A skąd informacja, że to dżihadysta? W żadnym z artykułów, które czytałem, nie została podana narodowość, tylko że to ktoś po 40-tce, kto otrzymał irlandzkie obywatelstwo. Policja twierdzi, że atak nie miał podłoża terrorystycznego. Chciałbym wiedzieć, skąd ktoś ma takie informacje, bo starałem się coś znaleźć w głównych irlandzkich gazetach i nic.
Tylko w jednym brukowcu przeczytałem, że jakiś czas po ataku odezwał krewny napastnika i powiedział, że jakieś 2 lata temu zaczęło mu odbijać przez guza na mózgu, a wcześniej to był normalny facet. Ale że to brukowiec, to bardzo sceptycznie podchodzę do ich publikacji.
@El_Polaco
Daily Mail - 20lat w Irlandi - kraj pochodzenia - Algeria. Lewackie media tego nie podaja.
Nie ma juz atakow terrorystycznych, sa tylko atakujacy pacjeci.
Dzis na Zachodzie tylko biali moga byc zakfalikowani jako terorysci.
@Fryde1
Co do wiarygodności Daily Mail też nie jestem pewien, ale raczej stoi wyżej niż Irish Mirror. A przeczytałeś cały artykuł czy wystarczy ci sama tożsamość sprawcy i już wszystko wiesz? Ogólnie to wg tego artykułu parę miesięcy temu zaczęły jego problemy z prawem, coś z nożem i uszkodzenie czyjegoś samochodu. Z powodu problemów psychicznych (to w sumie pasuje do wersji z guzem w mózgu) nie skazano go na więzienie ani areszt. Obecnie nie ma podstaw, aby twierdzić, że to był atak terrorystyczny, ale policja przeprowadzi dokładne śledztwo, żeby mieć pewność.
'There’s a real possibility that this was an incident related to a mental health episode, due to his history, but that’s not like they’re trying to get him off the hook.
‘Every proper procedure is being done and they are going to have to wait until he is well enough physically before they interview him.
‘Gardaí will check if he had any links to Islamic extremism but at this moment in time it’s less of a possibility and it’s more likely this was a mental health incident.’
Do tego protestujący irlandzcy patrioci protestowali przeciwko imigrantom, zapominając, że jednym z bohaterów, którzy obezwładnili tego faceta, jest brazylijski imigrant. Poza tym chcąc chronić Irlandię przed imigrantami, zrobili z kilkoma ulicami Dublina dokładnie to samo, co Arabowie we Francji czy czarni w USA po śmierci George'a Floyda, czyli zdemolowali przynajmniej jedną ulicę Dublina. Tak dbają o swój kraj.
@El_Polaco
Jakos sie nie slyszy o katolikach z problemami psychicznymi ktorzy atakuja innych z nozem w reku. Za to od czasu do czasu mamy doczynienia z pacjentami muzulamskimi ktorzy morduja cywilow.
Gdyby to byla moja corka lub znajomego zrobil bym to samo co Irlanczycy . Nasze bespieczenstwo jest ignorowane. Tolerancja w spoleczenstwie nie polega na tym by akceptowac ataki fanatykow nakreconych przez koran.
W arabi ja nie moge wypic alkoholu natomiast tutaj arabskie dzieci ucza sie z koranu ze mozna zabijac niewiernych.
@Fryde1
Bo w takich przypadkach nikt nie wnika, jakiego wyznania jest sprawca i nie obwinia religii. Zresztą zwykle chodzi o inne rzeczy. Ale żeby daleko nie szukać. Polscy kibole z maczetami w centrum Krakowa. Zabójstwo Adamowicza. Dzieci znalezione w beczkach, mama Madzi. Świry z bronią w USA (oczywiście z bronią palną, bo jest łatwo dostępna).
Znajdzie się trochę takich przykładów. Z mojej okolicy, ale z takiej mało przyjemnej dzielnicy, narąbany facet zaatakował kogoś piłą łańcuchową. Niestety wszędzie się tacy zdarzają.
@Fryde1 ? Czy ciebie gościu odmrozili wczoraj z lodu? Dopiero co przed chwilą miałeś sytuacje że 70 letni facet, z guzem mózgu zabił 5 latka w Poznaniu.
Poza tym skąd wiesz że Algierczyk jest wyznawcą Islamu? Jest wręcz całkiem spora szansa że nie jest, bo wielu Algierskich chrześcijan czy ateistów emigrowało z tego kraju.
A jak twoim głównym życiowym priorytetem jest picie alkoholu - czy ty jesteś alkoholikiem? Może dlatego nie odnotowałeś tej cokolwiek medialnej afery z Poznania, boś po prostu w ciągu alkoholowym był czy coś. Co chwile w Polsce ktoś kogoś morduje, w USA masz co raz większy problem z fanatykami i terrorystami z chrześcijańskiej prawicy... więcej ataków terrorystycznych od lat dokonują fanatyczni prawicowcy niż muzułmanie. Islamiści - to jest jednak niewielka setka radykalnych muzułmanów. Pewnie maks ze 2% wszystkich... większość raczej nie zajmuje się zamachami...
Do tego w Algierii akurat nie ma problemu z zakupem alkoholu w hotelach czy sklepach dla turystów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 listopada 2023 o 2:39
@WhiteD
Sorry ze urazilem twoja milosc do muzulmanow, wiadomo serce nie sluga. Czy ja cie dobrze zrozumialem? Dlatego ze morderstwa zdarzaja sie tak czy inaczej w Polsce, w USA to nie ma znaczenia jesli od czasu do czasu terorysci muzulanscy zamorduja obywateli eurpejskich czy amerykanskich. Ludzie i tak gina, to jest powod by sciagnac z Bliskiego Wschodo fanatykow religijnych ktorzy morduja niewielki procent populacji zachodniej? CO TO ZA RODZAJ LOGIKI??? Kulturalnie mowiac masz unikalny sposob rozumowania. Nie mam kfalifikacji medycznych by do ciebie dotrzec. Popatrz moze na ta liczbe:
43000 ludzi znjduje sie na MI5 sicret service watchlist jako terorysci w UK. Mimo tego ze Anglicy sa najlepsi w tym, od czasu do czasu jakiemus sie udaje mordowac. Policz sobie sam ile razy to sie juz zdarzylo. Poszukaj ile razy w roku agentom udalo sie udaremnic planowane ataki terrorystyczne. I jesli tak bardzo kochasz muzulmanow to wyslij troche pieniedzy bo caly ten system pozera ogromne pieniadze. Oprocz tego nie jest tajemnica ze cala ta grupa etniczna jest najmniej czynna zawodowo co tez nas duzo kosztuje.
Duza czesc spoleczenstwa jest troszeczke rosczarowana, ze mimo ze na nich placimy to oni nas i tak morduja. Jedyna grupa ktora aktywnie ich wspiera w Angli to komunisci...to tez twoi koledzy?
@El_Polaco Tutaj jest dużo bardziej złożony problem i brak pełnego obrazu nie pomaga. Z tego co pisali irlandczycy, to odbierają to jako wyrachowaną akcję. Napastnik z kilku placówek wybrał tą najbardziej irlandzką, jedyną w okolicy, gdzie mówi sie po irlandzku. Do tego dochodzi wypowiedź policji po 3-4 godzinach od zdarzenia, że na pewno nie jest to akt terrorystyczny, czy ukrywanie przez media jego narodowości czy też informacji o tym, że miał być wcześniej deportowany zanim aktywiści się za nim nie wstawili.
Może to problem psychiczny, może facet czując, że umiera chciał sobie zrobić dżihad, żeby się dostać do raju. No idea. Problem w tym, że ludzie widzą, jak rząd się cacka z imigrantami. A propozycja nowego prawa likwidującego prawo do prywatności jest dolaniem oliwy do ognia.
A co do demonstracji, to nie wiem na ile prawdziwe, ale w internecie pojawiały się filmiki i komentarze, że niekoniecznie rodowici Irlandczycy napadali na sklepy.
W internecie piszą wiele rzeczy. Owszem. Ukrywanie tożsamości sprawcy i ogólnie zbyt daleko idąca tolerancja wobec imigrantów to spory problem. Myślę, że za jakiś czas będą się z tego wycofywać, bo inne państwa europejskie zaczęły zmieniać narrację.
A o jakie prawo likwidujące prawo własności ci chodzi? O to, że rząd może pod przymusem wykupić prywatną ziemię, żeby budować tam domy? To akurat jest ciężki temat. Bo właśnie brak domów czy mieszkań jest obecnie głównym problemem w Irlandii. Ludzie czasami mają dość miejsca, w którym żyją, ale się nie wyprowadzą, bo nie mają gdzie. Nawet jak ktoś ma kupę kasy, to ma problem ze znalezieniem czegoś na sprzedaż czy do wynajęcia, bo ofert jest bardzo mało. To powoduje, że czynsze są bardzo wysokie. Tak wysokie i nawet pokojów do wynajęcia jest tak mało, że zdarzają się pracujący bezdomni, bo zwyczajnie nie mogą nic znaleźć. Sporo ludzi żyje w wieloosobowych pokojach w hostelach. Zwłaszcza w Dublinie można spotkać pracujących ludzi żyjących w hostelach bądź na ulicy, bo tam jest najdrożej.
Także sam nie wiem, co o tym myśleć. Ogólnie rząd Irlandii strasznie dał ciała, bo był okres, kiedy w całej Irlandii było mnóstwo pustostanów, a deweloperzy bankrutowali na potęgę. Zostały osiedla widma po środku niczego, gdzie nikt nie chciał mieszkać. bo niczego tam nie było. Gdyby wtedy rząd się tym zajął, przynajmniej częśćią tych osiedli, poprowadził odpowiednią infrastrukturę, drogi, latarnie itp. to dosłownie za kilka lat ludzie zaczęliby się tam wprowadzać. Ale po tylu latach te wszystkie pustostany były już w takim stanie, że szkoda gadać. Taniej wyburzyć niż remontować. Już jakieś 10 lat temu zaczął się problem z mieszkaniami,. czyli ok 4 lata po recesji. I były puste osiedla po środku niczego. Gdyby rząd zajął się właśnie infrastrukturą i jakoś namówił zagranicznych inwestorów do otwierania fabryk w pobliżu takich miejsc, inaczej to wszystko by wyglądało. Tylko że nikt nie chciał się tam wyprowadzać, bo tam nie było pracy ani infrastruktury. Mogę też podać przykład z mojego miasta. W trakcie recesji splajtował jeden deweloper, właściciel dużego hotelu (wg byłego pracownika tego hotelu tam było co najmniej 400 pokoi, a może i 600). Hotel naprzeciwko uczelni. Słyszałem też, że urząd miasta miał okazję przejąć ten hotel po bankructwie dewelopera, ale to olał. I tak ten hotel sobie stał i niszczał przez lata. Aż niedawno go wyburzyli. A można było go wykupić za bezcen i przerobić na kwatery dla studentów.
A teraz wróćmy do Dublina. Przez cały ten kryzys mieszkaniowy, czyli poważny spadek poziomu życia, wzrosła przestępczość i narkomania. Ogólnie ludzie w tym mieście dużo częściej popełaniają przestępstwa i ćpają niż kiedyś. Nawet w centrum miasta. Kiedyś to raczej była domena takich gorszych dzielnic. Obecnie wskaźniki przestępczości w Dublinie są niewiele niższe niż w stolicy Paragwaju w Ameryce Południowej. I z tego właśnie wzięły się zadymy na ulicach. Ludzie są maksymalnie wkurzeni przez taką sytuację, wielu z nich też pewnie było pod wpływem jakichś substancji, i wystarczy iskra, pretekst, żeby to wszystko wybuchło.
