Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
X Xerk
+26 / 32

Przecież tu nie chodzi o zero emisji na świecie, tylko w uni :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Obyczajowy
+12 / 14

@Xerk i wtedy Unia będzie zbawiona :) aniołki już się cieszą :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A abaddon81
+7 / 9

@Nidwer Nie zrozumiałeś. To nie ogranicza emisji tylko przesuwa ją w inny obszar geograficzny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nidwer
0 / 2

@abaddon81 zrozumiałem i to bardziej niż inni. więc może dobrze że u nas na początku będzie ładniej lepiej i czyściej. Później inni też tego będą chcieli Ludzie narody są głupie i taka metoda może się sprawdzić, Zobacz jak Chińczycy poszli w elektryki bo chcą się z Teslą ścigać analogi jest sporo Arabowie co swoją ropą cały świat trują zaczynają projektować zero emisyjne miasta, wszystko rodzi się w bólu i wykuwa w ogniu nawet ekologia i dbanie o naszą ziemie ma taki przebieg.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamIM
+7 / 13

eee tam, nie znasz się foliarzu :) :) :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M movah02h
-1 / 1

@adamIM bo się nie zna. odzysk pierwiastków jest wysoki. Podpowiadam, nazywają się "półszlachetne" albo "ziem rzadkich", czyli są w **uj drogie. Pierwiastki nie giną, to energia się rozprasza. Owszem, Caterpillar zużywa dużo ON, a to tylko ułamek energii potrzebnej do stworzenia Tesli, tylko, że do stworzenia spalinowca też trzeba dużo. Są naukowcy robiące dokładne zestawienia całego cyklu życia elektryka i ICE i jednak elektryk jest bardziej ekologiczny biorąc pod uwagę wszystkie składowe. Oczywiście można się pobawić wskaźnikami i będzie różny efekt, ale to trzeba uargumentować. Podsumowując post jest foliarski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V veraclixuk
+10 / 20

No i tak to właśnie wygląda... Hipokryzja level juz nawet niewiem który.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sliko
+5 / 11

994a zużywa zatem 1,4 l paliwa na minutę - tak naprawdę to niewiele biorąc pod uwagę, że owe 250 t skał jest w stanie przerzucić napełniając łyżkę zaledwie kilka razy, bo ma ona pojemność od 20 do 40 m3. Sama ładowarka waży 242 t

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A awator
-2 / 4

@sliko Taki jesteś mocny to pomóż ten tCO2e wyliczyć ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamp_314
+5 / 7

@sliko
Dzięki za przytomny komentarz.
Bardzo ostrożne porównanie:
Przyjmując, że łyżka ma tylko 20m3 i średnia gęstość skał wynosi 3g/cm3 to mamy jakieś 6 łyżek.
Przyjmując, że porównawczy benzyniak pali 6 L/100km i przejeżdża tylko 100 000 km to w całym życiu spali 6000 L

Stara, sprawdzona metoda - manipulacje przez szokowanie wielkimi liczbami porównanymi do małych liczb z pominięciem tego, że liczby te odnoszą się do różnych zakresów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
+4 / 4

@sliko ja w tych wyliczeniach jednej rzeczy nie rozumiem. Lit uzyskuje się z solanki. Więc jakie skały? Mam dziwne wrażenie że ktoś to wszystko wyssał z palca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sliko
0 / 2

@5g3g bo trzeba było obrzydzić grzeszna elektryki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sliko
0 / 2

@awator wyliczyłbym, ale potrzebuję informacji - jak na imię ma córka operatora ładowarki ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A awator
+1 / 1

@sliko Zasadniczo i pobieżnie, to my ją nazywamy Marysia ...ale tak bardziej nowocześnie to różnie
reasumpcja
mierzeja
inflacja

Teraz jak jest już komplet danych domniemam iż wynik powstanie w pamięci ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B borg8472
+7 / 15

@BrickOfTheWall czyli wg ciebie my w europie zużywamy powietrze europejskie a tam jest afrykańskie i ono nie krąży wszędzie na całej ziemi tylko trzyma się danego kontynentu? Wróć do podstawówki i tym razem nie śpij na lekcjach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
-2 / 6

@borg8472
Skutki są globalne i wszyscy jedziemy na tej samej planecie z całej siły wiosłując w kierunku wodospadu. Ocieplenie JEST NATURALNYM ZJAWISKIEM ale ma duże znaczenie czy skutki będą za 100 lat czy za 1000.
Nikt ludziom nie tłumaczy np. dokąd będą spierda|ać te miliony ludzi z pustynniejących terenów Afryki i Azji.

Napisałem co napisałem bo ciężko mi tłumaczyć komuś dlaczego należy ograniczać emisję CO2
Co roku wyciągamy z głębin Ziemi miliony ton węgla i radośnie wypierda|amy w atmosferę - no bo co złego może się stać? Ostatecznie TYLKO 80 razy przewyższamy wulkany ilością emisji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 listopada 2023 o 11:34

B borg8472
0 / 4

@BrickOfTheWall pisząc w taki sposób jak wcześniej sam ustawiłeś się w gronie tych którzy nie rozumieją że to iż my tu w europie bedziemy "ekologiczni" nie zmieni świata na lepsze. Co z tego że nie mamy przemysłu ciężkiego skoro w innych krajach on funkcjonuje i to w jeszcze gorszy sposób niż u nas, bo tam kompletnie nie przejmują się tym co "idzie" w atmosferę czy do rzek. Chcąc ocalić ludzkość wszyscy musimy dążyć do takiego rozwoju nauki i przemysłu aby nie szkodzić przyrodzie i zachować zdobycze cywilizacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
0 / 2

@borg8472
Wolę by ktoś nie palił opon i mazutu: "bo lepiej by U NAS było ładnie a Murzyny niech się duszą w smogu"
niż walił zanieczyszczenia w wodę i powietrze bo: "czemu nie - skoro czarnym wolno to mi też"

efekt jest ważniejszy niż motywacja która do niego prowadzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bartoszewiczkrzysztof
+8 / 12

I każdy taki elektryk (w Polsce) podpinany jest do sieci, gdzie po drugiej stronie znajduje się elektrownia: Bełchatów, Turów, Pątnów...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sliko
+8 / 10

@bartoszewiczkrzysztof moich kuzynów nie - mają własne elektrownie na dachach i z nich w ponad 95% tankują

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bartoszewiczkrzysztof
+3 / 5

@sliko Owszem jest jakiś procent prosumentów, którzy korzystają z PV, podobnie jak część energii pozyskiwana jest z turbin wiatrowych, wodnych, czy farm fotowoltaicznych. Ale jednak, nadal jest to tylko ''margines''. Mam nadzieję że zmiana rządu, przyniesie bardziej korzystne rozliczenia dla użytkowników PV i ponowny wzrost popularności, tych instalacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Qbikkkk
+5 / 7

@bartoszewiczkrzysztof to nie jest margines, trzech moich znajomych, ktorzy kupili elektryki w tym samym czasie zainstalowalo PV. To bardzo czesto idzie w parze, tak samo jak pompa ciepla i PV .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A awator
+3 / 3

@bartoszewiczkrzysztof
ps. nowy rząd został wczoraj zaprzysiężony przez prezydenta :o

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A abaddon81
-1 / 3

@sliko Tak tak. Tankują w domu w lecie miedzy 11 a 16 a w zimie nie używają elektryka. Następny który wierzy że prąd który wyprodukują w lecie w dzień magicznie magazynuje się w sieci i na nich czeka. Jeżeli ładuje po powrocie z pracy to ładuje z PAKu albo Turowa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sliko
+2 / 2

@abaddon81 Tak mogą tak tankować, bo jeden jest na emeryturze, a drugi też siedzi w domu, bo pracuje zdalnie. Ten drugi właśnie się chwalił, że napisał jakiś program, aby ładować elektryka wtedy gdy energia pochodzi z paneli. W lecie jest duży nadmiar, problem stanowią jedynie dwa zimowe miesiące, nie mniej trzeba pamiętać, że jest to okres, w którym jest zwiększone zapotrzebowanie na energię cieplną, która jest wytwarzana przy okazji wywarzania energii elektrycznej. W Niemczech w większych budynkach ostatnio popularne staja się systemy kogeneracji, gdzie wytwarzane jest jednocześnie ciepło do ogrzewania i energia elektryczna. Na razie jest to dosyć drogie rozwiązanie, ale podobnie było na początku z fotowoltaiką i pompami ciepła

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nicoz
+4 / 12

Dodajmy, że jak już wyprodukujesz tą baterię, trzeba ją naładować prądem, niestety nie w 100% pochodzącym ze źródeł odnawialnych. Na szczęście jest technologia wodorowa! Wyprodukowanie 1kg wodoru metodą reformingu węglowodorów (gazu ziemnego) powoduje emisję do atmosfery 10kg dwutlenku węgla. Jak to dobrze, że pojazdy zasilane wodorem nie emitują spalin i nie zanieczyszczają środowiska! A tak naprawdę, ludzie mylnie rozumieją przedrostek "Eko" przy różnych produktach, od których zakupu są namawiani (zmuszani). Tu nie chodzi o ekologię, ale o ekonomię. Napędzanie ekonomii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H humman
0 / 2

@nicoz Zielony wodór jest uzyskiwany z elektrolizy wody na wodór i tlen, potrzeba do tego dużo energii ale jak pochodzi z paneli słonecznych to nie ma co2 na żadnym etapie bo przy spalaniu łączy się z tlenem w wodę, jakby jeszcze wodór się dało łatwo magazynować to jest to paliwo przyszłości

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A abaddon81
-2 / 2

@humman Zielony wodór z elektrolizy to marnowanie prądu. Sprawność procesu to 30%. Można sobie w buty wsadzić. Dodaj do tego drobny fakt że "ekologiczne " czarne powierzchnie paneli słonecznych pochłaniają większość docierającego do nich światła słonecznego, tylko ułamek (około 15 procent) tej przychodzącej energii jest przekształcany w energię elektryczną. Reszta wraca do środowiska w postaci ciepła.
W Polsce fotowoltaika wygenerowała ponad 9 TWh w 2022. Czyli w postaci ciepła oddała skromne 60TWh. Zamiast CO2 promieniowanie będzie pochłaniały panele. Deal życia.Zresztą to co jest zamienione na prąd w panelach i tak ostatecznie wróci do środowiska w postaci ciepła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
0 / 0

@humman Niby tak, ale do elektrolizy zużywasz więcej energii niż odda Ci potem wodór, więc nie ma to żadnego sensu. Zdecydowanie efektywniejszy jest reforming węglowodorów. Powstały w wyniku procesu dwutlenek węgla, pracuje potem w obiegu zamkniętym.
Wodór da się łatwo magazynować, ale nie jako paliwo do bezpośredniego spalania, tylko w samochodach elektrycznych na ogniwa wodorowe. Tylko jest jeden mały haczyk. Największy stopień magazynowania wodoru ma gąbczasta platyna. Kilogram platyny w samochodzie, wyobraź teraz cenę takiego autka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nicoz
0 / 0

@humman Instalacja fotowoltaiczna o mocy 1MW dostarcza energię do wyprodukowania 100kg wodoru dziennie. Jeden megawat. To musi być naprawdę olbrzymia farma fotowoltaiczna. I musi cały dzień świecić słońce. Ta instalacja nie jest obojętna dla środowiska i starzeje się - ogniwa trzeba wymieniać a stare utylizować...Wodór jest świetny, jedną z jego wad jest tylko ogromny nakład energii do wytworzenia w drodze elektrolizy, nieadekwatny do tego, co można odzyskać dzięki jego późniejszemu spaleniu. Rozwiązaniem może być niebieski wodór z energetyki jądrowej ale te elektrownie trzeba wpierw posiadać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zelalem
+7 / 7

A zrób taki rachunek dla benzyny lub oleju....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tommol1985
+4 / 4

ciekawe skąd się bierze żelazo...
ciekawe skąd bierzesz benzynę/ON do swojego samochodu spaliwego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q konto usunięte
+4 / 4

@tommol1985 ale o autach z silnikami spalinowymi nikt nie rozprowadza fałszywych informacji o tym jakie to te samochody są przyjazne dla środowiska bo nie emitują spalin podczas jazdy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
+4 / 6

Tak, materiały potrzebne do budowy ogniw litowo-jonowych są trudne w pozyskaniu i przechowywaniu (głównie lit, który "nie lubi się" z tlenem) a ich wydobycie pozostawia znaczący ślad węglowy.
ALE:
1. Obecnie jesteśmy w stanie w pełni (czyli tak, że można je ponownie wykorzystać) odzyskiwać 80-90% materiałów ze zużytych ogniw.
2. Trwają zaawansowane prace nad innym rodzajem ogniw sodowo-jonowych, które są znacznie tańsze i bezpieczniejsze w produkcji oraz użytkowaniu. Szwedzi zamierzają je produkować w fabryce w Gdańsku. Na ten moment ich zastosowanie to duże magazyny energii, ale trwają prace nad ich zastosowaniem w "elektromobilności".
3. Wspomniany Caterpillar nie potrzebuje 12h na przerzucenie tych 250 ton. Potrzebny czas jest raczej rzędu kilkudziesięciu minut. Nadal sporo ropy spali ale jednak znacznie mniej niż 1000 litrów.

Także problemem nie jest pozyskanie materiału do budowy baterii. Problemem nawet nie jest ich recykling. Problemem jest to, że choćby u nas w Polsce ciągle energia potrzebna do ładowania tych baterii pochodzi z elektrowni węglowych, które już dawno powinny były zostać zmodernizowane do wykorzystania gazu w miejsce węgla lub zupełnie zastąpione elektrowniami jądrowymi. Korzystanie wyłącznie ze źródeł odnawialnych jest utopijną mrzonką, ponieważ w skali przemysłowej liczy się nie tyle wydajność co stabilność źródła energii, a niestety ani turbiny wiatrowe ani ogniwa fotowoltaiczne nie produkują energii nieprzerwanie ze stabilną mocą wyjściową. Elektrownie wodne mogłyby być tu odpowiedzią, ale dla tych z kolei jest mało dostępnych lokalizacji.

A swoją drogą nie raz już były publikowane zestawienia śladu węglowego całkotwitego "cyklu życia" auta elektrycznego i analogicznego auta z silnikiem diesla. Wynik był tylko trochę na korzyść tego pierwszego.
Także sama zmiana aut spalinowych na elektryczne w emisji co2 nie zmieni praktycznie nic.
Moglibyśmy pójść z analizą głębiej i wspomnieć o innych zanieczyszczeniach produkowanych przez silniki diesla, ale to i tak nic nie zmieni, bo suma zanieczyszczeń pochodzących od pojazdów "lądowych" zarówno osobowych jak ciężarowych ma się nijak do tego, co generuje ruch lotniczy i morski.

Także piszę sobie i piszę a suma summarum dalej brodzimy w temacie, który stanowi niecałe 10% problemu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A awator
0 / 2

@Vinyard Oczywiście jest racja w tym że Boeing 737 wyprodukowano 10 tys sztuk, ze co miesiąc produkuje się ponad 40 nowych i każdej minuty jest ponad 1200 w powietrzu. Oczywistą prawdą jest recykling i że prace trwają itd. tylko nie takie jest pytanie a jest ono krótkie:
Jaki jest ślad węglowy akumulatora Tesla?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A awator
+1 / 1

@rykacz Dzięki, no jeśli faktycznie tak by było to brzmi obiecująco aczkolwiek nie przekonująco bo nie mam jak tego zweryfikować.

