§ 1. Sędzia nie może być zatrzymany ani pociągnięty do odpowiedzialności karnej bez zezwolenia właściwego sądu dyscyplinarnego. Nie dotyczy to zatrzymania w razie ujęcia sędziego na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa, jeżeli zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania.
Ten przepis nie zwalnia sędziego z obowiązku wykonania testu, tylko oznacza, że nie można go zatrzymać, jeśli nie jest to na gorącym uczynku.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 listopada 2023 o 22:08
§ 1. Sędzia nie może być zatrzymany ani pociągnięty do odpowiedzialności karnej bez zezwolenia właściwego sądu dyscyplinarnego. Nie dotyczy to zatrzymania w razie ujęcia sędziego na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa, jeżeli zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania.
Ten przepis nie zwalnia sędziego z obowiązku wykonania testu. Nie znalazłem innych przepisów, które by zwalniały sędziów (lub polityków) z testu na trzeżwość.
@Sok__Jablkowy Z tego co przytoczyłeś wcale nie wynika, że sędzia musi poddać się badaniu trzeźwości. Czytając przepis ze zrozumieniem wynika z niego, że jeśli sędziego złapiemy na przestępstwie, możemy go zatrzymać. (Jeśli np. ochrona sklepu ujęłaby sędziego z drogą biżuterią - złapałaby go wtedy na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa). Natomiast kolizja nie jest przestępstwem, więc nie można sędziego zatrzymać. Sędzia, (tak jak każdy z nas) ma prawo odmówić "dmuchnięciu w alkomat" - nie da się wszak zmusić kogoś do dmuchania. Z tym że w przypadku osób bez immunitetu w przypadku odmowy badania alkomatem, policja ma prawo zatrzymać nas i przewieźć na przymusowe badanie krwi. Sędziego nie można zatrzymać, bo samo podejrzenie tego że jest pijany nie wystarczy.
@Sok__Jablkowy Bo zwyczajnie nie sprawdziłeś - sędzia poddał się badaniu tzw świeczką (tym żółtym) i wykazało że jest trzeźwy - odmówił badania zwykłym alkomatem jako że nie było podstaw
1. O ile mi wiadomo, ta informacja jest dostępna od dzisiaj. Napisałem wczoraj.
2. Problem z demota nadal pozostaje, nawet jeśli problem jednego sędziego się rozwiąże.
@Sok__Jablkowy Nie ma immunitetu na dmuchanie, ale :
1. Może po prostu odmówić udziału w czynnościach które chce wykonać Policja.
2. Policja w związku z w/w odmową nie może NIC zrobić - w tym: nie może nałożyć pouczenia, mandatu, ani nie może zatrzymać.
Jeśli cywil odmówi "dmuchania" Policja zatrzymuje go do wyjaśnienia i wykonania przymusowego badania poziomu alkoholu z krwi.
Ok, to rozumiem. Ale dlaczego policja może zatrzymać cywila. W sensie czy jest za coś oskarżony/winny czy nie jest winny/oskarżony, a więc to nie spełnia definicji zatrzymania.
I druga rzecz, czy nie można zawołać karetki i pobrać krew na miejscu?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 listopada 2023 o 19:25
@Sok__Jablkowy Jaki jest status takiej osoby nie jestem na 100% pewien, ale z przepisów wynika jasno, że w razie odmowy "dmuchania w alkomat" policja przewozi takiego delikwenta na krew.
Art. 129i. [Badanie na zawartość alkoholu w organizmie]
1. Badanie w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu przeprowadza się przy użyciu urządzeń elektronicznych dokonujących pomiaru stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu.
2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się, jeżeli stan osoby podlegającej badaniu uniemożliwia jego przeprowadzenie urządzeniem elektronicznym lub osoba ta odmawia poddania się takiemu badaniu. W takim przypadku ustalenie zawartości w organizmie alkoholu następuje na podstawie badania krwi.
3. Badanie w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu może być przeprowadzone również w razie braku zgody osoby podlegającej badaniu, o czym należy ją uprzedzić.
Skoro taka osoba odmawia badania alkomatem zachodzi uzasadnione podejrzenie, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. Należy więc taką osobę zatrzymać i przewieźć na badanie krwi - może ono być przeprowadzone nawet mimo braku zgody delikwenta.
Nie jest o nic oskarżony ani tym bardziej winny, po prostu zachodzi podejrzenie, że może być "na bani". I tutaj jest ta główna różnica między osobą z immunitetem, wobec której nie może być wykonywana żadna czynność typu zatrzymanie, czy przewiezienie do szpitala na krew bez jej zgody.
Karetki mają ratować życie, a nie badać krew na zawartość alkoholu. Słabo by było jakby ktoś nie otrzymał pomocy, bo karateka była zajęta pobieraniem krwi kierowcy który nie chciał dmuchać. A poza tym później taki delikwent mógłby starać się podważyć wynik badania, bo przecież próbka by się gdzieś przemieszczała, nie wiadomo w jakich warunkach - czy odpowiednich, jaka była temperatura, jaki czas od chwili pobrania, czy ktoś przy niej nie majstrował etc.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 listopada 2023 o 23:37
Zgadzam się z tym co piszesz. Ale chyba jednak ktoś kompetentny powinien dokładnie się temu przyjrzeć, bo z tych przepisów nie wynika, że badanie krwi to zatrzymanie, a immunitet dotyczy tylko zatrzymania.
Karetki cały czas wyjeżdzają z głupich powodów. Dosłownie 2 lub 3 razy więcej w roku nie zrobi różnicy. W konsekwencji skutek osiągnięty, a immunitet nie tknięty. Skoro tu jest ok, to czemu wizyta do szpitala już nie jest.
Problem w tym, że jeśli nawet będzie miał nakaz dmuchania w takiej sytuacji i tak nic się nie zmieni. Gość wydmuchuje 2 promile i nic mu nie zrobią bo ma immunitet.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 listopada 2023 o 8:29
@Quess Immunitet wprowadzono po to, żeby władza nie mogła np. zatrzymać sędziego albo posła opozycji pod byle pretekstem, uniemożliwiając mu np. udział w głosowaniu. Wyobraźmy sobie sytuację, że władza nie ma większości w jakimś bardzo ważnym głosowaniu, brakuje jej 2 głosów. Wystarczy że policja akurat "przypadkiem" tego dnia zatrzyma 2 posłów opozycji pod pozorem jakiejś błahej sprawy i ci posłowie nie zdążą na głosowanie w Sejmie, które może zmienić bardzo wiele w całym kraju. Po to powstał immunitet. Niestety jest on nadużywany, to inna sprawa, ale jest to kosztem tego, że poseł zawsze będzie gotów brać udział w obradach Sejmu i będzie miał nieskrępowaną możliwość głosowań.
@krzyche
Mamy XXI wiek, wystarczy zabrać immunitety i pozwalać im głosować zdalnie. Równie dobrze może siedzieć w celi za jazdę po pijaku i zagłosować. Później takie coś skazać, zamknąć na 15 lat i po sprawie.
@Ogi1988 Działalność posła to nie tylko głosowania. Aczkolwiek te są bardzo ważne, sprzęt i technika czasem zawodzą, może być tak, że "przypadkiem" w celi nie będzie akurat Internetu, albo poseł nie dostanie stanowiska swojej partii. Poseł pełni też członkostwo w komisjach sejmowych, śledczych gdzie obecność na miejscu jest niezwykle ważna. Nie da się wszystkiego zrobić zdalnie. Działalność posła to także prowadzenie biura poselskiego, spotkania w kuluarach, spotkania zamknięte własnej partii. Wszystko to zrobione zdalnie może prowadzić do nadużyć, dlatego jest właśnie immunitet.
Tyle, że tu sytuacja była dość dziwna (poczytajcie późniejsze, bardziej szczegółowe relacje).
Otóż sędzia najpierw ZGODZIŁ SIĘ na badanie i dmuchnął w alkomat, który pokazał 0,0.
Natomiast kiedy policjant dowiedział się, że chodzi o sędziego - powiedział, że "w takim razie zbadamy jeszcze raz" - i wyciągnął INNY alkomat. I w tym momencie sędzia już się postawił (podejrzewając jakieś machlojki). Sprawa nie jest jednoznaczna.
§ 1. Sędzia nie może być zatrzymany ani pociągnięty do odpowiedzialności karnej bez zezwolenia właściwego sądu dyscyplinarnego. Nie dotyczy to zatrzymania w razie ujęcia sędziego na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa, jeżeli zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania.
Ten przepis nie zwalnia sędziego z obowiązku wykonania testu, tylko oznacza, że nie można go zatrzymać, jeśli nie jest to na gorącym uczynku.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2023 o 22:08
§ 1. Sędzia nie może być zatrzymany ani pociągnięty do odpowiedzialności karnej bez zezwolenia właściwego sądu dyscyplinarnego. Nie dotyczy to zatrzymania w razie ujęcia sędziego na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa, jeżeli zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania.
Ten przepis nie zwalnia sędziego z obowiązku wykonania testu. Nie znalazłem innych przepisów, które by zwalniały sędziów (lub polityków) z testu na trzeżwość.
No i tak jest. Tylko większość policjantów na tekst "jestem sędzią" odpuszcza.
@Rekin84
Czy to nie oznacza, że policjanci nie wykonali swoich obowiązków i należy pociągnąć ich do odpowiedzialności?
@Sok_Jablkowy moim zdaniem tak.
@Sok__Jablkowy Z tego co przytoczyłeś wcale nie wynika, że sędzia musi poddać się badaniu trzeźwości. Czytając przepis ze zrozumieniem wynika z niego, że jeśli sędziego złapiemy na przestępstwie, możemy go zatrzymać. (Jeśli np. ochrona sklepu ujęłaby sędziego z drogą biżuterią - złapałaby go wtedy na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa). Natomiast kolizja nie jest przestępstwem, więc nie można sędziego zatrzymać. Sędzia, (tak jak każdy z nas) ma prawo odmówić "dmuchnięciu w alkomat" - nie da się wszak zmusić kogoś do dmuchania. Z tym że w przypadku osób bez immunitetu w przypadku odmowy badania alkomatem, policja ma prawo zatrzymać nas i przewieźć na przymusowe badanie krwi. Sędziego nie można zatrzymać, bo samo podejrzenie tego że jest pijany nie wystarczy.
@krzyche
Badanie alkomatem nie definiuje jako zatrzymanie. Więc wnioskuję, że sędzia nie ma immunitetu na dmuchanie.
Czy jeśli cywil nie dmuchnie, czy jego zatrzymanie wynika z zdarzenia na „gorącym uczynku”?
@Sok__Jablkowy Bo zwyczajnie nie sprawdziłeś - sędzia poddał się badaniu tzw świeczką (tym żółtym) i wykazało że jest trzeźwy - odmówił badania zwykłym alkomatem jako że nie było podstaw
@Azheal
1. O ile mi wiadomo, ta informacja jest dostępna od dzisiaj. Napisałem wczoraj.
2. Problem z demota nadal pozostaje, nawet jeśli problem jednego sędziego się rozwiąże.
@Sok__Jablkowy Nie ma immunitetu na dmuchanie, ale :
1. Może po prostu odmówić udziału w czynnościach które chce wykonać Policja.
2. Policja w związku z w/w odmową nie może NIC zrobić - w tym: nie może nałożyć pouczenia, mandatu, ani nie może zatrzymać.
Jeśli cywil odmówi "dmuchania" Policja zatrzymuje go do wyjaśnienia i wykonania przymusowego badania poziomu alkoholu z krwi.
@krzyche
Ok, to rozumiem. Ale dlaczego policja może zatrzymać cywila. W sensie czy jest za coś oskarżony/winny czy nie jest winny/oskarżony, a więc to nie spełnia definicji zatrzymania.
I druga rzecz, czy nie można zawołać karetki i pobrać krew na miejscu?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2023 o 19:25
@Rekin84 Jeden nie odpuścił na tekst "Jestem biskupem" i wyleciał z pracy.
@Sok__Jablkowy Jaki jest status takiej osoby nie jestem na 100% pewien, ale z przepisów wynika jasno, że w razie odmowy "dmuchania w alkomat" policja przewozi takiego delikwenta na krew.
Art. 129i. [Badanie na zawartość alkoholu w organizmie]
1. Badanie w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu przeprowadza się przy użyciu urządzeń elektronicznych dokonujących pomiaru stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu.
2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się, jeżeli stan osoby podlegającej badaniu uniemożliwia jego przeprowadzenie urządzeniem elektronicznym lub osoba ta odmawia poddania się takiemu badaniu. W takim przypadku ustalenie zawartości w organizmie alkoholu następuje na podstawie badania krwi.
3. Badanie w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu może być przeprowadzone również w razie braku zgody osoby podlegającej badaniu, o czym należy ją uprzedzić.
Skoro taka osoba odmawia badania alkomatem zachodzi uzasadnione podejrzenie, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. Należy więc taką osobę zatrzymać i przewieźć na badanie krwi - może ono być przeprowadzone nawet mimo braku zgody delikwenta.
Nie jest o nic oskarżony ani tym bardziej winny, po prostu zachodzi podejrzenie, że może być "na bani". I tutaj jest ta główna różnica między osobą z immunitetem, wobec której nie może być wykonywana żadna czynność typu zatrzymanie, czy przewiezienie do szpitala na krew bez jej zgody.
Karetki mają ratować życie, a nie badać krew na zawartość alkoholu. Słabo by było jakby ktoś nie otrzymał pomocy, bo karateka była zajęta pobieraniem krwi kierowcy który nie chciał dmuchać. A poza tym później taki delikwent mógłby starać się podważyć wynik badania, bo przecież próbka by się gdzieś przemieszczała, nie wiadomo w jakich warunkach - czy odpowiednich, jaka była temperatura, jaki czas od chwili pobrania, czy ktoś przy niej nie majstrował etc.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2023 o 23:37
@krzyche
Zgadzam się z tym co piszesz. Ale chyba jednak ktoś kompetentny powinien dokładnie się temu przyjrzeć, bo z tych przepisów nie wynika, że badanie krwi to zatrzymanie, a immunitet dotyczy tylko zatrzymania.
Karetki cały czas wyjeżdzają z głupich powodów. Dosłownie 2 lub 3 razy więcej w roku nie zrobi różnicy. W konsekwencji skutek osiągnięty, a immunitet nie tknięty. Skoro tu jest ok, to czemu wizyta do szpitala już nie jest.
Problem w tym, że jeśli nawet będzie miał nakaz dmuchania w takiej sytuacji i tak nic się nie zmieni. Gość wydmuchuje 2 promile i nic mu nie zrobią bo ma immunitet.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2023 o 8:29
@mm_disabled
Immunitet nie immunitet ale taki wynik pomiaru do sprawy dyscyplinarnej to nie jest "pestka".
@mm_disabled Nie ma czegoś takiego jak "nakaz dmuchania" Nikogo, nawet przeciętnego Kowalskiego nie można "zmusić do dmuchania w alkomat".
ale właśnie w tvp info, podali że sędzia dmuchną w alkomat i było 00
Generalnie immunitet to jest coś co powinno zniknąć z ustawodawstwa. Dlaczego jakikolwiek człowiek ma mieć możliwość bezkarnego łamania prawa?
@Quess dokładnie
@Quess Immunitet wprowadzono po to, żeby władza nie mogła np. zatrzymać sędziego albo posła opozycji pod byle pretekstem, uniemożliwiając mu np. udział w głosowaniu. Wyobraźmy sobie sytuację, że władza nie ma większości w jakimś bardzo ważnym głosowaniu, brakuje jej 2 głosów. Wystarczy że policja akurat "przypadkiem" tego dnia zatrzyma 2 posłów opozycji pod pozorem jakiejś błahej sprawy i ci posłowie nie zdążą na głosowanie w Sejmie, które może zmienić bardzo wiele w całym kraju. Po to powstał immunitet. Niestety jest on nadużywany, to inna sprawa, ale jest to kosztem tego, że poseł zawsze będzie gotów brać udział w obradach Sejmu i będzie miał nieskrępowaną możliwość głosowań.
@krzyche
Mamy XXI wiek, wystarczy zabrać immunitety i pozwalać im głosować zdalnie. Równie dobrze może siedzieć w celi za jazdę po pijaku i zagłosować. Później takie coś skazać, zamknąć na 15 lat i po sprawie.
@Ogi1988 Działalność posła to nie tylko głosowania. Aczkolwiek te są bardzo ważne, sprzęt i technika czasem zawodzą, może być tak, że "przypadkiem" w celi nie będzie akurat Internetu, albo poseł nie dostanie stanowiska swojej partii. Poseł pełni też członkostwo w komisjach sejmowych, śledczych gdzie obecność na miejscu jest niezwykle ważna. Nie da się wszystkiego zrobić zdalnie. Działalność posła to także prowadzenie biura poselskiego, spotkania w kuluarach, spotkania zamknięte własnej partii. Wszystko to zrobione zdalnie może prowadzić do nadużyć, dlatego jest właśnie immunitet.
@krzyche
Nadużyciem jest właśnie immunitet. A powód żeby go nie likwidować można znaleźć wszędzie, jak na przykład brak internetu w centrum Warszawy.
@Ogi1988 Nie twierdzę że immunitet jest idealnym rozwiązaniem, ale brak immunitetu może skutkować gorszymi patologiami.
coś takiego jak immunitet powinno zostać zlikwidowane!
Tyle, że tu sytuacja była dość dziwna (poczytajcie późniejsze, bardziej szczegółowe relacje).
Otóż sędzia najpierw ZGODZIŁ SIĘ na badanie i dmuchnął w alkomat, który pokazał 0,0.
Natomiast kiedy policjant dowiedział się, że chodzi o sędziego - powiedział, że "w takim razie zbadamy jeszcze raz" - i wyciągnął INNY alkomat. I w tym momencie sędzia już się postawił (podejrzewając jakieś machlojki). Sprawa nie jest jednoznaczna.
Cholerka, gdzie i jak można zdobyć taki immunitet? Płacę jak, jak za prezydenta. W pracy by mi się przydał.
@veraclixuk startujesz w wyborach i wygrywasz, nie aż tak drogo
@james_bond_ Jak dla Kogo dla pewnego piosenkarza rockowego z człowieka został szmatą, więc jak dla mnie to w uj drogo.
Zabawne. Taki immunitet żeby odmówić dmuchania to każdy ma, więc jak zmusić sędziego?