Wyjasnijmy sobie cos, jakkolwiek to moze byc brutalne. Pieniadze to tylko srodek ktory mozna wymienic na inny towar lub usluge, gdyby sie nagle okazalo, ze ilosc wody pitnej zmalala i nie ma skad jej brac, to nagle woda moglaby sie stac surowcem platniczym.To, ze pieniadze maja wartosc to kwestia umowy spolecznej. I to, ze ktos tych pieniedzy ma wiecej oznacza po prostu ze ma wiecej mozliwosci wyboru co kupic etc. I w zwiazku z tym, ze tak bogatych ludzi jest malo to relatywnie maja oni mniejszy wplyw swoim wyjazdem na kawe niz ktos kto jezdzi do pracy 100-150km. A dlaczego sobie pozwalaja na taki wyjazd? Bo maja taka mozliwosc, po prostu. I uwazaja, ze lepiej bedzie jak przekonaja 10 czy 100 osob do ograniczenia w danym zakresie, niz jak zrezygnuja sami, bo znaczenie robi efekt skali
@Xar nie do konca. sa rozne grupy ktore wmawiaja nam ze moga wiecej. ksieza, artysci, politycy, milionerzy, celebryci, a ostatnio youtuberzy i influencerzy. Nie wszyscy sa obrzydliwie bogaci, ale wszyscy maja jakas wladze, czesto nad swiadomoscia innych ludzi. Czy to daje im prawo do bycia ponad tymi wszystkimi zasadami ktore nami rzadza? Czy to powinno im dawac mozliwosc bezkarnosci gdy ryzykuja czyims zyciem i zdrowiem i to wszystko jedno czy beztrosko niszcza planete, lamia przepisy drogowe, demoluja panstwo czy gwalca czyjes dzieci? Mysle ze oni maja dokladnie tyle wladzy na ile im pozwolimy. Nie dajmy tak latwo soba manipulowac, to chyba klucz do wszystkiego.
@Xar
Ale żeś dał:)
Żeby nie używać złych słów to powiem: Najmniej mądry komentarz jaki w życiu widziałem XD
Ty naprawdę tak myślisz? Czy po prostu to jest jakaś obsesyjna potrzeba posiadania odmiennego zdania niż wszyscy?
Czyli rozumiem, że człowiek, który MUSI dojeżdżać codziennie do pracy ma rzucić tę pracę, albo wychodzić 4h przed pracą, żeby dojść na pieszo, a celebrity może jeździć sobie na sojowe latte hummerem 100m? ...bo go stać?:D
Jesteś moim ulubieńcem. Raczej rzadko mi się zdarza uśmiechać do telefonu, ale Ty sprawiłeś, że aż się zaśmiałem:D dziękuję Ci, zrobiłeś mi dzień:) zapamiętam ten komentarz na długo. Powinien chyba trafić na główną, żeby wszyscy mogli podziwiać Twoje dzieło:D
Tylko błagam nie odpisuj, ja nie dam rady prowadzić z Tobą dyskusji:P
@Asravaf kwestia jest taka, ze oni nie zakazuja. Oni po prostu apeluja, wyrazaja wsparcie dla jakiejs idei etc. Nie chca aby zakazywac czegos prawnie etc. A Ty jako w miare wolny czlowiek mozesz ten apel totalnie olac
Wyjasnijmy sobie cos, jakkolwiek to moze byc brutalne. Pieniadze to tylko srodek ktory mozna wymienic na inny towar lub usluge, gdyby sie nagle okazalo, ze ilosc wody pitnej zmalala i nie ma skad jej brac, to nagle woda moglaby sie stac surowcem platniczym.To, ze pieniadze maja wartosc to kwestia umowy spolecznej. I to, ze ktos tych pieniedzy ma wiecej oznacza po prostu ze ma wiecej mozliwosci wyboru co kupic etc. I w zwiazku z tym, ze tak bogatych ludzi jest malo to relatywnie maja oni mniejszy wplyw swoim wyjazdem na kawe niz ktos kto jezdzi do pracy 100-150km. A dlaczego sobie pozwalaja na taki wyjazd? Bo maja taka mozliwosc, po prostu. I uwazaja, ze lepiej bedzie jak przekonaja 10 czy 100 osob do ograniczenia w danym zakresie, niz jak zrezygnuja sami, bo znaczenie robi efekt skali
@Xar nie do konca. sa rozne grupy ktore wmawiaja nam ze moga wiecej. ksieza, artysci, politycy, milionerzy, celebryci, a ostatnio youtuberzy i influencerzy. Nie wszyscy sa obrzydliwie bogaci, ale wszyscy maja jakas wladze, czesto nad swiadomoscia innych ludzi. Czy to daje im prawo do bycia ponad tymi wszystkimi zasadami ktore nami rzadza? Czy to powinno im dawac mozliwosc bezkarnosci gdy ryzykuja czyims zyciem i zdrowiem i to wszystko jedno czy beztrosko niszcza planete, lamia przepisy drogowe, demoluja panstwo czy gwalca czyjes dzieci? Mysle ze oni maja dokladnie tyle wladzy na ile im pozwolimy. Nie dajmy tak latwo soba manipulowac, to chyba klucz do wszystkiego.
@Xar
Ale żeś dał:)
Żeby nie używać złych słów to powiem: Najmniej mądry komentarz jaki w życiu widziałem XD
Ty naprawdę tak myślisz? Czy po prostu to jest jakaś obsesyjna potrzeba posiadania odmiennego zdania niż wszyscy?
Czyli rozumiem, że człowiek, który MUSI dojeżdżać codziennie do pracy ma rzucić tę pracę, albo wychodzić 4h przed pracą, żeby dojść na pieszo, a celebrity może jeździć sobie na sojowe latte hummerem 100m? ...bo go stać?:D
Jesteś moim ulubieńcem. Raczej rzadko mi się zdarza uśmiechać do telefonu, ale Ty sprawiłeś, że aż się zaśmiałem:D dziękuję Ci, zrobiłeś mi dzień:) zapamiętam ten komentarz na długo. Powinien chyba trafić na główną, żeby wszyscy mogli podziwiać Twoje dzieło:D
Tylko błagam nie odpisuj, ja nie dam rady prowadzić z Tobą dyskusji:P
@Xar masz absolutna rację ale to nadal skur********* zakazywać czegoś innym a samemu mieć wywalone na własny zakaz
@Asravaf kwestia jest taka, ze oni nie zakazuja. Oni po prostu apeluja, wyrazaja wsparcie dla jakiejs idei etc. Nie chca aby zakazywac czegos prawnie etc. A Ty jako w miare wolny czlowiek mozesz ten apel totalnie olac
@Xar Jeżeli apelujesz o coś, co sam nie robisz, to nie jesteś wiarygodny.