To zabawne bo robot ma tylko to co zostało mu wkodowane, podobnie jak ideał ucznia. A już mega ironiczne jest dawanie mu autorytetu w naukach humanistycznych
A to nie jest ta pisowska pseudouczelnia istniejąca tylko po to, żeby towarzysze kupili sobie dyplomy uprawniające do zasiadania w radach nadzorczych? Znana także jako Collegium Tumanum?
To zabawne bo robot ma tylko to co zostało mu wkodowane, podobnie jak ideał ucznia. A już mega ironiczne jest dawanie mu autorytetu w naukach humanistycznych
A to nie jest ta pisowska pseudouczelnia istniejąca tylko po to, żeby towarzysze kupili sobie dyplomy uprawniające do zasiadania w radach nadzorczych? Znana także jako Collegium Tumanum?