Jeśli rząd nie zajmie się na poważnie eliminacją przyczyn, a tylko będzie powtarzał narrację o zadymiarzach i złodziejach, to takich zadym będzie więcej i pod różnymi pretekstami. A co do tego nożownika, to zobaczymy, co wykaże śledztwo. Może pogłoski o guzie na mózgu okażą się prawdziwe, a może nie.
@El_Polaco Dość ciekawe informacje o sytuacji mieszkaniowej, nie wiedziałem, że aż tak tam jest, ale proszę przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź. Pisałem o prywatności, a nie własności.
Chodzi mi konkretnie o drakońskie prawo odnośnie mowy nienawiści skonstruowane tak, że sama krytyka rządu np. w sprawie polityki migracyjnej się pod nie łapie, a zakłada także możliwość przeszukiwania telefonów / komputerów pod kątem materiałów z mową nienawiści, bądź wskazujących na możliwość przygotowywania takiego (np. zbieranie statystyk policyjnych odnośnie pewnych grup etnicznych).
A odmowa dostępu do urządzeń ma być karana do 12 miesięcy więzienia.
@Logi
Aha. O to ci chodzi. Wiele razy krytykowałem politykę migracyjną, ale raczej merytorycznie i bez inwektyw i na pewno nie na zasadzie "wszyscy muzułmanie są źli", tylko o konieczności ostrzejszej selekcji i o Deklaracji Praw Człowieka, która na każdego nakłada pewne obowiązki, a nie tylko daje prawa. Obowiązki czyli wolność wyznania i tolerancja idzie w obie strony. Ani ja nie mam prawa narzucać ci moich przekonań ani ty mi. Podobnie z religią i wieloma innymi rzeczami. I to jest coś, co każdy przyjeżdżający tutaj powinien być zobowiązany zaakceptować. Jeśli ma z tym problem, jest wiele innych miejsc na świecie. Są nawet bezludne wyspy. Pisałem takie rzeczy i nigdy nie miałem z tego powodu problemów ani nie zostałem zbanowany.
A co do mowy nienawiści, to z jednej strony się przegina z tą ochroną pewnych grup, ale z drugiej napisz o nacjonalistach to samo, co oni o muzułmanach i nagle się okaże, że są za karaniem mowy nienawiści, tylko że to oni są ofiarami i na nich nie można nic powiedzieć, a oni mogą powiedzieć wszystko o wszystkich. Nacjonaliści to tylko jeden z przykładów. Chodzi mi o wszelkie radykalne środowiska. Jak oni komuś grożą, nawołują do przemocy czy kłamią, to wolność słowa, ale jak tak samo ktoś potraktuje ich, albo nawet ostro skrytykuje, pisząc prawdę i zachowując kulturę wypowiedzi, to jest prześladowanie. Tzw. mentalność plemienna.
Ale biorąc pod uwagę to, co opisałem, to raczej nie szukałbym przyczyn tych zamieszek w prawie zwalczającym mowę nienawiści, tylko właśnie w ciężkiej sytuacji na rynku mieszkaniowym. Zwykle głównym motorem w takich sytuacjach jest bieda, a reszta to albo skutek albo dodatki, które pogarszają sprawę.
A tak z ciekawości - wie ktoś ile było islamskich zamachow w Europie i Ameryce zanim brytole i jankesi stworzyli żydowskie państwo w Palestynie, żeby móc sobie rozgrywać bogaty w ropę Bliski Wschód z dużo bliższej szachownicy?
@haakim1
Zresztą Izrael to jedno, ale wspieranie różnych watażków, żeby kontrolować ceny surowców, to standard w polityce międzynarodowej. A że potem co jakiś czas ktoś się wysadza, bo oni akurat tak uprawiają politykę, to taki drobny szczegół.
A skąd informacja, że to dżihadysta? W żadnym z artykułów, które czytałem, nie została podana narodowość, tylko że to ktoś po 40-tce, kto otrzymał irlandzkie obywatelstwo. Policja twierdzi, że atak nie miał podłoża terrorystycznego. Chciałbym wiedzieć, skąd ktoś ma takie informacje, bo starałem się coś znaleźć w głównych irlandzkich gazetach i nic.
