Kiedy kot robi "noski" jest to oznaka akceptacji,zaufania... znaczy to,że on kocha tą osobę. A na zaufanie kota trzeba naprawdę sobie zasłużyć. Nielicznym się to udaje,bo też mało jest dobrych i wrażliwych ludzi.
@Grzegorzkonopacki1 Wśród klinicznych przypadków psycho-psiar i psycho-kociar? Faktycznie mało. Przypadki, które znam, to osoby w jakiś sposób emocjonalnie uszkodzone, poszukujące w zwierzęciu potwierdzenia, że są ok. Nie znam wyjątków. Znaleźć to potwierdzenie łatwo, bo zwierzę jest proste w obsłudze.
Przede wszystkim - człowiek wynoszący zwierzę ponad człowieka nie będzie dobry dla ludzi, skoro uznaje ich za pośledni gatunek, a ludzkie potrzeby - za mniej ważne. Kot nakarmiony, dopieszczony, wybawiony, przelew na fundację KOTangnes poszedł? Zatem dzienna norma dobroci wyrobiona. Można zmierzyć pogardliwym wzrokiem partnera (z którym od 3 miesięcy są ciche dni) i iść spać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 grudnia 2023 o 17:34
@daclaw nie potrafię w satysfakcjonujący dla ciebie sposób odnieść się do twojego monologu,nie mam wykształcenia o takim właśnie profilu. Ale myślę,że dobry psycholog może Ci ulżyć w cierpieniu. Wszystkiego dobrego życzę.
Mój robi tak samo
Kiedy kot robi "noski" jest to oznaka akceptacji,zaufania... znaczy to,że on kocha tą osobę. A na zaufanie kota trzeba naprawdę sobie zasłużyć. Nielicznym się to udaje,bo też mało jest dobrych i wrażliwych ludzi.
@Grzegorzkonopacki1 Wśród klinicznych przypadków psycho-psiar i psycho-kociar? Faktycznie mało. Przypadki, które znam, to osoby w jakiś sposób emocjonalnie uszkodzone, poszukujące w zwierzęciu potwierdzenia, że są ok. Nie znam wyjątków. Znaleźć to potwierdzenie łatwo, bo zwierzę jest proste w obsłudze.
Przede wszystkim - człowiek wynoszący zwierzę ponad człowieka nie będzie dobry dla ludzi, skoro uznaje ich za pośledni gatunek, a ludzkie potrzeby - za mniej ważne. Kot nakarmiony, dopieszczony, wybawiony, przelew na fundację KOTangnes poszedł? Zatem dzienna norma dobroci wyrobiona. Można zmierzyć pogardliwym wzrokiem partnera (z którym od 3 miesięcy są ciche dni) i iść spać.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 grudnia 2023 o 17:34
@daclaw nie potrafię w satysfakcjonujący dla ciebie sposób odnieść się do twojego monologu,nie mam wykształcenia o takim właśnie profilu. Ale myślę,że dobry psycholog może Ci ulżyć w cierpieniu. Wszystkiego dobrego życzę.
@Grzegorzkonopacki1 Kot tak zaznacza swój teren. Nie ma to nic wspólnego z miłością.