Dzieci to wybór - jak ktoś się na nie decyduje, to wie, że w zamian poświęca te inne rzeczy na ileś lat. No i dostaje wiele w zamian. Więc przestańcie robić z rodziców męczenników.
Do posiadania dzieci nikt nie zmusza, dlatego ja ich nie będę miał. A jeśli ktoś wini małe dzieci, że nie ma czasu na swoje zainteresowania, to lepiej niech ich nie posiada, bo potem może wyjść tragedia jak ta z grzegorzem borysem.
Jak wam tak zle z dziecmi to sie wykastrujcie i ich nie robcie, na co biednemu dziecku rodzic dla ktorego jest sie problemem? Wlasnie to rodzi patologie, bycie piatym kolem u wozu i czucie sie temu winnym chociaż nikt sam sie na świat nie pcha
Albo ktoś tu ma ch**owa pracę albo nie umie w rodzicielstwo. Dobrze wychowane dzieci potrafią się same sobą zająć bez wchodzenia rodzicom na głowę i często podchwytują zainteresowania rodziców (albo chcą chociaż spróbować). Problem w tym, że mało ludzi ma jakiekolwiek zainteresowania albo ma takie, na które dzieci są jeszcze za młode.
O ile bez pracy większość ludzi może mieć trochę ciężko w obecnych czasach, o tyle do posiadania dzieci nikt przecież nie zmusza..
@Nighthawk7 no no, a potem wszyscy płaczą że demografia słaba i naród wymiera...
Dzieci to wybór - jak ktoś się na nie decyduje, to wie, że w zamian poświęca te inne rzeczy na ileś lat. No i dostaje wiele w zamian. Więc przestańcie robić z rodziców męczenników.
Do posiadania dzieci nikt nie zmusza, dlatego ja ich nie będę miał. A jeśli ktoś wini małe dzieci, że nie ma czasu na swoje zainteresowania, to lepiej niech ich nie posiada, bo potem może wyjść tragedia jak ta z grzegorzem borysem.
Jak wam tak zle z dziecmi to sie wykastrujcie i ich nie robcie, na co biednemu dziecku rodzic dla ktorego jest sie problemem? Wlasnie to rodzi patologie, bycie piatym kolem u wozu i czucie sie temu winnym chociaż nikt sam sie na świat nie pcha
Albo ktoś tu ma ch**owa pracę albo nie umie w rodzicielstwo. Dobrze wychowane dzieci potrafią się same sobą zająć bez wchodzenia rodzicom na głowę i często podchwytują zainteresowania rodziców (albo chcą chociaż spróbować). Problem w tym, że mało ludzi ma jakiekolwiek zainteresowania albo ma takie, na które dzieci są jeszcze za młode.