Zgłosili polski film do oskarów bo czują się winni za to że to właśnie z filmem od SONY "The ChubbChubbs!", który artystycznie był słaby, "Katedra" Tomasza Bagińskiego przegrała w 2002 roku.
Po co? Odpada w przedbiegach gdyż nie spełnia standardów:
"Instytucja przyznająca Oscary ogłosiła nowe zasady, które od 2024 r. będą musiały spełniać obrazy, starające się o tytuł najlepszego filmu. Zasady określają, jaki procent aktorów i pozostałej ekipy filmowej musi pochodzić z grup określanych jako niedostatecznie reprezentowane, do których zaliczono przedstawicieli mniejszości etnicznych i rasowych, społeczności LGBTQ+, kobiety oraz osoby z niepełnosprawnościami."
Boryna musiałby być czarny a Jagna lesbijką.
Polska wieś tańczy i śpiewa:)
A tak na poważnie to myslę, że kawał dobrej roboty należy docenić. Trzymam kciuki.
Tylko z "Chłopami" Reymonta nie wiele ma to wspólnego.
Zgłosili polski film do oskarów bo czują się winni za to że to właśnie z filmem od SONY "The ChubbChubbs!", który artystycznie był słaby, "Katedra" Tomasza Bagińskiego przegrała w 2002 roku.
Po co? Odpada w przedbiegach gdyż nie spełnia standardów:
"Instytucja przyznająca Oscary ogłosiła nowe zasady, które od 2024 r. będą musiały spełniać obrazy, starające się o tytuł najlepszego filmu. Zasady określają, jaki procent aktorów i pozostałej ekipy filmowej musi pochodzić z grup określanych jako niedostatecznie reprezentowane, do których zaliczono przedstawicieli mniejszości etnicznych i rasowych, społeczności LGBTQ+, kobiety oraz osoby z niepełnosprawnościami."
Boryna musiałby być czarny a Jagna lesbijką.
Jedyny Polski film, który byłby w stanie zachęcić mnie do przeczytania lektury, na której oparto adaptacje.