Była to stara forma zwracania się do ludzi "niższego stanu". Ze zdania w formie grzecznościowej usuwa się "Pan/Pani" - bo ten tytuł pospólstwu / chamstwu nie przysługuje.
@BrickOfTheWall Ja bym dopatrywał się bardziej postkomunistycznej mentalności i przyzwyczajenia do formy "obywatel", przykładowo: "obywatel" się nie kręci po korytarzu tylko idzie z powrotem na sale.
A mówią, że Polska nie jest postępowa. A my wyprzedzamy swoje czasy hehe.
@Rekin84 Nie wiązałbym tego z postępem.
Była to stara forma zwracania się do ludzi "niższego stanu". Ze zdania w formie grzecznościowej usuwa się "Pan/Pani" - bo ten tytuł pospólstwu / chamstwu nie przysługuje.
@BrickOfTheWall Ja bym dopatrywał się bardziej postkomunistycznej mentalności i przyzwyczajenia do formy "obywatel", przykładowo: "obywatel" się nie kręci po korytarzu tylko idzie z powrotem na sale.
@Sanjzu
Po PRL to został rusycyzm, zwracanie się w drugiej osobie liczby mnogiej (ale rzadko już występuje) :
"-- Podejdźcie, no tutaj kolego i powiedzcie o co wam właściwie chodzi"
@BrickOfTheWall
I po co to było zmieniać?
- A stolec był?
- Nie... stolica.
https://youtu.be/aauBhPpyuxQ?si=B4C8lCgrHH9FdPM2