Reasumując: wyprodukowanie ogniw do baterii Li-ion typowego elektryka to emisyjny odpowiednik maksymalnie 1-1,5 roku eksploatacji samochodu spalinowego. Nie „5, 8 czy 15 lat jazdy starym dieslem”, jak się niektórym wydaje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rykacz
+1 / 1

@awator
znalazłem artykuł, gdzie był ekwiwalent 1 tony CO2 na 10kWh akumulatora wraz z porównaniem Tuarega i ID4:
https://wysokienapiecie.pl/87572-po-co-nam-auta-elektryczne-na-wegiel/

Nawet w Polsce zakładając ładowanie z gniazdka bez fotowoltaiki, nawet z wymianą akumulatora przy realnym zużyciu energii w zimie i na autostradach czy eskach, po 10 latach ślad węglowy elektryka będzie mniejszy w całym cyklu życia w użyciu dla przeciętnego Kowalskiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C camper52
-1 / 1

Skala. No i ile taki cat udźwignie w ciągu tych 12 godzin? Jak emisja poza miastem wpływa na płuca i dobrostan ludności? Łatwo tak rzucić liczby z zupy i rzucić mikrofonem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+8 / 8

To zestawienie będzie miało sens wyłącznie wówczas, kiedy się je porówna z alternatywą, tzn. z samochodem spalinowym.

I dla całego okresu eksploatacji, bo główny powód "zeroemisyjności" pojazdu elektrycznego to możliwość korzystania z "zielonego" prądu zamiast paliwa kopalnego.

Chyba że Wam się wydaje, że do budowy samochodu spalinowego nie wydobywa się żadnych minerałów, a paliwo do niego wytryskuje samo wprost z ziemi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A abaddon81
-3 / 3

@jonaszewski Szwedzi opublikowali taki raport. Elektryk zeruje się teoretycznie emisją z benzyniakiem ( nie dieslem) po 112 tyś km. W Polsce średni przebieg to 9000 km. Elektryka można co najwyżej używać do krążenia dookoła komina to załóżmy 7000 km ( szczerze wątpię) CO2 wychodzi na 0 po 16tu latach. To się zapewne zmieni gdyż w perspektywie tych 16tu lat zmnieni się i miks energetyczny i emisja CO2 przy produkcji. Ale obecnie jest jak jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+1 / 3

troche tutaj manipulacji

po pierwsze, hasla o samochodach "zero emisyjnych" slychac glownie od przeciwnikow samochodow elektrycznych. pozostale osoby mowia o samochodach "nisko emisyjnych"

po drugie, mowienie ze samochody elektryczne nie sa bardziej ekologiczne od spalinowych bo proces ich tworzenia generuje slad weglowy jest kolejna manipulacja. zeby mowic ze cos jest zle. zestaw slad weglowy stworzenia samochodu spalinowego i elektryka bedzie to wygladac znacznie lepiej (zwlaszcza ze slad weglowy przy produkcji samochodu spalinowego jest nizszy niz przy produkcji elektryka)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
0 / 0

@mieteknapletek zarzuć źródła, bo z tego co ja kiedyś czytałem produkcja spalinówki, już nawet samego silnika spalinowego jest bardziej szkodliwe dla planety niż elektryka, który jest znacznie prostszy, a ze zużytych baterii odzyskuje się do 90% surowców. Nie mówiąc już tutaj o wydobyciu i rafinacji ropy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
0 / 0

@mieteknapletek ale to jest artykuł na zasadzie że ktoś twierdzi, bez podania żadnych faktycznych danych, wyliczeń i metodologii liczenia, liczyłem raczej na jakieś faktyczne badania, a nie artykuł z mass mediów :)
Ja akurat w ekologiczności produkcji samochodów nie siedzę, nie interesuję się tym, bo samochody w porównaniu do innych źródeł zanieczyszczeń są niewielkim obciążeniem. Kiedyś czytałem badania, że już kilka kontenerowców (chyba 8) generuje więcej szkodliwych gazów niż wszystkie samochody świata (niestety nie pamiętam jakie to badanie jak chcesz to mogę poszukać). A za około 50% śladu węglowego odpowiada 10% najbogatszych, a za około 20% śladu węglowego odpowiada 1% najbogatszych. To są faktyczne problemy globalne, a nie samochody. Problem samochodów wyłącznie "smrodzenie" w miastach i to jest główny problem z którym trzeba walczyć, a nie ekologiczne koszty produkcji, bo te są stosunkowo niewielkie.

Ja jako iż jestem strażakiem, interesuję się bardziej bezpieczeństwem samochodów, tutaj elektryki akurat są bardziej bezpieczne, ale to już inny temat.

Co do drugiej części, dlaczego uważasz że samochody elektryczne nie mają sensu w krajach gdzie źródłem prądu są elektrownie węglowe? Przecież spełniają swoje główne zadanie czyli trzymanie zanieczyszczeń z dala od miast. Spaliny z elektrowni mniej wpływają na przeciętnego człowieka bo są emitowanie w konkretnych miejscach i są pod większą kontrolą niż spaliny emitowane z samochodów. Łatwiej jest filtrować kilka kominów, niż wszystkie układy wydechowe w samochodach :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 0

@voot1
"... ale to jest artykuł na zasadzie że ktoś twierdzi, bez podania żadnych faktycznych danych,"
tylko ze tym ktosiem nie jest ktos kto siedzi przed ekranem i probuje napisac jakis artykul, tylko przedstawiciel konsernu samochodowego

tu masz publikacje
https://www.volvocars.com/images/v/-/media/Market-Assets/INTL/Applications/DotCom/PDF/C40/Volvo-C40-Recharge-LCA-report.pdf

"Kiedyś czytałem badania, że już kilka kontenerowców (chyba 8) generuje więcej szkodliwych gazów niż wszystkie samochody świata"
nie ze nie wierze, ale jak bedziesz mial chwile to poszukaj

"Problem samochodów wyłącznie "smrodzenie" w miastach i to jest główny problem z którym trzeba walczyć, a nie ekologiczne koszty produkcji, bo te są stosunkowo niewielkie."
z tym sie nie do konca zgodze, patrzenie sie na caloksztalt jest znacznie wazniejsze niz na poszczegolny wycinek

"Co do drugiej części, dlaczego uważasz że samochody elektryczne nie mają sensu w krajach gdzie źródłem prądu są elektrownie węglowe? "
nie jest to moje zdanie, powiedzialem ze taka argumentacja przewija sie przez media, chodzi tutaj o slad weglowy jaki taki samochod generuje, mamy wiekszy slad weglowy przy produkcji a oszczednosc przy eksploatowaniu jest minimalna



Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jaroslaw1999
+5 / 5

Rozumiem, że piszca uważa, że paliwo typu benzyna czy olej napędowy wycieka z ziemi wprost do rur, które to biegną prosto do Płocka i są gotowe do rozwożenia do stacji? Zaskoczę piszcę, od 2022 roku w samochodach Tesla są baterie, które nie zawierają niklu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C camper52
0 / 0

@jaroslaw1999 do tego nabijasz kiesę zamordystom z bliskiego wschodu i wspierasz ich finansowo w dręczeniu ludzi (jeśli to wada)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A awator
0 / 0

@jaroslaw1999 "piszcza" / "piszcę" no ciekawe nie znałem... może dlatego że w słowniku tego nie ma ;p
No ale zawsze możesz spróbować odszukać autora i sobie tam wyjaśnić co rozumiesz a czego nie ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jaroslaw1999
0 / 0

@awator piszca a nie "piszcza", może dlatego nie znałeś. A nawet jeśli nie znałeś, to nie znaczy, że ma to jakiś znaczenie. Dopóki prawo tego nie zabrania, mogę ożywiać martwe słowa do woli. Będzie trzeba, to i pisarzów będę pisał/mówił. Do tego - jak mi się znudzą słowa sprzed lat - mogę sobie (już trochę jako boomer) powiedzieć essa, dzban albo iksde czy nawet bambik jak będzie trzeba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A awator
0 / 0

@jaroslaw1999 Sorka mój literówek miało być "piszca" bo to nie jest żadne ożywianie tylko wymyślanie bzdur typu "aktywiszcze lgbt" i "człończe zieloni". Tym samym widzą tekst typu "Rozumiem, że piszca" to ja nawet nie śmiem śmieć myśleć co autor chce :o
Bo rzecz w tym, że bambik, dzban i iksde są definiowane słownikiem a "piszca" nie jest

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PlumPL
-1 / 3

Bzdura... Dzieci w Afryce nie są zasilane ON....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H humman
+1 / 1

Ale poza samym przewiezieniem trzeba te 250 ton skał na początku wydobyć z pod ziemi a budowa i praca kopalni kosztuje ogromne ilości co2 i pieniędzy, przy kopalni odkrywkowej jest prościej bo potrzeba tylko wielkich koparek i wywrotek ale też zanim się dobiorą do pokłądów to kopią na sucho gigantyczne ilości ziemi
To tylko kopalnie, rozsiane po całym świecie ale droga przetworzenia skał na czyste minerały to skomplikowany proces który zużywa duże ilości chemikaliów, wody i ciepła

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SecundusInterpares
+2 / 2

teraz to samo ale przy wzięciu pod uwage całego samochodu w obu przypadkach(spalina vs elektryczny) w ciagu 10 lat, uwzględniając naprawy i eksploatacje....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Saerion85
0 / 0

Gdzies musimy zaczac i tylko parcie do przodu w przyszlosci ocali nas przed tragedia nie mozemy sie zatrzymac bo nasze uwczesne wynalazki nie sa doskonale z czasem je ulepszymy zmienimy i nie beda kosztowac nas tak wiele ale do tego czasu trzeba zaparcia i checi damy rade.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kmaster
0 / 0

Jakiś instytut z Monachium kiedyś to policzył i wyszło, że emisja dla mercedasa c klasy w dieslu i tesli model 3 i wyszło, że dopiero po 10 latach uzytkowania tesla wypada mniej emisyjnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rykacz
0 / 0

Prosze:
Wyprodukowanie dzisiaj akumulatora o pojemności 60kWh to ekwiwalent 1.2-2.7t CO2.
https://elektrowoz.pl/magazyny-energii/jaki-jest-slad-emisyjny-przy-produkcji-ogniw-li-ion-ile-powstaje-co2-przy-produkcji-1-kwh-baterii-opracowanie/amp/

Porównanie Volkswagena emisji CO2 w cyklu życia dla Touarega do ID5 Gdzie przyjmowano 1 tonę CO2 na 10KWh akumulatora wraz z wyliczeniem, że zakładając wymianę akumulatora i ładowania z polskiego miksu energetycznego ślad węglowy elektryka będzie mniejszy:
https://wysokienapiecie.pl/87572-po-co-nam-auta-elektryczne-na-wegiel/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamIM
0 / 0

możecie się kłócić tutaj do usranej śmierci i nie dojdziecie do niczego. wbijcie sobie do głowy jedno.
nie ma czegoś takiego jak zero emisyjność. czy to używając paliw kopalnych, czy prądu czy wodoru do napędu jakiegokolwiek środka transportu zawsze na którymś etapie powstaje ślad węglowy. nawet jeśli jeździlibyście furmanką zaprzęgnięta w konia to też gdzieś po drodze powstał ślad węglowy.
opowiadanie o zero emisyjności jest chwytliwym zabiegiem marketingowym, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. jedyne co to można starać się ten ślad zmniejszyć. jednak na obecnym etapie technologii praktycznie wszystkie powyższe napędy generują suma sumarum podobny ślad węglowy a tylko różną się tym, na którym etapie życia danego produktu on powstaje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2023 o 16:17

A awator
+1 / 1

@adamIM Mądrego to aż miło posłuchać... i tu każdy foliarz pewnie nadstawi ucha. Aczkolwiek w tym rzecz właśnie że zeroemisyjność nie istnieje i kiedy na starcie wprowadza się jakieś zakłamane definicje to dalej będzie już tylko gorzej. No ale jak to marszałek mówi - zaopatrzyłem się w popcorn solidnie bo tutaj dużo emocji, a może i dużo dobra na koniec tego będzie ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem