Jakiś stereotyp w który wszyscy bezkrytycznie uwierzyli. Mam doświadczenie w korporacji i w januszexie i powiem tyle, nic nie jest tak irytujące, wypalające, wyniszczające i nie dające żadnej -absolutnie żadnej satysfakcji jak praca w januszexie, niski pułap robi nadgodziny i weekendy non stop, średni dostaje za wszystko bęcki bez względu czy wpływ miało czy nie na wydarzenia, a jest ich sporo bo zwykle robi się na odpowiednikach 4 różnych stanowisk w korpo. Za to wysoki pułap to najczęściej wiecznie buraczany od wku... właściciel i jego nic nie ogarniający krewny przyjeżdżający po kawę i kupony. Dobre miejsce do nauki zawodu bo rzeczywiście nie skryjesz się za niczyimi plecami, ale tylko do czasu aż nie wyrobisz sobie wystarczającej wiedzy do działania i uprawiania polityki w korpo. Też można się tam nieźle nakombinować bo każde pierdnięcie wymaga 5 podpisów uprawnionych osób ale... kasa na czas, zaplecze społeczne bogate, role zapisane w matrycy i schemacie organizacyjnym i całe zespoły do rozwiązywania problemów a nie tylko Ty i internet. Jesteś co prawda pixelem ale nie oszukujmy się na świecie jest 8 mld osób więc i tak 99,99% populacji jest pixelem...
Jakiś stereotyp w który wszyscy bezkrytycznie uwierzyli. Mam doświadczenie w korporacji i w januszexie i powiem tyle, nic nie jest tak irytujące, wypalające, wyniszczające i nie dające żadnej -absolutnie żadnej satysfakcji jak praca w januszexie, niski pułap robi nadgodziny i weekendy non stop, średni dostaje za wszystko bęcki bez względu czy wpływ miało czy nie na wydarzenia, a jest ich sporo bo zwykle robi się na odpowiednikach 4 różnych stanowisk w korpo. Za to wysoki pułap to najczęściej wiecznie buraczany od wku... właściciel i jego nic nie ogarniający krewny przyjeżdżający po kawę i kupony. Dobre miejsce do nauki zawodu bo rzeczywiście nie skryjesz się za niczyimi plecami, ale tylko do czasu aż nie wyrobisz sobie wystarczającej wiedzy do działania i uprawiania polityki w korpo. Też można się tam nieźle nakombinować bo każde pierdnięcie wymaga 5 podpisów uprawnionych osób ale... kasa na czas, zaplecze społeczne bogate, role zapisane w matrycy i schemacie organizacyjnym i całe zespoły do rozwiązywania problemów a nie tylko Ty i internet. Jesteś co prawda pixelem ale nie oszukujmy się na świecie jest 8 mld osób więc i tak 99,99% populacji jest pixelem...