A ile tych szczepionek ministerstwo zakupiło? 60 mln? Więcej? Pytam, bo ciekawi mnie ile będziemy (my wszyscy) płacić odszkodowania kolejnej firmie za niezrealizowanie kontraktu. Dla niezorientowanych: Pfizer chce 6miliardów.
Już nastawiłem budzik na 3.00 , słyszałem , że są straszne kolejki ... i ludzie już w maseczkach stoją w tych kolejkach - podobno. Wszystko na wszelki wypadek..... mniej więcej jak w tym dowcipie o księdzu.
o ile nie podważam samej choroby covida (bo przechodziłem) o tyle szprycowanie się co roku lub częściej coraz to nowszą szczepionką uważam za durny pomysł, ktoś jeszcze chce się szczepić na to?
@000gd000 Nie co roku bo ilość przeciwciał po mac 6msc spada do minimalnego poziomu, który nie zapewnia żadnej odporności. Kowidianie więc powinni się szczepić tak co 4 miesiące. Czy ktoś chce się szczepić? Pewnie tak, w końcu akcja promocyjna oraz poziom paniki w mediach był tak wielki, że wielu w to uwierzyło. Dużo prościej czlowieka oszukać niż udowodnić, że został oszukany więc wielu zaszczepionych dobrowolnie poleci kontynuować proces
@Pierdzideuko To kowidianie już nawet rozróżniają jaką odmianę ciężko przechodzili? Jak ustalili wersje, którą się zarazili? Zamiast standardowych dwóch kresek na teście mieli jeszcze logo wirusa?
@drjak drogi szurku, oby ci babcia nie zmarła, tak znam osoby które przechodziły ostatnio covid ciężko i wolą się zaszczepić żeby nie być rozbitym przez 3 tygodnie znowu, a jak ustalili no wiesz wystarczy wyjąć durny łeb z fejsbooka i poczytać o istniejących mutacjach
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 listopada 2023 o 2:33
@Pierdzideuko Skoro więc koronawirusywirusy mutują caly czas a ilość wariacji jest nieskonczona to skąd wiesz, że ciężko przechodziłeś akurat Omikrona? I jak się zaszczepić na coś co tak szybko mutuje? Z lektur polecam "Dziennki zarazy" Karwelisa oraz "Biała księga pandemii koronawkrusa" opracowanie zbiorowe
@drjak Mutują ale nie powstaje nieskończona ilość wariantów, obecnie praktycznie wszystkie warianty są pochodnymi Omikrona który pojawił się w Botswanie w 2022, co to znaczy "praktycznie wszystkie" ? Tzn że badania przesiewowe nie stwierdzają obecności innych. Więc jeśli masz infekcję w 2023 w Anglii to jest to bez wątpienia Omikron, nie przechodziłem ciężko Omikrona, 3 lekko, deltę ciężko, skąd wiem że deltę bo innego szczepu wtedy praktycznie nie było - te dane są dostępne na ourwolrdindata przy uniw. Oxford. Nie sa dostępne z Polski bo nie prowadzi się badań przesiewowych. Warto się zaszczepić jeśli jesteś w grupie ryzyka (60+, choroby płuc, osłabiony ukł. immunologiczny itd) naturalnie jeśli dostępna jest szczepionka, w Anglii jest, szczepienia się już skończyły praktycznie. Z lektur polecam PSYCHOLOGICZNE ŹRÓDŁA TEORII SPISKOWYCH, Guzowski, UMK 2017
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 listopada 2023 o 15:49
@drjak Dzinniki zarazy, Biała księga pandemii? :xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Większych głupot znaleźć nie mogłeś? Od razu mogłeś linkować ukryte terapie...
Wracając. Dzienniki zarazy - autorem jest typ po filologii słowiańskiej, który pisał bloga. Wybitny ekspert, jeśli chodzi o wirusologię i wakcynologię.
Biała księga pandemii to jeszcze większe dzieło. Za jej autorstwem stoi grupka antynaukowa, której odbierają prawo wykonywania zawodu. Masz tam masę ludzi zajmujących się biorezonansami, homeopatią, lekarzy z odebranym prawem wykonywania zawodu i innych osobników, którzy wydział lekarski jedynie mijali na ulicy. Obecnie mocno forsują tezę o autyzmie poszczepiennym https://mobile.twitter.com/OrdoMedicus/status/1580942755190042625
i to oni współorganizowali takie wydarzenia: https://demotywatory.pl/5225189/STOP-WHO-protest-organizowany-przez-min
Także przestań promować szurię na demotach i wracaj studiować Jerzego Ziębę.
@LowcaKomedii Dziennik zarazy zawiera w większości dane i cytaty. Jest komentarz autora i jego przemyślenia, ale przede wszystkim to zapis informacji ze sfery medialnej, można sobie ładnie przypomnieć jak się przeszlo z narracji i bezobjawowosci wirusa, przez to ze maseczki i dezynfekcja wystarczy, pierwsze szczepionki, ostatnie proste, wyplaszczanie, az do momentu gdy była czwarta szczepionka. Podobnie druga pozycja. Autor nie dyskutują na temat, na które nie ma pojęcia, zresztą jak już jest mowa o lekarzach to sa całkiem solidne cytaty tych lekarzy i wirusologów co od początku twierdzili, że dzialania mające na celu zwalczanie kowida i szczepionki nie mają sensu
@drjak "Dziennik zarazy zawiera w większości dane i cytaty" - dziennik zarazy to takie samo s-f, co Baśnie Braci Grimm. On nie jest absolutnie żadnym źródłem informacji i jego wartość jest pod tym względem zerowa. Tendencyjny twór, który ma utwierdzić antycovidowców w swoich urojeniach.
"bezobjawowosci wirusa" - szkoda tylko, że nie wiedziałeś ile chorób przebiega bezobjawowo zanim zacząłeś się zachowywać tak, jakby była to jedyna choroba... Proponuję pogooglować. Doznasz olśnienia.
"Autor nie dyskutują na temat, na które nie ma pojęcia" - dokładnie w taki sposób dyskutuje. Chce ci przedstawić swój punkt widzenia i wpoić własną narrację WYBRANYCH przez siebie wydarzeń. Zarówno wiele obostrzeń miało sens, jak i najbardziej szczepienia.
Pójście na żywioł, jeśli chodzi o liczbę zarażonych, doprowadzanie do zapaści służby zdrowia w przypadku choroby, na którą NIE MA leku, to skrajny idiotyzm, a nie żadne sensowne rozwiązanie. To działanie proepidemiczne.
Jak będziesz się zachowywał tak, jakby choroby nie było, nie oznacza, że ona zniknie. To tak nie działa.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 grudnia 2023 o 16:46
@drjak @Devil_Poul Tak z ciekawości, ile osób rocznie umiera na grypę? Skoro covid jest jak grypa, to wyniki powinny być podobne, czyli tak maksymalnie do 100 osób rocznie w Polsce :)
To ile tam umierało rocznie na covid?
@LowcaKomedii Pytanie czy ktoś umarł "na covid" czy " cowidem" jest dosyć trudne do odpowiedzi. Generalnie co rok w Pl było okolo 1.5mln przypadków grypy, w trakcie "pandemii" właściwie grypa zniknęła i wszystko wrzucono do worka z covid. Dodatkowo trudno określić ile ludzi zostało wykonczone poprzez teleporady, dzwoniłeś do lekarza a on przez telefon zawyrokował covid bo pacjent mial kaszel. Oczywiście mogły to byc i objawy zapalenia płuc, albo i raka. Do tego tysiące odwołanych operacji, zamiany oddziałów na covidowe. Tak jakby przez dwa lata wszystkie inne choroby przestały istnieć oraz zawieszono cała diagnostykę
@drjak "w trakcie "pandemii" właściwie grypa zniknęła i wszystko wrzucono do worka z covid" - znowu ten idiotyczny szurski argument.
Po pierwsze, grypa wcale nie "zniknęła" i dalej były liczne przypadki zachorowania, tylko szury się tak zafiksowały na covidzie, że nie patrzyły zupełnie na inne choroby. To, że się o nich nie mówi nie znaczyło, że nie istnieją.
Druga sprawa, że obostrzenia dotknęły również WSZYSTKIE inne choroby, które przenoszą się w podobny sposób (np. grypa). Obostrzeni nie eliminowały wyłącznie covida.
"dzwoniłeś do lekarza a on przez telefon zawyrokował covid bo pacjent mial kaszel" - kto ci takich bzdur naopowiadał, nie wiem. Covid mógł być potwierdzony wyłącznie przez test. Lekarz mógł cię najwyżej wysłać na test, a nie wyrokować bez niego czy masz covid, czy nie. Skąd te głupoty wytrzasnąłeś?
@LowcaKomedii W roku 2020 w porównaniu z 2019 bylo ok 14mln mniej osobodni hospitalizacji, 2mln mniej hospitalizacji, 500tys mniej RTG/tomografii klatki piersiowej (ciekawe w przypadku choroby atakującej płuca), 150tys mniej pacjentów z rozpoznaniem zapalenia płuc, 10tys mniej respiroterapii. Zamiast 1.5mln przypadków grypy mieliśmy 1.3 mln przypadkow covid.
Co do testów to ich skuteczność była dosyć przypadkowa.
Chyba najlepiej o covidowej sciemie świadczy co się działo w biednej Afryce. Opieka zdrowotna bliska zeru, niedożywienie, przeludnienie, stłamszenie w przeludnionych miastach, koszmarne warunki higieniczne, brudna woda, brak maseczek, testów, płynów do dezynfekcji, niemożliwa izolacja i oczywiście zero lockdownow, nie mówiąc o tym że nie bylo kasy na szczepionki. Biorąc to pod uwagę to właściwie Afryka powinna się wyludnic...
A zresztą to bezcelowa dyskusja, u mnie w rodzinie nieoswieconych szurow zaszczepila się tylko jedna osoba i to jedna dawką. Jedni przeszli to lekko, inni ciężej jeszcze inni nigdy nie zlapali. Mówię tu ok 30 osobach w wieku 4 - 73 lata. Jak panu odpowiada to można ciągle nosić maseczki i iść po 5ta dawkę.
Jedyne osoby co znam co złapały covida więcej niż raz to te zaszczepione
@drjak "Chyba najlepiej o covidowej sciemie świadczy co się działo w biednej Afryce" - chyba nie rozumiesz jak idiotyczny argument właśnie podałeś...
Nie uwierzysz co jest najczęstszą przyczyną zgonów w Afryce. CHOROBY ZAKAŹNE... Pierwszy strzał w kolano.
Teraz drugi - sam napisałeś, że tam nie ma pieniędzy na testy szczepionki itp., więc jak niby mielibyśmy wiedzieć ile tam było zachorowań i zgonów, skoro na takie statystyki nie ma pieniędzy? To już drugi strzał w kolano.
"Jedyne osoby co znam co złapały covida więcej niż raz to te zaszczepione" - o, piękna anegdotka. Szkoda tylko, że statystyki i badania pokazują co innego. Czyli czekaj, chcesz mi powiedzieć, że osoba, która nabyła odporność naturalnie jest bardziej odporna niż osoba, która nabyła odporność dzięki szczepionce oraz po przechorowaniu?
Przecież ty robisz właśnie k z logiki....
Co więcej, wg badań osoba, która się zaszczepiła i przechorowała ma najlepszą odporność ze wszystkich.
Przecież ty wypisujesz takie głupoty...
"Jak panu odpowiada to można ciągle nosić maseczki i iść po 5ta dawkę." - jak panu odpowiadają takie brednie i foliarze, to polecam jeszcze książkę Ukryte Terapie autorstwa Jerzego Zięby i porady "doktora" Czerniaka. Będzie komplet.
@LowcaKomedii Ja nie zaprzeczam istnieniu chorób zakaźnych, ani nawet nie zaprzeczam, że choroby zakaźne sa główną przyczyną zgonów a Afryce. Ja nie zaprzeczam istnieniu wirusa covid ani szczepionkom ( z wyjątkiem tej na covid). Ale po kolei, wróćmy do Afryki, podam niżej statystyki bo te były zbierane za ourworldindata org, stan na 17.07.2022, dam przykłady po przeciwnej stronie.
Niemcy - poziom zaszczepienia 75.98%, liczba przypadków na milion 355 994.53, liczba zgonów na milion 1708
Kongo - poziom zaszczepienia 2.37%, liczba przypadków na milion 956.65, liczba zgonów na milion 14.35
Kanda - poziom zaszczepienia 82.49%, liczba przypadków na milion 105 518.09, liczba zgonów na milion 1140.87
Sudan - poziom zaszczepienia 9.94%, liczba przypadków na milion 1375.36, liczba zgonów na milion 108.53
Jak pragniesz to mogę jeszcze wkleić z Holandii, Austrii, Malawi, Jemenu, Gabonu, Irlandii, Nigerii i kilanaście innych.
Nawet jeśliby statystyki nie były zbierane to jeśli covid byłby tak zjadliwy jak opisywano a szczepionki jedynym lekarstwem to Afryka już powinna wymrzeć i zniknąc, tymczasem jakoś w tej biedzie i syfie nie zanotowano żadnej fali zgonów. Afryka olała covia i nic się tam nie stało, zresztą Szwecja też długi czas tego covida olewała
Dokladnie to mówię - naturalnie nabyta odporność po przechorowaniu jest lepsza niż ta "wstrzyknięta". Dla Pfizer BNT162b2 skuteczność przeciwko zakażeniu spadała z 92% w dniach 15-30 do 47% w dniach 121-180 a powyżej 210 dni do 23%. Moderna mRNA-1273 powyżej 180 dni skuteczność spadała do 59%. AstraZeneca ChAd0x1 nCoV-19 powyżej 120 dni nie wykryto żadnej skutecznosci.
Piszesz "zaszczepiła i przechorowała" - niby dlaczego zachorowała skoro zaszczepiła? Co jej dało szczepienie skoro złapała covida?
Skoro szczepionki są tak skuteczne, na początku mówiono o 1 dawce, póżniej o 2, to po co niby UE kupiła po 10 dawek na osobę? (5mld jednostek)
@LowcaKomedii Nawet covidowy papież - Anthony Fauci - przyznał, że się mylił (31 styczeń 2023 "Cell Host&Microbe wraz z David M. Morens i Jeffery K. Taubenberger). Napisał że na wirusy, które replikują się w błonie śluzowej dróg oddechowych, takie jak SARS-CoV-2, grypa typu A, endemiczne koronawirusy (covid to jeden z wielu), RSV i inne nie zostały skutecznie zwalczone przez licencjonowane lub eksperymentalne szczepionki. Poniżej początek z podsumowania.
"Viruses that replicate in the human respiratory mucosa without infecting systemically, including influenza A,
SARS-CoV-2, endemic coronaviruses, RSV, and many other ‘‘common cold’’ viruses, cause significant mortality and morbidity and are important public health concerns. Because these viruses generally do not elicit complete and durable protective immunity by themselves, they have not to date been effectively controlled by licensed or experimental vaccines. In this review, we examine challenges that have impeded development of effective mucosal respiratory vaccines, emphasizing that all of these viruses replicate extremely rapidly in the surface epithelium and are quickly transmitted to other hosts, within a narrow window of time before adaptive immune responses are fully marshaled. "
@drjak Aha, czyli teraz na chłopski rozum będziesz „analizował” sytuację w różnych krajach i pomijał budżet, stan służby zdrowia, system wykrywania nowych zakażeń, gęstość zaludnienia, klimat, atrakcyjność turystyczną itp.? Słuchaj, idąc tym tokiem myślenia stwierdzę, że obecnie nie ma żadnej groźnej choroby zakaźnej! Przecież gdyby była, to Afryka by już dawno wymarła, a jakoś dalej jest. Genialne, prawda? Chłopski rozum załatwił sprawę chorób zakaźnych.
„Nawet jeśliby statystyki nie były zbierane” – brawo, zaczynasz odkrywać dlaczego powoływanie się na te kraje jest skrajnie głupie.
„zresztą Szwecja też długi czas tego covida olewała” – tak, olewała, dlatego swojego czasu miała najwyższy wskaźnik zgonów na całym świecie, a później główny epidemiolog przepraszał za obraną strategię. Później powołują komisje, czy nie doszło do zaniedbania i czy wielu zgonów można było uniknąć. Także świetnie, że się na Szwecję powołujesz.
„Dokladnie to mówię - naturalnie nabyta odporność po przechorowaniu jest lepsza niż ta "wstrzyknięta".” – zapominasz tylko o jednym małym szczególe – aby nabyć naturalnej odporności musisz zachorować, narażając się na powikłania. To tak samo, jakbyś pisał, że wolisz przechorować polio niż się zaszczepić. Średnio mądre.
Z drugiej też strony, analizując twoją wypowiedź – lepiej jest zachorować na chorobę, przeciwko której chcesz być odporny, aby później nie zachorować. Genialne.
„Piszesz "zaszczepiła i przechorowała" - niby dlaczego zachorowała skoro zaszczepiła? Co jej dało szczepienie skoro złapała covida?” – weź mi podaj przykład szczepionki, która daje 100% gwarancji, że nie zachorujesz :)
I tak jeszcze nawiązując, bo widzę, że argumenty iż masz mniejszą szansę zachorować nie przekonują. Szczepienie również dało to, że masz zdecydowanie mniejszą szansę ciężkiego przebiegu choroby. Chyba całkiem o tym zapomniałeś. Miano wirusa jest mniejsze, przez co mógłbyś zarazić mniej osób. Takie tam, mało znaczące kwestie.
„Skoro szczepionki są tak skuteczne, na początku mówiono o 1 dawce, póżniej o 2, to po co niby UE kupiła po 10 dawek na osobę?” – czekaj, to ty w jakichś swoich źródełkach dla foliarzy słyszałeś, że przy dwudawkowych szczepionkach wystarczy jedna dawka? Wow… Może powinieneś zmienić źródełko swoich informacji?
„Nawet covidowy papież - Anthony Fauci - przyznał, że się mylił” – nie, nie przyznał, że się mylił. Zupełnie nie rozumiesz o co mu chodzi. On nie powiedział, że te szczepionki są nieskuteczne i że nic nie dały, tylko że niektóre wirusy mutują na tyle szybko, że niemożliwe jest wytworzenie szczepionki, która trwale rozwiąże ich problem.
Skoro jednak tak ważne są dla ciebie opinie pojedynczych osób, to przedstawiam Andersa Tegnell, głównego epidemiologa twojej Szwecji, który przeprasza za objętą strategię https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/1481008,anders-tegnell-koronawirus-w-szwecji-walka-z-covid-19.html
I z drugiej też strony – gdzie się podziały te wszystkie Zielińskie mówiące o tym, że te szczepionki będą zmieniać DNA. Gdzie są ci od „wszyscy, którzy się zaszczepią, umrą w 2 lata”? Gdzie są ci od tlenków grafenu, zmarli nagle, maseczki powodują grzybice płuc itp.?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2023 o 16:02
@LowcaKomedii Statystyki są dostępne dla wielu krajów, o róznym zaludnieniu, średniej temperaturze itp i skorelowane ze szczepieniami na covid. Wnioski można wyciagnąć samemu. Pomijam "atrakcyjność turystyczną" która w tamtym czasie nie istniała. Nigdzie nie stwierdzam "obecnie nie ma żadnej groźnej choroby zakaźne", możesz sobie z łatwością znależć statystki odnośnie malarii czy HIV. Ja wspominałem tylko o covid, ktorego istnienia nie zaprzeczam
"Nawet jeśliby statystyki nie były zbierane” miało być "Nawet jeśliby statystyki nie byłyby zbierane” co zmienia kontekst. Statystyki w niektorych z tych krajów afrykanskich były zbierane, nie we wszystkich oczwiście, były natomiast zbierane we wszystkich cywilizowanych krajach. Nie rozumiem dlaczego niby powoływanie się na Niemcy i Holandie ma sens a na statystyki z Nigerii już nie...
"aby nabyć naturalnej odporności musisz zachorować" - no właśnie, biorąc pod uwagę, że wszystkie reakcje na Covid były głeboko przesadzone a jego "naturalna śmiertelność" bardzo niska.
Na polio szczepiona jest znana od lat, nie została wymślona i modyfikowana nagle, gdy naszła potrzeba. Tak samo jak wszystkie inne, moje dzieci i ja mamy komplet szczepień na wszystkie te znane (gruźlica,, tężec itp). Nigdzie nie napisałem, ze trzeba przejść wszystkie choroby samemu, to sie odnosiło tylko do covida, który przypomina grypę i którego nie ma co się bać. Wsadzasz w moje usta rzeczy ktorych nie powiedziałem. Jak któs mówi, że nie chce szczepionki na covid a naturalne przejscie daje dobre efekty to nie znaczy, ze uwaza że lepiej samemy przechorować polio.
Szwecja - During the COVID-19 pandemic, Sweden was among the few countries that did not enforce strict lockdown measures but instead relied more on voluntary and sustainable mitigation recommendations. While supported by the majority of Swedes, this approach faced rapid and continuous criticism. Unfortunately, the respectful debate centered around scientific evidence often gave way to mudslinging. However, the available data on excess all-cause mortality rates indicate that Sweden experienced fewer deaths per population unit during the pandemic (2020–2022) than most high-income countries and was comparable to neighboring Nordic countries through the pandemi. To za https://www.ncbi.nlm.nih.gov/
Masz wyraznie napisane "Sweden experienced fewer deaths per population unit "
Narracja w trakcie "pandemi" odnośnie szczepionek sie zmieniała. Na początku taki Siemion mówił, że większosc przejdzie bezobjawowo, (chyba o tym zapomniałeś) później była mowa o 1 szczepionce (chyba o tym zapomniałeś) aby dojść do tego, że już jest 4ta dawka która wcale przed niczym nie chroni a jedynie ma łagodzić przebieg choroby... To mi wystarczy aby stracić zaufanie. Już pomijam, że zaszczepiona osoba ciągle transmituje wirusa. Innymi słowy musisz sobie ciągle wstrzykiwać coś co niewiele daje. Pomijam stwierdzenia "łagodzi przebieg choroby" - to niby jak stwierdzono, dosyć abstrakcyjne, trzeba by daną osobę sklonować jedną zaszczepić a drugą nie, następnie zarazić wirusem i trzymać w tych samych warunkach i obserwować. U mnie covid ograniczył się do bólu kości i nocnego pocenia a moja partnerka była miesiąc w łóźku, nikt nie był szczepiony. To mityczne "łagodzenie" to argument kompletnie subiektywny i indywidualny (przypominam slowa Siemona o bezobjawowosci)
Faktycznie popełniłem błąd - UE zakontraktowała 4.5mld dawek (9 na osobę) a nie 5mld (10 na osobę).
"Unia Europejska ustanowiła strategię dotyczącą zamówień szczepionek w czerwcu 2020 r. Do końca 2021 r. podpisała umowy o łącznej wartości 71 mld euro, które pozwoliły jej zabezpieczyć dostawy w liczbie do 4,6 mld dawek szczepionki. " Zauważ, że od samego początku zamawiali więcej niż sami mówili, jakby zapomnieli o "wypłaszczaniu", "ostatnich prostych" itp Od początku kontraktowali więcej niż ta pojedyncza dawka https://op.europa.eu/webpub/eca/special-reports/covid19-vaccines-19-2022/pl/
@drjak „Nigdzie nie stwierdzam "obecnie nie ma żadnej groźnej choroby zakaźne"” – czy ja napisałem gdziekolwiek że coś takiego stwierdziłeś? Ja tylko napisałem, że kierując się tak pokrętną logiką jak twoja można dojść do takich wniosków.
„Nie rozumiem dlaczego niby powoływanie się na Niemcy i Holandie ma sens a na statystyki z Nigerii już nie...” – dlatego, że statystyki z tamtych krajów są zdecydowanie bardziej dokładne i miarodajne.
„no właśnie, biorąc pod uwagę, że wszystkie reakcje na Covid były głeboko przesadzone a jego "naturalna śmiertelność" bardzo niska” – zachorowanie nie wiąże się jedynie z albo umrzesz, albo nie. Możesz mieć również różne powikłania, które będą się ciągnęły miesiącami. Możesz nawet mieć zwłóknienie płuc.
„Na polio szczepiona jest znana od lat, nie została wymślona i modyfikowana nagle, gdy naszła potrzeba” – to absolutnie nic nie zmienia w kontekście tego, co napisałeś.
Zresztą, teraz minęły już niemal 3 lata od wynalezienia tych szczepień. Wiadomo już o nich bardzo dużo. Czy sądzisz, że ktoś z zatwardziałych antyszczepionkowców zmienił zdanie?
„Jak któs mówi, że nie chce szczepionki na covid a naturalne przejscie daje dobre efekty to nie znaczy, ze uwaza że lepiej samemy przechorować polio” – a czy ja napisałem, że tak uważasz? Drugi raz wkładasz mi w klawiaturę coś, czego nie napisałem.
Trochę jednak rozbawiłeś mnie pisząc, że naturalne przejście daje dobre efekty. Rzeczywiście, fajnie tak sobie zachorować, np. stracić węch na pół roku, zasapywać się przy wchodzeniu na 1 piętro. Sama radość. Ja tam bym wolał w ogóle nie zachorować lub te negatywne skutki zniwelować niemal do minimum.
„Narracja w trakcie "pandemi" odnośnie szczepionek sie zmieniała. Na początku taki Siemion mówił, że większosc przejdzie bezobjawowo” – mnie nie obchodzi co ktoś powiedział. Dla mnie liczyły się badania, statystyki itp. Mam teraz zacząć cytować antyszczepionkowców, którzy najpierw twierdzili, że zaszczepieni umrą w rok, później przerodziło się w 2, a teraz udają, że nic takiego nie mówili?
„później była mowa o 1 szczepionce” – ponieważ na początku nie było wiadomo jak szybko wirus będzie mutował i jak będą się zachowywać szczepionki na nową odmianę wirusa.
„Już pomijam, że zaszczepiona osoba ciągle transmituje wirusa” – jeżeli zachoruje to tak, ale znowu – transmituje go mniej i krócej.
„To mityczne "łagodzenie" to argument kompletnie subiektywny i indywidualny” – tak, badania prowadzone na wielkich populacjach są subiektywne.
„Zauważ, że od samego początku zamawiali więcej niż sami mówili” – robili to z wielu powodów. To była karta polityczna i można je było wysyłać do innych krajów, wiadomo było, że producent nie będzie mógł dostarczyć tych szczepionek w odpowiednim terminie, wiadomo było, że część będzie trzeba zutylizować (transport, przechowywanie itp.)
„Od początku kontraktowali więcej niż ta pojedyncza dawka” – co było jak najbardziej logiczne. Mieli zamówić na styk, by zaszczepiło się zdecydowanie zbyt mało osób?
@LowcaKomedii "pokrętną logiką jak twoja" moja logika nie jest pokrętna, po prostu nie wierzę w możliwość skutecznej szczepionki na koronawirusy (znane przecież od bardzo dawna). Nie wierzyłem w sensowność lockdownów i zamykania gospodarki.
"statystyki z tamtych krajów są zdecydowanie bardziej dokładne i miarodajne" - statystyki zarówno z krajów cywilizowanych jak i tych 3ciego świata są z grubsza zgodne i skorelowane.
"Możesz mieć również różne powikłania, które będą się ciągnęły miesiącami." to nie powód aby niszczyć gospodarkę, i przymusowo zamykać wszystko doprowadzając do kolosalnych długów. Ja jestem totalnym wolnościowcem - jak ktoś się czuje zagrożony to niech nosi maseczkę i się szczepi i nie wychodzi z domu. Teraz widzę, że covidowi oraz "long term covid" to wszystko się przypisuje, ale to temat na osobną dyskusję.
"to absolutnie nic nie zmienia w kontekście tego, co napisałeś." - zmienia tyle, że szczepionka na polio była testowana na setkach milionów ludzi i właściwie całkowicie wyelinowała polio. Co do szczepionki na covid to ani nie miała trwałego działania (spadek skuteczności nawet producenci potwierdzali), ani nie zapobiegała retransmisji (przy czym jest odwrotnie niż napisaleś dalej, osoby które nie chorowały transmitowały wirusa samemu nigdy nie mając objawów) a od momentu jej wynalezienia do fali szczepien minęło moze 2,3 miseice więc nie była dobrze przetestowana.
"Czy sądzisz, że ktoś z zatwardziałych antyszczepionkowców zmienił zdanie?" - wręcz przeciwnie, teraz po czasie jakby mniej ludzi ją chciało brać. Dokładnie to widać po społecznym zaangażowaniu w nasępną dawkę. O ile w Polsce pierwsze 2 dawki wzięło stosunkowo dużo ludzi o tyle przy trzeciej nastąpiło kompletne załamanie
"naturalne przejście daje dobre efekty" w wypadku covid tak jest, w wypadku polio czy hiv już nie.
"mnie nie obchodzi co ktoś powiedział. " - problem, że jak "antyszczepionkowiec" uważa, że szczepionka na polio wywołuje autyzm, to szkodzi tylko sobie a to co mówił taki Siemion albo inni członkowie rady lekarskiej co doradzała premierowi miało wpływ na niemal wszystkie dziedziny życia i całą gospodarkę. To ci ludzie pośrednio odpowiadają za post-covidowe długi i 2 lata ograniczeń w całej diagnostyce.
"ponieważ na początku nie było wiadomo jak szybko wirus będzie mutował" - to że będzie szybko i gwałtownie mutował było wiadomo od samego początku, mówił nawet o tym zdobywca nagrody Nobla, facet co pierwszy zidentyfikował HIV.
"część będzie trzeba zutylizować" - pamiętam ten piękny propagandowy wjazd szepionek w chłodni co niby schładzała do -90 stopni... a później jakoś nie trzeba było w takich temp trzymać, ale to inna bajka. Tak samo jak przedłużanie jej ważności, na początku niby była ważna 3msc, później 6 aż w końcu doszło do roku... przy czym oczywiście niby po roku ta odmiana covida już dawno przeszła w niepamięc
"Mieli zamówić na styk, by zaszczepiło się zdecydowanie zbyt mało osób" - ale oni zamówili 9 dawek na osobę, wliczając w to noworodki, dzieci i nastolatków czyli niby te grupy którym covid nie zagrażał. Poza tym czemu była mowa o 1 albo 2 dawkach skoro zamówiono 9 na osobę? Poza tym skoro wirus mutował i po chwili szczepionka była na akurat tą odmianę nieskuteczna to po co tak dużo jej zamawiali? Zresztą co się niby stało z tym covidem? Od rozpoczęcia wojny na Ukrainie coś o nim słabo. Zresztą wjechało parę mln obywateli Ukrainy co byli w znikomym poziomu zaszczepieni i kompletnie to nic nie zmieniło, nie było kolejnych fal ani tym podobnych głupot.
O prawdziwośco covidowej narracji najlepiej świadczy postawa Borisa Johnsona i jego świty. W czasie gdy ogłaszali lockdowny, zakazywali chodzenia na pogrzeby czy ogranizownia wesel sami bez maseczek chlali i imprezowali na Downing Street. Dlatego właśnie Johnson poleciał bo okazało się, że kłamał w sprawie szczepień, maseczek, lockdownów. Oficjalnie oczywiście pokazywał się w maseczce i mówił o kolejnych ograniczeniach. Zresztą jak widać teraz nikt za ni
A ile tych szczepionek ministerstwo zakupiło? 60 mln? Więcej? Pytam, bo ciekawi mnie ile będziemy (my wszyscy) płacić odszkodowania kolejnej firmie za niezrealizowanie kontraktu. Dla niezorientowanych: Pfizer chce 6miliardów.
Czyli za nasze podatki.
@slawekkier123 podobnie jak leczenie wątroby pijaków i płuc palaczy
@Bse Odpowiedzą Ci że akcyzę co płacili kupując uzywki
@slawekkier123 to ja im odpowiem, że pieniądze z akcyzy nie trafiają do służby zdrowia
https://media.tenor.com/cJRcMyUAiMcAAAAd/ah-shit-here-we-go-again-ah-shit.gif
Zapraszam po kolejną już dawkę jednodawkowego magicznego eliksiru.. ;)
@Obyczajowy kto powiedział, że jest jednodawkowy. Od początku mówili, że podobnie jak w przypadku grypy to szczepienie trzeba będzie odnawiać. :)
Już nastawiłem budzik na 3.00 , słyszałem , że są straszne kolejki ... i ludzie już w maseczkach stoją w tych kolejkach - podobno. Wszystko na wszelki wypadek..... mniej więcej jak w tym dowcipie o księdzu.
Prędziuchno, szybko! Szczepić się, szczepić! O wojnie w Ukrainie robi się coraz ciszej, można znowu wrócić do COVIDa!
o ile nie podważam samej choroby covida (bo przechodziłem) o tyle szprycowanie się co roku lub częściej coraz to nowszą szczepionką uważam za durny pomysł, ktoś jeszcze chce się szczepić na to?
@000gd000 osoby starsze z powikłaniami płucnymi na pewno, ktoś kto ciężko przechodził omicrona
@000gd000 Nie co roku bo ilość przeciwciał po mac 6msc spada do minimalnego poziomu, który nie zapewnia żadnej odporności. Kowidianie więc powinni się szczepić tak co 4 miesiące. Czy ktoś chce się szczepić? Pewnie tak, w końcu akcja promocyjna oraz poziom paniki w mediach był tak wielki, że wielu w to uwierzyło. Dużo prościej czlowieka oszukać niż udowodnić, że został oszukany więc wielu zaszczepionych dobrowolnie poleci kontynuować proces
@drjak niech kontynuują zatem, ja tam pierdoIę
@Pierdzideuko To kowidianie już nawet rozróżniają jaką odmianę ciężko przechodzili? Jak ustalili wersje, którą się zarazili? Zamiast standardowych dwóch kresek na teście mieli jeszcze logo wirusa?
@drjak drogi szurku, oby ci babcia nie zmarła, tak znam osoby które przechodziły ostatnio covid ciężko i wolą się zaszczepić żeby nie być rozbitym przez 3 tygodnie znowu, a jak ustalili no wiesz wystarczy wyjąć durny łeb z fejsbooka i poczytać o istniejących mutacjach
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 listopada 2023 o 2:33
@Pierdzideuko Skoro więc koronawirusywirusy mutują caly czas a ilość wariacji jest nieskonczona to skąd wiesz, że ciężko przechodziłeś akurat Omikrona? I jak się zaszczepić na coś co tak szybko mutuje? Z lektur polecam "Dziennki zarazy" Karwelisa oraz "Biała księga pandemii koronawkrusa" opracowanie zbiorowe
@drjak Mutują ale nie powstaje nieskończona ilość wariantów, obecnie praktycznie wszystkie warianty są pochodnymi Omikrona który pojawił się w Botswanie w 2022, co to znaczy "praktycznie wszystkie" ? Tzn że badania przesiewowe nie stwierdzają obecności innych. Więc jeśli masz infekcję w 2023 w Anglii to jest to bez wątpienia Omikron, nie przechodziłem ciężko Omikrona, 3 lekko, deltę ciężko, skąd wiem że deltę bo innego szczepu wtedy praktycznie nie było - te dane są dostępne na ourwolrdindata przy uniw. Oxford. Nie sa dostępne z Polski bo nie prowadzi się badań przesiewowych. Warto się zaszczepić jeśli jesteś w grupie ryzyka (60+, choroby płuc, osłabiony ukł. immunologiczny itd) naturalnie jeśli dostępna jest szczepionka, w Anglii jest, szczepienia się już skończyły praktycznie. Z lektur polecam PSYCHOLOGICZNE ŹRÓDŁA TEORII SPISKOWYCH, Guzowski, UMK 2017
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 listopada 2023 o 15:49
@drjak Dzinniki zarazy, Biała księga pandemii? :xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Większych głupot znaleźć nie mogłeś? Od razu mogłeś linkować ukryte terapie...
Wracając. Dzienniki zarazy - autorem jest typ po filologii słowiańskiej, który pisał bloga. Wybitny ekspert, jeśli chodzi o wirusologię i wakcynologię.
Biała księga pandemii to jeszcze większe dzieło. Za jej autorstwem stoi grupka antynaukowa, której odbierają prawo wykonywania zawodu. Masz tam masę ludzi zajmujących się biorezonansami, homeopatią, lekarzy z odebranym prawem wykonywania zawodu i innych osobników, którzy wydział lekarski jedynie mijali na ulicy. Obecnie mocno forsują tezę o autyzmie poszczepiennym
https://mobile.twitter.com/OrdoMedicus/status/1580942755190042625
i to oni współorganizowali takie wydarzenia:
https://demotywatory.pl/5225189/STOP-WHO-protest-organizowany-przez-min
Także przestań promować szurię na demotach i wracaj studiować Jerzego Ziębę.
@LowcaKomedii Dziennik zarazy zawiera w większości dane i cytaty. Jest komentarz autora i jego przemyślenia, ale przede wszystkim to zapis informacji ze sfery medialnej, można sobie ładnie przypomnieć jak się przeszlo z narracji i bezobjawowosci wirusa, przez to ze maseczki i dezynfekcja wystarczy, pierwsze szczepionki, ostatnie proste, wyplaszczanie, az do momentu gdy była czwarta szczepionka. Podobnie druga pozycja. Autor nie dyskutują na temat, na które nie ma pojęcia, zresztą jak już jest mowa o lekarzach to sa całkiem solidne cytaty tych lekarzy i wirusologów co od początku twierdzili, że dzialania mające na celu zwalczanie kowida i szczepionki nie mają sensu
@drjak "Dziennik zarazy zawiera w większości dane i cytaty" - dziennik zarazy to takie samo s-f, co Baśnie Braci Grimm. On nie jest absolutnie żadnym źródłem informacji i jego wartość jest pod tym względem zerowa. Tendencyjny twór, który ma utwierdzić antycovidowców w swoich urojeniach.
"bezobjawowosci wirusa" - szkoda tylko, że nie wiedziałeś ile chorób przebiega bezobjawowo zanim zacząłeś się zachowywać tak, jakby była to jedyna choroba... Proponuję pogooglować. Doznasz olśnienia.
"Autor nie dyskutują na temat, na które nie ma pojęcia" - dokładnie w taki sposób dyskutuje. Chce ci przedstawić swój punkt widzenia i wpoić własną narrację WYBRANYCH przez siebie wydarzeń. Zarówno wiele obostrzeń miało sens, jak i najbardziej szczepienia.
Pójście na żywioł, jeśli chodzi o liczbę zarażonych, doprowadzanie do zapaści służby zdrowia w przypadku choroby, na którą NIE MA leku, to skrajny idiotyzm, a nie żadne sensowne rozwiązanie. To działanie proepidemiczne.
Jak będziesz się zachowywał tak, jakby choroby nie było, nie oznacza, że ona zniknie. To tak nie działa.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 grudnia 2023 o 16:46
Kurde, zaraz lasy zamkną
a nie można zwyczajnie przyznać że to zwyczajnie jest grypa? no tak, nie można
@Devil_Poul Na grypę ludzie się regularnie szczepią co roku.
@Devil_Poul Na grypie za mało się zarabia
@drjak @Devil_Poul Tak z ciekawości, ile osób rocznie umiera na grypę? Skoro covid jest jak grypa, to wyniki powinny być podobne, czyli tak maksymalnie do 100 osób rocznie w Polsce :)
To ile tam umierało rocznie na covid?
@LowcaKomedii Pytanie czy ktoś umarł "na covid" czy " cowidem" jest dosyć trudne do odpowiedzi. Generalnie co rok w Pl było okolo 1.5mln przypadków grypy, w trakcie "pandemii" właściwie grypa zniknęła i wszystko wrzucono do worka z covid. Dodatkowo trudno określić ile ludzi zostało wykonczone poprzez teleporady, dzwoniłeś do lekarza a on przez telefon zawyrokował covid bo pacjent mial kaszel. Oczywiście mogły to byc i objawy zapalenia płuc, albo i raka. Do tego tysiące odwołanych operacji, zamiany oddziałów na covidowe. Tak jakby przez dwa lata wszystkie inne choroby przestały istnieć oraz zawieszono cała diagnostykę
@drjak "w trakcie "pandemii" właściwie grypa zniknęła i wszystko wrzucono do worka z covid" - znowu ten idiotyczny szurski argument.
Po pierwsze, grypa wcale nie "zniknęła" i dalej były liczne przypadki zachorowania, tylko szury się tak zafiksowały na covidzie, że nie patrzyły zupełnie na inne choroby. To, że się o nich nie mówi nie znaczyło, że nie istnieją.
Druga sprawa, że obostrzenia dotknęły również WSZYSTKIE inne choroby, które przenoszą się w podobny sposób (np. grypa). Obostrzeni nie eliminowały wyłącznie covida.
"dzwoniłeś do lekarza a on przez telefon zawyrokował covid bo pacjent mial kaszel" - kto ci takich bzdur naopowiadał, nie wiem. Covid mógł być potwierdzony wyłącznie przez test. Lekarz mógł cię najwyżej wysłać na test, a nie wyrokować bez niego czy masz covid, czy nie. Skąd te głupoty wytrzasnąłeś?
@LowcaKomedii W roku 2020 w porównaniu z 2019 bylo ok 14mln mniej osobodni hospitalizacji, 2mln mniej hospitalizacji, 500tys mniej RTG/tomografii klatki piersiowej (ciekawe w przypadku choroby atakującej płuca), 150tys mniej pacjentów z rozpoznaniem zapalenia płuc, 10tys mniej respiroterapii. Zamiast 1.5mln przypadków grypy mieliśmy 1.3 mln przypadkow covid.
Co do testów to ich skuteczność była dosyć przypadkowa.
Chyba najlepiej o covidowej sciemie świadczy co się działo w biednej Afryce. Opieka zdrowotna bliska zeru, niedożywienie, przeludnienie, stłamszenie w przeludnionych miastach, koszmarne warunki higieniczne, brudna woda, brak maseczek, testów, płynów do dezynfekcji, niemożliwa izolacja i oczywiście zero lockdownow, nie mówiąc o tym że nie bylo kasy na szczepionki. Biorąc to pod uwagę to właściwie Afryka powinna się wyludnic...
A zresztą to bezcelowa dyskusja, u mnie w rodzinie nieoswieconych szurow zaszczepila się tylko jedna osoba i to jedna dawką. Jedni przeszli to lekko, inni ciężej jeszcze inni nigdy nie zlapali. Mówię tu ok 30 osobach w wieku 4 - 73 lata. Jak panu odpowiada to można ciągle nosić maseczki i iść po 5ta dawkę.
Jedyne osoby co znam co złapały covida więcej niż raz to te zaszczepione
@drjak "Chyba najlepiej o covidowej sciemie świadczy co się działo w biednej Afryce" - chyba nie rozumiesz jak idiotyczny argument właśnie podałeś...
Nie uwierzysz co jest najczęstszą przyczyną zgonów w Afryce. CHOROBY ZAKAŹNE... Pierwszy strzał w kolano.
Teraz drugi - sam napisałeś, że tam nie ma pieniędzy na testy szczepionki itp., więc jak niby mielibyśmy wiedzieć ile tam było zachorowań i zgonów, skoro na takie statystyki nie ma pieniędzy? To już drugi strzał w kolano.
"Jedyne osoby co znam co złapały covida więcej niż raz to te zaszczepione" - o, piękna anegdotka. Szkoda tylko, że statystyki i badania pokazują co innego. Czyli czekaj, chcesz mi powiedzieć, że osoba, która nabyła odporność naturalnie jest bardziej odporna niż osoba, która nabyła odporność dzięki szczepionce oraz po przechorowaniu?
Przecież ty robisz właśnie k z logiki....
Co więcej, wg badań osoba, która się zaszczepiła i przechorowała ma najlepszą odporność ze wszystkich.
Przecież ty wypisujesz takie głupoty...
"Jak panu odpowiada to można ciągle nosić maseczki i iść po 5ta dawkę." - jak panu odpowiadają takie brednie i foliarze, to polecam jeszcze książkę Ukryte Terapie autorstwa Jerzego Zięby i porady "doktora" Czerniaka. Będzie komplet.
@LowcaKomedii Ja nie zaprzeczam istnieniu chorób zakaźnych, ani nawet nie zaprzeczam, że choroby zakaźne sa główną przyczyną zgonów a Afryce. Ja nie zaprzeczam istnieniu wirusa covid ani szczepionkom ( z wyjątkiem tej na covid). Ale po kolei, wróćmy do Afryki, podam niżej statystyki bo te były zbierane za ourworldindata org, stan na 17.07.2022, dam przykłady po przeciwnej stronie.
Niemcy - poziom zaszczepienia 75.98%, liczba przypadków na milion 355 994.53, liczba zgonów na milion 1708
Kongo - poziom zaszczepienia 2.37%, liczba przypadków na milion 956.65, liczba zgonów na milion 14.35
Kanda - poziom zaszczepienia 82.49%, liczba przypadków na milion 105 518.09, liczba zgonów na milion 1140.87
Sudan - poziom zaszczepienia 9.94%, liczba przypadków na milion 1375.36, liczba zgonów na milion 108.53
Jak pragniesz to mogę jeszcze wkleić z Holandii, Austrii, Malawi, Jemenu, Gabonu, Irlandii, Nigerii i kilanaście innych.
Nawet jeśliby statystyki nie były zbierane to jeśli covid byłby tak zjadliwy jak opisywano a szczepionki jedynym lekarstwem to Afryka już powinna wymrzeć i zniknąc, tymczasem jakoś w tej biedzie i syfie nie zanotowano żadnej fali zgonów. Afryka olała covia i nic się tam nie stało, zresztą Szwecja też długi czas tego covida olewała
Dokladnie to mówię - naturalnie nabyta odporność po przechorowaniu jest lepsza niż ta "wstrzyknięta". Dla Pfizer BNT162b2 skuteczność przeciwko zakażeniu spadała z 92% w dniach 15-30 do 47% w dniach 121-180 a powyżej 210 dni do 23%. Moderna mRNA-1273 powyżej 180 dni skuteczność spadała do 59%. AstraZeneca ChAd0x1 nCoV-19 powyżej 120 dni nie wykryto żadnej skutecznosci.
Piszesz "zaszczepiła i przechorowała" - niby dlaczego zachorowała skoro zaszczepiła? Co jej dało szczepienie skoro złapała covida?
Skoro szczepionki są tak skuteczne, na początku mówiono o 1 dawce, póżniej o 2, to po co niby UE kupiła po 10 dawek na osobę? (5mld jednostek)
@LowcaKomedii Nawet covidowy papież - Anthony Fauci - przyznał, że się mylił (31 styczeń 2023 "Cell Host&Microbe wraz z David M. Morens i Jeffery K. Taubenberger). Napisał że na wirusy, które replikują się w błonie śluzowej dróg oddechowych, takie jak SARS-CoV-2, grypa typu A, endemiczne koronawirusy (covid to jeden z wielu), RSV i inne nie zostały skutecznie zwalczone przez licencjonowane lub eksperymentalne szczepionki. Poniżej początek z podsumowania.
"Viruses that replicate in the human respiratory mucosa without infecting systemically, including influenza A,
SARS-CoV-2, endemic coronaviruses, RSV, and many other ‘‘common cold’’ viruses, cause significant mortality and morbidity and are important public health concerns. Because these viruses generally do not elicit complete and durable protective immunity by themselves, they have not to date been effectively controlled by licensed or experimental vaccines. In this review, we examine challenges that have impeded development of effective mucosal respiratory vaccines, emphasizing that all of these viruses replicate extremely rapidly in the surface epithelium and are quickly transmitted to other hosts, within a narrow window of time before adaptive immune responses are fully marshaled. "
@drjak Aha, czyli teraz na chłopski rozum będziesz „analizował” sytuację w różnych krajach i pomijał budżet, stan służby zdrowia, system wykrywania nowych zakażeń, gęstość zaludnienia, klimat, atrakcyjność turystyczną itp.? Słuchaj, idąc tym tokiem myślenia stwierdzę, że obecnie nie ma żadnej groźnej choroby zakaźnej! Przecież gdyby była, to Afryka by już dawno wymarła, a jakoś dalej jest. Genialne, prawda? Chłopski rozum załatwił sprawę chorób zakaźnych.
„Nawet jeśliby statystyki nie były zbierane” – brawo, zaczynasz odkrywać dlaczego powoływanie się na te kraje jest skrajnie głupie.
„zresztą Szwecja też długi czas tego covida olewała” – tak, olewała, dlatego swojego czasu miała najwyższy wskaźnik zgonów na całym świecie, a później główny epidemiolog przepraszał za obraną strategię. Później powołują komisje, czy nie doszło do zaniedbania i czy wielu zgonów można było uniknąć. Także świetnie, że się na Szwecję powołujesz.
„Dokladnie to mówię - naturalnie nabyta odporność po przechorowaniu jest lepsza niż ta "wstrzyknięta".” – zapominasz tylko o jednym małym szczególe – aby nabyć naturalnej odporności musisz zachorować, narażając się na powikłania. To tak samo, jakbyś pisał, że wolisz przechorować polio niż się zaszczepić. Średnio mądre.
Z drugiej też strony, analizując twoją wypowiedź – lepiej jest zachorować na chorobę, przeciwko której chcesz być odporny, aby później nie zachorować. Genialne.
„Piszesz "zaszczepiła i przechorowała" - niby dlaczego zachorowała skoro zaszczepiła? Co jej dało szczepienie skoro złapała covida?” – weź mi podaj przykład szczepionki, która daje 100% gwarancji, że nie zachorujesz :)
I tak jeszcze nawiązując, bo widzę, że argumenty iż masz mniejszą szansę zachorować nie przekonują. Szczepienie również dało to, że masz zdecydowanie mniejszą szansę ciężkiego przebiegu choroby. Chyba całkiem o tym zapomniałeś. Miano wirusa jest mniejsze, przez co mógłbyś zarazić mniej osób. Takie tam, mało znaczące kwestie.
„Skoro szczepionki są tak skuteczne, na początku mówiono o 1 dawce, póżniej o 2, to po co niby UE kupiła po 10 dawek na osobę?” – czekaj, to ty w jakichś swoich źródełkach dla foliarzy słyszałeś, że przy dwudawkowych szczepionkach wystarczy jedna dawka? Wow… Może powinieneś zmienić źródełko swoich informacji?
„Nawet covidowy papież - Anthony Fauci - przyznał, że się mylił” – nie, nie przyznał, że się mylił. Zupełnie nie rozumiesz o co mu chodzi. On nie powiedział, że te szczepionki są nieskuteczne i że nic nie dały, tylko że niektóre wirusy mutują na tyle szybko, że niemożliwe jest wytworzenie szczepionki, która trwale rozwiąże ich problem.
Skoro jednak tak ważne są dla ciebie opinie pojedynczych osób, to przedstawiam Andersa Tegnell, głównego epidemiologa twojej Szwecji, który przeprasza za objętą strategię
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/1481008,anders-tegnell-koronawirus-w-szwecji-walka-z-covid-19.html
I z drugiej też strony – gdzie się podziały te wszystkie Zielińskie mówiące o tym, że te szczepionki będą zmieniać DNA. Gdzie są ci od „wszyscy, którzy się zaszczepią, umrą w 2 lata”? Gdzie są ci od tlenków grafenu, zmarli nagle, maseczki powodują grzybice płuc itp.?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2023 o 16:02
@LowcaKomedii Statystyki są dostępne dla wielu krajów, o róznym zaludnieniu, średniej temperaturze itp i skorelowane ze szczepieniami na covid. Wnioski można wyciagnąć samemu. Pomijam "atrakcyjność turystyczną" która w tamtym czasie nie istniała. Nigdzie nie stwierdzam "obecnie nie ma żadnej groźnej choroby zakaźne", możesz sobie z łatwością znależć statystki odnośnie malarii czy HIV. Ja wspominałem tylko o covid, ktorego istnienia nie zaprzeczam
"Nawet jeśliby statystyki nie były zbierane” miało być "Nawet jeśliby statystyki nie byłyby zbierane” co zmienia kontekst. Statystyki w niektorych z tych krajów afrykanskich były zbierane, nie we wszystkich oczwiście, były natomiast zbierane we wszystkich cywilizowanych krajach. Nie rozumiem dlaczego niby powoływanie się na Niemcy i Holandie ma sens a na statystyki z Nigerii już nie...
"aby nabyć naturalnej odporności musisz zachorować" - no właśnie, biorąc pod uwagę, że wszystkie reakcje na Covid były głeboko przesadzone a jego "naturalna śmiertelność" bardzo niska.
Na polio szczepiona jest znana od lat, nie została wymślona i modyfikowana nagle, gdy naszła potrzeba. Tak samo jak wszystkie inne, moje dzieci i ja mamy komplet szczepień na wszystkie te znane (gruźlica,, tężec itp). Nigdzie nie napisałem, ze trzeba przejść wszystkie choroby samemu, to sie odnosiło tylko do covida, który przypomina grypę i którego nie ma co się bać. Wsadzasz w moje usta rzeczy ktorych nie powiedziałem. Jak któs mówi, że nie chce szczepionki na covid a naturalne przejscie daje dobre efekty to nie znaczy, ze uwaza że lepiej samemy przechorować polio.
Szwecja - During the COVID-19 pandemic, Sweden was among the few countries that did not enforce strict lockdown measures but instead relied more on voluntary and sustainable mitigation recommendations. While supported by the majority of Swedes, this approach faced rapid and continuous criticism. Unfortunately, the respectful debate centered around scientific evidence often gave way to mudslinging. However, the available data on excess all-cause mortality rates indicate that Sweden experienced fewer deaths per population unit during the pandemic (2020–2022) than most high-income countries and was comparable to neighboring Nordic countries through the pandemi. To za https://www.ncbi.nlm.nih.gov/
Masz wyraznie napisane "Sweden experienced fewer deaths per population unit "
Narracja w trakcie "pandemi" odnośnie szczepionek sie zmieniała. Na początku taki Siemion mówił, że większosc przejdzie bezobjawowo, (chyba o tym zapomniałeś) później była mowa o 1 szczepionce (chyba o tym zapomniałeś) aby dojść do tego, że już jest 4ta dawka która wcale przed niczym nie chroni a jedynie ma łagodzić przebieg choroby... To mi wystarczy aby stracić zaufanie. Już pomijam, że zaszczepiona osoba ciągle transmituje wirusa. Innymi słowy musisz sobie ciągle wstrzykiwać coś co niewiele daje. Pomijam stwierdzenia "łagodzi przebieg choroby" - to niby jak stwierdzono, dosyć abstrakcyjne, trzeba by daną osobę sklonować jedną zaszczepić a drugą nie, następnie zarazić wirusem i trzymać w tych samych warunkach i obserwować. U mnie covid ograniczył się do bólu kości i nocnego pocenia a moja partnerka była miesiąc w łóźku, nikt nie był szczepiony. To mityczne "łagodzenie" to argument kompletnie subiektywny i indywidualny (przypominam slowa Siemona o bezobjawowosci)
Faktycznie popełniłem błąd - UE zakontraktowała 4.5mld dawek (9 na osobę) a nie 5mld (10 na osobę).
"Unia Europejska ustanowiła strategię dotyczącą zamówień szczepionek w czerwcu 2020 r. Do końca 2021 r. podpisała umowy o łącznej wartości 71 mld euro, które pozwoliły jej zabezpieczyć dostawy w liczbie do 4,6 mld dawek szczepionki. " Zauważ, że od samego początku zamawiali więcej niż sami mówili, jakby zapomnieli o "wypłaszczaniu", "ostatnich prostych" itp Od początku kontraktowali więcej niż ta pojedyncza dawka
https://op.europa.eu/webpub/eca/special-reports/covid19-vaccines-19-2022/pl/
Fauci przyznał, że niemożliwe jest wy
@drjak „Nigdzie nie stwierdzam "obecnie nie ma żadnej groźnej choroby zakaźne"” – czy ja napisałem gdziekolwiek że coś takiego stwierdziłeś? Ja tylko napisałem, że kierując się tak pokrętną logiką jak twoja można dojść do takich wniosków.
„Nie rozumiem dlaczego niby powoływanie się na Niemcy i Holandie ma sens a na statystyki z Nigerii już nie...” – dlatego, że statystyki z tamtych krajów są zdecydowanie bardziej dokładne i miarodajne.
„no właśnie, biorąc pod uwagę, że wszystkie reakcje na Covid były głeboko przesadzone a jego "naturalna śmiertelność" bardzo niska” – zachorowanie nie wiąże się jedynie z albo umrzesz, albo nie. Możesz mieć również różne powikłania, które będą się ciągnęły miesiącami. Możesz nawet mieć zwłóknienie płuc.
„Na polio szczepiona jest znana od lat, nie została wymślona i modyfikowana nagle, gdy naszła potrzeba” – to absolutnie nic nie zmienia w kontekście tego, co napisałeś.
Zresztą, teraz minęły już niemal 3 lata od wynalezienia tych szczepień. Wiadomo już o nich bardzo dużo. Czy sądzisz, że ktoś z zatwardziałych antyszczepionkowców zmienił zdanie?
„Jak któs mówi, że nie chce szczepionki na covid a naturalne przejscie daje dobre efekty to nie znaczy, ze uwaza że lepiej samemy przechorować polio” – a czy ja napisałem, że tak uważasz? Drugi raz wkładasz mi w klawiaturę coś, czego nie napisałem.
Trochę jednak rozbawiłeś mnie pisząc, że naturalne przejście daje dobre efekty. Rzeczywiście, fajnie tak sobie zachorować, np. stracić węch na pół roku, zasapywać się przy wchodzeniu na 1 piętro. Sama radość. Ja tam bym wolał w ogóle nie zachorować lub te negatywne skutki zniwelować niemal do minimum.
„Narracja w trakcie "pandemi" odnośnie szczepionek sie zmieniała. Na początku taki Siemion mówił, że większosc przejdzie bezobjawowo” – mnie nie obchodzi co ktoś powiedział. Dla mnie liczyły się badania, statystyki itp. Mam teraz zacząć cytować antyszczepionkowców, którzy najpierw twierdzili, że zaszczepieni umrą w rok, później przerodziło się w 2, a teraz udają, że nic takiego nie mówili?
„później była mowa o 1 szczepionce” – ponieważ na początku nie było wiadomo jak szybko wirus będzie mutował i jak będą się zachowywać szczepionki na nową odmianę wirusa.
„Już pomijam, że zaszczepiona osoba ciągle transmituje wirusa” – jeżeli zachoruje to tak, ale znowu – transmituje go mniej i krócej.
„To mityczne "łagodzenie" to argument kompletnie subiektywny i indywidualny” – tak, badania prowadzone na wielkich populacjach są subiektywne.
„Zauważ, że od samego początku zamawiali więcej niż sami mówili” – robili to z wielu powodów. To była karta polityczna i można je było wysyłać do innych krajów, wiadomo było, że producent nie będzie mógł dostarczyć tych szczepionek w odpowiednim terminie, wiadomo było, że część będzie trzeba zutylizować (transport, przechowywanie itp.)
„Od początku kontraktowali więcej niż ta pojedyncza dawka” – co było jak najbardziej logiczne. Mieli zamówić na styk, by zaszczepiło się zdecydowanie zbyt mało osób?
@LowcaKomedii "pokrętną logiką jak twoja" moja logika nie jest pokrętna, po prostu nie wierzę w możliwość skutecznej szczepionki na koronawirusy (znane przecież od bardzo dawna). Nie wierzyłem w sensowność lockdownów i zamykania gospodarki.
"statystyki z tamtych krajów są zdecydowanie bardziej dokładne i miarodajne" - statystyki zarówno z krajów cywilizowanych jak i tych 3ciego świata są z grubsza zgodne i skorelowane.
"Możesz mieć również różne powikłania, które będą się ciągnęły miesiącami." to nie powód aby niszczyć gospodarkę, i przymusowo zamykać wszystko doprowadzając do kolosalnych długów. Ja jestem totalnym wolnościowcem - jak ktoś się czuje zagrożony to niech nosi maseczkę i się szczepi i nie wychodzi z domu. Teraz widzę, że covidowi oraz "long term covid" to wszystko się przypisuje, ale to temat na osobną dyskusję.
"to absolutnie nic nie zmienia w kontekście tego, co napisałeś." - zmienia tyle, że szczepionka na polio była testowana na setkach milionów ludzi i właściwie całkowicie wyelinowała polio. Co do szczepionki na covid to ani nie miała trwałego działania (spadek skuteczności nawet producenci potwierdzali), ani nie zapobiegała retransmisji (przy czym jest odwrotnie niż napisaleś dalej, osoby które nie chorowały transmitowały wirusa samemu nigdy nie mając objawów) a od momentu jej wynalezienia do fali szczepien minęło moze 2,3 miseice więc nie była dobrze przetestowana.
"Czy sądzisz, że ktoś z zatwardziałych antyszczepionkowców zmienił zdanie?" - wręcz przeciwnie, teraz po czasie jakby mniej ludzi ją chciało brać. Dokładnie to widać po społecznym zaangażowaniu w nasępną dawkę. O ile w Polsce pierwsze 2 dawki wzięło stosunkowo dużo ludzi o tyle przy trzeciej nastąpiło kompletne załamanie
"naturalne przejście daje dobre efekty" w wypadku covid tak jest, w wypadku polio czy hiv już nie.
"mnie nie obchodzi co ktoś powiedział. " - problem, że jak "antyszczepionkowiec" uważa, że szczepionka na polio wywołuje autyzm, to szkodzi tylko sobie a to co mówił taki Siemion albo inni członkowie rady lekarskiej co doradzała premierowi miało wpływ na niemal wszystkie dziedziny życia i całą gospodarkę. To ci ludzie pośrednio odpowiadają za post-covidowe długi i 2 lata ograniczeń w całej diagnostyce.
"ponieważ na początku nie było wiadomo jak szybko wirus będzie mutował" - to że będzie szybko i gwałtownie mutował było wiadomo od samego początku, mówił nawet o tym zdobywca nagrody Nobla, facet co pierwszy zidentyfikował HIV.
"część będzie trzeba zutylizować" - pamiętam ten piękny propagandowy wjazd szepionek w chłodni co niby schładzała do -90 stopni... a później jakoś nie trzeba było w takich temp trzymać, ale to inna bajka. Tak samo jak przedłużanie jej ważności, na początku niby była ważna 3msc, później 6 aż w końcu doszło do roku... przy czym oczywiście niby po roku ta odmiana covida już dawno przeszła w niepamięc
"Mieli zamówić na styk, by zaszczepiło się zdecydowanie zbyt mało osób" - ale oni zamówili 9 dawek na osobę, wliczając w to noworodki, dzieci i nastolatków czyli niby te grupy którym covid nie zagrażał. Poza tym czemu była mowa o 1 albo 2 dawkach skoro zamówiono 9 na osobę? Poza tym skoro wirus mutował i po chwili szczepionka była na akurat tą odmianę nieskuteczna to po co tak dużo jej zamawiali? Zresztą co się niby stało z tym covidem? Od rozpoczęcia wojny na Ukrainie coś o nim słabo. Zresztą wjechało parę mln obywateli Ukrainy co byli w znikomym poziomu zaszczepieni i kompletnie to nic nie zmieniło, nie było kolejnych fal ani tym podobnych głupot.
O prawdziwośco covidowej narracji najlepiej świadczy postawa Borisa Johnsona i jego świty. W czasie gdy ogłaszali lockdowny, zakazywali chodzenia na pogrzeby czy ogranizownia wesel sami bez maseczek chlali i imprezowali na Downing Street. Dlatego właśnie Johnson poleciał bo okazało się, że kłamał w sprawie szczepień, maseczek, lockdownów. Oficjalnie oczywiście pokazywał się w maseczce i mówił o kolejnych ograniczeniach. Zresztą jak widać teraz nikt za ni
ahahahahahahahhahahhahahhaha
Apartheid szczepionkowy czyli limity dla niezaszczepionych też?
Oddam swoją dawkę, za darmo.
Do ameb co się nie obudziły https://twitter.com/JimFergusonUK/status/1731365553632055464
Polecam jego źródła informacji. Potężna dawka "włączania myślenia"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 grudnia 2023 o 22:18