Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
267 271
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M michalSFS
+3 / 3

To zależy.

Byłem dzieckiem, miałem swoje problemy, miałem od groma obowiązków (szkoła, dom, pole), a nigdy nie miałem pieniędzy. I nie mogłem kupić co chciałem. Moje niezrealizowane dziecięce marzenia to mikroskop, teleskop i magnetofon...W dodatku nierzadko bida zaglądała w oczy, zwłaszcza do lodówki.

Teraz co prawda też mam dużo obowiązków, ale mogę rozwijać swoje hobby. Jak mam jakiś kaprys to też mnie stać. Mam pracę, którą lubię. Jestem swoim szefem. Sorry, wolę jednak dorosłość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 listopada 2023 o 19:11

H konto usunięte
+2 / 2

Ja tam nie tęsknię za dzieciństwem. Nie miałam uganiających się za mną dziadków. Babcia była zapracowana, dziadek wiecznie zajętym pracą w polu analfabetą. Ojciec ganiany do pracy przez zachłanną żonę, która się z nim rozwiedzie i zabierze mnie z rodzeństwem do małego mieszkania w bloku. Byłam nielubiana w szkole i wyśmiewana przez matkę za jakiekolwiek zainteresowania. Wszystko co nie mogło przynieść kasy było głupie. Wolę dorosłość. Szkoda mi tylko czasu, który straciłam, na walkę z przeszłością.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Livanir
0 / 0

Depresso... Stary, jeżeli na masz- idź do psychiatry. Naprawdę da się inaczej. Jeżeli problemy są innej natury i wpakowałeś się w ujowe sprawy z ujową kobietą - idź i do psychiatry i do chociaż darmowych porad prawnych. Dorosłość na swoje minusy, ale nie jest tak źle, jak w depresji myślisz. Po prostu idealizujesz dzieciństwo, zapominając o troskach lub uważając je teraz za błahe, się w dzieciństwie były tak trudne jak obecne. Wtedy przeżyłeś, przeżyjesz i teraz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem