Czego zazdrościsz płci przeciwnej? Na to pytanie chętnie odpowiedzieli internauci (15 obrazków)
Kieszenie w spodiach. Takie prawdziwe kieszenie, w których zmieścisz coś więcej niż pięciozłotówkę. Męskie spodnie są fajniejsze!
Brak miesiączki
Mam takie wrażenie, że kiedy mój mąż idzie do lekarza, to ten go traktuje poważniej niż mnie. Moje objawy bagatelizuje mówiąc, że to pewnie hormony, PMS czy też zwykłe wyolbrzymianie
Nastoletnich chłopców mało kto molestuje seksualnie, zazdroszczę im tego
Wkurza mnie to, że kiedy idę do parku z moją nastoletnią córką, inne kobiety zaczynają mnie podejrzliwie obserwować. Zdarzają się i takie, które podchodzą i pytają moją córkę, kim dla niej jestem i czy czuje się ze mną bezpiecznie. Kiedy idzie z matką, nikt na nie nie zwraca uwagi
Możliwość wyrażania wszystkich swoich emocji w całkowicie akceptowalny i zdrowy sposób. Pozwólcie mi piszczeć jak mała dziewczynka z radości na widok słodkiego kotka
Różnorodność wzorów i kolorów damskich ciuchów. Nie zrozumcie mnie źle, nie mam zamiaru nosić tego wszystkiego co kobiety, ale fajnie by było, gdyby faceci w sklepie mogli wybrać z więcej niż cztery stylówki i trzy kolory
chodzenie w mini bez majtek
akurat większość facetów nie jest szczęśliwa z powodu braku seksualnych zaczepek.. nie ma czego zazdrościć.
@beeveer gorzej jeśli nie zaczepia Cię seksowna młódka, tylko podstarzały, podpity, niedomyty oblech. Faktycznie, czysta frajda.
@beeveer Jeśli aż tak bardzo nad tym ubolewasz, to udaj się do Dąbrowy Górniczej, lub w inne miejsce gdzie są organizowane podobne imprezy.
@Rhanai dlaczego przeszkadza Ci podstarzały? Jesteś prawicową ekstremistką?
@xargs To raczej pogląd lewicowej ekstremistki.
@xargs dla Twojej informacji - nie mam nic do podstarzałych ludzi, ale nie jestem zainteresowana potencjalnymi partnerami w wieku mojego ojca lub gorzej, dziadka. Awanse przy takiej różnicy wieku uważam za nieco niesmaczne.
@Rhanai czyli jednak segregujesz ludzi z podziałem na wiek?
@xargs (facepalm) jesteś tak głupi czy tylko udajesz?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 listopada 2023 o 20:16
Jestem mężczyzną, zazdroszczę wszystkiego kobietom.
@Dejmien86 no ja im miesiączek nie zazdroszczę i fochów oraz menopauzy.
Buahhah nie muszą się martwić, że kogoś przestraszą. Tak, też bym nie chciała obawiać się faceta idącego za mną ciemną ulicą. Niech się mnie boją do oporu, byle nikt nie zaczepiał.
A tak poza tym to męskie sikanie w terenie jest świetną umiejką, choć jeśli poza tym momentem ma mi się coś wiecznie majtać między nogami, to cena trochę wygórowana xD
@Rhanai
Nie no,przecież po to jest zmiana rozmiaru by partnerka była zadowolona a przy normalnym noszeniu nie plątał się pod nogami .xD
Już szybciej można sobie przypadkowo jądro przysiąść. :)
Jeśli masz obawy kup dwie rzeczy :
1.Gaz pieprzowy w żelu
2.Paralizator
Gaz musi mieć wystarczającą pojemność by nie uzależniać sukcesu od jednego strzału. Czyli wszystkie pierdołki odpadają.
Paralizatory mają ograniczenia prawne co do mocy więc...
Nie trzymasz tego w torebce bo napastnik ją wyrwie i jesteś bezbronna.
Po to są mocowania do pasa by używać.
Teraz tak... Napastników może być dwóch więc pojemność butelki z gazem musi to uwzględniać.
Walisz gazem po ślepiach i teoretycznie możesz uciec ale,właśnie tu wchodzi mentalność napastnika.
" Jak by ta urwa nie miała gazu to bym jej pokazał ! Czekaj urwo następnym razem... "
Chwytasz ? No więc by napastnikowi przeszła ochota na następny raz po gazie wyjmujesz paralizator i dajesz mu zakosztować strachu przed śmiercią.
@Rhanai są do tego specjalne dynksy, można kupić w jakichś sklepach z akcesoriami dla turystyki. Bardzo przydatny gadżet w terenie jak zimno...
@Rhanai ale wiesz co to znaczy przestraszyć KOGOŚ?
@AngryBoar Piękna teoria, w praktyce trzęsące się ręce, strach, możliwy paraliż. Zanim zdążysz coś wyjąć i skierować na napastnika, ten już sprzeda gonga. To wszystko pięknie wygląda, jak się filmy akcji ogląda. W rzeczywistości nie każdy człowiek zachowa zimną krew. Już lepsza porada, to kopnąć w krocze i wiać, mniej czasu zajmuje, niż wyciągnięcie gazu (wzięcie pod uwagę wiatru, by na ciebie nie poszło), potem wyciągnięcie paralizatora... miałeś kiedyś w ręce paralizator? Mnie ten dźwięk i widok przerażają, podejrzewam, że wiele osób miałoby ten moment zawahana.
@VaniaVirgo
Dlatego żel by za bardzo wiatr nie zwiewał.Poza tym przyklei się i trudniej usunąć.
Słuchaj ja już pisałem na tym portalu co można zrobić w starciu wręcz i mi się nie chce powtarzać.
Ale to wymaga bezwzględności.
To tu to wersja łagodna gdzie od pasa słyszysz ? Od pasa zdejmujesz gaz i walisz strumieniem nawet specjalnie nie celując. Dlatego butla musi mieć odpowiednia pojemność.
Jak jakaś trzyma w torebce to należy tę torebkę wyrwać i lać nią po plecach aż się pasek urwie żeby dotarło...
Oczywiście można wtedy zwiać i tyle.
Paralizator to wypróbowałem na sobie bo ciekawy byłem i mam wysoki próg bólu.
Kobieta ma 100% pewności, że dziecko jest jej. Mężczyzna niekoniecznie.
Zdrowiem psychicznym i fizycznym kobiet ktoś się przejmuje.
Są domy samotnej matki ale domów samotnego ojca nie ma.
Mężczyzna mając niewyjściową twarz nic z tym nie zrobi a kobieta użyje makijażu.
Rozwód jest zawsze z jego winy.
Mężczyznę mechanik potraktuje jak partnera.
@Bongo123xyz Zdrowiem psychicznym kobiet tak, zdrowiem fizycznym już nie. A bo "histeryzuje", "przesadza", "chłopa nie ma", "szuka atencji". Sama się z tym spotkałam nie raz nie drugi, bo trochę historii sorowych zebrałam. Ah, no i jeśli żadne z powyższych, to naćpana.
Mężczyznę mechanik potraktuje jak partnera, to raczej zaleta. Ja próbując się na przykład dowiedzieć, co mechanik zrobił w moim aucie, że wyszła zupełnie inna kwota niż w wycenie, musiałam ojca wysłać do tego złamasa, bo to "nie na moją śliczną główkę i mam się niczym nie martwić". Tą wiedzą tajemną okazało się, ze wymienił tylko klocki hamulcowe, a nie jak zakładał klocki i tarcze. Zamiast dwóch elementów jeden. Niewątpliwie przyswojenie tak skomplikowanej matematyki warunkowane jest posiadaniem penisa. Lub niewyjściowego ryja, to też by mogło zadziałać.
A mężczyzna z niewyjściową twarzą hoduje zarost. Proste, skuteczne, nikt mu nie ubliży od tapetowanego pasztetu.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2023 o 22:44
A kto broni kobietom chodzić bez koszulki po deptakach czy po osiedlu w upalny dzień. Jak mają na sobie górę od kostiumu kąpielowego, jest to akceptowalne społecznie i nawet miłe dla oka. Oczywiście nie dotyczy tych mniej urodziwych czy starych.
