Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Myk, myk i gotowy na wyprawę na miasto

0:09

www.demotywatory.pl
+
384 390
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
R rex4
+6 / 6

Może i ładne, ale ile jest tego mrozu w mieście? -30 ℃?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gorza
+8 / 8

Ten pies ma tyle futra, ze nie wiem czy ten sweter jest konieczny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xynthia
+5 / 5

@gorza
Mam małego kundelka z dość długą i gęstą sierścią, a i tak już w okolicach zera stopni trzęsie się z zimna na spacerach. Więc zakładam jej ubranka. Serio, nie zawsze ubranko dla psa to szpan.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Agitana
-1 / 3

@gorza Wazne, ze panci sie podoba. A sweterek kojarzy mu sie ze spacerem, wiec chetnie ubiera.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jakisgoscanonim
+1 / 1

@gorza Tak, ale co z tłuszczem i skórą? To też ma znaczenie. Jeśli tego dużo nie ma, to może i tak marznąć np. poniżej -5 stopni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V veraclixuk
0 / 2

Dziwne. Kilkadziesiąt lat temu (w moim przypadku i 40-ci), mrozy były konkretne, zimy konkretne, z psem szliśmy na kilka godzin na dwór, nie trzęsły się, nie narzekały na mróz... Żyły... A teraz? Te sweterki nie sa dla psa. Jego natura tak wyposażyła że przezyje, bez obaw. Chyba że to taki twór kiessonkowy, dla ozdoby, ty bo ja mam yorka, ty a ja czałczał... Te butki, sweterki, kokardki, to nie dlanpsa a jego bezmózgich właśicieli, uważajacych psa nie za zwierze, członka rodziny, a za maskotke i zabawkę, z ktora można robić co się chce dla lajków, srajków. Na tt pełno takich przygłupów, bo inaczej nazwać takich "hodowców" niemożna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bilutek
0 / 2

@veraclixuk - też tak zawsze uważałam. Do momentu kiedy adoptowałam psa i zobaczyłam jak się trzęsie zimą i piszczy. A jak jest śnieg, to kuleje, tak go poduszki bolą. Nie chciałam, żeby się męczył i kupiłam mu buty i ubranko, ale niestety nie może się przyzwyczaić do butów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem