Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K kozaalfa1
+3 / 17

Nie można uznać, że Bóg nie istnieje dlatego, że ta zawodniczka miała kontuzję. Nie można uznać, że Boga nie ma nawet jeśli coś tracimy, ponieważ nie znamy zamysłu Boga. Wcielę się w rolę Boga, i powiem, że sprawiłem jej kontuzję bo za 4 miesiące cała drużyna będzie mieć wypadek w autokarze, a ta Pani będzie jedyną ofiarą śmiertelną. Po kontuzji będzie się kurować i nie pojedzie na mecz. Nie jestem wierzący, ale ten wywód tej sportsmenki był wyjątkowo nielogiczny. Jedyna droga aby dowieść, że nie ma Boga to logiczne dowody, bazujące na historii (aby zminimalizować powyższą sytucję, czyli zamysł Boga).
PS
Możecie mnie zminusować, ja napisałem tylko to co powie wam katolik.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 listopada 2023 o 11:31

T tobimadara
+4 / 6

@kozaalfa1 Jej wywód nie ma sensu i to jest też coś, czego nie pojmuję. Niektórzy twierdzą, że ludzie stają się ateistami, bo np. nie potrafią wybaczyć Bogu utraty ukochanej osoby. Przecież ktoś taki musiałby wierzyć, że ten Bóg jest, tylko się z nim nie zgadza.

Chociaż w tym komentarzu też widzę brak logiki. Wszechmogący Bóg mógł zapobiec śmierci tej zawodniczki (btw. robiąc jej krzywdę), a nie mógł zapobiec temu wypadkowi, który wydarzył się później? No i nie mógł wymyślić jakiegoś innego sposobu, żeby jednak nie robić jej krzywdy, skoro jest dobry?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kozaalfa1
+1 / 3

@tobimadara Wypadek musi się wydarzyć ale faktycznie skoro poprowadził kulę podczas zamachu, to jaka różnica czy by nie poprowadził powiedzmy morderczego pręta (podczas wypadku to morderczy pręt zabija zawodniczkę). Oczywiście to był tylko przykład, których można wymyślać nieskończoność. Z racji nie znania zamysłu Boga, nie można stwierdzić, że jakiś czyn można by zmienić (np. zamiast skręcenia, złamanie). Ścieżek jest zbyt dużo, żeby można było stwierdzić "lepiej jakby jej nogi nie skręcił", i na tym bazuje chrześcijaństwo. Niezrozumienie świata, owocuję wiarą w nadprzyrodzone moce i generuje strach - główny "dogmat" chrześcijaństwa.
Trochę odszedłem od tematu :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-2 / 8

@kozaalfa1 kazdy "argument" za istnieniem bostwa jest nielogiczny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pierdzideuko
0 / 2

@kozaalfa1 można uznać że Bóg istnieje lub nie istnieje z dowolnego powodu i żadna logika nie jest tutaj potrzebna, nikt serio nie powinien się tym zajmować, w stanach olbrzymia w porównaniu z Europą część ludzi wierzy w istnienie Boga więc może wielu ta wypowiedź bulwersuje z powodów emocjonalnych, ale logicznie to rozważać to jakby naukowo zajmować się istnieniem wróżki zębuszki. wiara w istnienie Boga to zjawisko społeczne lub filozoficzne a nie hipoteza naukowa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V konto usunięte
-1 / 1

@kozaalfa1
"...nie znamy zamysłu Boga."

Jak to nie? Gdyby przyjac ze bog istnieje, to znamy zamysl po tym jak dziala mechanizm ktory stworzyl.
Mozna zaobserwowac ze wszechswiat to bardzo nieprzyjazne miejsce, gdzie jest miliard sposobow aby zabic i spowodowac bol zywym organizmom.
Na planecie ziemia, natura glownie sie zajmuje zabijaniem dzieci. Kiedys na 5 urodzonych ludzi, umieralo 3 jeszcze w dziecinstwie. U zwierzat te numery sa duzo wyzsze. Wiecej umiera w meczarniach niz ze starosci. Mozna to porownac do maszynki do mielenia miesa, to jest mechanizm tego swiata, na tym polega egzystencja zywych organizmow.
Idiota powie ze swiat jest piekny, bo fajne kolory i mozna uciec na chwile od rzeczywistosci poprzez dystrakcje rozrywka, ale to co sie liczy to funkcja a nie jaka maszynka do mielenia miesa ma kolory i czy gra fajna muzyczke w czasie mielenia miesa. Maszynka do mielenia miesa moze sobie pieknie wygladac, ale jako calosc nie ma w tym nic pieknego, mieli miliardy zywych orranizmow bez znieczulenia, kazdego dnia, przez miliardy lat.

Wiec jezeli przyznac ze bog istnieje, to po tym co stworzyl i na jakich zasadach to dziala mozna ustalic jego stan umyslowy, bylby to bog sadysta i psychopata.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P konto usunięte
0 / 2

@kozaalfa1 udowodnij logicznie, że nie ma niewidzialnych krasnoludków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kozaalfa1
0 / 0

@phronesis nie można udowodnić nieistnienia niewidzialnych krasnoludków. Jedynie co można to założyć, że nawet jak istnieją to nie mają wpływu na nasze życie, tylko wpływ ma roztrzepanie, zapominanie. W ten sposób będzie trzeba zadbać o siebie, rozwijać się aby nie zapominać, a krasnoludki czy są czy ich nie ma nie będą mieć wpływu na nas. Nie ma znaczenia czy są czy ich nie ma, a to czy składamy na ich barki nasze niepowodzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P konto usunięte
-1 / 1

@kozaalfa1 ale one mają wpływ na nasze życie, udowodnij, że tak nie jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kozaalfa1
0 / 0

@phronesis czy ja Ci zabraniam w to wierzyć?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C camper52
0 / 0

@kozaalfa1 czyli w zamyśle bronisz ją przed sobą samym xD klasyk

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+3 / 5

Nie wierzę w Boba, ale takich akcji poważających jego istnienie nam nie trzeba.
Bardzo egoistyczne podejście. Nie przestała wierzyć w Boba widząc ludobójstwa, kataklizmy, wojny i głód, a dopiero jak sobię skręciła kostkę?
Bob powinien olać wszystkie problemy świata i troszczyć się o amatorską piłkarkę, żeby jej się kuku nie stało.
Myślałem, że tylko piłkarzom nie powinno się dawać mikrofonu, ale widzę piłkarkom też:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WhiteD
0 / 0

@Kunta_Kinte ta pani ma większe sukcesy w reprezentacji jako piłkarka niż calutka nasza reprezentacja mężczyzn w piłce nożnej :D jeśli ona jest "amatorką" to kurde nasi kopacze muszą pewnie być z łapanki na ulicy czy coś...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bse
0 / 0

@Kunta_Kinte przeczytaj całość jeszcze raz. Jak nie zobaczysz różnicy to jeszcze raz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+1 / 1

@WhiteD
Widać, że nie znasz się na piłce.
Ci nasi kopacze są kopaczami w reprezentacji, a najwyraźniej nie wiesz, że oni poza reprezentacją grają w wielkich klubach. Lewandowski w poprzednim sezonie był mistrzem hiszpanii i królem strzelców ligi, Zieliński jest jednym z najlepszych pomocników w Europie i mistrzem Włoch, Szymański wyceniany na ok. 30mln, Szczęsny jeden z najlepszych bramkarzy świata. Z łapanki? A co do amatorstwa to męskie drużyny juniorskie ogrywały "zawodowe" piłkarki po 10:0. Takie z nich profesjonalistki.
Twoja wiedza o piłce nożnej nie wybiega poza reprezentację naszych patałachów.
Przypomina mi się zdziwienie mojej żony jak zobaczyła Crostiano Ronaldo w reprezentacji Portugalii i powiedziała "to Ronaldo nie gra czasem w Realu Madryt?". Podobny poziom wiedzy. Antypiłkarstwo kojarzy mi się z fanatycznym antypisizmen. Nie wiem, nie znam się, ale jest przyzwolenie na krytykowanie naszych "orłów" to będę cisnął nawet tych co piłkę oglądają od dziecka. Jeszcze chcesz mnie czegoś nauczyć?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
+4 / 8

egocentryzm kobiet nie zna granic

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jur4578
+3 / 7

Jeśli istnieje PiS - to znaczy że Bóg nie istnieje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Czajniks
-1 / 7

Kontuzja tejże Panny w dużo większej mierze potwierdza istnienie Boga niż mu zaprzecza. Zgodnie z drugą prawdą wiary "Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobro wynagradza a za zło karze".
Patrząc na destrukcyjne wartości jakie szerzy ta Kobieta w przestrzeni publicznej, to co Ją spotkało jest jak najbardziej karą. Ci którzy w Boga nie wierzą nazywają to KARMA.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 4

@Czajniks a czy bog w chrzescijanstwie przypadkiem nie jest niepojety etc. wiec wszelakie prawdy wiary sa bez sensu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elathir
+1 / 1

@Czajniks akurat te 6 prawd wiary, których trzyma się tak wiele osób w Polsce to nie jest żaden dogmat. Pochodzą z XIX wiecznego katechizmu dla dzieci napisanego w Wilnie i są gigantycznym uproszczeniem adresowanym do dzieci. Poza Polską w zasadzie nikt nawet tego nie zna.

Idea kary doczesnej za grzechy jest według nauczania KK herezją. Zresztą przecież już księga Hioba się rozprawia z tym pomysłem bardzo brutalnie (taki był jej cel) i go jedzie od góry do dołu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
0 / 0

@Czajniks czyli druga wojna światowa była karą dla…? Ogólnie to jest wygodne. Tylko skoro Bóg to nie koncert życzeń to po co msze w intencji np deszczu czy wygranych wyborów?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
0 / 0

@sl4w3x , niepotrzebnie zakładasz, że takie msze mają coś wspólnego z Bogiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
+1 / 1

Typowe zachowanie kobiety - zawsze ktoś jest winny, tylko nie ona.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bse
0 / 0

@Xar nie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
0 / 0

@adamis62 są w kościele to co mam nie zakładać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
0 / 0

@sl4w3x, kolejne błędne założenie, że ten kościół od mszy ma coś wspólnego z Bogiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Okohorusa
+5 / 7

Też jestem ateistą i stwierdzam jedno,ta baba jest je.nięta jak drzwi z kopa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
0 / 0

W tym wszystkim najfajniejsza jest ta "szesnastka"...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WhiteD
+3 / 3

Zawodnicy po kontuzjach gadają nieraz takie kocopoły że aż dziw... a nie, nie dziw pewnie akurat niczego ciekawszego nie było.

Serio tam już nie raz lepsze teksty u koszykarzy leciały po kontuzjach niż to. No tutaj akurat - babka jest wkur$% bo to finałowy mecz, jej drużyna przegrała, a ona jest jedną z najważniejszych zawodniczek... a że kontuzja bez kontaktu to pretensje można mieć jedynie do dwóch rzeczy - 38 letniego ciała bo zawiodło i do boga :D
Sportowcy nawet jak się deklarują jako ateiści to bywają dziwni i przesądni, cholera wie jak to u niej jest... może nie złożyła odpowiednio ręcznika przed meczem czy coś :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
+1 / 1

Ale którego boga nie ma? Są ich tysiące do wyboru.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V konto usunięte
0 / 0

@solarize
tego co stworzyl tysiace bogow, bo bogowie tez musieli sie skads wziac.
Oni tez siedza i mysla: "a skad my sie wzieli?, przeciez my nie zawsze byli".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem