Każdy lewak ma naturalną potrzebę zbawiania świata i uszczęśliwiania na siłę innych. Oczywiście nie za darmo tylko z pieniędzy podatników. Niestety ponieważ w przytułku dla bezdomnych i narkomanów zbyt śmierdzi więc wymyślają nieistniejące problemy z du#y aby w pocie czoła je rozwiązywać, oczywiście za grubą kasiorę. I tak się business kręci.
@koszmarek66
Nu ale wtedy jesteś LPG + TDI winc łoskarżasz bank ło homofobię,ksenofobię,kanibalizm i molestowanie seksualne. A jak jeszcze na salę sądową wejdziesz w jarmułce podkręcając pejsa to jeszcze bank łodszodowanie zapłaci. xD
@pibi80
Dokładnie. Taka cenzurka. Zadajesz trudne pytanie i jesteś męskim szowinistą. Wygląda na to, że znęcam się nad żoną, bo zdarzało mi się zadawać jej takie pytania.
Ja tu czegoś nie rozumiem w tym feminizmie.
One cały czas mówią, że są silne, moc kobiet i tak dalej, a chcą być traktowane jak niepełnosprawne. Zrównują się z mniejszościami (choć jest ich więcej) i z niepełnosprawnymi właśnie. Bo coś o co facet musi się postarać to kobiety mają to z urzędu.
Tak samo parytety np. w firmach. Właściciel potrzebuje jeszcze zatrudnić 1 fachowca. Z parytetów wynika, że brakuje mu 1 kobiety. Na rozmowę kwalifikacyjną przychodzi kobieta bez doświadczenia i facet z ogromnym doświadczeniem. Ciekawe kogo zatrudni...
Zaczyna się tęsknota za czasami, gdy kobiety rzeczywiście były dyskryminowane. Walka o coś często nadaje życiu sens. Nagle gdy się okazuje, że wygrałeś, sens znika. Próbujesz walczyć dalej, ale robisz już tylko z siebie idiotę.
Czyli nie mają czasu tłumaczyć, ale mają czas wymyślać jakieś bzdury tego typu, albo kolejne straumatyzowane i dyskryminowane grupy jak ludzie, identyfikujący się jako mikser do ciasta, albo rozłupany na 4 części kawałek pnia?
Ja to zawsze powtarzam, że te wszystkie lewackie wymysły i twory biorą się po prostu z braku roboty.
@Ashardon
Nawet nie próbuj. To jest taki zlepek trudnych słów, który oznacza tyle samo co "blablabla".
Można nauczyć się całego słownika na pamięć, a i tak dalej być kretynem.
Ogólny przekaz jest taki, że nie masz zadawać trudnych pytań kobietom, bo je wtedy gwałcisz, mordujesz, prześladujesz i jesteś po prostu ch**jem.
Wyobraź sobie płaskoziemcę. Jak to płaskoziemca, bardziej tępy niż zwierzę. Niby potrafi czytać, ale czyta wyłącznie teorie spiskowe, które traktuje jak prawdę natchnioną. Poznaje argumenty innych płaskoziemców, ale nawet nie potrafi ich zrozumieć.
Potem powiela te argumenty, a choćby się trafił ktoś, kto dobitnie wytĺumaczy mu dane zjawisko i dlaczego nie jest ono dowodem na płaską Ziemię - nie pojmie. Tylko zwyzywa od naiwnych kuloziemców.
Dlatego też doświadczony życiowo człowiek stwierdza, że nie ma czasu i kredek, by tłumaczyć to innym. Udowodnienie, że oponent się myli, przedstawienie mu dokładne stanowisko nauki wraz z tym, jak zostało ono ooracowane to duży wysiłek. Nieuczciwym jest wymaganie tego od innych.
Dlatego też nie ma sensu tĺumaczyć wam gender. Nie potraficie sami poznać tej dziedziny nauki, oczekujecie, że wszystko wam poda się na tacy, a choćby to zrobić, zwyzywacie od pozbawionych logiki lewaków.
Więc nie oczekujcie wyjaśnień, sami je znajdźcie w fachowej literaturze.
@Laufer
"Nie potraficie sami poznać tej dziedziny nauki, oczekujecie, że wszystko wam poda się na tacy, a choćby to zrobić, zwyzywacie od pozbawionych logiki lewaków."
To zabawne, bo to dosłownie tłumaczenia płaskoziemców, którzy nie reagują na żadną argumentację, wszystko wyzywają a na koniec ogłaszają się zwycięzcą dyskusji bo wymyślili sobie zasady.
"Więc nie oczekujcie wyjaśnień, sami je znajdźcie w fachowej literaturze."
Czytaj, w książkach napisane przez inne feministki. A jak się nie zgadzasz, to wróć podpunkt pierwszy "jesteś płaskoziemcą".
@Paveu69 Od dawna można i co więcej nie podlega to zadnej dyskusji. Czujesz się cisem, dębem i jabłonką i ch*j... jakby ktoś to kwestionował to jest drzewofobem, zresztą nie ma potrzeby wyjaśniania tego.
Dobre, dobre. Niepodwarzalne teorie. Jestem fanem.
Wymyślasz teorie, jak ktoś prosi cię o argument, to mówisz, że jego prośba to dowód na to że masz rację i nic nie musisz argumentować.
Czasem opresja jest faktem, ale druga strona nie zdaje sobie z niej sprawy - i dlatego warto jej wytłumaczyć.
Czasem opresja jest wymysłem rzekomej ofiary - i dlatego warto o nią pytać, nawet jeśli okaże się to dla kogoś niekomfortowe.
Natomiast jeśli pojawia się odmowa odpowiedzi, to jest to sygnał, że ktoś ma problem z podaniem uzasadnienia swoich żądań lub żalów. I nie może wówczas oczekiwać, że druga strona bezrefleksyjnie się do nich przychyli.
@jonaszewski jesli ktos nie potrafi podac z czym ma problem, ale oczekuje od Ciebie ze ten problem rozwiazesz, to znaczy, ze jest po prostu zj*bem ktory szuka atencji a nie rozwiazania problemu
Ok, pogadamy gdy feministki w ramach rownego traktowania plci beda domagaly sie obowiazkowej sluzby wojskowej dla kobiet. A dlaczego obowiazkowej, ano zeby te lata gorszego traktowania mezczyzn w tym zakresie jakos zrownac(analogia to osob o innym niz bialy kolorze skury). Ps. Ludzie to nie weglowodory, zeby ich nazywa cis-trans...
A kto ustala kto jest osobą uprzywilejowaną? Rozumiem że podobnie jak w przypadku płci to sprawa bardziej fluidowa i podlega na własnym odczuciu, które nie podlega dyskusji.
Moim zdaniem ukazana powyżej forma przekazu pozostawia naprawdę wiele do życzenia i nie uważam ją za trafioną, ale w gruncie rzeczy problem ludzi, którzy udają niewiedzę, a w rzeczywistości ich celem jest wyłącznie dyskredytacja partnera w dyskusji, jest stara jak świat i nie dotyczy tylko tematu feminizmu.
hahahaha. Choc z drugiej strony jest to bardzo fajny "powod" by nie tlumaczyc tego co nie ma sensu i czego obronic sie nie da.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 listopada 2023 o 13:45
Każdy lewak ma naturalną potrzebę zbawiania świata i uszczęśliwiania na siłę innych. Oczywiście nie za darmo tylko z pieniędzy podatników. Niestety ponieważ w przytułku dla bezdomnych i narkomanów zbyt śmierdzi więc wymyślają nieistniejące problemy z du#y aby w pocie czoła je rozwiązywać, oczywiście za grubą kasiorę. I tak się business kręci.
"Jo tam prosty człowiek jestem. Ino bym chcioł zrozumieć dlaczego moja siostra 4 lata młodsza jest już na emeryturze a jo musze jeszcze rok tyrać..."
@koszmarek66
A jo mom pomysła... Łotusz cza puść do USC i w zaparte twierdzić,że czujesz siem kobitom !
Dostajesz nowy PESEL no i jakieś nowe imię koniecznie lekuchno odchylone jak " Koszmarka 69 " i już myk pięć lat wcześniej na emeryturkę. xD
I jeszcze możesz domagać się wyrównania za zaległe śtyry lata. xD
@AngryBoar Dobra, dobra! A po tym się łokazuje, że na ten nowy PESEL już wcześniej ktoś wziun kredyt!
@koszmarek66
Nu ale wtedy jesteś LPG + TDI winc łoskarżasz bank ło homofobię,ksenofobię,kanibalizm i molestowanie seksualne. A jak jeszcze na salę sądową wejdziesz w jarmułce podkręcając pejsa to jeszcze bank łodszodowanie zapłaci. xD
- wytłumaczysz mi?
- domyśl się!
Stop making stupid people famous.
Czego nie rozumiesz? Zadawanie pytań jest łatwiejsze, niż udzielanie odpowiedzi. O tej nierówności jest wypowiedź. Reszta, to twoja nadinterpretacja.
Ja to widzę tak
- To wytłumacz mi w takim razie te różnice i dyskryminację
- JAK ŚMIESZ MNIE DYRKRYMINOWAĆ TY RASISTOFOBIE!
Prawie jak myślozbrodnia
@pibi80
Dokładnie. Taka cenzurka. Zadajesz trudne pytanie i jesteś męskim szowinistą. Wygląda na to, że znęcam się nad żoną, bo zdarzało mi się zadawać jej takie pytania.
Ja tu czegoś nie rozumiem w tym feminizmie.
One cały czas mówią, że są silne, moc kobiet i tak dalej, a chcą być traktowane jak niepełnosprawne. Zrównują się z mniejszościami (choć jest ich więcej) i z niepełnosprawnymi właśnie. Bo coś o co facet musi się postarać to kobiety mają to z urzędu.
Tak samo parytety np. w firmach. Właściciel potrzebuje jeszcze zatrudnić 1 fachowca. Z parytetów wynika, że brakuje mu 1 kobiety. Na rozmowę kwalifikacyjną przychodzi kobieta bez doświadczenia i facet z ogromnym doświadczeniem. Ciekawe kogo zatrudni...
Zaczyna się tęsknota za czasami, gdy kobiety rzeczywiście były dyskryminowane. Walka o coś często nadaje życiu sens. Nagle gdy się okazuje, że wygrałeś, sens znika. Próbujesz walczyć dalej, ale robisz już tylko z siebie idiotę.
Czyli nie mają czasu tłumaczyć, ale mają czas wymyślać jakieś bzdury tego typu, albo kolejne straumatyzowane i dyskryminowane grupy jak ludzie, identyfikujący się jako mikser do ciasta, albo rozłupany na 4 części kawałek pnia?
Ja to zawsze powtarzam, że te wszystkie lewackie wymysły i twory biorą się po prostu z braku roboty.
K***, połowy nie zrozumiałem.
@Ashardon
Nawet nie próbuj. To jest taki zlepek trudnych słów, który oznacza tyle samo co "blablabla".
Można nauczyć się całego słownika na pamięć, a i tak dalej być kretynem.
Ogólny przekaz jest taki, że nie masz zadawać trudnych pytań kobietom, bo je wtedy gwałcisz, mordujesz, prześladujesz i jesteś po prostu ch**jem.
@Ashardon
Nie wiem, co tu nie rozumieć.
Wyobraź sobie płaskoziemcę. Jak to płaskoziemca, bardziej tępy niż zwierzę. Niby potrafi czytać, ale czyta wyłącznie teorie spiskowe, które traktuje jak prawdę natchnioną. Poznaje argumenty innych płaskoziemców, ale nawet nie potrafi ich zrozumieć.
Potem powiela te argumenty, a choćby się trafił ktoś, kto dobitnie wytĺumaczy mu dane zjawisko i dlaczego nie jest ono dowodem na płaską Ziemię - nie pojmie. Tylko zwyzywa od naiwnych kuloziemców.
Dlatego też doświadczony życiowo człowiek stwierdza, że nie ma czasu i kredek, by tłumaczyć to innym. Udowodnienie, że oponent się myli, przedstawienie mu dokładne stanowisko nauki wraz z tym, jak zostało ono ooracowane to duży wysiłek. Nieuczciwym jest wymaganie tego od innych.
Dlatego też nie ma sensu tĺumaczyć wam gender. Nie potraficie sami poznać tej dziedziny nauki, oczekujecie, że wszystko wam poda się na tacy, a choćby to zrobić, zwyzywacie od pozbawionych logiki lewaków.
Więc nie oczekujcie wyjaśnień, sami je znajdźcie w fachowej literaturze.
@Laufer
"Nie potraficie sami poznać tej dziedziny nauki, oczekujecie, że wszystko wam poda się na tacy, a choćby to zrobić, zwyzywacie od pozbawionych logiki lewaków."
To zabawne, bo to dosłownie tłumaczenia płaskoziemców, którzy nie reagują na żadną argumentację, wszystko wyzywają a na koniec ogłaszają się zwycięzcą dyskusji bo wymyślili sobie zasady.
"Więc nie oczekujcie wyjaśnień, sami je znajdźcie w fachowej literaturze."
Czytaj, w książkach napisane przez inne feministki. A jak się nie zgadzasz, to wróć podpunkt pierwszy "jesteś płaskoziemcą".
Płaskoziemcy też czują się dyskryminowani, jak są proszeni o dowód.
Osoba cis? Czyli teraz można się identyfikować z drzewem?
@Paveu69 Od dawna można
@Paveu69 Od dawna można i co więcej nie podlega to zadnej dyskusji. Czujesz się cisem, dębem i jabłonką i ch*j... jakby ktoś to kwestionował to jest drzewofobem, zresztą nie ma potrzeby wyjaśniania tego.
Jakby mnie ktoś w rozmowie nazwał ciscośtam, to bym zaczął odpowiadać po klingońsku albo napluł w ryj (bo równouprawnienie).
@voolke
Strach pytać, co robisz jak ktoś cię nazwie homo sapiens sapiens.
Dobre, dobre. Niepodwarzalne teorie. Jestem fanem.
Wymyślasz teorie, jak ktoś prosi cię o argument, to mówisz, że jego prośba to dowód na to że masz rację i nic nie musisz argumentować.
@Tomek59 sposob na zdany egzamin. Kurde jaka lipa ze studia skonczylem juz sporo lat temu xD
@Tomek59
Spoko, tyle że twoja wypowiedź nie ma nic wspólnego z demotem.
@Tomek59 To jak Stanisław Mrożek wiele lat temu pisał, że brak dowodów na istnienie spisku jest najlepszym dowodem na jego istnienie
Czasem opresja jest faktem, ale druga strona nie zdaje sobie z niej sprawy - i dlatego warto jej wytłumaczyć.
Czasem opresja jest wymysłem rzekomej ofiary - i dlatego warto o nią pytać, nawet jeśli okaże się to dla kogoś niekomfortowe.
Natomiast jeśli pojawia się odmowa odpowiedzi, to jest to sygnał, że ktoś ma problem z podaniem uzasadnienia swoich żądań lub żalów. I nie może wówczas oczekiwać, że druga strona bezrefleksyjnie się do nich przychyli.
@jonaszewski jesli ktos nie potrafi podac z czym ma problem, ale oczekuje od Ciebie ze ten problem rozwiazesz, to znaczy, ze jest po prostu zj*bem ktory szuka atencji a nie rozwiazania problemu
jaki to mężczyzna cishetero??? Taki co pracuje 5 lat dłużej od cishetero kobiety???
Powstrzymajmy to szalenstwo zanim ci odklejeni idioci beda chcieli z tego robic prawo
Ok, pogadamy gdy feministki w ramach rownego traktowania plci beda domagaly sie obowiazkowej sluzby wojskowej dla kobiet. A dlaczego obowiazkowej, ano zeby te lata gorszego traktowania mezczyzn w tym zakresie jakos zrownac(analogia to osob o innym niz bialy kolorze skury). Ps. Ludzie to nie weglowodory, zeby ich nazywa cis-trans...
A kto ustala kto jest osobą uprzywilejowaną? Rozumiem że podobnie jak w przypadku płci to sprawa bardziej fluidowa i podlega na własnym odczuciu, które nie podlega dyskusji.
Moim zdaniem ukazana powyżej forma przekazu pozostawia naprawdę wiele do życzenia i nie uważam ją za trafioną, ale w gruncie rzeczy problem ludzi, którzy udają niewiedzę, a w rzeczywistości ich celem jest wyłącznie dyskredytacja partnera w dyskusji, jest stara jak świat i nie dotyczy tylko tematu feminizmu.
Zapamiętam sobie, jak jakaś feministka będzie mi kazać tłumaczyć na czym polega dyskryminacja mężczyzn.