Demot bez źródła, więc musiałem poszukać. No i niby ogólnie się zgadza - ojciec ochronił swojego syna przed bezpośrednim uderzeniem w ziemię (balkon znajdował się na wysokości 13 stóp - ok. 4 metry). ALE!
Z informacji w artykułach prasowych nie wynika, że wyskoczył za dzieckiem z balkonu i złapał je w locie, a jedynie na widok tracącego równowagę chłopca podbiegł do niego, żeby ten nie spadł. Niestety pęd, z jakim ojciec biegł, spowodował, że obaj wypadli z balkonu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 listopada 2023 o 9:51
"... pognał na balkon- tylko po to, by się poślizgnąć i stracić równowagę"
Raczej wątpię, że pognał na balkon tylko po to.
Może nawet się poślizgnął i stracił równowagę, ale przecież nie po to pobiegł na balkon.
"JanuszTorun" Wyrażenie "tylko po to, by" jest używane również do podkreślenia próżności wysiłku. Np. "Stałam przy garach cały dzień tylko po to, żeby usłyszeć, że źle doprawione", albo "uciekła z więzienia tylko po to, by wpaść pod samochód dwie przecznice dalej". Nie rozumiemy wtedy tego dosłownie, jako absurdalnej celowości zadań. Podobnie jeśli ktoś użyje wyrażenia "psu na budę", nie pytamy "ale co ma do tego jakaś buda"?
Rozumiem, że można nie znać tego wyrażenia, to normalne, nikt nie zna wszystkich możliwości języka, ale żeby uzyskać takie poparcie dla tej nieznajomości? (4/4)
@maiden92 Dziękuję za troskę o poprawność mojej mowy, zaskoczona rozejrzałam się w temacie. Proszę, zapoznaj się z oboma frazeologizmami, które podajesz, oraz z tym, który ją zapisałam. Okazuje się, że każdy z nich funkcjonuje w różnych wersjach.
@Ashardon Mógł złapać go w momencie kiedy syn już wypadał z balkonu, ale żeby to zrobić sam musiał wylecieć z balkonu ( być może wyskoczyć rzeczywiście nie jest najlepszym słowem )
@Ashardon w próżni tak. Natomiast powietrze stawia spory opór i teoretycznie ojciec mógłby przyjąć bardziej opływową postawę i spadać szybciej. No ale przy 4 metrach to nie ma znaczenia.
Im większe ciało tym bardziej odporne na upadek z wyższej wysokości. Np taki niedźwiedź czy lew potrafi przeżyć upadek z o wiele wyższej wysokości niż człowiek.
@Logon Zmienia się to w zależności od oporu jaki stawia ciała i skali. Bo np polatuchy potrafią szybować w powietrzu niczym base jumper. Jakby człowiek przy swoich rozmiarach ważył 10kg to pewnie też dałby radę poszybować.
Nie tyle bohaterski, co idiota. Dzieciak zapewne by wstał, otrzepał się i wrócił na górę.
(z drugiej strony, odruch to odruch, nawet głupi ale i nie bohaterstwo)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
16 listopada 2023 o 19:10
@adamis62 to pierwsze mi przyszło na myśl. Dzieci nie są wysokie więc mała szansa by środek ciężkości znalazł się powyżej barierki. Ale jest link i można poczytać.
Demot bez źródła, więc musiałem poszukać. No i niby ogólnie się zgadza - ojciec ochronił swojego syna przed bezpośrednim uderzeniem w ziemię (balkon znajdował się na wysokości 13 stóp - ok. 4 metry). ALE!
Z informacji w artykułach prasowych nie wynika, że wyskoczył za dzieckiem z balkonu i złapał je w locie, a jedynie na widok tracącego równowagę chłopca podbiegł do niego, żeby ten nie spadł. Niestety pęd, z jakim ojciec biegł, spowodował, że obaj wypadli z balkonu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 listopada 2023 o 9:51
"... pognał na balkon- tylko po to, by się poślizgnąć i stracić równowagę"
Raczej wątpię, że pognał na balkon tylko po to.
Może nawet się poślizgnął i stracił równowagę, ale przecież nie po to pobiegł na balkon.
"JanuszTorun" Wyrażenie "tylko po to, by" jest używane również do podkreślenia próżności wysiłku. Np. "Stałam przy garach cały dzień tylko po to, żeby usłyszeć, że źle doprawione", albo "uciekła z więzienia tylko po to, by wpaść pod samochód dwie przecznice dalej". Nie rozumiemy wtedy tego dosłownie, jako absurdalnej celowości zadań. Podobnie jeśli ktoś użyje wyrażenia "psu na budę", nie pytamy "ale co ma do tego jakaś buda"?
Rozumiem, że można nie znać tego wyrażenia, to normalne, nikt nie zna wszystkich możliwości języka, ale żeby uzyskać takie poparcie dla tej nieznajomości? (4/4)
@Ochrety "Psu na buty" - bezwartościowe, nieprzydatne do niczego, "należy się jak psu buda" to inne powiedzenie
@maiden92 Dziękuję za troskę o poprawność mojej mowy, zaskoczona rozejrzałam się w temacie. Proszę, zapoznaj się z oboma frazeologizmami, które podajesz, oraz z tym, który ją zapisałam. Okazuje się, że każdy z nich funkcjonuje w różnych wersjach.
Zgodnie z podstawowymi prawami fizyki ojciec NIE MÓGŁ DOGONIĆ syna w locie. Ale cóż, po co komu wiedza ze szkoły, prawda?
@Ashardon Mógł złapać go w momencie kiedy syn już wypadał z balkonu, ale żeby to zrobić sam musiał wylecieć z balkonu ( być może wyskoczyć rzeczywiście nie jest najlepszym słowem )
@Ashardon przecież jego masa jest kilka razy większa więc czemu nie. Jeśli ułamki sekund wchodzą w grę to mógł jak najbardziej
https://people.com/human-interest/hero-father-saves-son-balcony-fall/
@Ashardon w próżni tak. Natomiast powietrze stawia spory opór i teoretycznie ojciec mógłby przyjąć bardziej opływową postawę i spadać szybciej. No ale przy 4 metrach to nie ma znaczenia.
@pirlipati Bo tak mówi fizyka. Mówimy tu o 4 metrach - opór powietrza i tarcie nie ma tu na nic wpływu przy tej wysokości.
Im większe ciało tym bardziej odporne na upadek z wyższej wysokości. Np taki niedźwiedź czy lew potrafi przeżyć upadek z o wiele wyższej wysokości niż człowiek.
@jake23
Czym mniejsze tym bardziej potrafi przeżyć upadek z o wiele wyższej wysokości niż człowiek.
Taka mrówka, czy inna mrówka.
@Logon Zmienia się to w zależności od oporu jaki stawia ciała i skali. Bo np polatuchy potrafią szybować w powietrzu niczym base jumper. Jakby człowiek przy swoich rozmiarach ważył 10kg to pewnie też dałby radę poszybować.
Nie tyle bohaterski, co idiota. Dzieciak zapewne by wstał, otrzepał się i wrócił na górę.
(z drugiej strony, odruch to odruch, nawet głupi ale i nie bohaterstwo)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 listopada 2023 o 19:10
Balkon bez barierki?
@adamis62 to pierwsze mi przyszło na myśl. Dzieci nie są wysokie więc mała szansa by środek ciężkości znalazł się powyżej barierki. Ale jest link i można poczytać.
"Kazdy mezczyzna myslal o takiej sytuacji i o tym co by sie stalo" - co za bzdury.