W związku z nadchodzącym 800+
warto zobaczyć kogo w dużej mierze
będziemy sponsorować Kolejna porcja mądrości,
które rozbawią cię do łez!
(31 obrazków)
Niektóre teksty są stare jak świat. Ale z tym "rozbawi do łez" to jest grube nieporozumienie. Nie dość, że mnie nie rozbawiło, to jeszcze zepsuło humor uświadamiając, że żyją tacy ludzie: roszczeniowi do bólu, materialiści, kombinatorzy i lenie. Masakra!
Owszem, taka patologia niestety się zdarza, zresztą była od zawsze, tylko przed erą internetu nie była tak widoczna.
Ale stwierdzenie, że 800+ trafia "w dużej mierze" do takich osób jest po prostu kłamstwem i szkodliwym stereotypem. W ten sposób tworzy się w świadomości ludzi przeświadczenie, że już samo posiadanie dzieci to patologia. Wystarczy sprawdzić, ile jest memów o pozytywnych aspektach rodzicielstwa, a ile wyśmiewających ludzi posiadających dzieci.
Tymczasem zdecydowana większość rodzin, którym przysługuje to świadczenie to normalne, "zdrowe" rodziny. Warto o tym pamiętać.
Takich roszczeniowych ludzi jest więcej. Macie dać, bieda to nie moja wina - to wasza wina. Mi się należy, masz to daj. Nie obchodzi mnie to, że ty zapier... na co masz. Mi macie dać, w mopsie za mało "dajom".
W tym roku lecę na miasto, patrzę a kolega stoi na przystanku. Zabieram, słyszę dzięki stary muszę odebrać auto od mechanika.
Podchodzi taka patusowa mamusia. Pyta się czy ją zabiorę, była z małym dzieckiem na rękach. Mówię że nie. Pytam się czy ma fotelik, bo ja nie. Ona że będzie trzymać na rękach. Powiedziałem sorry, ale nie mam zamiaru płacić mandatu za nią, dodatkowo to kwestia bezpieczeństwa. Oburzyła się i powiedziała kilka chamskich słów. Narobiła dzieciaków, część zabranych przez sąd. Ona całe życie nie pracuje, jej czasem pójdzie jako parobek. Żyją co gmina da.
Wystarczy mały test ortograficzny z podstawowych słów, żeby wiedzieć z kim się ma do czynienia. Nie mówię o ludziach upośledzonych, ale jeśli ktoś nie potrafi zapamiętać jak się pisze podstawowe słowa, to znaczy, że coś z nim nie tak...
... rozbawią do łez???
Jeżeli kogoś bawi do łez czyjś debilizm, to gratuluję "poczucia humoru".
Mnie to jakoś nie bawi, że tacy debile mają głos w wyborach warty tyle samo,
co głos ludzi rozgarniętych.
Dla mnie jest to raczej żałosne, a nie zabawne.
Z tym "w dużej mierze" bym nie przesadzał. W pewnej mierze jak najbardziej.
Ostatnie dobre. Reszta to powtórki krążące po necie od dekady.
Współczuję wam rodziny, jeśli to jedyne co widzicie.
Co to jest Rko?
@faraon69 rodzinny kapitał opiekuńczy, spoko, też nie wiedziałem.
Panowie z Rammstein jednak nie zastosowali się do wskazówek tej pani:))) Ciekawe czy waflokruchy zasnęły???
Rozbawi do łez?
U mnie to raczej wywołało zdziwienie i pytanie: Ale że co????
@C1VenomMX321 Najgorsze że takich ludzi jest więcej. Daj, daj i jeszcze raz daj.
mam wrażenie, że to wszystko to pisane dla żartu teksty. takie coś nie może być naprawdę...
@balard
Też tak myślałem, dopóki nie trafił mi się klient który z pewna powagą powiedział mi że skoro inflacja spada to powinienem obniżyć ceny.
Niektóre teksty są stare jak świat. Ale z tym "rozbawi do łez" to jest grube nieporozumienie. Nie dość, że mnie nie rozbawiło, to jeszcze zepsuło humor uświadamiając, że żyją tacy ludzie: roszczeniowi do bólu, materialiści, kombinatorzy i lenie. Masakra!
Owszem, taka patologia niestety się zdarza, zresztą była od zawsze, tylko przed erą internetu nie była tak widoczna.
Ale stwierdzenie, że 800+ trafia "w dużej mierze" do takich osób jest po prostu kłamstwem i szkodliwym stereotypem. W ten sposób tworzy się w świadomości ludzi przeświadczenie, że już samo posiadanie dzieci to patologia. Wystarczy sprawdzić, ile jest memów o pozytywnych aspektach rodzicielstwa, a ile wyśmiewających ludzi posiadających dzieci.
Tymczasem zdecydowana większość rodzin, którym przysługuje to świadczenie to normalne, "zdrowe" rodziny. Warto o tym pamiętać.
@mluki3 Dokładnie, mało mamy osób bezrobotnych, a samo 500 czy tam 800+ jest raczej dodatkiem, ale nie pozwala na pełne utrzymanie dziecka.
Takich roszczeniowych ludzi jest więcej. Macie dać, bieda to nie moja wina - to wasza wina. Mi się należy, masz to daj. Nie obchodzi mnie to, że ty zapier... na co masz. Mi macie dać, w mopsie za mało "dajom".
W tym roku lecę na miasto, patrzę a kolega stoi na przystanku. Zabieram, słyszę dzięki stary muszę odebrać auto od mechanika.
Podchodzi taka patusowa mamusia. Pyta się czy ją zabiorę, była z małym dzieckiem na rękach. Mówię że nie. Pytam się czy ma fotelik, bo ja nie. Ona że będzie trzymać na rękach. Powiedziałem sorry, ale nie mam zamiaru płacić mandatu za nią, dodatkowo to kwestia bezpieczeństwa. Oburzyła się i powiedziała kilka chamskich słów. Narobiła dzieciaków, część zabranych przez sąd. Ona całe życie nie pracuje, jej czasem pójdzie jako parobek. Żyją co gmina da.
Wystarczy mały test ortograficzny z podstawowych słów, żeby wiedzieć z kim się ma do czynienia. Nie mówię o ludziach upośledzonych, ale jeśli ktoś nie potrafi zapamiętać jak się pisze podstawowe słowa, to znaczy, że coś z nim nie tak...
... rozbawią do łez???
Jeżeli kogoś bawi do łez czyjś debilizm, to gratuluję "poczucia humoru".
Mnie to jakoś nie bawi, że tacy debile mają głos w wyborach warty tyle samo,
co głos ludzi rozgarniętych.
Dla mnie jest to raczej żałosne, a nie zabawne.
Tu nie ma co śmieszkować. Tym ludziom naprawdę należy się pomoc, tyle że nie z MOPS-u, a z PFRON-u. Upośledzenie umysłowe to też niepełnosprawność.