Rany... Ten dzieciak zdecydowanie za dużo siedzi w necie. To nie ikonka jest obraźliwa, tylko zryty beret tego dzieciaka doszukuje się obraźliwych rzeczy tam, gdzie ich nie ma!
Ludzie, co z wami? Ja rozumiem, że dzieciak ma błędne rozumowanie, ale ile tu jest wyzwisk na 10 latka? Mam nadzieje, że żadne z was dzieci nie ma, bo aż strach pomyśleć, co byście odje*ali jakby to o waszego dzieciaka chodziło...
Tak - jest w błędzie.
Nie - nie daje to prawa bandzie debili do wyzywania niczemu winnego dziecka. Ku*wa... ogarnijcie się, bo jedyne debile i poje*y to są tu w komentarzach sądząc po tym, co odpier*alacie.
@Loganesko
Napij się może.
Niestety świat jest tak skonstruowany, że jak ktoś publicznie coś ogłasza to musi liczyć się z tym, że może to też zostać źle ocenione.
Ja mam dzieci i wiesz czego uczyłem je od małego?
Dystansu do siebie. Bardzo przydatna cecha. Moja starsza córka jest emo i nie jest klasową gwiazdą. Niekiedy dzieciaki się z niej śmieją, ale po niej to spływa jak po kaczce. Sama się z tego potrafi zaśmiać i dalej robi swoje, jest szczęśliwa i nie ulega żadnej presji. Jak zrobi coś głupiego to się z niej śmieje, a ona razem ze mną. Dystans!!!
A wiesz skąd te depresje u coraz młodszych ludzi?
Właśnie przez to chuchanie i dmuchanie na dzieciaczki i pozwalanie im na tworzenie wyimaginowanych problemów.
Nie wiem czy odbierzesz moje porownanie tak jakbym chciał, ale porównajmy to do osób z dużą nadwagą.
Słyszałeś kiedyś o przykładzie kobiety czy mężczyzny, którzy zrzucili zbędne kilogramy dzięki komplementom znajomych? Mowieniu, że pięknie wygląda mimo nadwagi? Albo nie mówienia zupełnie nic?
Czy raczej najlepszym bodźcem do wzięcia się za siebie jest krytyka?
Bo zazwyczaj słyszy się od ludzi, którzy zrzucili sadło, że byli wyzywani, albo tłumaczono im co może im grozić w niedalekiej przyszłości? Albo żona/mąż rzucili je bo byli za grubi?
Pewnie, że świat byłby piękny gdybyśmy byli tylko piękni, młodzi i mili dla siebie, ale tak nigdy nie będzie i czasami jedynym sposobem na sprowadzenie kogoś na ziemię jest krytyka.
Sposobem na wychowanie dziecka nie jest pozbywanie się wszystkich możliwych problemów i przeszkód, a uczenie go jak sobie z nimi radzić, bo młodego człowieka, dla którego wystające zęby w emotce doprowadzają do łez to mam dla niego złą wiadomość: z wiekiem powodów do płaczu będzie jeszcze tylko więcej i te powody nie znikną jak wyleję odpowiednią ilość łez tylko będzie trzeba z tym problemem sobie poradzić.
Dlatego podpisuję się pod tymi wszystkimi jak to nazwałeś "debilami" i "poj**bami", że rośnie nam pokolenie miękkich fajek, które będą targać się na własne życie, bo mają za mało lajków pod postem.
Na moją córkę emo mówię żartobliwe "szatanie".
Gdybym wychował ją w ten nowoczesny sposób to pewnie teraz bym musiał chować wszystkie ostre narzędzia w domu, żeby się nie pocięła.
Ostatni raz już powtarzam: prawdziwym lekarstwem na to zjawisko wiecznego poczucia urażenia to dystans do siebie. I myśl, że to nie my możemy sobie dostosowywać świat pod siebie, ale my musimy się do tego świata dostosować.
Tak samo jak z niebinarnymi, do których powinienem się zwracać w formie "ono". Ja nie będę dla być może jednej osoby, którą poznam w życiu uczył się nowego języka specjalnie dla niego....niogo? Nie wiem jak to napisać...to ono musi się dostosować do rzeczywistości.
@Kunta_Kinte O czym ty w ogóle piszesz? Jest różnica w wychowywaniu dziecka i uczeniu go dystansu do siebie, a publicznym linczu, bo dzieciak (powtarzam: DZIECIAK!) ma błędne zdanie na dany temat. To nie jest nastolatek z przerostem ego, to jest dziecko!
Ku*wa, czy was ludzie już całkowicie poje*ało? EDUKOWAĆ, a nie urządzać lincz na dziecku!
Powtarzam - jest w błędzie, tutaj pełna zgoda, ale takie wyrzygiwanie się na niczemu winnego dzieciaka? Serio uważacie to za normalne? Byłem dzieciakiem, który nie jedno przeszedł, czego nie życzę nikomu, a mam wrażenie, że usprawiedliwienie obecnych tutaj to "Dostałem klapsa od mamusi, więc będę rzygał hejtem i kopał dziecko, bo mi wolno"
Banda popier*olonych neandertali...
Ciekawostka dla was: im bardziej kogoś tłamsicie, tym większą czkawką się to odbija. Wystarczy dzieciakowi wytłumaczyć czemu jest w błędzie, a z komentarzy jak twój i całej reszty wynika, że debile i poje*y, to są tutaj.
To jest dzieciak, w błędzie, ale dalej dzieciak. On ma jeszcze szansę wyjść na ludzi, co biorąc pod uwagę próbę angażowania się w akcje społeczne daje spore szanse, dla was już nie ma, przypadek stracony.
@Loganesko
A ty zdajesz sobie sprawę, że to chłopak z UK, który prawdopodobnie nie zna języka polskiego i nie przegląda demotywatorów?
Raczej nikt z komentujących tutaj nie postawiłby go na środku, żebyśmy mogli go wszyscy pocisnąć.
Widzę, że chcesz być obrońcą uciśnionych, ale ci nie wyszło.
Ty swoimi "neandertalami" i innymi epitetami pokazujesz, że jesteś przygłupem bez własnego mózgu i błagam to ty nie miej dzieci, bo ci te dzieciaki pożrą na śniadanie.
Debil! Kretyn! Pseudo-inteligent...widzisz, też tak potrafię. Tylko nie płacz!
@Kunta_Kinte Mam dwójkę dzieci, która na szczęście odróżnia naukę, edukacje i wychowanie od zwyczajnego, prostackiego spier*olenia. I tak, nazywam rzeczy po imieniu i śmiać mi się co najwyżej chce, gdy widzę jak bardzo boli cię cudza opinia, gdy sam używasz podobnych argumentów odnośnie dzieciaka, jest to co najmniej paradne. Z kolei to co wypisujesz jest dowodem tylko na twój własny debilizm, niczyj inny. I nie jestem obrońcą uciśnionych, jestem po prostu człowiekiem, ty swój żałosny poziom udowadniasz raz za razem, brawo.
Mechanizmu wpajania zachowań z ich późniejszym przekładem do interakcji społecznych nawet nie będę ci tłumaczył, bo prędzej mój but zrozumie, niż ty.
a mnie obrażają obrońcy klimatu niszczący wszystko do okoła przyklejający się do asfaltu i takie guwniaki jak on i greta bo nie możemy żyć w normalnym kraju tylko muszę dzielić powietrze wraz z nimi czuję obrzydzenie i odrazę proszę o usunieęcie i zablokowanie im dostępu do internetów bo to mnie obraża
Dobrze widzieć waszą prawidłową reakcję, bo obawiałem się, że wszyscy będą tu płakać razem z gówniakiem nad jego okrutnym losem, ale widzę, że jeszcze tutaj można się pośmiać z takich ludzkich "dramatów".
Idąc tym tropem to powinno się zmienić kolor emotek z żółtego, bo może to obrażać ludzi chorych na żółtaczkę, u których występuje żółta skóra.
Nie powinny być tak okrągłe, bo obrażają otyłych.
Nie powinny na nic spoglądać, bo obrażają niewidomych. Broń boże uśmiechać się, bo jest pełno ludzi chorych na depresję i usmiechy to jawne szydzenie z ludzi z depresją. O emotkach z dolarami zamiast oczu nie wspomnę, bo mało Polaków ma w domu dolary i mogliby poczuć się urażeni.
Mógłbym wymieniać dalej, ale chyba już dowiodłem tego czego chciałem:)
Rośnie kolejne pokolenie debili których wszystko obraża.
Co za czasy w których można się obrazić za cokolwiek...
Po..bany mały roszczeniowiec.
Niech sobie kupi soczewki kontaktowe, albo inne oprawki do okularów.
To teraz ludzie z wystającymi zębami powinni pozwać jego.
Łoooo „Prawdziwi” mężczyżni wyżywający się na 10 latka z jego plecami. Idę po popcorn.
Rany... Ten dzieciak zdecydowanie za dużo siedzi w necie. To nie ikonka jest obraźliwa, tylko zryty beret tego dzieciaka doszukuje się obraźliwych rzeczy tam, gdzie ich nie ma!
Ludzie, co z wami? Ja rozumiem, że dzieciak ma błędne rozumowanie, ale ile tu jest wyzwisk na 10 latka? Mam nadzieje, że żadne z was dzieci nie ma, bo aż strach pomyśleć, co byście odje*ali jakby to o waszego dzieciaka chodziło...
Tak - jest w błędzie.
Nie - nie daje to prawa bandzie debili do wyzywania niczemu winnego dziecka. Ku*wa... ogarnijcie się, bo jedyne debile i poje*y to są tu w komentarzach sądząc po tym, co odpier*alacie.
@Loganesko
Napij się może.
Niestety świat jest tak skonstruowany, że jak ktoś publicznie coś ogłasza to musi liczyć się z tym, że może to też zostać źle ocenione.
Ja mam dzieci i wiesz czego uczyłem je od małego?
Dystansu do siebie. Bardzo przydatna cecha. Moja starsza córka jest emo i nie jest klasową gwiazdą. Niekiedy dzieciaki się z niej śmieją, ale po niej to spływa jak po kaczce. Sama się z tego potrafi zaśmiać i dalej robi swoje, jest szczęśliwa i nie ulega żadnej presji. Jak zrobi coś głupiego to się z niej śmieje, a ona razem ze mną. Dystans!!!
A wiesz skąd te depresje u coraz młodszych ludzi?
Właśnie przez to chuchanie i dmuchanie na dzieciaczki i pozwalanie im na tworzenie wyimaginowanych problemów.
Nie wiem czy odbierzesz moje porownanie tak jakbym chciał, ale porównajmy to do osób z dużą nadwagą.
Słyszałeś kiedyś o przykładzie kobiety czy mężczyzny, którzy zrzucili zbędne kilogramy dzięki komplementom znajomych? Mowieniu, że pięknie wygląda mimo nadwagi? Albo nie mówienia zupełnie nic?
Czy raczej najlepszym bodźcem do wzięcia się za siebie jest krytyka?
Bo zazwyczaj słyszy się od ludzi, którzy zrzucili sadło, że byli wyzywani, albo tłumaczono im co może im grozić w niedalekiej przyszłości? Albo żona/mąż rzucili je bo byli za grubi?
Pewnie, że świat byłby piękny gdybyśmy byli tylko piękni, młodzi i mili dla siebie, ale tak nigdy nie będzie i czasami jedynym sposobem na sprowadzenie kogoś na ziemię jest krytyka.
Sposobem na wychowanie dziecka nie jest pozbywanie się wszystkich możliwych problemów i przeszkód, a uczenie go jak sobie z nimi radzić, bo młodego człowieka, dla którego wystające zęby w emotce doprowadzają do łez to mam dla niego złą wiadomość: z wiekiem powodów do płaczu będzie jeszcze tylko więcej i te powody nie znikną jak wyleję odpowiednią ilość łez tylko będzie trzeba z tym problemem sobie poradzić.
Dlatego podpisuję się pod tymi wszystkimi jak to nazwałeś "debilami" i "poj**bami", że rośnie nam pokolenie miękkich fajek, które będą targać się na własne życie, bo mają za mało lajków pod postem.
Na moją córkę emo mówię żartobliwe "szatanie".
Gdybym wychował ją w ten nowoczesny sposób to pewnie teraz bym musiał chować wszystkie ostre narzędzia w domu, żeby się nie pocięła.
Ostatni raz już powtarzam: prawdziwym lekarstwem na to zjawisko wiecznego poczucia urażenia to dystans do siebie. I myśl, że to nie my możemy sobie dostosowywać świat pod siebie, ale my musimy się do tego świata dostosować.
Tak samo jak z niebinarnymi, do których powinienem się zwracać w formie "ono". Ja nie będę dla być może jednej osoby, którą poznam w życiu uczył się nowego języka specjalnie dla niego....niogo? Nie wiem jak to napisać...to ono musi się dostosować do rzeczywistości.
@Kunta_Kinte O czym ty w ogóle piszesz? Jest różnica w wychowywaniu dziecka i uczeniu go dystansu do siebie, a publicznym linczu, bo dzieciak (powtarzam: DZIECIAK!) ma błędne zdanie na dany temat. To nie jest nastolatek z przerostem ego, to jest dziecko!
Ku*wa, czy was ludzie już całkowicie poje*ało? EDUKOWAĆ, a nie urządzać lincz na dziecku!
Powtarzam - jest w błędzie, tutaj pełna zgoda, ale takie wyrzygiwanie się na niczemu winnego dzieciaka? Serio uważacie to za normalne? Byłem dzieciakiem, który nie jedno przeszedł, czego nie życzę nikomu, a mam wrażenie, że usprawiedliwienie obecnych tutaj to "Dostałem klapsa od mamusi, więc będę rzygał hejtem i kopał dziecko, bo mi wolno"
Banda popier*olonych neandertali...
Ciekawostka dla was: im bardziej kogoś tłamsicie, tym większą czkawką się to odbija. Wystarczy dzieciakowi wytłumaczyć czemu jest w błędzie, a z komentarzy jak twój i całej reszty wynika, że debile i poje*y, to są tutaj.
To jest dzieciak, w błędzie, ale dalej dzieciak. On ma jeszcze szansę wyjść na ludzi, co biorąc pod uwagę próbę angażowania się w akcje społeczne daje spore szanse, dla was już nie ma, przypadek stracony.
@Loganesko
A ty zdajesz sobie sprawę, że to chłopak z UK, który prawdopodobnie nie zna języka polskiego i nie przegląda demotywatorów?
Raczej nikt z komentujących tutaj nie postawiłby go na środku, żebyśmy mogli go wszyscy pocisnąć.
Widzę, że chcesz być obrońcą uciśnionych, ale ci nie wyszło.
Ty swoimi "neandertalami" i innymi epitetami pokazujesz, że jesteś przygłupem bez własnego mózgu i błagam to ty nie miej dzieci, bo ci te dzieciaki pożrą na śniadanie.
Debil! Kretyn! Pseudo-inteligent...widzisz, też tak potrafię. Tylko nie płacz!
@Kunta_Kinte Mam dwójkę dzieci, która na szczęście odróżnia naukę, edukacje i wychowanie od zwyczajnego, prostackiego spier*olenia. I tak, nazywam rzeczy po imieniu i śmiać mi się co najwyżej chce, gdy widzę jak bardzo boli cię cudza opinia, gdy sam używasz podobnych argumentów odnośnie dzieciaka, jest to co najmniej paradne. Z kolei to co wypisujesz jest dowodem tylko na twój własny debilizm, niczyj inny. I nie jestem obrońcą uciśnionych, jestem po prostu człowiekiem, ty swój żałosny poziom udowadniasz raz za razem, brawo.
Mechanizmu wpajania zachowań z ich późniejszym przekładem do interakcji społecznych nawet nie będę ci tłumaczył, bo prędzej mój but zrozumie, niż ty.
Tak trochę rysy twarzy podobne do Szymona.
a mnie obrażają obrońcy klimatu niszczący wszystko do okoła przyklejający się do asfaltu i takie guwniaki jak on i greta bo nie możemy żyć w normalnym kraju tylko muszę dzielić powietrze wraz z nimi czuję obrzydzenie i odrazę proszę o usunieęcie i zablokowanie im dostępu do internetów bo to mnie obraża
Dobrze widzieć waszą prawidłową reakcję, bo obawiałem się, że wszyscy będą tu płakać razem z gówniakiem nad jego okrutnym losem, ale widzę, że jeszcze tutaj można się pośmiać z takich ludzkich "dramatów".
Idąc tym tropem to powinno się zmienić kolor emotek z żółtego, bo może to obrażać ludzi chorych na żółtaczkę, u których występuje żółta skóra.
Nie powinny być tak okrągłe, bo obrażają otyłych.
Nie powinny na nic spoglądać, bo obrażają niewidomych. Broń boże uśmiechać się, bo jest pełno ludzi chorych na depresję i usmiechy to jawne szydzenie z ludzi z depresją. O emotkach z dolarami zamiast oczu nie wspomnę, bo mało Polaków ma w domu dolary i mogliby poczuć się urażeni.
Mógłbym wymieniać dalej, ale chyba już dowiodłem tego czego chciałem:)
myślicie.ze faktycznie że to faktycznie pomysł 10 latka ?
No i teraz Apple musi konsultować każdy emotikon...Najlepiej z grupą małych bezmózgich popaprańców z dużym ego...
Noszę okulary, a jakoś mnie ta emotka nie obraża...
Czekam na dzień, w którym Niemcy będą się obrażać za to, że cały świat ich wini za wybuch II wojny światowej.
płatki śniegu takie są.