@koszmarek66 Co się stało ze społeczeństwem, że nie rozumie już sarkazmu i ironii? Ja pier*ole, przecież to trzeba posiadać przynajmniej 2 szare komórki...
@Loganesko Pod tym demotem nie jest tak źle. Poza smutno-refleksyjnym komentarzem z 17:21 wszyscy pozostali świetnie ogarniają ironię. (Uważaj na ripostę. Pułapka! Żeby nie było, że nie ostrzegałem)
Nie wiem, mam mieszane odczucia… Decyzja żeby uśpić członka rodziny jest cholernie trudna i kiedy zapada robi się naprawdę smutno. Nie wiem co bym czuł gdybym zobaczył swojego psa, którego musiałem uśpić, z nowym właścicielem
Pewnie było tak. "Możemy wyleczyć państwa kota/psa ale to będzie kosztować bo zwierzę jest poważnie chore, jak nie zadziałamy to możemy co najwyżej zakończyć cierpienie". Niektórzy ludzie nie chcieli pewnie wydawać kasy i decydowali się na uśpienie. Ale wydaje mi się że opis demota jest nie do końca zgodny z prawdą.
@Jacek83218 rzeczywiście tak powiedział. Masz rację. Powiedział też, że pies będzie cierpiał. Choroba nerek. U psów ujawnia się kiedy jest już za późno na leczenie. Wcześniej zero objawów. Mogli działać, owszem. Dializy i pies pod medycznym nadzorem. Bez ruchu, do którego przywykł przez 8 lat. Tylko ja wiedziałem jak go potrzebował i jaki był szczęśliwy po każdej aktywności w parku, w rzece, z dziećmi, z innymi psami. Oj dobra… bo się rozkleję. Nie dało się go wyleczyć.
Kolejna historia z tysiąca i jednej nocy... Zacznijmy od tego, że leczenie zwierzaka jest wielokrotnie droższe od jego uśpienia, więc koleś nie mógł wyleczyć tych zwierząt za pieniądze, które dostał za uśpienie. Po drugie, po cholerę w ogóle była mowa o uśpieniu, skoro zwierzę dało się wyleczyć? Weterynarz ukrywał przed klientami, że ich zwierzak da się wyleczyć i brał od nich pieniądze na uśpienie? Po co? Nie mógł od nich brać kasy na leczenie? Cała ta historia nie trzyma się kupy.
Oszust jeden!
@koszmarek66 Szlag trafił zaufanie.
@koszmarek66 Co się stało ze społeczeństwem, że nie rozumie już sarkazmu i ironii? Ja pier*ole, przecież to trzeba posiadać przynajmniej 2 szare komórki...
@koszmarek66
Mam nadzieję, że to sarkazm, ale w tym kraju to nigdy nie jestem do końca pewny ;)
@Loganesko Pod tym demotem nie jest tak źle. Poza smutno-refleksyjnym komentarzem z 17:21 wszyscy pozostali świetnie ogarniają ironię. (Uważaj na ripostę. Pułapka! Żeby nie było, że nie ostrzegałem)
@Loganesko Chyba masz zbyt wysokie wymagania.
@Izyda666 @koszmarek66 Być może mam... to aż boli.
ja słyszałem o księdzu co brał za odpust i odpuszczał.
@Nidwer heheh mistrz!
Nie wiem, mam mieszane odczucia… Decyzja żeby uśpić członka rodziny jest cholernie trudna i kiedy zapada robi się naprawdę smutno. Nie wiem co bym czuł gdybym zobaczył swojego psa, którego musiałem uśpić, z nowym właścicielem
@Traehflow
Pewnie było tak. "Możemy wyleczyć państwa kota/psa ale to będzie kosztować bo zwierzę jest poważnie chore, jak nie zadziałamy to możemy co najwyżej zakończyć cierpienie". Niektórzy ludzie nie chcieli pewnie wydawać kasy i decydowali się na uśpienie. Ale wydaje mi się że opis demota jest nie do końca zgodny z prawdą.
@Jacek83218 rzeczywiście tak powiedział. Masz rację. Powiedział też, że pies będzie cierpiał. Choroba nerek. U psów ujawnia się kiedy jest już za późno na leczenie. Wcześniej zero objawów. Mogli działać, owszem. Dializy i pies pod medycznym nadzorem. Bez ruchu, do którego przywykł przez 8 lat. Tylko ja wiedziałem jak go potrzebował i jaki był szczęśliwy po każdej aktywności w parku, w rzece, z dziećmi, z innymi psami. Oj dobra… bo się rozkleję. Nie dało się go wyleczyć.
wygląda jak kebab i ma ludzkie uczucia? ciekawe
@lahtex
A ile razy jadłeś takiego kebaba?
@lahtex Kebab to cię zrobił.
@Loganesko bardzo nieładnie, byś się wstydził.
jest jeszcze nadzieja dla ludzkości.
Nie wiem, jak to wygląda w innych krajach, ale w Polsce nie można usypiać zwierząt, które nie są śmiertelnie chore.
@Fahrmass nie? A co ze zwierzęciem, które zagryzie np dziecko napierdaIajace go po łbie plastykową butelką?
Czy to ten ze zdjęć? To miał szczęście, że mu przynosili młode rasowe zwierzaczki.
@ponurymarcin sądząc po zdjęciach nie widział innego wyjścia
Szkoda pieniędzy na takie głupoty.
niezła baja, nikt nie usypia lekko chorych zwierząt.
@ysub3334 widzisz, zwierzęta w przeciwieństwie do ludzi nie bywają lekko chore. W ogóle w ich świecie choroba najczęściej oznacza śmierć.
Kolejna historia z tysiąca i jednej nocy... Zacznijmy od tego, że leczenie zwierzaka jest wielokrotnie droższe od jego uśpienia, więc koleś nie mógł wyleczyć tych zwierząt za pieniądze, które dostał za uśpienie. Po drugie, po cholerę w ogóle była mowa o uśpieniu, skoro zwierzę dało się wyleczyć? Weterynarz ukrywał przed klientami, że ich zwierzak da się wyleczyć i brał od nich pieniądze na uśpienie? Po co? Nie mógł od nich brać kasy na leczenie? Cała ta historia nie trzyma się kupy.
ciekawe ile lat dostał