Tylko w jednym brukowcu przeczytałem, że jakiś czas po ataku odezwał krewny napastnika i powiedział, że jakieś 2 lata temu zaczęło mu odbijać przez guza na mózgu, a wcześniej to był normalny facet. Ale że to brukowiec, to bardzo sceptycznie podchodzę do ich publikacji.
@El_Polaco
Daily Mail - 20lat w Irlandi - kraj pochodzenia - Algeria. Lewackie media tego nie podaja.
Nie ma juz atakow terrorystycznych, sa tylko atakujacy pacjeci.
Dzis na Zachodzie tylko biali moga byc zakfalikowani jako terorysci.
@Fryde1
Co do wiarygodności Daily Mail też nie jestem pewien, ale raczej stoi wyżej niż Irish Mirror. A przeczytałeś cały artykuł czy wystarczy ci sama tożsamość sprawcy i już wszystko wiesz? Ogólnie to wg tego artykułu parę miesięcy temu zaczęły jego problemy z prawem, coś z nożem i uszkodzenie czyjegoś samochodu. Z powodu problemów psychicznych (to w sumie pasuje do wersji z guzem w mózgu) nie skazano go na więzienie ani areszt. Obecnie nie ma podstaw, aby twierdzić, że to był atak terrorystyczny, ale policja przeprowadzi dokładne śledztwo, żeby mieć pewność.
'There’s a real possibility that this was an incident related to a mental health episode, due to his history, but that’s not like they’re trying to get him off the hook.
‘Every proper procedure is being done and they are going to have to wait until he is well enough physically before they interview him.
‘Gardaí will check if he had any links to Islamic extremism but at this moment in time it’s less of a possibility and it’s more likely this was a mental health incident.’
Do tego protestujący irlandzcy patrioci protestowali przeciwko imigrantom, zapominając, że jednym z bohaterów, którzy obezwładnili tego faceta, jest brazylijski imigrant. Poza tym chcąc chronić Irlandię przed imigrantami, zrobili z kilkoma ulicami Dublina dokładnie to samo, co Arabowie we Francji czy czarni w USA po śmierci George'a Floyda, czyli zdemolowali przynajmniej jedną ulicę Dublina. Tak dbają o swój kraj.
@El_Polaco
Jakos sie nie slyszy o katolikach z problemami psychicznymi ktorzy atakuja innych z nozem w reku. Za to od czasu do czasu mamy doczynienia z pacjentami muzulamskimi ktorzy morduja cywilow.
Gdyby to byla moja corka lub znajomego zrobil bym to samo co Irlanczycy . Nasze bespieczenstwo jest ignorowane. Tolerancja w spoleczenstwie nie polega na tym by akceptowac ataki fanatykow nakreconych przez koran.
W arabi ja nie moge wypic alkoholu natomiast tutaj arabskie dzieci ucza sie z koranu ze mozna zabijac niewiernych.
@Fryde1
Bo w takich przypadkach nikt nie wnika, jakiego wyznania jest sprawca i nie obwinia religii. Zresztą zwykle chodzi o inne rzeczy. Ale żeby daleko nie szukać. Polscy kibole z maczetami w centrum Krakowa. Zabójstwo Adamowicza. Dzieci znalezione w beczkach, mama Madzi. Świry z bronią w USA (oczywiście z bronią palną, bo jest łatwo dostępna).
Znajdzie się trochę takich przykładów. Z mojej okolicy, ale z takiej mało przyjemnej dzielnicy, narąbany facet zaatakował kogoś piłą łańcuchową. Niestety wszędzie się tacy zdarzają.
@Fryde1 A z tym z Poznania?
@sl4w3x
A o co chodzi? Albo w ogóle nie jestem w temacie albo o tym słyszałem, ale teraz nie kojarzę.
@Fryde1 ? Czy ciebie gościu odmrozili wczoraj z lodu? Dopiero co przed chwilą miałeś sytuacje że 70 letni facet, z guzem mózgu zabił 5 latka w Poznaniu.
Poza tym skąd wiesz że Algierczyk jest wyznawcą Islamu? Jest wręcz całkiem spora szansa że nie jest, bo wielu Algierskich chrześcijan czy ateistów emigrowało z tego kraju.
A jak twoim głównym życiowym priorytetem jest picie alkoholu - czy ty jesteś alkoholikiem? Może dlatego nie odnotowałeś tej cokolwiek medialnej afery z Poznania, boś po prostu w ciągu alkoholowym był czy coś. Co chwile w Polsce ktoś kogoś morduje, w USA masz co raz większy problem z fanatykami i terrorystami z chrześcijańskiej prawicy... więcej ataków terrorystycznych od lat dokonują fanatyczni prawicowcy niż muzułmanie. Islamiści - to jest jednak niewielka setka radykalnych muzułmanów. Pewnie maks ze 2% wszystkich... większość raczej nie zajmuje się zamachami...
Do tego w Algierii akurat nie ma problemu z zakupem alkoholu w hotelach czy sklepach dla turystów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2023 o 2:39
@El_Polaco już ktoś napisał o zamordowanym pięciolatku z Poznania.
@WhiteD
Sorry ze urazilem twoja milosc do muzulmanow, wiadomo serce nie sluga. Czy ja cie dobrze zrozumialem? Dlatego ze morderstwa zdarzaja sie tak czy inaczej w Polsce, w USA to nie ma znaczenia jesli od czasu do czasu terorysci muzulanscy zamorduja obywateli eurpejskich czy amerykanskich. Ludzie i tak gina, to jest powod by sciagnac z Bliskiego Wschodo fanatykow religijnych ktorzy morduja niewielki procent populacji zachodniej? CO TO ZA RODZAJ LOGIKI??? Kulturalnie mowiac masz unikalny sposob rozumowania. Nie mam kfalifikacji medycznych by do ciebie dotrzec. Popatrz moze na ta liczbe:
43000 ludzi znjduje sie na MI5 sicret service watchlist jako terorysci w UK. Mimo tego ze Anglicy sa najlepsi w tym, od czasu do czasu jakiemus sie udaje mordowac. Policz sobie sam ile razy to sie juz zdarzylo. Poszukaj ile razy w roku agentom udalo sie udaremnic planowane ataki terrorystyczne. I jesli tak bardzo kochasz muzulmanow to wyslij troche pieniedzy bo caly ten system pozera ogromne pieniadze. Oprocz tego nie jest tajemnica ze cala ta grupa etniczna jest najmniej czynna zawodowo co tez nas duzo kosztuje.
Duza czesc spoleczenstwa jest troszeczke rosczarowana, ze mimo ze na nich placimy to oni nas i tak morduja. Jedyna grupa ktora aktywnie ich wspiera w Angli to komunisci...to tez twoi koledzy?
@El_Polaco Tutaj jest dużo bardziej złożony problem i brak pełnego obrazu nie pomaga. Z tego co pisali irlandczycy, to odbierają to jako wyrachowaną akcję. Napastnik z kilku placówek wybrał tą najbardziej irlandzką, jedyną w okolicy, gdzie mówi sie po irlandzku. Do tego dochodzi wypowiedź policji po 3-4 godzinach od zdarzenia, że na pewno nie jest to akt terrorystyczny, czy ukrywanie przez media jego narodowości czy też informacji o tym, że miał być wcześniej deportowany zanim aktywiści się za nim nie wstawili.
Może to problem psychiczny, może facet czując, że umiera chciał sobie zrobić dżihad, żeby się dostać do raju. No idea. Problem w tym, że ludzie widzą, jak rząd się cacka z imigrantami. A propozycja nowego prawa likwidującego prawo do prywatności jest dolaniem oliwy do ognia.
A co do demonstracji, to nie wiem na ile prawdziwe, ale w internecie pojawiały się filmiki i komentarze, że niekoniecznie rodowici Irlandczycy napadali na sklepy.
