Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

29-letnia obywatelka Ukrainy Yulia Storozhuk mieszkająca w Południowej Florydzie usłyszała zarzuty znęcania się nad swoim 3-letnim dzieckiem, po tym jak została nagrana na kamerze z monitoringu sąsiada

0:25

Matka podkreśliła, że to był "jedyny przypadek", kiedy straciła nad sobą panowanie. Zapewniała, że nigdy wcześniej nie znęcała się nad swoim dzieckiem

Sędzia nakazał jej brak kontaktu z synem, który został przekazany do tymczasowej rodziny zastępczej. Matka pracuje jako hostessa na luksusowych jachtach, opuściła już więzienie po wpłaceniu kaucji. Podkreśliła, że kocha swojego syna i pragnie go odzyskać

www.demotywatory.pl

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar LowcaKomedii
-2 / 12

Patrzę, myślę - butterfly wrzuciła kolejnego demota, ale jednak nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A acotam43
+20 / 26

@koszmarek66 strata panowania to klaps w tylek a nie kopanie leżącego dziecka po podłodze jak worek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Darksmakosz
+16 / 22

@koszmarek66 Nie no stary bez przesady, jakby to był klaps w tyłek czy pacnięcie w głowę za nieposłuszeństwo, to jestem w stanie takie zachowanie zrozumieć. Ale to co widać na filmiku to już przesada, jak to popchnięcie jeszcze tak hardkorowe nie było (chodź moim zdaniem już przesada) to to kopanie i ciągniecie po podłodze jak jakąś szmatę do wycierania, to już jest za mocne, takie znęcanie się i gnojenie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A acotam43
+7 / 9

@koszmarek66 wrednie? Mały zaczął iść w jej stronę i dostał w twarz aż się przewrócił. To nie jest "wrednie".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G grekzak
+4 / 6

@koszmarek66 Matka narzazie tylko opuściła areszt, nie zdziwię się jak za takie przestępstwo przesiedzi kilka lat w więzieniu. Dziecko ma siedzieć w więzieniu razem z nią?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Demotywator_1996
+8 / 14

@koszmarek66 ". Kto miał ten w zakresie 50-99%." - jak masz dzieci to powinni Ci je odebrać po takim komentarzu. Serio.

"Czy udało się komuś nie stracić choć na chwilę panowania nad sobą przy dziecku?" - stracić panowanie? Utrata panowania to podniesienie głosu, ewentualnie jakiś klaps w tyłek - choć to już jest obiektywnie złe. "Matka" za takie traktowanie dziecka nie tylko powinna mieć odebrane dziecko ale też zostać wysterilizowana.

Twój komentarz jest tak irracjonalny, że wręcz można by go odebrać za troll. Oczywiście, że dziecko będzie miało traume. Tak samo jak ofiara przemocy domowej ma traumę po rozłące ze swoim pastwicielem. To się syndrom sztokcholmski ignorancie nazywa. Jak nie używam ad personam w rozmowach to w przypadku Twojego komentarza to jest wręcz niemożliwe...

Mam nadzieję, że nie masz dzieci. Dla mnie porażką społeczeństwa jest to, że ktoś to nagrał i nie reagował. Powinna tak dostać w czajnik, że by się od sufitu odbiła.

@acotam43
@Darksmakosz
Klaps i każda kara fizyczna jest zła i kropka. Są na to twarde, obiektywne badania naukowe, natomiast w przeciwną stronę nie istnieją :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kaz666
-1 / 7

@Demotywator_1996 boże ale pierhdolisz kocopoly panie :D nie miej dzieci naprawdę :D a jak masz dzieci to pewnie mamusia i tesciowie pomagali :D uwielbiam takich typow w internecie ktorzy wuja sie znaja na dzieciach :D i opisuja jak to miodowo jest :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+5 / 7

