Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
145 149
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
B Bse
+10 / 14

Owszem, znajdzie sie ktoś taki i ch*j ci do tego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar d4rek
+3 / 7

@Bse dokładnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+2 / 2

Gdzie można znaleźć męskie kozaki, ja się pytam? Względnie, spotkać faceta w kozakach? Nie mam na myśli śniegowców, tylko normalne, wyjściowe buty. Chyba tylko w mundurowych grupach rekonstrukcyjnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Barelik
+3 / 7

Jestem niemal tego typu osobą (za wyjątkiem przykrótkich spodni połączonych z brakiem skarpetek). Jakiś problem? Mi tak jest ciepło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
+3 / 5

Jak mu tak ciepło to w czym problem?
Zdrowiej jest tak się hartować, niż w kożuszkach cały czas chodzić, a potem byle wietrzyk i cyk, przeziębiony.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DexterHollandRulez
0 / 2

Kurtki nie zapinam jeśli temperatura nie przebija -20, czapek ani kapturów nie noszę bo nie lubię i nie potrzebuję, spodnie i skarpetki normalne, nie jakieś "zimowe", kalesony to tylko ewentualnie na nartach jak nie schodzę z mrozu przez 6 czy 8 godzin, buty też "całoroczne" a nie specjalne zimowe. Żyję, mam się dobrze, chodzę tak od 15 lat co najmniej. I niespodzianka, choruję bardzo rzadko, jakoś raz na 3 lata, w odróżnieniu od tych wszystkich wychuchanych ludzi opatulonych w 5 warstw przy najlżejszym wietrze, którzy każdej jesieni i zimy zdychają co 3 tygodnie na grypy, anginy i inne przewlekłe katary

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 grudnia 2023 o 15:42

Y YebacPISowcow
0 / 2

@DexterHollandRulez
Zarażasz się od wirusów i bakterii a nie od tego jak jesteś ubrany, zaraz mamy 2024r. ale niektórzy mentalnie nadal w średniowieczu. Jak ktoś pracuje z klientami i dziennie przewija się kilka set osób to wiadomo że taka osoba szybciej coś złapie jak osoba która pracuje w gronie kilku osób.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+2 / 2

@DexterHollandRulez Buty noszę całoroczne, tzw. trekingowe, bo zimowe są ocieplane jak na Władywostok. Zawsze się zastanawiałem - po co tak? Przy takich "mrozach" jakie są teraz i do chodzenia po mieście (nie do latania po górach przez 12h, bo to jest zupełnie inna opowieść). Tak samo, zimowe kapcie - jakby ludzie ogrzewania w mieszkaniach nie mieli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DexterHollandRulez
0 / 0

@YebacPISowcow Porównuję z osobami z własnego otoczenia, czyli wcześniej z grupy na studiach, teraz z osobami w biurze. Jak się domyślasz osoby z mojego projektu w biurze wykonują pracę identyczną lub zbliżoną do mojej z taką samą ilością styczności z innymi...

A zanim zaczniesz wymyślać coś o średniowieczu to może wróć i przeczytaj ze zrozumieniem to co napisałem. Rozumiem że w 2024 roku nastąpi rewolucja i naukowcy zaprzeczą istnieniu układu odpornościowego człowieka?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 grudnia 2023 o 1:33

Y YebacPISowcow
0 / 2

@DexterHollandRulez
To może czas poza praca spędzają w inny sposób, wziąłeś to geniuszu pod uwagę? A może maja dzieci które tez mogą się zarazić spędzając czas z innymi dzieci. Łazic przy -10 stopniach z rozpięta kurtka bo nie ma -20. A wiesz ze jest cos takiego jak wiatr, i czasami przy -5 odczuwalna temp. może być niższa niż przy -10 z uwagi na wiatr? A wziąłeś pod uwagę fakt że może te osoby przy byle katarze lecą na antybiotykach, upośledzając przy okazji własny system immunologiczny? Wyciągasz wniosku na podstawie jakiś danych z dupy. Tak się składa że też choruje średnio co kilka lat, i w parę dni jestem znów na chodzie, a lubię się ubrać ciepło żeby nie marznąć, też jest to zależne ile czasu planuje spędzić na dworze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 grudnia 2023 o 1:41

avatar DexterHollandRulez
0 / 0

@YebacPISowcow Wyciągam wnioski na podstawie normalnych, obserwowalnych danych i nie muszę pisać szczegółowego sprawozdania na 10 stron gościowi, który za wszelką cenę chce zakładać nieprawdopodobny scenariusz zamiast prawdopodobnego jako ten prawdziwy, a do tego jeszcze robi to chamsko i z pretensjami nie wiadomo o co.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y YebacPISowcow
0 / 0

@DexterHollandRulez
Można samemu wyciągać wnioski, albo się edukować na podstawie wiedzy, osób które skończyły chociażby studia na kierunku medycyny. Nie mam zamiaru na siłę zmieniać Twojego zdania. Wierz sobie w to na co masz tylko ochotę. Nie chciałem obrazić, pozdrawiam (:

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zen1973
+2 / 2

Każdy musi się uczyć na własnych błędach, a że jak już dostanie reumatoidalnego zapalenia stawów to do śmierci będzie cierpiał, ch nam do tego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y YebacPISowcow
0 / 0

@zen1973 Bardzo mądrze piszesz! Oby jak najwięcej osób miało takie podejście jak ty, każdemu żyło by się lepiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
+2 / 2

To takie prawdziwe. Tyle co osobiście widziałam typowego Sebę w dresie (samym, żadnej kurtki), spodnie oczywiście też krótkie i gołe kostki. Przy czym dres był raczej cieńki. Czapka i rękawiczki? A na co to komu... Zimno mi się zrobiło na sam widok.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+3 / 3

@Cammax A okres dojrzewania pamiętasz jeszcze? Ja od marca do listopada latałem w T-shircie i krótkich spodenkach. W pokoju miałem zawsze zakręcony kaloryfer, a i często otwarty lufcik. I też mnie na każdym kroku atakowały takie mądrale.

Kurde, jak komuś jest zimno, to się ubiera, więc skoro się nie ubiera, to znaczy, że mu nie jest i nic nikomu do tego. Chyba, że jest masochistą - wtedy też nic nikomu do tego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bse
-1 / 1

@Cammax jest na to metoda, wystarczy nie patrzeć i od razu cieplej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bse
+1 / 1

@Cammax jest na to metoda, wystarczy nie patrzeć i od razu cieplej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CzlowiekZkamienia
+1 / 1

@daclaw Śmiem twierdzić, że ktoś może ubrać się za lekko mimo, że mu zimno. Dziewczyny, żeby wyglądać ładnie, chłopaki, żeby wyglądać na twardzieli. Zauważ, że ludzie w wieku powyżej studenckiego, którzy udowadniają swoją wyższość raczej przez ładny samochód, niż ubranie, rzadziej chodzą tak ubrani zimą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
0 / 0

@CzlowiekZkamienia To jest też kwestia tego, ile faktycznie czasu spędza się na zewnątrz. Jak ja mam 10 minut do tramwaju, a potem od tramwaju 5 minut do pracy albo 3 minuty do sklepu, to nie zdążę przemarznąć. Z większym prawdopodobieństwem trafię na tramwaj nagrzany jak brytfanna i gdy się ubiorę jak Eskimos, to będę się męczyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
0 / 0

@daclaw mi daleko było do osób, które w zimie latają "wyrozbierane". Odkąd pamiętam było mi zimno na sam widok. Ja byłam, jestem i będę tą "mną" z memów typu: "inni ludzie zimą (ubrani jak na wiosnę/wczesną jesień) vs ja (tak wyubierana i wyowijana, że wyglądam jakbym brała udział w wyprawie polarnej).

Choć wielu ludzi ubiera się tak tylko po to, by zaimponować innym. Znam dziewczyny, które choćby było -30, to czapki nie ubiorą, bo "włosy im się rozwalą" (chłopaki czasem też, choć oni zazwyczaj chociaż kaptury założą). Ale patrząc na niektórych swoich znajomych, to serio, mam wrażenie, że oni tak chodzą tylko po to, by sprawiać wrażenie super wytrzymałych (gdyby mogli, to by wskoczyli do jakiejś przerębli, ale nie skoczą, bo u nas nie ma takich "atrakcji") lub by nikt nie powiedział, że w tym wielkim szału i grubej kurtce wyglądają głupio.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
0 / 0

@CzlowiekZkamienia szczerze to też mam takie wrażenie. Osobiście znam ludzi, zwłaszcza dziewczyny, które za nic, nawet na -30 nie założą czapek, bo "włosy się rozwalą", choć wcale nie mają jakichś fryzur na imprezy, których same nie ułożą, a zwykle, rozpuszczone włosy. Znam też kilku chłopaków, którzy nie ubiorą np. grubej bluzy, czy grubego swetra, bo uważają, że będą wyglądać zbyt sportowo.
Choć u części z nich to chyba kwestia tego, jaka lubią pogodę, bo oni już przy +25 narzekają, że za gorąco.

Ja jakbym wyszła na takie temperatury ubrana tak cienko jaki niektórzy moi znajomi, to bym skończyła w szpitalu.

A jeszcze gorzej pod tym względem było w gimnazjum. Wtedy to praktycznie tylko ja latałam wyubierana, a reszta to na zasadzie im bardziej lekki strój, tym lepiej. Większość z nich zaczęła się już trochę bardziej odpowiednio do pogody ubierać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Moher_przez_samo_h
+2 / 4

Zawsze się znajdzie jakiś debil, któremu przeszkadza, że nie wszyscy są takimi zmarzlakami jak on, i nie czują się w obowiązku przy -3C ubierać się jak Eskimos na pasterkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MasterBLB
+2 / 2

I cóż w tym dziwnego? Przy bezwietrznej pogodzie to nie muszę zapinać kurtki póki temperatura nie spadnie do jakiś -30. Szalika i czapki też nie potrzebuję, jedynie rękawiczki jeśli rąk nie trzymam w kieszeni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bilutek
0 / 0

Wczoraj zrobiłam zdjęcie facetowi w krótkich spodenkach. Przypominam, że leży śnieg, a wczoraj było u mnie -6 stopni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amper80
+1 / 1

Mam kolegę, który cały rok nie nakłada skarpetek. Zawsze nosi buty na gołą stopę (nawet bez "stópek"). Zawsze mnie to dziwiło ale to jego sprawa a nie moja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
0 / 0

@Amper80 To może mieć podłoże fetyszowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem