątku, ale pomniejszona o kwotę wszelkich długów i zobowiązań jest szacowana na 2mln$. https://www.celebritynetworth.com/richest-athletes/richest-tennis/ryan-sweeting-net-worth/ Dla porównania Radwańska na 25mln$.
Do tego operacja pleców, po której uzależnił się od leków i wiek 36 lat, mało sprzyjający sportowcom. Chyba nie stoi zbyt dobrze, skoro do pozwu dołączył prośbę o zasądzenie alimentów. Jak widać nie pogardziłby stałym zastrzykiem gotówki.
Oświadczyny po 3 miesiącach od poznania, ślub po kolejnych trzech, małżeństwo niecałe 2 lata. Gdyby było odwrotnie - to kobieta by zażądała by rozwodu i alimentów, to nie pozostawiono by na niej suchej nitki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
-1 / 1

@Laviol z tekstu nie wynika, że tak postąpił (brak nawet subiektywnej wypowiedzi tej aktorki) tylko autor tak twierdzi
Czyli ja też mogę napisać, że tak dużo tu piszesz bo zarabiasz na tym. Czy to, że tak pisze to oznacza, że tak jest?

Gdyby było odwrotnie to śmiem twierdzić, że jednak te alimenty by dostała nawet w naszych realiach (kazus Izabelli vs Marcinkiewicz), a większość kobiet by temu przyklasnąła xD
Oczywiście to wina opresyjnego patriarchatu :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
+1 / 1

@Tibr Hm ja to zrozumiałam tak, że chciał się dobrać do jej kasy, ale jako powód rozstania podał wagę, czyli waga była pretekstem. A nie znam ich, ani ich historii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 0

@VaniaVirgo analiza tego tematu przerosła moje i chyba autora oczekiwania xD
Jak było ciężko stwierdzić, bo nikt z nas za prześcieradło nie robi, ale czyż nie o równouprawnienie chodziło feministkom? Czy wątpiły by, że żonie coś się należy (alimenty)?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
0 / 0

@Tibr ale tu raczej chodzi o to, że mąż chciał albo podział majątku, albo alimenty. No nie wiem, nie znam ich historii, natomiast prawnie to nie ma znaczenia jakiej płci jest osoba, która po rozwodzie zostaje "pokrzywdzona" i należą jej się alimenty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 0

@VaniaVirgo prawnie tak, ale rzeczywistość jest nieco inna.
Patrz np. rozwód Halli Barry jak sąd przyznał i podwyższył alimenty na rzecz męża to dziennikarze pisali o leniwym nierobienie, czy wobec kobiet też by taki argument był podnoszony? Hasła równości są wznoszone tylko kiedy rozmawiamy o pozycji siły/władzy gdy przynosi to benefity.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
0 / 0

@Tibr Nie wiem czy tak było, nie wiem czy faktycznie dziennikarze pisali takie rzeczy, ani z jakiego powodu. Nawet nie wiedziałam, że się rozwiodła (ani, że miała męża). Naprawdę ja w temacie życia prywatnego celebrytów i gwiazd nic nie wiem :P Więc nie wiem też jaka była prawdziwa przyczyna piętnowania byłego męża. Może faktycznie chodziło o płeć, a może o coś innego. Nie wiem i wiedzieć nie chcę w sumie. Wyniesieni na piedestał ludzi, bo są ładni i grają sobie w filmach czy ładnie śpiewają, jakoś mnie nie interesuje :) A brukowce to żadne rzetelne źródła informacji, więc nie warto tracić na to czasu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 0

@VaniaVirgo mnie też to nie obchodzi, ale faktem jest, że w sytuacjach spornych (w Polsce na pewno) w znamienitej większości dzieci trafiają pod opiekę matki, a jeżeli ojciec mógłby zapewnić lepsze warunki to po prostu zasądza się wobec niego wyższe alimenty, a nie przyznaje mu się opieke.
I nikt nie mówi wtedy, że matka to pasożyty, a odwrotnie, a jakże.
Zauważam tylko, że ten "opresyjny patriarchat" dziwnym trafem przynosi też przywileje kobietom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
0 / 0

@Tibr "ale faktem jest, że w sytuacjach spornych (w Polsce na pewno) w znamienitej większości dzieci trafiają pod opiekę matki" Faktem jest, że jedynie 4 procent spraw o przyznanie opieki, wychodzi od mężczyzn. Dlaczego sąd miałby przyznać opiekę nad dzieckiem ojcu, skoro on wniosku o to nie złożył? Aktualnie (od jakiś 10 lat, może więcej) Bierze się pod uwagę dobro dziecka, jeśli dziecko miało z ojcem lepszy kontakt, to nawet jakby miał skromniejsze mieszkanie, ale przyzwoite otrzymałby prawa do opieki.
To całe separowanie ojców od dzieci, to mit, ewentualnie pozostałość po latach 80tych i pewnie 90tych też, kiedy to faktycznie ojców dyskryminowano.
W rzeczywistości ojcowie mają takie same prawa. Czasem matki utrudniają, zdarzają się takie kobiety, ale to nie jest norma, natomiast masa mężczyzn po prostu nie próbuje walczyć, a niestety całkiem sporo z nich porzuca dzieci. No i właśnie ci, co porzucili dzieci z własnej wywołują fałszywe wrażenie, że ojcom odbiera się ich prawa.
Na dokładkę od kilku lat sędziowie chętnie przyznają naprzemienną opiekę nad dzieckiem, kilka dni u ojca, kilka u matki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 0

@VaniaVirgo a z tych 4% ile? Dwa nie zaprzeczam, że mają takie same prawa piszę o tym jak to się przekłada. Ci co porzucili nic nie stwarzają bo sprawa jest oczywista i ich nie bronię, ani oni nie tworzą wrażenia, że im coś odebrano jak się o tę opieke nie upominają lol jak już chcesz w ten sposób kierować narrację to adekwatnym byłoby pisanie, że takie wrażenie tworzy ta mniejszość, która chce opieki, matki im utrudniają, ale tu zdecydowanie przodują kobiety (w utrudnieniu).
Opieka naprzemienna dotyczy chyba tylko tych spraw gdzie obie strony wyrażają taką wolę?
Kobiety mężczyźni są według prawa równi, ale w ten czy inny sposób będziemy inaczej traktowani i naprzemiennie będzie to przynosić korzyści raz jednej płci raz drugiej.
Patrz Ukraina przywilejem dla kobiet była możliwość ucieczki.
Wracając do tematu jeżeli oczekujemy "równości" to nie możemy wieszać psów na facecie, że po nieudanym związku zarządał alimentów, bo tego prawa nie odmawilibyśmy kobiecie. I nie mówię, że wszyscy faceci są szlachetnymi rycerzami broniącymi białogłów, ale że nie każda kobieta jest niewinną dziewicą która chciał wykorzystać łotr;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
0 / 0

@Tibr "ani oni nie tworzą wrażenia, że im coś odebrano jak się o tę opieke nie upominają" czasem tworzą, żalą się każdemu na około, że to zła była, bo tak brzmi lepiej niż przyznanie, że się dziecko olało.
"Opieka naprzemienna dotyczy chyba tylko tych spraw gdzie obie strony wyrażają taką wolę?" zgadza się.
"ale tu zdecydowanie przodują kobiety (w utrudnieniu)." też mi się tak zdaje, dlatego napisałam o tym wcześniej.
Myślę, że w tych 4% są sytuacje różne. Jeśli na przykład matka zajmowała się dzieckiem, a ojciec albo pracował, albo był zajęty, to sędzia zadecyduje na korzyść matki, bo to tylko z nią dziecko ma więź. No i tu też mamy wtedy zaburzoną statystykę.
"Patrz Ukraina przywilejem dla kobiet była możliwość ucieczki." - to w ogóle oddzielny temat, dotyczący wolności i jej braku i to już nawet nie jest kwestia dyskryminacji, a szastania życiem i zdrowiem mężczyzn.
"nie możemy wieszać psów na facecie, że po nieudanym związku zarządał alimentów" zgadza się!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 0

@VaniaVirgo jak pisałem ten temat przerósł moje oczekiwania komentarzu i prawdopodobnie mamy dość zbliżone zdanie tylko zawsze musimy widzieć drugą stronę medalu i szukać symetrii bo nic nie jest 01, więc "bronimy uciśnionych" xD mogę się mylić:p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
0 / 0

@Tibr Na pewno przynajmniej w części było nam po drodze :) Ja tylko chciałam sprostować, co jest faktem, a co stereotypem opartym na przedawnionych danych :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MIKKOP
-2 / 4

Rozumiem ze po rozstaniu ktoś ma gorszy okres, nie dba o dietę i przytyje. Ale jeśli waga i wygląd były przyczyną rozstania to chyba dobrze?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jorn
+2 / 4

Kogo normalnego to obchodzi? Po co zaśmiecać internet takimi bzdetami?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lavern
+1 / 1

No i niby gdzie te "niesamowite metamorfozy"? Zrzucenie paru kilogramów i nałożenie makijażu to żadna metamorfoza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M m4ght
+1 / 1

To nie chodzi o zrobienie zemsty, tylko o ponowne wejście na rynek matrymonialny. Towar trzeba trochę odpicować, zanim się sprzeda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fim
-1 / 1

To Demotywatory czy pudelek albo inny plotek?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kibic777
0 / 0

chyba muszę się rozwieść...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem