Kiedyś jedna kuna przegryzła mi kable wysokiego napięcia. No nic, trzeba było kupić nowe. Lubię się jednak autko spodobało i musiała tam wejść znowu, a ja najprawdopodobniej jak silnik jeszcze był ciepły gdzieś pojechałem. Nie wiem kiedy, ale jak po jakimś czasie otworzyłem maskę to była niezłe uwalona. Za pewnie zmieliło kunę w którymś momencie. Karma wraca. Kurtyna
Dzikie zwierzęta nie włażą do silnika. Dzikie zwierzęta się aut boją i to panicznie.
To udomowione zwierzęta ciągną do silnika, a udomowione zwierzęta nie powinny biegać wolno.
@rafik54321 a znasz może jakieś oswojone kuny?
@Ashera01 nigdy nie słyszałem aby się komuś kuna wpierniczyła w silnik.
Zawsze to kot... A kot to szkodnik.
@rafik54321 taaak szczególnie myszy się boją aut, co roku z 5 łapie bo z okolicznych pól na jesień je**ne włażą mi do auta.
Kiedyś jedna kuna przegryzła mi kable wysokiego napięcia. No nic, trzeba było kupić nowe. Lubię się jednak autko spodobało i musiała tam wejść znowu, a ja najprawdopodobniej jak silnik jeszcze był ciepły gdzieś pojechałem. Nie wiem kiedy, ale jak po jakimś czasie otworzyłem maskę to była niezłe uwalona. Za pewnie zmieliło kunę w którymś momencie. Karma wraca. Kurtyna
@DarkElfus Ojoj jak mi szkoda tego zapchlonego gówna.