@Logi
W internecie piszą wiele rzeczy. Owszem. Ukrywanie tożsamości sprawcy i ogólnie zbyt daleko idąca tolerancja wobec imigrantów to spory problem. Myślę, że za jakiś czas będą się z tego wycofywać, bo inne państwa europejskie zaczęły zmieniać narrację.
A o jakie prawo likwidujące prawo własności ci chodzi? O to, że rząd może pod przymusem wykupić prywatną ziemię, żeby budować tam domy? To akurat jest ciężki temat. Bo właśnie brak domów czy mieszkań jest obecnie głównym problemem w Irlandii. Ludzie czasami mają dość miejsca, w którym żyją, ale się nie wyprowadzą, bo nie mają gdzie. Nawet jak ktoś ma kupę kasy, to ma problem ze znalezieniem czegoś na sprzedaż czy do wynajęcia, bo ofert jest bardzo mało. To powoduje, że czynsze są bardzo wysokie. Tak wysokie i nawet pokojów do wynajęcia jest tak mało, że zdarzają się pracujący bezdomni, bo zwyczajnie nie mogą nic znaleźć. Sporo ludzi żyje w wieloosobowych pokojach w hostelach. Zwłaszcza w Dublinie można spotkać pracujących ludzi żyjących w hostelach bądź na ulicy, bo tam jest najdrożej.
Także sam nie wiem, co o tym myśleć. Ogólnie rząd Irlandii strasznie dał ciała, bo był okres, kiedy w całej Irlandii było mnóstwo pustostanów, a deweloperzy bankrutowali na potęgę. Zostały osiedla widma po środku niczego, gdzie nikt nie chciał mieszkać. bo niczego tam nie było. Gdyby wtedy rząd się tym zajął, przynajmniej częśćią tych osiedli, poprowadził odpowiednią infrastrukturę, drogi, latarnie itp. to dosłownie za kilka lat ludzie zaczęliby się tam wprowadzać. Ale po tylu latach te wszystkie pustostany były już w takim stanie, że szkoda gadać. Taniej wyburzyć niż remontować. Już jakieś 10 lat temu zaczął się problem z mieszkaniami,. czyli ok 4 lata po recesji. I były puste osiedla po środku niczego. Gdyby rząd zajął się właśnie infrastrukturą i jakoś namówił zagranicznych inwestorów do otwierania fabryk w pobliżu takich miejsc, inaczej to wszystko by wyglądało. Tylko że nikt nie chciał się tam wyprowadzać, bo tam nie było pracy ani infrastruktury. Mogę też podać przykład z mojego miasta. W trakcie recesji splajtował jeden deweloper, właściciel dużego hotelu (wg byłego pracownika tego hotelu tam było co najmniej 400 pokoi, a może i 600). Hotel naprzeciwko uczelni. Słyszałem też, że urząd miasta miał okazję przejąć ten hotel po bankructwie dewelopera, ale to olał. I tak ten hotel sobie stał i niszczał przez lata. Aż niedawno go wyburzyli. A można było go wykupić za bezcen i przerobić na kwatery dla studentów.
A teraz wróćmy do Dublina. Przez cały ten kryzys mieszkaniowy, czyli poważny spadek poziomu życia, wzrosła przestępczość i narkomania. Ogólnie ludzie w tym mieście dużo częściej popełaniają przestępstwa i ćpają niż kiedyś. Nawet w centrum miasta. Kiedyś to raczej była domena takich gorszych dzielnic. Obecnie wskaźniki przestępczości w Dublinie są niewiele niższe niż w stolicy Paragwaju w Ameryce Południowej. I z tego właśnie wzięły się zadymy na ulicach. Ludzie są maksymalnie wkurzeni przez taką sytuację, wielu z nich też pewnie było pod wpływem jakichś substancji, i wystarczy iskra, pretekst, żeby to wszystko wybuchło.
Jeśli rząd nie zajmie się na poważnie eliminacją przyczyn, a tylko będzie powtarzał narrację o zadymiarzach i złodziejach, to takich zadym będzie więcej i pod różnymi pretekstami. A co do tego nożownika, to zobaczymy, co wykaże śledztwo. Może pogłoski o guzie na mózgu okażą się prawdziwe, a może nie.
@El_Polaco Dość ciekawe informacje o sytuacji mieszkaniowej, nie wiedziałem, że aż tak tam jest, ale proszę przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź. Pisałem o prywatności, a nie własności.
Chodzi mi konkretnie o drakońskie prawo odnośnie mowy nienawiści skonstruowane tak, że sama krytyka rządu np. w sprawie polityki migracyjnej się pod nie łapie, a zakłada także możliwość przeszukiwania telefonów / komputerów pod kątem materiałów z mową nienawiści, bądź wskazujących na możliwość przygotowywania takiego (np. zbieranie statystyk policyjnych odnośnie pewnych grup etnicznych).
A odmowa dostępu do urządzeń ma być karana do 12 miesięcy więzienia.
@Logi
Aha. O to ci chodzi. Wiele razy krytykowałem politykę migracyjną, ale raczej merytorycznie i bez inwektyw i na pewno nie na zasadzie "wszyscy muzułmanie są źli", tylko o konieczności ostrzejszej selekcji i o Deklaracji Praw Człowieka, która na każdego nakłada pewne obowiązki, a nie tylko daje prawa. Obowiązki czyli wolność wyznania i tolerancja idzie w obie strony. Ani ja nie mam prawa narzucać ci moich przekonań ani ty mi. Podobnie z religią i wieloma innymi rzeczami. I to jest coś, co każdy przyjeżdżający tutaj powinien być zobowiązany zaakceptować. Jeśli ma z tym problem, jest wiele innych miejsc na świecie. Są nawet bezludne wyspy. Pisałem takie rzeczy i nigdy nie miałem z tego powodu problemów ani nie zostałem zbanowany.
A co do mowy nienawiści, to z jednej strony się przegina z tą ochroną pewnych grup, ale z drugiej napisz o nacjonalistach to samo, co oni o muzułmanach i nagle się okaże, że są za karaniem mowy nienawiści, tylko że to oni są ofiarami i na nich nie można nic powiedzieć, a oni mogą powiedzieć wszystko o wszystkich. Nacjonaliści to tylko jeden z przykładów. Chodzi mi o wszelkie radykalne środowiska. Jak oni komuś grożą, nawołują do przemocy czy kłamią, to wolność słowa, ale jak tak samo ktoś potraktuje ich, albo nawet ostro skrytykuje, pisząc prawdę i zachowując kulturę wypowiedzi, to jest prześladowanie. Tzw. mentalność plemienna.
Ale biorąc pod uwagę to, co opisałem, to raczej nie szukałbym przyczyn tych zamieszek w prawie zwalczającym mowę nienawiści, tylko właśnie w ciężkiej sytuacji na rynku mieszkaniowym. Zwykle głównym motorem w takich sytuacjach jest bieda, a reszta to albo skutek albo dodatki, które pogarszają sprawę.
Mam wątpliwości co do tego, jak powstały wyniki tej "ankiety", zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że już w pytaniu zawarte jest kłamstwo.
A tak z ciekawości - wie ktoś ile było islamskich zamachow w Europie i Ameryce zanim brytole i jankesi stworzyli żydowskie państwo w Palestynie, żeby móc sobie rozgrywać bogaty w ropę Bliski Wschód z dużo bliższej szachownicy?
@haakim1
Albo wcale albo skupiamy się na ważniejszych wydarzeniach z tamtych czasów.
@haakim1
Zresztą Izrael to jedno, ale wspieranie różnych watażków, żeby kontrolować ceny surowców, to standard w polityce międzynarodowej. A że potem co jakiś czas ktoś się wysadza, bo oni akurat tak uprawiają politykę, to taki drobny szczegół.
Jakby ankietę robiła gazeta Sakiewicza to najdłuższy słupek byłby podpisany "wina Tuska".