@Wryk Mówisz, że to możliwe, że lekarz zostawił nastolatkowi pisak, żeby sam sobie oznaczył kolano do operacji i następnie wyszedł z sali? I to wyszedł bez żadnego sprawdzenia, czy chłopiec poprawnie wykonał polecenie? Myślę, że ten lekarz powinien pożegnać się z pracą.
Widać, że nigdy nie byłeś na ortopedii. W noc przed zabiegiem kolano oznacza pielęgniarka (zwykle rysuje krzyżyk nad właściwą kończyną) I to jest tzw "mus". A to, że człowiek sam chce coś dopisać, to kto mu zabroni? I tak - to wielki problem, by poza gaciami wziąć do szpitala mazak
@Wryk Jeśli pielęgniarka opisze to OK. Ale z treści demota wynika, że lekarz zamiast samemu opisać to po prostu zostawił chłopcu marker i wyszedł. To według mnie świadczy o tym, że historia jest zmyślona.
@LarryBarnsey - Oczywiście, że to prawda. Nie on jeden porobił sobie napisy na ciele, a reakcji chirurgów wcale się nie dziwię i również nie jest wymyślona. Tylko takie smutasy bez wyobraźni jak ty tak myślą.
Ze wszystkich zmyślonych historyjek, ta nie wydarzyła się najbardziej.
Ja tak zrobiłem. Dokładnie tak, pomijając napis na plecach. Reakcja zespołu chirurgów była ta sama.
@Wryk Mówisz, że to możliwe, że lekarz zostawił nastolatkowi pisak, żeby sam sobie oznaczył kolano do operacji i następnie wyszedł z sali? I to wyszedł bez żadnego sprawdzenia, czy chłopiec poprawnie wykonał polecenie? Myślę, że ten lekarz powinien pożegnać się z pracą.
Widać, że nigdy nie byłeś na ortopedii. W noc przed zabiegiem kolano oznacza pielęgniarka (zwykle rysuje krzyżyk nad właściwą kończyną) I to jest tzw "mus". A to, że człowiek sam chce coś dopisać, to kto mu zabroni? I tak - to wielki problem, by poza gaciami wziąć do szpitala mazak
@Wryk Jeśli pielęgniarka opisze to OK. Ale z treści demota wynika, że lekarz zamiast samemu opisać to po prostu zostawił chłopcu marker i wyszedł. To według mnie świadczy o tym, że historia jest zmyślona.
To jest śmieszne, ale nie dla tych, którym wycięto zdrową nerkę.
@LarryBarnsey - Oczywiście, że to prawda. Nie on jeden porobił sobie napisy na ciele, a reakcji chirurgów wcale się nie dziwię i również nie jest wymyślona. Tylko takie smutasy bez wyobraźni jak ty tak myślą.
@bilutek ta, widzę jak chirurg patrzy na pacjenta myśląc "kolejny głupek, który myśli, że jest zabawny" śmieje się ;p.
@01jarecki hehe, dokladnie tak jak napisane w democie... co ciekawe ta metoda działa w 100% przypadków....
Na mnie w trakcie operacji niech sobie zespół smaruje co chce, najważniejsze żeby po raz kolejny nie odwołali
Nie ma się z czego śmiać. W przypadku niektórych lekarzy to są zupełnie poważne konieczne instrukcje.
Potwierdzam. Byłem tym markerem...
plus za kreatywnosc, moglbys pisac przemowy Morawieckiemu