Starzy i grubi faceci też niech nie chodzą bez koszulek. Po co ludzi straszyć.
@profix3 No przecież każdy policjant wlepi im mandat za nieobyczajne zachowanie.
@katem Za chodzenie po deptaku w jakiejś spódniczce i górze od bikini???? Albo koło bloku, gdzie ludzie się opalają w kostiumach kąpielowych?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2023 o 21:42
@profix3 Pisałam o raczej chodzeniu topless - ale możliwe też, że za chodzenie w bikini w środku miasta mogliby taki mandat wlepić, albo przynajmniej próbować. :-)
@katem Ale ja nigdzie nie pisałem o chodzeniu topless.
@profix3 Masz rację. I mi się zdarza niedoczytać :D. Zasugerowałam się demotywatorem i ta chęcią chodzenia po mieście bez koszulki :-).
@katem Przelewasz 10 na Owsiaka :)
@profix3 Tak jest, a nawet więcej. :-)
Z tym traktowaniem u lekarzy to może dlatego, że facet nie biega do niego z byle pierdołą tylko jak już musi - wiem z własnego doświadczenia. Z tym wykorzystywaniem nieletnich to raczej nie słyszałem, żeby jakaś dziewczynka była ministrantem, a to jest grupa zawodowa najbardziej narażona na takie wykorzystywanie. A tak bardziej poważnie to zazdroszczę Wam kobiety wsparcia psychicznego. Wy możecie mieć problemy, możecie cierpieć, możecie też liczyć na pomoc, bo jesteście "słabe". Ja autentycznie usłyszałem "poradzi Pan sobie" - i tyle z pomocy, brak takiego wsparcia - tego Wam naprawdę zazdroszczę.
@cincinmj57 Po prostu kobiety z reguły wysłuchują się nawzajem, bo co do psychologów to bywa różnie. Osobiście usłyszałam od psycholożki w sytuacji, gdy właśnie nie umiałam sobie poradzić i szukałam pomocy - "pani jest silna, pani sobie poradzi". W efekcie poszłam do psychiatry po prochy.
@katem Widocznie trafiliśmy do tego samego psychologa, co leciał według podręcznika.
@cincinmj57
jeśli chodzi o wsparcie psychiczne od bliskich, to tutaj twoja w tym głowa, aby wybrać sobie partnerkę i przyjaciół, którzy nie będą tego bagatelizować. Co do stereotypu "chłopaki nie płaczą", to myślę, że to się zaczyna na szczęście zmieniać.
Inna sprawa, że ludzie bardzo często nie wiedzą jak się zachować wobec czyjegoś kryzysu, tym bardziej, jeśli taka osoba była postrzegana jako przebojowa, radząca sobie, "silna" - to dotyczy obu płci. Takie osoby najczęściej słyszą właśnie "poradzisz sobie". Jeśli ktoś "od zawsze" jest postrzegany jako mało decyzyjny, emocjonalny, to duża szansa, że w kryzysie dostanie od ludzi jeszcze więcej współczucia.
I faktycznie wydaje się, że częściej taką postawę przypisuje się kobietom.
@tristris Myślę, że możesz mieć rację i to tym bardziej nie napawa mnie optymizmem. Co do wsparcia bliskich, to moja selekcja i trzymanie się z ludźmi, którzy również akceptują mnie i to nie tylko wtedy, gdy mnie potrzebują sprawiła, że okazało się, że nagle takich brak - otaczałem się samymi obłudnymi hipokrytami. Łatwo więc wywnioskować, że nie mam przyjaciół. Żona zmarła kilkanaście lat temu i myślę, że wybrałem dobrze, bo choć nasze pożycie trwało zaledwie kilka lat to tworzyliśmy zgrany duet, a świadczyć może o tym chociażby fakt, że nasze problemy zaczęły się jeszcze za jej życia i razem je zwalczaliśmy i wspieraliśmy się. Co do drugiej kwestii również możesz mieć rację. Przez te kilkanaście lat sam dawałem sobie ze wszystkim radę. To nie tak, że nie potrzebowałem pomocy, ale byłem młodszy, zdrowszy, sprawniejszy i zwinniejszy i zawsze mi się chciało, nawet wtedy, jak mi się nie chciało. Zawsze znajdywałem siłę, żeby iść dalej. Od kilku lat tej siły mi brakuje, a wsparcia znikąd nie ma, bo może właśnie dlatego, że sobie radziłem i wszyscy myślą, że nadal sobie poradzę. Niestety sam zauważyłem, że już sobie nie radzę, albo radzę sobie znacznie gorzej i zwróciłem się o pomoc do specjalistów i tu mi ręce opadły, bo takie rady od nich usłyszałem, że jeszcze gorzej mi się zrobiło. Czasem nie jest jeszcze aż tak źle, ale wczoraj znów ktoś wylał na mnie potok pomyj i ryczałem całą noc. Ja nawet myślę, że nadal dawał bym sobie jakoś radę, gdyby nie ci źli i podli ludzie. I od razu dodam, że nie mogę się od nich odciąć. Ja się odcinam, ale to oni do mnie lgną i karmią się mną.
@cincinmj57
Jedyne, co mogę zasugerować, to przejrzenie list psychologów certyfikowanych przez Polskie Towarzystwo Psychologiczne i wybranie kogoś z listy + sprawdzenie, jaką metodą pracuje (sugeruję poznawczo-behawioralną, ale co kto lubi...). Nie należy się zrażać, nawet najlepszy terapeuta nie musi podpasować każdemu - to kwestia indywidualna. Czy powinno się wdrożyć leki, to już musi ocenić specjalista.
A terapia może jak najbardziej pomóc w radzeniu sobie z toksycznym otoczeniem i znalezieniu w sobie siły do szukania bardziej przyjaznego.
@cincinmj57 zady i walety. Bagatelizuje się problemy psychiczne mężczyzn, bagatelizuje się problemy fizyczne kobiet. Nie przypominam sobie, żebym zaliczyła wizytę na sorze, a parę ich było, bez jakiejś obelgi. Bo "histeryzuję", "chłopa nie mam", "szukam atencji", "jestem niewątpliwie naćpana"... To, że podawałam tym gnojkom nazwę konkretnej jednostki chorobowej zdiagnozowanej w cholernym szpitalu, było kompletnie bez znaczenia.
Poważnie? Facet chce piszczeć na widok słodkiego kotka i mieć więcej kolorowych ciuchów???
@adamis62 przecież to kobieta z problemami z d.py pisała. Czego nie rozumiesz? :p
@adamis62 A co w tym złego ? A jak kobieta nie ma ochoty piszczeć na taki widok i nie lubi za bardzo kolorowych ciuchów to tęż wg Ciebie jest z nią coś nie tak ?
@adamis62 Jestem facetem i uważam, że moda męska, zwłaszcza formalna, to jakiś żart. Elegancki ubiór to wyłącznie garnitur, więc czy codzienna praca w biurze, czy wesele, czy jakaś inna uroczystość - w ruch idzie ten sam zestaw i jedynie krawat pozwala na jakąś ekstrawagancję. W lato przy 30 stopniach też fantastycznie się funkcjonuje w czymś takim.
@Eaunanisme
Ja mam prawie wszystkie takie same ciuchy. Przeważa czerń, szarość, granat. Kolorki i jakieś dziwne twory typu oversize zostawiam babkom.
@Eaunanisme . "czy codzienna praca w biurze, czy wesele, czy jakaś inna uroczystość - w ruch idzie ten sam zestaw" - Przecież to gigantyczna zaleta!
@Eaunanisme, dlatego nie używam. A jak już muszę, bo bywają takie sytuacje w życiu, to zdejmuję i krawat i marynarkę. Nie ma takiej siły, która zmusiła by mnie do męczenia się w takim stroju w upale.
@adamis62 właśnie podsumowałeś ta galerie na plus xD
Co do molestowania w dzieciństwie to nie powiedziałbym że chłopców to nie dotyczy. Ja jestem facetem, w dzieciństwie byłem molestowany niejednokrotnie, najbardziej bezpośrednio i sam na sam gdy byłem przy tym całkiem nagi, byłem moletowany przez pielęgniarkę w sanatorium, natomiast mniej bezpośrednio byłem za dziecka dotykany przez nauczycielki, ale to już przez ubrania, czy pamiętam jeszcze taką sytuację w kościele gdy byłem nieprzyjemnie dotykany przez starsze kobiety. Więc to nie jest problem tylko dziewczynek, tutaj po prostu wydaje im się, że problem dotyczy tylko ich, bo o molestowaniu dziewczynek się mówi i potępia się to, a w przypadku molestowania chłopców jest to bagatelizowane, bo przecież chłopców się nie da molestować, bo im się to "podoba", albo że to tylko "matczyny instynkt". Tak naprawdę molestowanie się chłopcom nie podoba i bardzo długo przez to cierpią psychicznie, a ten "matczyny instynkt" nie ma nic wspólnego z uczuciem matki do swojego dziecka.
A co do niechcianych zaczepek, to nie jest kwestia płci, a raczej wyglądu i też nie jest tak jak ktoś tutaj napisał, że większość jest szczęśliwa gdy ktoś ich seksualnie zaczepia, bo zaczepiają głównie bardzo nieatrakcyjne, zaniedbane, obleśne baby, przytrafia mi się to najczęściej w saunie, nie ma w tym nic przyjemnego, jest to obrzydliwe i psuje całą przyjemność z saunowania.
Tak samo zapewne mają kobiety, że nie są zaczepiane przez atrakcyjnych facetów, tylko przez oblechów i nie zaczepiają brzydkich kobiet, a jedynie te bardziej atraktycjne.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2023 o 11:28
Jestem facetem, więc nie mam czego zazdrościć płci przeciwnej:)
@Kunta_Kinte ty seksisto! Tylko kobiety mogą tak mówić, z tobą to teraz do więzienia najlepiej xD
@fistaszex2136
Ja już dokonałem samobiczowania, ale jeśli nie odpokutowałem wystarczająco to jestem gotowy ponieść jeszcze większe konsekwencje swojego czynu:) sam nie wiem co za diabeł mnie opętał, że takie coś wyszło z pod moich palców.
Słyszę głosy, które każą mi robić takie okropności.
Zdjęcie 1: Kobieta zazdrości facetowi spodni z dużymi kieszeniami
Zdjecie 7: Facet zazdrości kobiecie możliwości wyboru między spodniami z małymi i dużymi kieszeniami.
Panowie:
Problem z kolorowymi ciuchami? Rób za hippisa labo luzaka w hawajskiej koszulce. Niektórzy może uznają to za dziwne, ale raczej nie pobija cie z tego powodu. Oczywiście w takim stroju nie wejdziesz na raut rządowy, ale tam bywa niewielu.
Letnia sukienka? Kup sobie arabską galabiję. Funkcjonalnie jest tożsama z letnią sukienką. Wyjątkowo wygodny ciuch. Jedyny kłopot, że ktoś może uznać cię za terrorystę.
Drogie panie:
Faktycznie większość powszechnie znanych naukowców i polityków z przeszłości to mężczyźni. Ale dzięki temu, szczególnie wybitne kobiety wyróżniają się w tym tłumie. Spójrzmy chociażby na Anglię. Czy ktokolwiek potrafi zignorować takie postaci jak Elżbietę I albo Margaret Thatcher.
Co prawda w "męskim" świecie przebicie się jest trudne, ale macie potencjał. Tylko wykorzystajcie go w słuszny sposób.
Zerowych wymagań. Dorosła kobieta może być spłukana, niezaradna, rozlazła, latami na psychotropach, a i tak znajdą się tacy, którzy będą błagać na kolanach, żeby z nimi była. A jak jeszcze zagra z facetem w grę, wypije piwo, zje fast-fooda, ogarnie mapę, zainteresuje się autem albo motorem, to większość uzna, że złapali Boga za nogi.
A niezaradny, spłukany facet, pijący piwo i grający w gry - jak się prezentuje w oczach kobiet?
No cóż, chodzenie bez koszulki poza basenem i plażą uważam za nieodpowiednie. Nieważne kobieta czy mężczyzna, nieważne jak wygląda. I powinno być karane.