ja dostałem od Janusza biznesu w tym roku -700zł a inni i nawet -1000zł - minus , taki mikołajkowy prezencik że nie wypłaci premii rocznych za frekwencję i części też miesięcznych od tak bo nie
To nie premia tylko akcja pewnej firmy, która miała na celu polepszenie atmosfery w pracy. Postawili kosz z takimi czekoladkami i pracownik mógł dać je drugiemu pracownikowi w zamian za pomoc itp. a ktoś zrobił "newsa", że to premia od szefa.
To była akcja, gdzie pracownik mógł w miły sposób podziękować komuś w pracy, kto mu kiedyś pomógł.
Dzień doceniania czy jakoś tak. Firma kupiła czekoladki i kartki, żeby można było taki podarunek wręczyć komuś za pomoc.
Oczywiście Jan Śpiewak to przeinaczył, ale on jest znany z kłamania (kilka wyroków sądowych za pomówienia). taki tam patoaktywista. A media to podłapały i nikt z dziennikarzy nie raczył nawet tego sprawdzić, nie przeczytał stanowiska firmy i zaufał słowu człowieka, który znany jest z tego że nic nie potrafi, ale dużo kłamie.
Upośledzone społeczeństwo. Gdy chcę komuś podziękować po prostu mu kupuję czekoladki czy jakiś inny drobiazg. To jest normalne. A ta akcja jest żenująca.
ja dostałem od Janusza biznesu w tym roku -700zł a inni i nawet -1000zł - minus , taki mikołajkowy prezencik że nie wypłaci premii rocznych za frekwencję i części też miesięcznych od tak bo nie
To nie premia tylko akcja pewnej firmy, która miała na celu polepszenie atmosfery w pracy. Postawili kosz z takimi czekoladkami i pracownik mógł dać je drugiemu pracownikowi w zamian za pomoc itp. a ktoś zrobił "newsa", że to premia od szefa.
To była akcja, gdzie pracownik mógł w miły sposób podziękować komuś w pracy, kto mu kiedyś pomógł.
Dzień doceniania czy jakoś tak. Firma kupiła czekoladki i kartki, żeby można było taki podarunek wręczyć komuś za pomoc.
Oczywiście Jan Śpiewak to przeinaczył, ale on jest znany z kłamania (kilka wyroków sądowych za pomówienia). taki tam patoaktywista. A media to podłapały i nikt z dziennikarzy nie raczył nawet tego sprawdzić, nie przeczytał stanowiska firmy i zaufał słowu człowieka, który znany jest z tego że nic nie potrafi, ale dużo kłamie.
Upośledzone społeczeństwo. Gdy chcę komuś podziękować po prostu mu kupuję czekoladki czy jakiś inny drobiazg. To jest normalne. A ta akcja jest żenująca.
no to sie wykosztował. docenicie a mógł zwolnić!