@koszmarek66
Mam dwie córki i jak były mniejsze zajmowałem się nimi non stop, bo wracałem z kontraktu, żona w pracy. Czasem tylko zmieniały się w płaczu i cały dzień bujałem, karmiłem i nic nie dawało. Raz w życiu mi się przelało i dałem jednej takiego malutkiego klapsa, którego tak na prawdę nie poczuła, ani nie zapłakała ani nie zaczęła się mnie bać, a ja po tym miałem takie ogromne wyrzuty sumienia, które nawet teraz po latach czasem wracają i przypominam sobie jak ja mogłem to zrobić.
Na tym filmiku to jest gruba patologia, nawet nie byłem w stanie obejrzeć całego filmiku.
Z uwagi na to, że nie oglądałem do końca to nie wiem co ona jemu jeszcze robiła to uważam, że odebranie dziecka to jest ostateczność i powinno się to robić tylko wtedy jeżeli dziecko naprawdę jest zagrożone.
Myślę, że większość dzieci jednak wolała by zostać z porywczą matką niż iść do rodziny zastępczej czy do domu dziecka. Ale jak najbardziej nadzór na nią i jakieś leczenie psychiatryczne, bo nawet jeśli to był tylko jeden przypadek (w co wątpię) to baba ewidentnie nie kontroluje swojej agresji. Ja kiedyś byłem bardzo porywczy (pracowałem nad sobą i teraz jestem oazą spokoju, nawet nie krzyknę na dzieci) ale miałem niekontrolowane wybuchy agresji i z tego tytułu miałem powybijane palce kiedy musiałem dać upust agresji i napieprzałem w ścianę pięściami, w samotności i nigdy nie przelałem tej złości na bliskich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
-3 / 7

@Demotywator_1996 Moje dzieci są prawdopodobnie starsze od Ciebie. Nie da się mi ich odebrać. Są od dawna samodzielne i chyba nie mają pretensji do ojca za swoje dzieciństwo. :) Ponieważ widzę krótkowzroczność to dodaję - nie kopałem swoich dzieci.

To nie jest syndrom sztokholmski (bo tak się to poprawnie pisze) więc tego "ignoranta" zwracam w Twoje ręce. To instynkt obecny właściwie u wszystkich strunowców od setek milionów lat, zwany przez nas miłością dziecka do matki.

Mam dużo szerszą perspektywę bo sam byłem wychowywany w czasach głębokiej komuny. To co napisałem może jest dla Ciebie i wielu tu innych osób irracjonalne ale takie rzeczy wydarzały się i nadal wydarzają. To, że nie jestem całkowicie za tym by posadzić tę matkę na krześle elektrycznym nie znaczy, że sam jestem sadystą. Po prostu za dużo się w życiu naoglądałem i wiem, że nie ma właściwie sytuacji czarno-białych. Ty też napisałeś "Powinna tak dostać w czajnik, że by się od sufitu odbiła" - czyli sam jesteś po złej stronie mocy. Ja jestem za zrównoważonym potraktowaniem tej Ukrainki. Bo na razie obawiam się, że najbardziej na rozstaniu może ucierpieć maluch.

Świat poszedł w jakimś absurdalnym kierunku. Podobnie nie będę klękał w ramach BLM przed czarnoskórymi ludźmi, żeby ich przepraszać i udowodnić, że nie jestem rasistą.

BTW. Ta kamerka była najprawdopodobniej w judaszu na drzwiach dlatego nikt nie zareagował od razu.

Nie będę się więcej znęcał nad Tobą ale sam zacząłeś przekraczając mocno granice netykiety. Jeśli nie widzisz tych wszystkich błędów, które popełniłeś w tym jednym poście to jesteś zgubiony.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+3 / 3

@Demotywator_1996
Jeśli zauważyłeś mój komentarz tutaj to zobaczysz, że mam prawie podobne podejście, ale o jedną rzecz spytam:
Te słynne badania naukowe. "twarde i obiektywne" czyli jakie? Skąd ta pewność, że są twarde i obiektywne? Chyba nie jesteś z tych, którym wystarczy hasło "amerykańscy naukowcy udowodnili"?
Bo ponoć amerykańscy naukowcy udowodnili, że ludzie łykną wszystko jeśli amerykańscy naukowcy to udowodnili:)
Mamy tu do czynienia z dość niepewną nauką, bo psychologią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+1 / 5

@koszmarek66, sorry, mam wrażenie, że Ty nie przeczytałeś tego co napisałeś. Może chciałeś coś innego powiedzieć... ale bardzo niefortunnie dobrałeś słowa.

"Kto nie miał dzieci potępia to w 100%. Kto miał ten w zakresie 50-99%."
Znęcanie się nad dzieckiem powinien potępiać każdy, zwłaszcza nad 3-letnim.

"Czy udało się komuś nie stracić choć na chwilę panowania nad sobą przy dziecku?"
Mam dwie córki... Tak niejednokrotnie traciłem panowanie. Jednak utrata panowania nigdy nie wiązała się z takim aktem jak na filmiku, nie biłem wtedy dzieci, nie poniżałem ich.

"Więc ja bym tej matce dziecka nie odbierał. Chyba że takie sceny były jednak na porządku dziennym."
Sądzisz, że to jednostkowy przypadek? Ja nie jestem tak naiwny.

"rozłąka i to co się teraz dziecku mówi dlaczego nie może być z mamą może być dużo większą traumą dla malucha niż ten incydent..."
Jeśli to był jednostkowy incydent to się z Tobą zgadzam. Jeśli nie, a tak sądzę, to lepiej żeby dziecko nie było wychowane przez taką matkę.

"...który był surową reprymendą..."
To nie była "surowa reprymenda" tylko wybuch agresji, niekontrolowana złość, poniżanie dziecka. Przez takie "surowe reprymendy" dzieci później są agresywne w stosunku do rówieśników w przedszkolu, szkole. Gdy nauczyciele skarżą się to dziecko dostaje..., co? Ponownie "surową reprymendą"... i?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+3 / 3

@Demotywator_1996
Muszę dokończyć, bo niechcący kliknąłem "odpowiedz":)
Psychologia to taka nauka, że jak pójdziesz do 10 specjalistów to 3 ci powie, że masz psychoze, 3, że epilepsję, jeden, że paranoje, a trzech, że nic ci nie jest, więc o ile można się SUGEROWAĆ badaniami psychiatrycznymi/psychologicznymi to nie można brać tego jako pewnik. Jeżeli masz guza mózgu to 10 na 10 lekarzy powie Ci, że masz guza mózgu. To jest "twarde, obiektywne" badanie. W dawnych latach kary cielesne były absolutną normą i o dziwo wychowała się cała masa wartościowych, twardych, mądrych i odważnych ludzi. Gdyby było tak jak Ty mówisz, to pokolenie moje i wszystkie wstecz były by zdemoralizowane, a jednak jakoś zbudowaliśmy rozwinięta cywilizację.
Druga sprawa: przestań zabierać wszystkim dzieci! XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
0 / 4

@RomekC Raczej Ty, ale i reszta czytających, nie przeczytała ze zrozumieniem mojego komentarza. Zgadzam się z tym co napisałeś powyżej. Z wyjątkiem ostatniego akapitu. Po kilkudziesięciu latach obserwacji nie uważam, że za agresywność ludzi odpowiada wprost życie samemu w agresji. gdyby tak było to dzisiejsi 20-latkowie wychowani na CS-ach, itp. byliby twardzielami a są raczej ciapami w porównaniu do pokolenia 40+.

Dokleiliście mi etykietę osoby, która popiera a co najmniej wybacza tej kobiecie. A ja tylko nie uważam, że należy wylewać nomen omen dziecka z kąpielą. Oraz wiem, że nawet najspokojniejszemu z nas nie uda się wytrzymać w zderzeniu z niektórymi zachowaniami kilkulatków bez ukształtowanego systemu wartości a wykorzystującymi w dużej mierze jeszcze pierwotne instynkty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 2

"Po kilkudziesięciu latach obserwacji nie uważam, że za agresywność ludzi odpowiada wprost życie samemu w agresji..."
A co odpowiada?
Odnośnie CS-ów, to świat wirtualny. Nie przenosi się go 1 do 1 na rzeczywistość.

Dokleiliśmy Ci etykietę bo starasz się usprawiedliwić zachowanie tej kobiety. Proszę czytaj to co piszesz. Np. tu – "nawet najspokojniejszemu z nas nie uda się wytrzymać w zderzeniu z niektórymi zachowaniami kilkulatków...". Zrozum, @koszmarek66, jeśli ktoś traci panowanie nad sobą z powodu zachowania 3-taka to jest problem. Jeśli traci panowanie i zachowuje się agresywnie to jest duży problem. Idąc dalej, w ten sposób można usprawiedliwić skatowanie na śmieć dziecka. Wtedy napisałbyś tak samo "Czy udało się komuś nie stracić choć na chwilę panowania nad sobą przy dziecku?"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2023 o 13:06

avatar koszmarek66
-1 / 3

@RomekC Zacytuj proszę, w którym momencie usprawiedliwiłem zachowanie tej kobiety. Nie kiedy Ty zinterpretowałeś w ten sposób moje zdanie ale wprost kiedy usprawiedliwiłem. Natomiast w wielu miejscach pisałem, że rodzice z doświadczeniem inaczej patrzą na takie sytuacje niż bezdzietni idealiści oraz że jestem przeciw agresji ale nie możemy tak sobie beztrosko zabierać dziecko matce po być może jednym incydencie.

Śmiało! A jeśli nie znajdziesz to czekam na "przepraszam". Choć widząc krótkowzroczne zacietrzewienie nie tylko Twoje raczej na to nie liczę. Bo prawie nikt z komentujących nie zauważył nawet, że jesteśmy tak właściwie po tej samej stronie. Ale media i świat wypruły ludziom mózgi już w takim stopniu, że jeśli ktoś nie jest w mainstreamie białego to na pewno jest czarny (o pardon, tu też jest to samo g.).
"Kto nie z nami ten przeciw nam" ? - Bzdura!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
-1 / 3

@RomekC Za agresję odpowiada wychowanie w przekonaniu, że agresja popłaca. Lub takie złe wychowanie, które dziecku pokazuje, że będąc agresywnym więcej zyskuje niż traci. A więc nie musi tak być, że dziecko z patologicznej rodziny będzie także agresywne. Znam przypadki, kiedy właśnie to stało się inspiracją dla człowieka by stać się przyzwoity - ale do tego muszą być korzystne warunki - "serdeczne dość", przyjaciel, miłość, bieda, szansa....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
-1 / 1

"Zacytuj proszę, w którym momencie usprawiedliwiłem zachowanie tej kobiety."
Wprost nigdzie, @koszmarek66. Pytanie "Czy udało się komuś nie stracić choć na chwilę panowania nad sobą przy dziecku?" ma wydźwięk usprawiedliwiający. Niesie ono treść "Przecież nic takiego wielkiego nie zrobiła. Każdy z nas kiedyś stracił panowanie nad sobą przy dziecku".

"media i świat wypruły ludziom mózgi już w takim stopniu, że jeśli ktoś nie jest w mainstreamie białego to na pewno jest czarny..."
Jak to ma się do mojej wypowiedzi? Po co te dygresje?

"Za agresję odpowiada wychowanie w przekonaniu, że agresja popłaca..."
Otóż to.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
+3 / 3

@koszmarek66 Nie jest to jednorazowy incydent. Kolega @Black3 ładnie wyłapał, że na tym filmie dziecko najpierw ubrane jest w pomarańczowe wdzianko, a następnie czarno zielone. Więc to nie był incydent.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WhiteD
+1 / 3

@koszmarek66 cóż jeśli dla ciebie ta sytuacja to nic takiego to szczerze współczuje dzieciakom. Pewnie teraz muszą część zarobków wydawać na terapeutę, bo takie są skutki dorastania z przemocowym rodzicem, tłukącym dzieci bo mu nerwy puściły. Ciekawe czy w ogóle utrzymują z tobą kontakt inny niż grzecznościowy - i żebyś nie miał jak jeden z moich wujków, że jego dzieci nawet nie pofatygowały się do szpitala a potem na pogrzeb...
Tak - rodzicom puszczają czasami nerwy, ale no jak ja mam taką sytuacje to idę sobie do łazienki pokrzyczeć do lustra...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Demotywator_1996
+1 / 3

@koszmarek66
" nie kopałem swoich dzieci." - natomiast nie potępiasz tego :) Cicha zgoda to dalej zgoda.

"To nie jest syndrom sztokholmski" - w przypadku 3 latka nie. Natomiast gdybyś ze zrozumieniem przeczytał to co napisałem to byś widział, że Twój komentarz o "krzywdzie dla malucha" to bzdura. Krzywdę to mu tu matka zrobiła. Ofiara często nie chce odejść od oprawcy, a na pewno nie jest przy nim szczęśliwa :)

"czyli sam jesteś po złej stronie mocy" - he? Bo bym bronił dziecka? Puknij się w czoło. Ona nie jest po złej stronie mocy, mimo że kopała TRZYLATKA, a ja jestem bo bym go obronił? xD

"Podobnie nie będę klękał w ramach BLM przed czarnoskórymi ludźmi" - klękanie przed kimś bo jest czarny od obrony trzylatka przed znęcaniem się - bo to jest znęcanie się... no masz dobre porównania xD

Znęcasz to Ty się nad samym sobą tymi słabymi próbami wybrnięcia z głupoty, którą napisałeś, zamiast przyznać że zrobiłeś głupotę.

PS. To, że Ciebie bili za "głębokiej komuny" nie oznacza, że takie wychowanie jest dobre. Nie ma ŻADNYCH obiektywnych badań, które pokazywałyby jakiekolwiek plusy agresji wobec dziecka. Żadnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2023 o 17:51

avatar Demotywator_1996
-1 / 3

@Kunta_Kinte

"W dawnych latach kary cielesne były absolutną normą i o dziwo wychowała się cała masa wartościowych, twardych, mądrych i odważnych ludzi" - no dzban xD

Argument dzbana. Nie da się tego inaczej skomentować. Gość podważa naukę, gdzie 100% badań twierdzi,że agresja jest zła tym że "a kiedyś tak było" xD

No było. Kiedyś ludzie też jeździli na koniach zamiast autami. I żyli. To spadaj na wierzchowca xD

Wiesz co to jest postęp? On dotyczy nie tylko technologii. To, że poprzednie pokolenia nie znizszczyły świata, nie znaczy, że nie można lepiej. I czym przepraszam się sugerować jak nie nauką? xD

To argument tak samo denny jak te wszystkie lemingi co biorą "fervex na przeziębienie" xD I co z tego, że to nie działa. Nauka twierdzi jasno. Nawet w reklamach jak ktoś ma iq powyżej małpy to wychwyci, że to lek preparat na OBJAWY, a nie leczenie. Wy bierzeta bo "lek na przeziębienie" xD

Dyskusja z Tobą mija się z celem. Małpa próbując dosięgnąć księżyca jedynie utopi się w sadzawce widząc jego odbicie :) Za duża róznica poziomów nas dzieli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
-1 / 3

@RomekC "ma wydźwięk usprawiedliwiający. Niesie ono treść "Przecież nic takiego wielkiego nie zrobiła. Każdy z nas kiedyś stracił panowanie nad sobą przy dziecku""

No właśnie. Dla Ciebie ma wydźwięk. A dla mnie nie. I moje intencje były inne niż mi przypisujesz. To Twoja interpretacja. Czyli tak jak się spodziewałem.

To nie dygresje. To geneza Twojego podejścia. Bez zrozumienia, bez tolerancji, bez refleksji. Najważniejsze, że nie "w moim toku myślenia a więc jest złe i błędne". Jeśli coś nie jest białe to musi być czarne... Ja uważam, że najczęściej nie. Jest masa innych kolorów i odcieni szarości.

Gdybyś resztę przeczytał tak jak zareagowałeś w ostatnim akapicie to mogłoby się okazać, że nasze poglądy wcale istotnie się nie różnią. Ja to widzę, Ty nie chcesz. Ale spora tu część ludzi także tego nie chce dostrzec.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 2

"moje intencje były inne niż mi przypisujesz"
To jakie były, @koszmarek66? Co chciałeś powiedzieć?
BTW przecież napisałem "Może chciałeś coś innego powiedzieć... ale bardzo niefortunnie dobrałeś słowa."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
-1 / 3

@lameria To jest faktycznie istotny szczegół. Zwiększa prawdopodobieństwo, że takie zachowania to u niej jakiś standard. Jeśli tak jest to sytuacja wymaga wyprostowania. Albo kurator, albo pozbawienie praw do opieki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
-1 / 3

@WhiteD Jesteś kolejną osobą, która:
- wkłada mi w usta to czego nie powiedziałem "dla ciebie ta sytuacja to nic takiego",
- traktująca tę sytuację w wymiarze czarne-białe (jeśli nie jesteś biały to jesteś czarny),
- sugerująca, że biłem własne dzieci, które nie mają ze mną normalnych relacji i potrzebują terapeuty,

W Twoim komentarzu jest masa arogancji i agresji choć ostro występujesz przeciw agresji. Choć nigdzie nie napisałem, że popieram agresję. To tylko niezgodna z moimi intencjami interpretacja tego co napisałem. Przykre. Bo paradoksalnie ułatwia ludziom tak myślącym skazywanie czarownic na stos.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
-1 / 1

@Demotywator_1996
Za dzbana byś dostał w pysk. Nie pisz do mnie szczylu! I tak już straciłem za dużo czasu na ciebie. Idz sobie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A acotam43
0 / 0

@Demotywator_1996
Nigdzie nie twierdzę, że kary fizyczne są dobre, mówię o utracie kontroli nad sobą i granicach, których się nie przekracza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
-5 / 19

W porównaniu do tego przez co przechodziły dzieciaki jeszcze w latach 80 i 90 tych, to wręcz pieszczoty. Dramat, co mieli kiedyś ludzie w głowach i co dalej mają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2023 o 18:41

M michalSFS
+4 / 4

@profix3
Jakoś szczególnie bity nie byłem. Bardzo rzadko i głównie chyba w wieku przedszkolnym.
No, ale jak dostałem mokrą szmatą po twarzy, to po jakichś 25 latach wciąż czuję upokorzenie, jakie wtedy czułem..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2023 o 0:29

P profix3
0 / 4

@michalSFS Całe pokolenia były prane przez rodziców, aż do lat 90. Wtedy zaczęło coś się zmieniać. Dorosło pokolenie bardziej wyedukowane, mające też więcej świadomości jak powinno się podchodzić, do dzieci. Potrafiące też przerwać ten błędny krąg przemocy rodzinnej. Mnie bito sznurem od prodiża, pasem, kijem, nie raz dostałem w twarz z liścia, zarówno od matki jak o ojca. W ogóle moi rodzice byli poyebani.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Demotywator_1996
+3 / 5

@profix3 Urodziłem się w latach 90tych i takiego traktowania w życiu nie odczułem ani u siebie ani nie widziałem u żadnego ze swoich rówieśników. Jak Ty coś takiego miałeś to znaczy, że Twoi rodzice byli psycholami..., bo żaden normalny człowiek nie potraktuje tak nikogo. Tym bardziej dziecka. Powinna była zgnić w pierdlu bohaterka nagrania

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kaz666
-2 / 2

@Demotywator_1996 rocnzik 96 to nie sa lata 90 :D tylko 20ste ale no ja sie nie znam :D własnie takie gówno rocnziki ktore gówno wiedza i zawsze sie wypowedzą :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+4 / 4

@profix3
Wychowałem się w latach 90tych i ojciec nie rozmawiał ze mną tylko lał po dupie aż miałem krwiaki. To w porównaniu do tego powyżej były pieszczoty. To nie jest stara szkoła wychowania tylko jawna przemoc i patologia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+1 / 1

"W porównaniu do tego przez co przechodziły dzieciaki jeszcze w latach 80 i 90 tych, to wręcz pieszczoty."
To że Ty, @profix3, miałeś patologicznych rodziców nie znaczy, że większość miała. Jestem od Ciebie 7 lat starszy (rocznik 70) i ani ja ani moi koledzy nie byliśmy tak lani jak Ty - "Mnie bito sznurem od prodiża, pasem, kijem, nie raz dostałem w twarz z liścia, zarówno od matki jak o ojca ".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
-1 / 3

@Demotywator_1996
Urodziłeś się w 1996 i wychowałeś się w latach 90tych?:D w latach 90tych na chleb mówiłeś "beb" Pożyj jeszcze trochę, odchowaj dzieci i wtedy wróć do nas i opowiedz jak to bez podniesienia głosu i zawsze opanowany wychowałeś lekarza albo prawnika bez wady:)
Wiesz czym jest wiedza teoretyczna bez praktyki?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+1 / 1

@profix3
Chyba parę razy od mamy dostałem, + środkiem interwencyjnym była szmata na ryju. Ojciec raz mnie próbował zbić. Pamiętam jak dziś, miałem z dziesięć lat. Dostawałem po tyłku i jeszcze go podjudzałem z łzami w oczach: "ulżyj sobie, no dawaj jeszcze raz, pokaż, że jesteś mężczyzną, no lej dziecko! Ojciec nie wytrzymał i zostawił mnie.

Nie byłem lekki w wychowywaniu. Tyle, że ominęły mnie największe głupoty młodości, np. narkotyki. Nikogo nie skrzywdziłem, ale też nie dałem się skrzywdzić. Hardość działała w dwie strony, bo rodziców często nie słuchałem się, ale i koledzy/środowisko nie miało na mnie wpływu:) No, ale tak po prawdzie to "niesłuchanie" rodziców często wynikało z tego, że nierówno traktowali mnie i starszą siostrę. Jej często wierzyli, prawie nie miała obowiązków w domu, ja lepiej uczyłem się, a oprócz tego zasuwałem na gospodarce. I ...że cały rok przed maturą ma okres ochronny (nic nie chciejcie, bo uczę się), ja dzień przed egzaminem z angielskiego zasuwałem w malinach...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2023 o 15:54

W WhiteD
+4 / 4

@profix3 ech - patologia pozostaje patologią, tutaj nic się nie zmieniło. Normalni rodzice raczej swoich dzieci nie prali - moi tego nie robili, a dzieci mieli już w latach 70-tych. Ze mną pewnie nie raz byli blisko bo no autystyczne dzieci z ADHD mogą być trudne w obsłudze - ale nigdy nikt mnie nie uderzył z rodziców. Raz brata poniosło i potem mnie dwa lata za to przepraszał...

I tak - jeśli twoi rodzice cię prali, to nie ważne jakie to były lata... dorastałeś w patologii. Patologia nie zawsze wygląda na patologie - rodzice mogą mieć pracę, nie pić i dobrze wyglądać a i tak będą patusami...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Demotywator_1996
0 / 0

@Kaz666 Moje roczniki sugerują się nauką, bo dorastały w czasach, gdzie internet już od jakiegoś momentu był dostępny.

Pokaż mi chociaż jedno opracowanie naukowe, które pokazuje, że bicie dzieci jest czymś co przynosi jakiekolwiek pozytywne efekty. Bo Wasze "kiedyś to było" to jest właśnie "gówno wiedza" ;)

"Ty jesteś jeszcze młody, życia nie znasz" to argument wszystkich głupich ludzi, którzy gówno w życiu osiągnęli i piecze ich tyłek, że ktoś 3 raazy mlodszy ma 10 razy więcej ;)

@Kunta_Kinte
Oho, znów odwołanie do wieku xD Tak jak wyżej napisałem.

Co do dzieci to sam mam jedno i zobacz. Nigdy w życiu go nie uderzyłem. Jest wzorowo wychowanie, młode, wysportowane, elokwentne jak na swój wiek, które dobrze się uczy i nie zna agresji. Proszę Cię.. o czym my rozmawiamy xD

Różnica jest taka między mną, a większością z Was jest taka, że jak ja czegoś nie wiem to nie udaje, że wiem. Tylko siadam do internetu i sie tego dowiaduje. Np. tego, że nie ma obiektywnych badań naukowych, które wskazywałyby na jakiekolwiek plusy bicia dzieci.

I tak.. czasem uniosłem głos.. i zawsze za to dziecko przeprosiłem :) Nawet jak słusznie się zdenerwowałem to od 2-3 roku życia ZAWSZE po opadnięciu emocji dziecko przepraszałem chowając swoją dumę w kieszeń. Efekt? 7 latka, która po tym jak krzyknie i się uspokoi to przeprasza za to, że nie rozmawiała spokojnie :)

Istnieje coś takiego co się nazywa socjalizacją pierwotną - dziecko patrzy na rodzica i obserwuje rodzica. Jak drzesz ryja na dziecko to nie dziw się potem, że ono drze ryja na Ciebie - mówiąc po chłopsku.

Ja nie wiem czemu ludzie postrzegają "nowoczesne" wychowanie, gdzie nie stosuje się przemocy jako wychowanie bez zasad i reguł. Ze skrajności w skrajność

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
0 / 0

@Demotywator_1996 @RomekC
Moi rodzice byli ze wsi, ich horyzonty poznawcze były dość wąskie. Nasi wujkowie i ciocie też. Sąsiedzi, nauczyciele. Wszyscy z tej dekady obrywaliśmy mniej więcej tak samo. Działo się to w latach 80. Jak już pisałem w 90 coś zaczęło się zmieniać. Ale siostra w 90 też sporo dostała. Już nie tak jak ja, ale spokojnie nie było.
Oni (rodzice i reszta) mieli taki system wartości, że najważniejsze jest to co powie ksiądz, a bicie jest najlepszą metodą wychowawczą. Nawet jak w wieku 40 tu lat wyrzygałem ojcu, że był agresywnym chamem, to nawet do do niego nie dotarło, odparł - "bo dzieci to się wychowuje, a nie chowa". I tyle rozumiał.
@Kunta_Kinte pozdro.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 listopada 2023 o 21:44

F faraon69
+3 / 3

Zawsze, jak coś takiego oglądam mam tylko jedną myśl - STERYLIZACJA.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SrogiKutafon
+4 / 4

@faraon69
Chyba UTYLIZACJA

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JAXOPoznaniak
+16 / 18

Dlaczego nie wierzę tej ukraince ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pborsiak
0 / 0

"Not even once" ... :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sylweriusz83
-1 / 1

Skoro ten babsztyl ma tyle werwy i siły, to w kamasze ją z biletem w jedną stronę do jej ojczyzny - na froncie będzie z niej lepszy pożytek niż na luksusowym jachcie w USA.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
0 / 4

@Sylweriusz83 A co ma do tego ojczyzna? Bardzo chcesz do bicia dzieci doczepić politykę, ale nie wiesz jak?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Black3
0 / 2

Czy tylko mi się wydaje czy w połowie ubranie dzieciaka zmienia kolor ?
Na początku jest całe pomarańczowe a potem koszulka jest zielonkawa a spodnie chyba czarne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
+1 / 1

@Black3 Więc jak widać szmata łgała mówiąc o pojedynczym epizodzie. Film nagrany kamerą monitoringu, uruchamianej pewnie czujnikiem ruchu. Plus właściciel kamery zmontował do kupy kawałki gdzie babsko katowało dzieciaka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BijeloDugme
0 / 0

Hostessa na jachcie, hłe,hłe,hłe. Hostessa...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Evengeline29
0 / 2

W Polsce już pewnie by jej oddali chłopca. Tak działają polskie sady - z matką będzie dziecku najlepiej i tak do matki wrócił właśnie mały Kamil. Amerykański sąd być może właśnie ocalił chłopcu życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P peter666
-1 / 1

No ale przeciez ona jest z Ukrainy to nieistone co robi. Caly swiat powinien bidulce przeciez pomagac. Syn pewnie byl wychowywany przez Putina, dlatego musiala go tak skarcic. Zelenski powienien zrobic ja honorowym obywatelem Kijowa. Sarcastic enough?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jurek80
0 / 0

Przeciez to odrazu widac, ze to nie pierwszy raz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem