Do podobnej szkoły jedna znajoma oddała psa. Pies wrócił ewidentnie ze skrzywioną psychiką.
Miał odbyć trening posłuszeństwa a wrócił pies debil, który tylko biega z patykiem w pysku, nie zna żadnych komend, bez przerwy szczeka na wszystko i nie idzie go uspokoić.
wypadaloby miec sporo dystansu do tego co jakas osoba znikad opowiada na socjal mediach. osobiscie nie oddalbym komus takiemu swojego psa nawet na 10 minut.
ta szkoła mocno propaguje używania szkolenia nazywanego NePoPo, czyli negatyw, pozytyw, pozytyw.
Kolokwialnie (i łopatologicznie) - najpierw pies dostaje bodziec negatywny, a potem dwa razy pozytywny.
Czyli, np. impuls obroży elektrycznej (zmodyfikowany paralizator) a potem nagrody.
Propagandyści tej metody twierdzą, że aż nie mogą się doczekać szkolenia, taką im to frajdę sprawia...
hmm... to chyba są entuzjaści tego typu akcesoriów https://ero-bull.eu/wp-content/uploads/2020/11/2-ELEKTRO-STYMULATORY-BDSM-Korek-Analny-Dilator.jpg
Pora, żeby ludzie się obudzili, że internet to największe siedlisko patologii i degeneracji. Na pierwszym strzale trzeba oddać stamtąd ludzi, którzy z tego żyją. Jeśli ktoś robi coś poważnego i wartościowego a kanał na internecie prowadzi hobbystycznie, jako dodatek do kariery albo po prostu dla ludzi, w dobrych intencjach, to można ewentualnie nad takim kanałem się zastanowić. Reszta do kosza.
@ByleBadyle Serio? Są na YT kanały popularnonaukowe, językowe i muzyczne, które tak już są rozwinięte, że ich autorzy pracują tam wiele godzin tygodniowo. Dają widzom dobre treści i mają z tego odpowiednią kasę. Nie ma w tym chyba nic nieuczciwego.
@Ochrety daj mi przykład jednego, którego autor przed jego założeniem nie był już "kimś".
Jakby ktokolwiek był tak zajebisty, jak to wygląda w jego kanale, a jego wiedza i pomoc tak wartościowa, jak mogłoby się wydawać po popularności, to nigdy nie nastąpiłaby u niego ani potrzeba, ani nawet sposobność robienia z tego procederu sensu życia i jedynego źródła dochodu.
@ByleBadyle Z Twojej wypowiedzi wynika tylko, że piszesz o osobach prowadzących kanały internetowe.
Szczerze mówiąc, trudno mi rozgraniczyć, kto w sieci jest, a kto nie jest influencerem. Zdaje się, że ta nazwa obejmuje nie tylko tych, którzy nie mają nic do zaoferowania, ale także tych, którzy mają duże osiągnięcia i/lub tworzą wartościowe treści, przez które zyskują zasięg i wpływ na ludzi.
Nie ma co się dziwić, że zwierzaki podatne były na szkolenie. Jak nie wykonał polecenia, to nie jadł, aż do skutku. Po utracie 50% wagi psiak byłby gotów flaki z siebie wypruć aby coś zjeść
Już nawet moje córki (11l i 12l) wiedzą, że youtuberzy i influenserzy to ściemniacze.
Tak więc dorosłym ludziom oglądającym i wierzącym tym idiotom szczerze gratuluję inteligencji!
Ja od lat powtarzam, że to są narcyzy, którzy opowiadają słodkie bajeczki o miłości, równości, o tym, że wszystko robią dla swoich "fanów", a tak naprawdę chodzi o bezwzględne żerowanie na naiwnych dzieciakach i ściąganie z nich kasy.
Mam nadzieję, że tym co wspierali finansowo tych patusów co rozjechali się po świecie (o w obawie przed hejtem oczywiście) jest przynajmniej trochę głupio i wyciągnęli jakieś wnioski.
Ja przyznam, że jednak lekką satysfakcję odczuwam, bo od dawna wiedziałem co to za cwaniaki i byłem wyzywany od boomerów i ignorantów, a jednak chyba mam nosa i nie łylam takich bajkopisarzy. Teraz nagle wszyscy się obudzili....
Do podobnej szkoły jedna znajoma oddała psa. Pies wrócił ewidentnie ze skrzywioną psychiką.
Miał odbyć trening posłuszeństwa a wrócił pies debil, który tylko biega z patykiem w pysku, nie zna żadnych komend, bez przerwy szczeka na wszystko i nie idzie go uspokoić.
wypadaloby miec sporo dystansu do tego co jakas osoba znikad opowiada na socjal mediach. osobiscie nie oddalbym komus takiemu swojego psa nawet na 10 minut.
ta szkoła mocno propaguje używania szkolenia nazywanego NePoPo, czyli negatyw, pozytyw, pozytyw.
Kolokwialnie (i łopatologicznie) - najpierw pies dostaje bodziec negatywny, a potem dwa razy pozytywny.
Czyli, np. impuls obroży elektrycznej (zmodyfikowany paralizator) a potem nagrody.
Propagandyści tej metody twierdzą, że aż nie mogą się doczekać szkolenia, taką im to frajdę sprawia...
hmm... to chyba są entuzjaści tego typu akcesoriów
https://ero-bull.eu/wp-content/uploads/2020/11/2-ELEKTRO-STYMULATORY-BDSM-Korek-Analny-Dilator.jpg
a co chcielibyście znaleźć u influencerów? tam pod fasadą nic nie ma, a jak coś jest to niefajne.
Jakby cos takiego zrobila z ludzmi, to by ja zamkneli. Za takie swiadome znecanie sie nad zwierzakami tez powinni. :/
Pora, żeby ludzie się obudzili, że internet to największe siedlisko patologii i degeneracji. Na pierwszym strzale trzeba oddać stamtąd ludzi, którzy z tego żyją. Jeśli ktoś robi coś poważnego i wartościowego a kanał na internecie prowadzi hobbystycznie, jako dodatek do kariery albo po prostu dla ludzi, w dobrych intencjach, to można ewentualnie nad takim kanałem się zastanowić. Reszta do kosza.
@ByleBadyle Serio? Są na YT kanały popularnonaukowe, językowe i muzyczne, które tak już są rozwinięte, że ich autorzy pracują tam wiele godzin tygodniowo. Dają widzom dobre treści i mają z tego odpowiednią kasę. Nie ma w tym chyba nic nieuczciwego.
@Ochrety daj mi przykład jednego, którego autor przed jego założeniem nie był już "kimś".
Jakby ktokolwiek był tak zajebisty, jak to wygląda w jego kanale, a jego wiedza i pomoc tak wartościowa, jak mogłoby się wydawać po popularności, to nigdy nie nastąpiłaby u niego ani potrzeba, ani nawet sposobność robienia z tego procederu sensu życia i jedynego źródła dochodu.
@ByleBadyle Accantus
@Ochrety czy to aby nie jest studio nagraniowe? Jaki związek ma tworzenie muzyki z "pracą" influencera?
@ByleBadyle Z Twojej wypowiedzi wynika tylko, że piszesz o osobach prowadzących kanały internetowe.
Szczerze mówiąc, trudno mi rozgraniczyć, kto w sieci jest, a kto nie jest influencerem. Zdaje się, że ta nazwa obejmuje nie tylko tych, którzy nie mają nic do zaoferowania, ale także tych, którzy mają duże osiągnięcia i/lub tworzą wartościowe treści, przez które zyskują zasięg i wpływ na ludzi.
Nie ma co się dziwić, że zwierzaki podatne były na szkolenie. Jak nie wykonał polecenia, to nie jadł, aż do skutku. Po utracie 50% wagi psiak byłby gotów flaki z siebie wypruć aby coś zjeść
Już nawet moje córki (11l i 12l) wiedzą, że youtuberzy i influenserzy to ściemniacze.
Tak więc dorosłym ludziom oglądającym i wierzącym tym idiotom szczerze gratuluję inteligencji!
Ja od lat powtarzam, że to są narcyzy, którzy opowiadają słodkie bajeczki o miłości, równości, o tym, że wszystko robią dla swoich "fanów", a tak naprawdę chodzi o bezwzględne żerowanie na naiwnych dzieciakach i ściąganie z nich kasy.
Mam nadzieję, że tym co wspierali finansowo tych patusów co rozjechali się po świecie (o w obawie przed hejtem oczywiście) jest przynajmniej trochę głupio i wyciągnęli jakieś wnioski.
Ja przyznam, że jednak lekką satysfakcję odczuwam, bo od dawna wiedziałem co to za cwaniaki i byłem wyzywany od boomerów i ignorantów, a jednak chyba mam nosa i nie łylam takich bajkopisarzy. Teraz nagle wszyscy się obudzili....