@gorza
no tutaj źle osoba kupująca przygotowała sobie artykuły, najpierw butelki potem wszystko w opakowaniach twardych miękkich itd. Wtedy nie pakujesz się jak żółw, czekając na to co chcesz włożyć do torby.
@abc_xyz -- Przede wszystkim osoba kupująca powinna w ogóle wykazać zainteresowanie swoim towarem i pakować go w czasie, kiedy kasjerka ten towar przekłada na drugą stronę kasy, a nie dopiero, kiedy wszystko jest już zeskanowane i zapłacone.
Niestety - nader często widuję takie sytuacje, gdzie podczas skanowania towarów przez kasjerkę - kupujący zastanawia się, czy wyłączył to żelazko, czy nie, lub zastanawia się nad sensem istnienia, czy nad setką innych spraw, a dopiero po zeskanowaniu wszystkich towarów, przełożeniu ich na drugą stronę kasy i zapłaceniu, kupujący nagle budzi się z letargu i zaczyna się orientować, że ma towar do spakowania. I wtedy kasjerka mogłaby już obsługiwać następną osobę, ale wszyscy muszą czekać, aż pan hrabia / pani hrabina zechce zająć się swoim zakupionym towarem. I wtedy hrabina jest oburzona, że następni klienci się niecierpliwią. A gdzie ona była, kiedy kasjerka podawała zeskanowane towary?
Od pewnego czasu mało mnie to dotyczy, bo najczęściej - jeżeli jest taka opcja, to korzystam z kas samoobsługowych.
-- EDIT --
@Amera -- Jeżeli mi się zdarza, że nie nadążam pakować do torby,
to zbieram z kasy do wózka i po odejściu od kasy pakuję z wózka do torby.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 listopada 2023 o 16:22
@JanuszTorun w Lidlu to norma że tak szybko kasują. Choćbym nie wiem jak szybko pakowała kasjerka i tak mnie zasypuje. Ale fakt, jak widzę jak niektóre osoby się zbierają z zakupami to coś mnie chce strzelić
no, sam wolę korzystać z kas samoobsługowych, zwłaszcza jeśli to są tylko małe zakupy. W przypadku większych jednak wolę skorzystać z obsługi i jednak czasami niektóre osoby rzeczywiście irytują. A to tylko jeden z kwiatków w społeczeństwie pośród całej masy irytujących rzeczy jak chodzenie środkiem po ciasnym chodniku, sterczenie jak debil w miejscu zwłaszcza przed drzwiami/przejściami przeszkadzając wszystkim przechodzącym itd. itd. Normalnie, samoobsługowe to błogosławieństwo, fajnie, że u nas to zawitało kilka lat temu, bardzo usprawniło robienie małych zakupów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 listopada 2023 o 11:27
@JanuszTorun
Zastanawia mnie stąd to się bierze. Ktoś myśli, że dopóki nie zapłacił, nie może pakować?
Często spotykam się z tym, zwłaszcza w przypadku osób starszych.
Robi to opóźnienia.
Ja z chwilą płacenia zakupy mam spakowane.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 listopada 2023 o 12:49
@abc_xyz Nie pakujesz jak żółw... Ta... Coś jak z tymi poradami z Tiktoka, z których spora część okazuje się o kant tyłka rozbić. Rozumiem mieć jakąś logikę w pakowaniu, typu chleb na dół itp. Ale nie przesadzajmy, prawie nikt nie wykłada towarów w z góry ustalonej kolejności. Zazwyczaj są rozkładane przypadkowo jeśli się ktoś spieszy. Nieraz też dosłownie nie ma na to miejsca, bo twoje towary zajęłyby całą taśmę nie będąc choć częściowo poukładane na sobie. Btw. Mam nadzieję że nikt tutaj nie jest na tyle burakiem, aby specjalnie zajmować całą taśmę :/ Ponieważ on musi wykupić połowę sklepu, bo jutro i pojutrze są zamknięte sklepy
@soobek7
nie mam Tiktoka więc nie wiem co tam radzą. Ja tylko cenię swój czas i wygodę. Zawsze układam towary w określonej kolejności. Nawet żonę tego nauczyłem. Wcale nie trzeba zajmować całej taśmy. Do tego mam przygotowane odpowiednie torby i wiem co do jakiej mogę włożyć. Jedyne co mnie wkurza to jak w miejscu na kasie gdzie powinno się wrzucać skasowane towary stoją jakieś badziewia w promocji (tak często jest w biedrze). Wszystko to robię, żeby było wygodnie i bezpiecznie zabrać zakupy, a przy okazji wychodzi sprawnie i szybko.
@Lady_Apocalypse Jeśli chodzi o samo kasowanie i rozkładanie towaru to dla mnie, jako faceta była raczej średnio ciężka. Bardziej byłem zmęczony psychicznie. Zrozumiałym jest jak samemu się pomyli przy kasowaniu z jakiegoś powodu. Ale moje doświadczenie jest takie, że ludzie generalnie myślą że kasjer jest odpowiedzialny za wszystko co dzieje się poza kasą. Wszelkie błędy, wygasłe promocje i inne nieprawidłowości są zgłaszane kasjerowi. Ok, to rozumiem. Gdzie indziej mogłyby być zgłaszane? Książki życzeń i zażaleń należą do PRLu. Jednak w większości przypadków to zgłoszenie polega na pretensjach, przecież jak to może być. W końcu kasjer jest jednocześnie sprzątaczem, i ma część jeśli nie wszystkie obowiązki kierownika (minus pensja), tańczy, dzierga i obsługuje ludzi jak w 5 gwiazdkowym hotelu
@soobek7 No nie, nie ... Kasjer nie jest odpowiedzialny za całe zło tego świata. Pracowałam kiedyś 3 h na kasie i pod koniec już nie widziałam cyfr na banknotach. Co zrobiłam? Poszłam na studia. I dzięki Bogu! Nie dla mnie taka praca. Ale bardzo, bardzo podziwiam ludzi, którzy pracują na kasie. To jest praca katorżnika.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 listopada 2023 o 14:51
Wszystko fajnie tylko nadzaz z pakowaniem do siatki / koszyka zanim zacznie leciec na podloge.
@gorza
no tutaj źle osoba kupująca przygotowała sobie artykuły, najpierw butelki potem wszystko w opakowaniach twardych miękkich itd. Wtedy nie pakujesz się jak żółw, czekając na to co chcesz włożyć do torby.
@abc_xyz -- Przede wszystkim osoba kupująca powinna w ogóle wykazać zainteresowanie swoim towarem i pakować go w czasie, kiedy kasjerka ten towar przekłada na drugą stronę kasy, a nie dopiero, kiedy wszystko jest już zeskanowane i zapłacone.
Niestety - nader często widuję takie sytuacje, gdzie podczas skanowania towarów przez kasjerkę - kupujący zastanawia się, czy wyłączył to żelazko, czy nie, lub zastanawia się nad sensem istnienia, czy nad setką innych spraw, a dopiero po zeskanowaniu wszystkich towarów, przełożeniu ich na drugą stronę kasy i zapłaceniu, kupujący nagle budzi się z letargu i zaczyna się orientować, że ma towar do spakowania. I wtedy kasjerka mogłaby już obsługiwać następną osobę, ale wszyscy muszą czekać, aż pan hrabia / pani hrabina zechce zająć się swoim zakupionym towarem. I wtedy hrabina jest oburzona, że następni klienci się niecierpliwią. A gdzie ona była, kiedy kasjerka podawała zeskanowane towary?
Od pewnego czasu mało mnie to dotyczy, bo najczęściej - jeżeli jest taka opcja, to korzystam z kas samoobsługowych.
-- EDIT --
@Amera -- Jeżeli mi się zdarza, że nie nadążam pakować do torby,
to zbieram z kasy do wózka i po odejściu od kasy pakuję z wózka do torby.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2023 o 16:22
@JanuszTorun w Lidlu to norma że tak szybko kasują. Choćbym nie wiem jak szybko pakowała kasjerka i tak mnie zasypuje. Ale fakt, jak widzę jak niektóre osoby się zbierają z zakupami to coś mnie chce strzelić
to ludzie s debile. nie pakują na bieżąco tylko czekają na koniec.
no, sam wolę korzystać z kas samoobsługowych, zwłaszcza jeśli to są tylko małe zakupy. W przypadku większych jednak wolę skorzystać z obsługi i jednak czasami niektóre osoby rzeczywiście irytują. A to tylko jeden z kwiatków w społeczeństwie pośród całej masy irytujących rzeczy jak chodzenie środkiem po ciasnym chodniku, sterczenie jak debil w miejscu zwłaszcza przed drzwiami/przejściami przeszkadzając wszystkim przechodzącym itd. itd. Normalnie, samoobsługowe to błogosławieństwo, fajnie, że u nas to zawitało kilka lat temu, bardzo usprawniło robienie małych zakupów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 listopada 2023 o 11:27
@JanuszTorun
Zastanawia mnie stąd to się bierze. Ktoś myśli, że dopóki nie zapłacił, nie może pakować?
Często spotykam się z tym, zwłaszcza w przypadku osób starszych.
Robi to opóźnienia.
Ja z chwilą płacenia zakupy mam spakowane.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 listopada 2023 o 12:49
@abc_xyz Nie pakujesz jak żółw... Ta... Coś jak z tymi poradami z Tiktoka, z których spora część okazuje się o kant tyłka rozbić. Rozumiem mieć jakąś logikę w pakowaniu, typu chleb na dół itp. Ale nie przesadzajmy, prawie nikt nie wykłada towarów w z góry ustalonej kolejności. Zazwyczaj są rozkładane przypadkowo jeśli się ktoś spieszy. Nieraz też dosłownie nie ma na to miejsca, bo twoje towary zajęłyby całą taśmę nie będąc choć częściowo poukładane na sobie. Btw. Mam nadzieję że nikt tutaj nie jest na tyle burakiem, aby specjalnie zajmować całą taśmę :/ Ponieważ on musi wykupić połowę sklepu, bo jutro i pojutrze są zamknięte sklepy
@soobek7
nie mam Tiktoka więc nie wiem co tam radzą. Ja tylko cenię swój czas i wygodę. Zawsze układam towary w określonej kolejności. Nawet żonę tego nauczyłem. Wcale nie trzeba zajmować całej taśmy. Do tego mam przygotowane odpowiednie torby i wiem co do jakiej mogę włożyć. Jedyne co mnie wkurza to jak w miejscu na kasie gdzie powinno się wrzucać skasowane towary stoją jakieś badziewia w promocji (tak często jest w biedrze). Wszystko to robię, żeby było wygodnie i bezpiecznie zabrać zakupy, a przy okazji wychodzi sprawnie i szybko.
Ale z pamięcią nie najlepiej. Jedna rękawiczkę juz zgubiła. ;)
Potwornie ciężka fizyczna praca.
@Lady_Apocalypse Jeśli chodzi o samo kasowanie i rozkładanie towaru to dla mnie, jako faceta była raczej średnio ciężka. Bardziej byłem zmęczony psychicznie. Zrozumiałym jest jak samemu się pomyli przy kasowaniu z jakiegoś powodu. Ale moje doświadczenie jest takie, że ludzie generalnie myślą że kasjer jest odpowiedzialny za wszystko co dzieje się poza kasą. Wszelkie błędy, wygasłe promocje i inne nieprawidłowości są zgłaszane kasjerowi. Ok, to rozumiem. Gdzie indziej mogłyby być zgłaszane? Książki życzeń i zażaleń należą do PRLu. Jednak w większości przypadków to zgłoszenie polega na pretensjach, przecież jak to może być. W końcu kasjer jest jednocześnie sprzątaczem, i ma część jeśli nie wszystkie obowiązki kierownika (minus pensja), tańczy, dzierga i obsługuje ludzi jak w 5 gwiazdkowym hotelu
@soobek7 No nie, nie ... Kasjer nie jest odpowiedzialny za całe zło tego świata. Pracowałam kiedyś 3 h na kasie i pod koniec już nie widziałam cyfr na banknotach. Co zrobiłam? Poszłam na studia. I dzięki Bogu! Nie dla mnie taka praca. Ale bardzo, bardzo podziwiam ludzi, którzy pracują na kasie. To jest praca katorżnika.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 listopada 2023 o 14:51
I 80% normy szybkości narzuconej przez kretynów zarządzających siecią handlową wyrobiła. I tak dostnie opierpaier, że za wolno.
Typowa kasjerka w Niemczech. Ludzie po prostu od razu mają naszykowane torby do pakowania, lub odkładają do wózka i pakują na spokojnie poza kasą.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 listopada 2023 o 10:49
O, ktoś pierwszy raz przyszedł do Lidla?
chyba że prawej dłoni używa do panelu dotykowego?
Ja najpierw pakuję pózniej płacę i szach mat kasjerki
No i co niby takiego wyjątkowego?
Zawsze układam zakupy na taśmie kodami w dół, ciężkie na początku, a lekkie na końcu, żeby sprawnie i bezpiecznie pakować.
co w tym dziwnego?