@hektarek19 wszystko zależy od relacji i od tego jak dobrze się znacie. Za każdym razem to jest indywidualna sprawa w jaki sposób się oświadczyć. Tu widać duże wzruszenie, więc oświadczyny zostały raczej szczerze przyjęte ;)
@marecki936 Zastanawiają mnie też słowa: " wykorzystując pomoc uczniów". Czyli sam nie dał rady? Czy próbował sam wcześniej, lecz to nie dawało rezultatów?
@Ashardon Ty tak uważasz i masz rację, masz do tego prawo. Inni może lubią w ten sposób? Wiesz... to jest na zasadzie który kolor bluzki wybrać. Z gustami się nie dyskutuje. Dla kogoś coś jest żenujące, a dla innego zajebiste. Najważniejsze, by wiedzieć, że wybrance się to spodoba
Facet ma fun i wydaje sie super dumny z siebie. A dziewczyna- ok wyglada na wzruszona i ze szczerze przyjete. Ale wyglada tez, ze chcialaby miec chwile prywatnosci a nie publicznie i to jeszcze przed dzieciakami ze szkoly..
Oświadczyny w miejscu publicznym przy świadkach, to takie wywieranie presji, aby było wstyd powiedzieć "nie".
@hektarek19 wszystko zależy od relacji i od tego jak dobrze się znacie. Za każdym razem to jest indywidualna sprawa w jaki sposób się oświadczyć. Tu widać duże wzruszenie, więc oświadczyny zostały raczej szczerze przyjęte ;)
@marecki936 Zastanawiają mnie też słowa: " wykorzystując pomoc uczniów". Czyli sam nie dał rady? Czy próbował sam wcześniej, lecz to nie dawało rezultatów?
A teraz wyciągamy karteczki
Zaręczyny powinni być świętem dwójki osób, a nie wymuszoną szopką. I to jeszcze wrzuconą później do sieci.
@Ashardon Ty tak uważasz i masz rację, masz do tego prawo. Inni może lubią w ten sposób? Wiesz... to jest na zasadzie który kolor bluzki wybrać. Z gustami się nie dyskutuje. Dla kogoś coś jest żenujące, a dla innego zajebiste. Najważniejsze, by wiedzieć, że wybrance się to spodoba
... a wszystkie uczennice zawiedzione
Facet ma fun i wydaje sie super dumny z siebie. A dziewczyna- ok wyglada na wzruszona i ze szczerze przyjete. Ale wyglada tez, ze chcialaby miec chwile prywatnosci a nie publicznie i to jeszcze przed dzieciakami ze szkoly..
Piękne.
Przypomniały mi się moje doświadczenia. Kiedy to było?