@sliko
Religia i kasa. Schyłek potęgi arabów przypadł mniej więcej na początek odkryć geograficznych. Wcześniej byli pośrednikami w handlu między Dalekim Wschodem a Europą. Ale chcieli za dużo i Europejczycy zaczęli szukać szlaków morskich. Jak zaczęły się wielkie odkrycia, odkryto Ameryki i drogę morską do Indii, skończył Jedwabny Szlak i kasa, bo karawany kupieckie przestały wędrować przez Bliski Wschód. Skończyły się fundusze na kulturę, sztukę, naukę. Tylko Turcy pozostali potęgą, ale nie słyszałem nic o żadnych tureckich osiągnięciach w dziedzinach, które wymieniłem powyżej, tylko na polu militarnym.
Ciekawe, jak się do tego wszystkiego miała demografia, bo o tym rzadko się mówi, a kiedyś to był jeden z kluczowych czynników, dzisiaj też jest ważny. Duży przyrost naturalny oznacza coraz większą gęstość zaludnienia i potrzebę poszukiwania nowej przestrzeni życiowej poprzez ekspansję albo emigrację. To była jedna z przyczyn wypraw krzyżowych. Nie było jakichś poważniejszych wojen czy epidemii. Ludzi było na tyle dużo, że nie dla wszystkich było miejsce w ówczesnej Europie. Dużo szlachty nie miało szans na odziedziczenie jakiegokolwiek majątku. A tymczasem muzułmanie byli realnym zagrożeniem militarnym...
@El_Polaco
Wyprawy krzyżowe były głównie po to, by Państwo Kościelne miało jeszcze więcej dóbr i władzy. Przyczyna była właśnie taka. A że przyrost był to przy okazji w ten sposób "absorbowało się ludzi" i przeprowadzano selekcję "nienaturalną". To jednak był już skutek uboczny. Przy okazji pozbywano się przestępców i nierobów, bo szli na wyprawę licząc na wybaczenie, ziemskie i niebiańskie:)
W tym okresie była masa konfliktów. Międzypaństwowych i wewnątrz państw, m.in. przez szlachtę bez majątku. W sumie w całej Europie. M.in najazdy Ludzi Północy (nazwanych później wikingami), walki w Tam się cały czas coś działo.
@michalSFS
Też, ale często takie wyprawy zbiegały się w czasie z wysokim przyrostem naturalnym, bo wtedy zwyczajnie było mięso armatnie do prowadzenia wojen. Najazdy wikingów raczej były wcześniej. Wilhelm Zdobywca podbił Anglię mniej więcej 30 lat przed pierwszą krucjatą. Jakieś drobne konflikty cały czas miały miejsce, ale nic mi nie wiadomo o jakichś poważniejszych, które wymagały dużego nakładu środków i dużej armii.
@El_Polaco coś mi nie pasuje. Wyprawy krzyżowe były wcześniej niż odkrycia geograficzne, spowodowane monopolem Turków na dostęp do szlaków handlowych w kierunku Indii.
Ale owszem, religia i papież skutecznie zablokowali medycynę na 1500 lat. Dopiero w w XVI udało się to odblokować.
Co ci nie pasuje? Przecież jeszcze po wyprawach krzyżowych muzułmańskie kalifaty były u szczytu swojego rozwoju. Imperium Saladyna naprawdę kwitło. Kalifat Cordoby, który ostatecznie upadł, kiedy chrześcijanie podbili Granadę w 1492, był bardzo rozwinięty pod względem kultury i nauki. Alhambra to moim zdaniem prawdziwa perełka architektoniczna.
@Crach szkoda, że tak mało ludzi o tym wie - w czasach, gdy większość europejskich władców byli analfabetami, w świecie muzułmańskim, wśród zwykłych ludzi dosyć powszechna była zdolność czytania i pisania
Co ciekawe, były czasy, w których muzułmanie byli kilka wieków "do przodu". To pokazuje co robi religia z ludźmi
@sliko
Religia i kasa. Schyłek potęgi arabów przypadł mniej więcej na początek odkryć geograficznych. Wcześniej byli pośrednikami w handlu między Dalekim Wschodem a Europą. Ale chcieli za dużo i Europejczycy zaczęli szukać szlaków morskich. Jak zaczęły się wielkie odkrycia, odkryto Ameryki i drogę morską do Indii, skończył Jedwabny Szlak i kasa, bo karawany kupieckie przestały wędrować przez Bliski Wschód. Skończyły się fundusze na kulturę, sztukę, naukę. Tylko Turcy pozostali potęgą, ale nie słyszałem nic o żadnych tureckich osiągnięciach w dziedzinach, które wymieniłem powyżej, tylko na polu militarnym.
Ciekawe, jak się do tego wszystkiego miała demografia, bo o tym rzadko się mówi, a kiedyś to był jeden z kluczowych czynników, dzisiaj też jest ważny. Duży przyrost naturalny oznacza coraz większą gęstość zaludnienia i potrzebę poszukiwania nowej przestrzeni życiowej poprzez ekspansję albo emigrację. To była jedna z przyczyn wypraw krzyżowych. Nie było jakichś poważniejszych wojen czy epidemii. Ludzi było na tyle dużo, że nie dla wszystkich było miejsce w ówczesnej Europie. Dużo szlachty nie miało szans na odziedziczenie jakiegokolwiek majątku. A tymczasem muzułmanie byli realnym zagrożeniem militarnym...
@El_Polaco
Wyprawy krzyżowe były głównie po to, by Państwo Kościelne miało jeszcze więcej dóbr i władzy. Przyczyna była właśnie taka. A że przyrost był to przy okazji w ten sposób "absorbowało się ludzi" i przeprowadzano selekcję "nienaturalną". To jednak był już skutek uboczny. Przy okazji pozbywano się przestępców i nierobów, bo szli na wyprawę licząc na wybaczenie, ziemskie i niebiańskie:)
W tym okresie była masa konfliktów. Międzypaństwowych i wewnątrz państw, m.in. przez szlachtę bez majątku. W sumie w całej Europie. M.in najazdy Ludzi Północy (nazwanych później wikingami), walki w Tam się cały czas coś działo.
@michalSFS
Też, ale często takie wyprawy zbiegały się w czasie z wysokim przyrostem naturalnym, bo wtedy zwyczajnie było mięso armatnie do prowadzenia wojen. Najazdy wikingów raczej były wcześniej. Wilhelm Zdobywca podbił Anglię mniej więcej 30 lat przed pierwszą krucjatą. Jakieś drobne konflikty cały czas miały miejsce, ale nic mi nie wiadomo o jakichś poważniejszych, które wymagały dużego nakładu środków i dużej armii.
@El_Polaco coś mi nie pasuje. Wyprawy krzyżowe były wcześniej niż odkrycia geograficzne, spowodowane monopolem Turków na dostęp do szlaków handlowych w kierunku Indii.
Ale owszem, religia i papież skutecznie zablokowali medycynę na 1500 lat. Dopiero w w XVI udało się to odblokować.
@sl4w3x
Co ci nie pasuje? Przecież jeszcze po wyprawach krzyżowych muzułmańskie kalifaty były u szczytu swojego rozwoju. Imperium Saladyna naprawdę kwitło. Kalifat Cordoby, który ostatecznie upadł, kiedy chrześcijanie podbili Granadę w 1492, był bardzo rozwinięty pod względem kultury i nauki. Alhambra to moim zdaniem prawdziwa perełka architektoniczna.
XV ze telefonem komórkowym i zegarkiem na rękę? I w adidasach.? To raczej pani przy stoliku wyglada na lata 90 poprzedniego wieku.
Ta pani po prawej to akurat XX wiek.
W dwudziestym pierwszym wieku miałaby cycki na wierzchu.
To ja chyba żyję w XX wieku, że cycków na ulicach nie widzę :/
Prawo religijne vs Prawo świeckie.
Spróbuj w Dubaju kazać jakieś kobiecie zakryć włosy, to zamkną Ciebie na 24h za zakłucanie porządku publicznego.
nie to jedynie dowod na istnienie głupich ludzi wierzących w glupie rzeczy
Jaworowicz, jak z kuriera wycięte nogi...
W XV wieku to świat islamu był światem nauki, tolerancji i rozwoju, w przeciwieństwie do katolickiej, zacofanej Europy.
@Crach szkoda, że tak mało ludzi o tym wie - w czasach, gdy większość europejskich władców byli analfabetami, w świecie muzułmańskim, wśród zwykłych ludzi dosyć powszechna była zdolność czytania i pisania