Sama kwota nie wygląda na nadmuchaną. Pisanie że wiele zarobią to trochę przegięcie.
Gdyby całość poszła na wynagrodzenie dla wykładowców, to 2.8 mln zł podzielić przez 34 osoby podzielić przez 12 miesięcy, wychodzi 6863 zł za osobę/miesiąc. A zakładam że koszty to nie tylko wynagrodzenie wykładowców, tylko jeszcze np. sprzątaczka, sekretarka, księgowa, …, ogrzanie budynków zimą, prąd, …, stajtaśma, kreda, papier ksero, …
Natomiast dofinansowanie uczelni – instytucji która z założenia ma kształcić studentów – tak obleganej że aż jednego studenta rocznie mają, to jakieś nieporozumienie. I to powinno najbardziej oburzać.
To jest sukces na miarę możliwości nieudaczników i zlodzieji z PiS
Kuźnia talentów XD
Nauczanie indywidualne. Cała brać studencka może zrobić imprezę w kawalerce.
@Rekin84 I jednocześnie ta kawalerka to akademik tej uczelni:D
A ja myślę, że płacenie tym wykładowcom za nie nauczanie jest jednak mniejszym złem.
Sama kwota nie wygląda na nadmuchaną. Pisanie że wiele zarobią to trochę przegięcie.
Gdyby całość poszła na wynagrodzenie dla wykładowców, to 2.8 mln zł podzielić przez 34 osoby podzielić przez 12 miesięcy, wychodzi 6863 zł za osobę/miesiąc. A zakładam że koszty to nie tylko wynagrodzenie wykładowców, tylko jeszcze np. sprzątaczka, sekretarka, księgowa, …, ogrzanie budynków zimą, prąd, …, stajtaśma, kreda, papier ksero, …
(To ile subwencji dostają normalne uczelnie można zobaczyć np. tutaj: https://www.gov.pl/attachment/7bd6d179-1a2f-4ece-8000-6321306cd9d4 . No i subwencja to nie jedyne źródło pieniędzy na uczelniach.)
Natomiast dofinansowanie uczelni – instytucji która z założenia ma kształcić studentów – tak obleganej że aż jednego studenta rocznie mają, to jakieś nieporozumienie. I to powinno najbardziej oburzać.