Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
237 243
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A Adamja1
+3 / 3

Hhahahah,no i ma rację.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar aleksandergawlak
+4 / 6

Estonia: - tak? potrzymaj mi piwo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZIWK
+2 / 2

No to grafik jest w drodze do łagru...
Granice Rosji nie obejmują okupowanych terenów Ukrainy !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bartoszewiczkrzysztof
+6 / 6

'' Tam, gdzie stanie żołnierz sowiecki, tam już jest Związek Radziecki''. Autor: J.Stalin
Jak widać, mocarstwowe zapędy nie gasną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Majcher135
+1 / 1

niebawem do Europy będą jechać przez Kamczatkę. I tu faktycznie przez spory odcinek nie będą mieli granicy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sroka123
-1 / 1

@Majcher135 tak z ciekawości, czy wiesz że, rosjanie nie mają żadnego problemu z wjazdem do europy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dinaeel
+3 / 3

Granice federacji rosyjskiej nigdzie się nie kończą, bo zamykają je w koło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
+1 / 1

rosja, złodziejski kraj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
-4 / 4

Niby spoko, ale czy to ma jakieś znaczenie? Czy Putin się przerazi, bo nie może przekroczyć tam granicy? No raczej nie. Lokalny handel może trochę ucierpieć i to chyba jedyna dobra rzecz, sprzedaż po stronie rosyjskiej zmaleje, bo estończycy nie będą mogli kupować taniej w strefie przygranicznej. Jeśli chodzi o transport drogowy, to nie zmieni to wiele, a może nawet zaszkodzić tym, którzy z wojną nie mają nic wspólnego i to po obu stronach. Ot, takie zagranie pod publiczkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A abaddon81
+1 / 3

@ZONTAR Mmmm? Estończycy mają tak drogo?? Wcześniej to ruskie do nas na zakupy przyjeżdżali a Estończycy na odwrót?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant_
0 / 0

@ZONTAR - wbrew Twoim wyobrażeniom, zamknięcie granicy jednak sporo zmieni. W Estonii istnieje spora mniejszość rosyjska, która kibicuje Putinowi. Zamknięcie granicy poważnie utrudni i ograniczy kontakty tej mniejszości z rosyjskimi agentami, którzy dotychczas mieli do niej całkowicie swobodny dostęp. Jeżeli Rosja kiedykolwiek zdecyduje się napaść na Łotwę czy Estonię, to zacznie od wykorzystania rosyjskiej mniejszości w tych krajach, wspartej swoją agenturą i "zielonymi ludzikami". Wiedząc o tym, Rosja stale utrzymuje takie kontakty agenturalne. Oczywiście po zamkięciu granicy, proceder ten nie ustanie, ale będzie go trudniej realizować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 grudnia 2023 o 0:27

avatar ZONTAR
0 / 0

@Quant_ Nie widzę w jaki sposób by to miało kogokolwiek zatrzymać. Estonia chyba nie cenzuruje ISP, więc nadal mają pełną swobodę kontaktu. Takie zagrania najczęściej mają najmniejszy wpływ na tych, w których zostały wymierzone. Poza tym jest to kolejny krok w stronę oddawania swojej wolności w imię idei. Nie możesz do samolotu wejść z butelką wody dla bezpieczeństwa, nie możesz eksportować gumiaków aby walczyć z wojną, coraz więcej władz zabrania szyfrowania wiadomości prywatnych w imię walki z terroryzmem, teraz zaczynamy odbierać możliwość podróżowania do skłóconych krajów. Ile chcesz poświęcić w imię idei?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant_
0 / 0

@ZONTAR - swojej wolności nie zamierzam poświęcać w najmniejszym stopniu. Natomiast wolność ruskich mam w dupie. Jak dla mnie mogą wszyscy mieszkać w obozach na Kołymie. Estonia też się bez nich obejdzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 0

@Quant_ Granice zamknęli dla wszystkich, nie tylko dla ruskich. Jakbyś teraz planował wycieczkę samochodową z Estonii do Finlandii przez Petersburg, to będziesz musiał zmienić plany i wybrać prom. Jak masz rodzinę w Rosji, to jesteś w dupie. Jak pracowałeś w strefie przygranicznej czy miałeś jakiekolwiek interesy w Rosji, to jesteś w dupie. Poświęcanie wolności innych gdy sam jej nie potrzebujesz jest jeszcze gorsze. Zakazać aborcji, bo nie ogranicza to mojej wolności. Zakazać związków jednopłciowych, to nie ogranicza mojej wolności. Wszystko tak sobie można usprawiedliwić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem