Zawsze mnie dziwią takie wpisy. Jak ktoś z rodziny umrze, to zazwyczaj nie piszemy na fejsie "żegnam Cię". Nawet na pogrzebie - często w sposób niewłaściwy księża mówią "zmarłego żegnają", a poprawnie powinno być "zmarły żegna" - to właśnie zmarły żegna się z nami. W moim odczuciu sens takiego żegnania jest wypaczony. To nam jest źle z powodu śmierci bliskiej osoby. Ona nas nie słyszy. Zamiast tego przyjemniej (o ile w takich chwilach można tak powiedzieć) czyta się wpisy w stylu "był wspaniały", albo "to był zaszczyt dzielić z nim scenę". Pisanie :"to był zaszczyt dzielić z Tobą" scenę, to absurd
@jaroslaw1999 Życie jest pełne absurdów. Ludzie wyrażają się tak, jak tego potrzebują i tyle. Czasem myślimy, mówimy, czujemy lub piszemy do osób, które tego nie mogą odebrać.
Zawsze mnie dziwią takie wpisy. Jak ktoś z rodziny umrze, to zazwyczaj nie piszemy na fejsie "żegnam Cię". Nawet na pogrzebie - często w sposób niewłaściwy księża mówią "zmarłego żegnają", a poprawnie powinno być "zmarły żegna" - to właśnie zmarły żegna się z nami. W moim odczuciu sens takiego żegnania jest wypaczony. To nam jest źle z powodu śmierci bliskiej osoby. Ona nas nie słyszy. Zamiast tego przyjemniej (o ile w takich chwilach można tak powiedzieć) czyta się wpisy w stylu "był wspaniały", albo "to był zaszczyt dzielić z nim scenę". Pisanie :"to był zaszczyt dzielić z Tobą" scenę, to absurd
@jaroslaw1999 Życie jest pełne absurdów. Ludzie wyrażają się tak, jak tego potrzebują i tyle. Czasem myślimy, mówimy, czujemy lub piszemy do osób, które tego nie mogą odebrać.
No i co z tego?