Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
542 566
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Hamster88
+16 / 22

Cóż mogę powiedzieć, każdy ma swojego Suskiego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
-5 / 23

Jak już się czepiasz, to niech ma to sens. A sens ma zrównanie wieku emerytalnego i służba wojskowa. Zrównanie norm dźwigania ciężarów sensu nie ma - to tak, jak być chciał wozić po 2 tony osobówką - da się ? Da się, ale osobówka Ci się zaraz zepsuje. I przeciętna kobieta nie uniesie tyle, ile uniesie przeciętny mężczyzna, bo sobie zaraz pozrywa mięśnie i uszkodzi kręgosłup - to jest kwestia budowy fizycznej, która u kobiet jest słabsza "obciążeniowo" niż u mężczyzn. Trzeba było na szkołę kamieniami nie rzucać, to byś to wiedział..
Jeśli już chcesz czegoś żądać - to tylko zapłaty za efektywną pracę - np. za przeniesienie takiej samej ilości towaru i rozmieszczenie go na półkach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+10 / 26

@katem Skoro zrównanie norm dźwigania nie ma sensu, to niech potem kobiety nie płaczą że "trudniej im znaleźć pracę i gorzej im płacą". Są po prostu mniej wydajne.

Największą "dyskryminacją" wg feminazistek to by było wywalenie z prawa słów "mężczyzna" i "kobieta" a wstawienie bezpłciowego "obywatela" XD. Dopiero byłby cyrk...

Kobiety są np z automatu umieszczane w więzieniach półotwartych (chyba że prokurator wniesie inaczej). Mężczyźni, odwrotnie, z automatu w więzieniach zamkniętych i o odbywanie kary w półotwartnym ośrodku muszą się starać.

Swoją drogą też mnie to śmieszy, jak kobiety piszczą że gorzej zarabiają i nikt im dobrze płacić nie chce.
Tyle że heloł. Jesteś pracodawcą i masz 2 pracowników do wzięcia o identycznych kwalifikacjach. Jeden chce 2tys zł, drugi 2,5tys zł - którego bierzesz? Tańszego, logiczne XD. Czyli to kobiety nie powinny mieć problemu ze znalezieniem pracy. Wtedy mężczyźni musieliby obniżyć swoje wymagania finansowe by być konkurencyjni. Więc skoro pracodawcy chcą dopłacać mężczyznom, POMIMO że kobiety są tańsze, to znaczy że mężczyzna w ostatecznym rozrachunku wychodzi taniej i relacja jest zupełnie odwrotna.
Np pod kątem "wydajnościogodziny". Facet za 2,5tys zł, przeniesie w 8 godzin np 4t towaru, kobieta za 2tys zł, w 8 godzin przeniesie 2t. Wychodzi na to, że targanie 1t, u faceta kosztuje 625zł, a u kobiety 1,25tys.
Nagle jednak to facet jest tańszy.

I tu mogę się podeprzeć kwestią hipermarketu. Jest dział z napojami i wodami mineralnymi. Tam towar zawsze rozkłada facet. Butelki po 1,5l, w zgrzewce 6, wychodzi 9kg na zgrzewkę. Jest to ciężar który kobieta powinna normalnie być w stanie rozkładać. Ale nie, chłop i ptyś.
Znowu na dziale kosmetyków, gdzie nic nie przekracza wagą 0,5kg, to już zawsze babeczka siedzi XD.
Czyli zasadniczo, facet powinien zarabiać więcej, bo targa większą masę... I tu przylatuje feminazistka, piszczeć że "dyskryminujo kobity!"... Serio?

Do tego kwestia alimentów. Praktycznie zawsze opiekę dostaje matka, a chłop ma płacić alimenty. Wg mnie, prawo powinno wyglądać zupełnie inaczej.
Sąd powinien umieszczać dziecko z tym rodzicem który jest w stanie mu zapewnić lepsze warunki. Większy pokój, lepszą żywność, lepszą edukację, lepszą opiekę medyczną itd.
Jeśli rodzic A, zarabia np 15tys zł miesięcznie, ma mieszkanie 100m2, a rodzic B, mieszka na pokoju, nie pracując do tej pory i dopiero teraz poszedł do pracy pierwszy raz, w żabce, na płacy minimalnej rzędu 2,5tys zł miesięcznie, to... Jeśli damy opiekę rodzicowi B, to rodzic A dostanie bardzo duże alimenty do płacenia, np 2tys zł. Tyle że rodzic B, teoretycznie powinien od siebie, dołożyć drugie 2tys zł. Rodzicowi B zostałoby 500zł na opłacenie mieszkania, wyżywienia się itd. No ni cholery nie da rady.
Więc pewnikiem jest, że rodzic B, będzie żyć bezpośrednio "z dziecka" co jest CHORE i niesprawiedliwe.
Jednak jeśli damy opiekę rodzicowi A, to rodzic B dostanie alimenty rzędu 500zł maks. Czy rodzic A jest w stanie od siebie dołożyć 500zł? Leciutko, nawet tego nie poczuje przy tych dochodach.
A zawsze jest ryzyko, że któryś rodzic alimentów nie będzie płacić i rodzic opiekujący się będzie musiał położyć kasę obu stron, nim sprawa sądowa o egzekucję alimentów pójdzie w ruch.
Czy rodzic A, jest w stanie od siebie dać 1000zł? Leciutko. Czy rodzic B, z dochodem 2,5tys zł, da od siebie 4tys zł? Ni cholery XD.
Do tego kwestia wzorów. Raczej lepiej aby dziecko było z rodzicem bardziej zaradnym, lepiej zarabiającym, przedsiębiorczym itd, bo jest większa szansa na to, że wyrośnie na również zaradnego i obrotnego człowieka.
Zauważ, że nigdzie tutaj, nie wpisuję płci rodziców ;) . Bo to nie powinno mieć znaczenia.
Oczywiście mogłyby istnieć wyjątki, jak fakt że któryś z rodziców jest tyranem domowym, pił,bił, molestował, ćpał itd. Albo kiedy któryś z rodziców po prostu nie chce się opiekować i woli płacić alimenty (wtedy ta różnica 2tys zł alimentów, a 500zł alimentów to trochę "kara" za nieopiekowanie się). I TO jest sprawiedl

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+10 / 14

@rafik54321
Gdziekolwiek nie pracowałem w czasach, gdy jeszcze robiłem fizycznie u kogoś, pensje kobiet i mężczyzn były porównywalne (najczęściej zależały od stażu. Natomiast jedno było niezmienne - ciężkie roboty robili faceci, lekkie kobiety. A zatrudniając się w tym samym roku zarabialiśmy tyle samo.

Jak w firmie ogrodniczej szef wymyślił sobie zatrudnienie kobiet to robiły najlżejsze prace. Zarabiały niewiele mniej (bo miały krótszy staż - wtedy jakoś tak było 1 zł/godzinę różnicy XD). Wcześniej jako faceci mieliśmy różnie: czasem ciężej, czasem lżej, czasem budowlanka kilka tygodni - przy betoniarce, itp. Jak przyszły kobiety to mieliśmy zap.... cały czas, bo więcej projektów, ale ktoś musiał ogarniać te najcięższe roboty...

Takie tam równouprawnienie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2023 o 15:38

K katem
+1 / 5

@rafik54321 Wszedłeś na temat, który mnie irytuje bardzo: właśnie dlaczego matkom jest przyznawana opieka a ojcom alimenty, nawet wtedy, gdy ojciec chce się zająć dziećmi, lub chociaż chce, aby była opieka naprzemienna ? Uważam to za wysoce niesprawiedliwe, że sądy w większości przyznają tą opiekę kobietom. Uważam to za głęboko niesprawiedliwe z innej strony - facet sobie płaci i ma w d... wszystkie sprawy związane z jednoczesną pracą i opieką nad dziećmi. Jeśli jest się z związku to pogodzenie pracy z opieką nad dziećmi jest kwestią w sumie tylko organizacyjną, to jeśli do tej opieki jest tylko jedna osoba, to jednak jest to o wiele trudniejsze i bardziej wyczerpujące. Miej pretensje do sądu (bo ja mam) a nie do kobiet, którym jeszcze się na siłę wciska tą opiekę, a taka, przyciśnięta społeczna presją, nawet się nie odezwie i nie zaprotestuje - bo stanie się wyrodną matką.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+4 / 8

@michalSFS w istocie. Uważam że w Polsce, płace kobiet i mężczyzn są bardzo, bardzo porównywalne w obrębie jednego zawodu, z tą różnicą, że kobiety bardzo często nie chcą wykonywać trudnej oraz ciężkiej (a więc i dobrze płatnej) pracy. Stąd różnica w statystykach.

Tak samo pisk feminazistek, że mało jest kobiet na studiach technicznych. Kto im broni? Chcą - niech idą. Nie chcą - niech się nie dziwią, że mało tam kobiet XD. Jakoś na pielęgniarstwie, tłumów facetów nie ma i nikt z tym problemu również nie ma...

@katem ale przecież facet może w sądzie powiedzieć "wysoki sądzie, wolałbym aby naszymi dziećmi opiekowała się moja żona". Kobieta chce, chłop nie chce - co tu sąd ma specjalnie drążyć? Jak się obie strony zgadzają...
Problem zaczyna się wtedy, kiedy ojciec chce się opiekować, a matka jest osobą patologiczną, bo wtedy wywalczyć opiekę - dramat. A taka szurnięta baba, będzie chciała żyć z dziecka i na przekór ojcu jeszcze dzieciaka nastawiać :/ .

Problem prawny jest też o wiele szerszy. Bo jeszcze ciekawszy cyrk, zaczyna się kiedy chłop się ożenił z babką z dzieckiem. Ojciec biologiczny nieznany lub nie do znalezienia. Przychodzi rozwód i robi się cyrk. Biotatuś alimentów nie płacił, więc teraz ojczym będzie płacił na nieswoje dzieci i to nie mając do nich cienia prawa do opieki (przynajmniej póki matka żyje). To czysty absurd.
Jeśli taki ojczym ma mieć obowiązek płacić, to czym się różni dajmy na to sąsiadka z klatki obok?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ashera01
-3 / 5

@rafik54321 że niby kobiety nie rozkładają napojów w sklepach? To chyba u mnie w pracy się chłopy nieźle przebrały. I kosmetyki też ważą więcej niż te twoje pół kilo, bo jak masz karton żeli po prysznic to już kilka kg. A karton płynu do płukania to już 12 kg. Więc nie opowiadaj bzdur.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 4

@Ashera01 nie przyrównuj pojedynczego kartonu wziętego z palety, do przerzucania całych zgrzewek wody.

Może twój hipermarket jest wyjątkiem. U nas to tak wygląda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+1 / 1

@rafik54321
"Skoro zrównanie norm dźwigania nie ma sensu, to niech potem kobiety nie płaczą że "trudniej im znaleźć pracę i gorzej im płacą". Są po prostu mniej wydajne."

rzecz w tym ze kobiety ktore narzekaja raczej nie szukaja pracy w miejscach gdzie trzeba nosic ciezary badz kobiety maja jakies specjalne przywileje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 1

@mieteknapletek skoro problemem nie jest ciężar, to nie powinny płakać nad jego zrównaniem. A w pozostałych branżach płeć nie ma znaczenia, a różnice wynikają z innych czynników.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 0

@rafik54321
"skoro problemem nie jest ciężar, to nie powinny płakać nad jego zrównaniem"
z tym sie calkowicie zgadzam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
+1 / 1

Z tym dźwiganiem to jedna wielka ściem na demotywatorach.

Po pierwsze, mężczyżni też mają różną siłę i różne limity. Prawo wyznacza górny limit, którego nie można przekroczyć, a nie obowiązek dźwigania takich ciężarów.

Po drugie, niektórzy tu narzekają, że mężczyźni żyją krócej ale zamiast proponować zrównanie w dół co by poprawiło zdrowie mężczyzn, to ich retoryka tylko się kręci w okół tego, by nie płacić kobietą więcej lub doj***ć feministkom.


———
W przypadku poboru do wojska to złośliwie jestem w stanie zrozumieć kobiety. W końcu to mężczyżni lubią się bawić w wojsko i zaczynają wojny. Dlaczego one mieliby ponosić konsekwencje tej głupoty. Ale pójdę dalej i zaproponuje, że wojsko powinne być obowiązkowe tylko dla tych co głosują na prawice, popierają powszechny dostęp do broni i mają patriotyczne zapędy. W końcu to tacy ludzie umożliwiają i stwarzają warunki, w których dochodzi do wojen i powinni ponieść konsekwencje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+11 / 13

@Sok__Jablkowy Od kiedy to młodzi chłopcy których zazwyczaj wyrywano z domu na pobór zaczynali wojny? Otóż nigdy. To nie oni je zaczynali, ale najczęściej ginęli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+9 / 9

@Sok__Jablkowy jakaś odpowiedzialność zbiorowa?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+2 / 4

@Sok__Jablkowy o te twoje wypowiedzi, że jakaś część ludzi jest odpowiedzialna na myślenie doprowadzające do woje(w domyśle mężczyźni) to powinni być oni powoływani do wojska.
Chociaż w sumie oni raczej w większości nie chcą wojen

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+2 / 4

@Sok__Jablkowy jak kobiety rządzą, a się tak zdążało to też wywoływały wojny i zbroiły swoje państwa. Nie było różnicy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
0 / 4

@Sok__Jablkowy Margaret Thatcher, Katarzyna Wielka to pierwsze co do głowy przyszło. Premier Finlandii wspierała uzbrajanie Ukrainy, tak samo jak premier Litwy(też kobieta).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-5 / 7

@agronomista

Widzę, że nie rozumiesz czego dotyczą moje komentarze. Nie piszę tutaj o osobach, którzy są akurat przy władzy, kiedy rozwija się jakaś wojna, tylko o tej części społeczeństwa, które pozwala na to, żeby wojny mogły się rozwijać i współtworzą świat gdzie to jest możliwe. Wiadomo, że władza i „elita” wykorzystują takich ludzi do własnych interesów, ale mogą to robić tylko dlatego, że część społeczeństwa im na to pozwala. Skoro wiadomo, że władza i elita sama nie pójdzie walczyć, to powinni to robić ci, którzy im pozwalają, nie Ci, którzy są przeciwko. W okopach powinni umierać Ci, którzy walczą o podziały na narody, którzy myślą, że są lepsi od innych tylko dlatego, że się gdzieś urodzili, którzy chcą świat pełen broni do zabijania. To oni powinni marznąć na wojnie i żyć w strachu, który sobie uzasadniają. Nie Ci, którym zabrano wybór.

Natomiast sama wojna to domena psychopatycznych chłopców. Może czasami znajdą się jakieś wyjątki, bo akurat przy władzy jest jakaś kobieta, ale to są wyjątki, które potwierdzają regułę.


I sorry, ale „zbrojenie się na wypadek” nie jest dobrą wymówką. Po pierwsze, trzeba najpierw przestać z tym nonsensem, że „suwerenność” oznacza, że ktoś inny może wszystko, tylko dlatego że mieszka w swoich wymyślonych granicach. Po drugie, jeśli większość globu przestanie handlować z krajami, które mają wojska i przemysł zbrojeniowy oraz z krajami, które z nimi handlują, to nagle się okaże, że da się żyć bez wojska i orzemysłu zbrojeniowego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+1 / 3

@Sok__Jablkowy To jest jakaś utopia. Tak to realne jak to, że politycy w Polsce przestaną dzielić a wspólnie pracować dla większego dobra. Mogą tak gadać, ale wiemy, że nie dadzą rady sługo wytrzymać bez kłótni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-5 / 5

@agronomista

Wszystko jest utopią jeśli nie chcemy się wysilić by coś osiągnąć.

Łatwo i „nieutopijnie” jest stworzyć rządowy rejestr osób, którzy deklarują się przeciwko powszechnego dostępu do broni, są za demilitaryzacją świata oraz popierają możliwość swojego demokratycznego wyboru w innych krajach w sprawach. Łatwo też potem wprowadzić zmiany w prawie, że jeśli ktoś się dobrowolnie wpisał w ten rejestr, nie posiada broni i nie pracuje w zbrojeniówce, nie może być powołany na siłę do wojska. Może na wyżej się zgłosić. To już był dobry początek i 100% więcej niż dzisiaj robimy na rzecz pokoju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 grudnia 2023 o 17:51

avatar agronomista
+2 / 2

@Sok__Jablkowy Policję też zlikwidujemy? Bo przecież maja broń, i czasem jej używają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-3 / 3

@agronomista

A muszą mieć broń?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+2 / 2

@Sok__Jablkowy przestępcy się normami społecznymi zazwyczaj nie przejmują. Tak samo pozwoleniami. Więc tak długo jak długo istnieje przestępczość to chyba muszą. Nie muszą nawet broni palnej używać. Były przypadki ataku na funkcjonariuszy np. siekierą, kosą, nożami, maczetami, itd. Nie pozwolimy im się bronić? Uznajemy, że wszystkich ludzi tak zresocjalizujemy, że nie będzie przestępczości?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-2 / 2

@agronomista

Ale czy jednak policja musi nosić broń? W UK nie noszą. Może tak myślisz, bo jesteś do tego przyzwyczajony i nie wyobrażasz sobie, że noże być inaczej.

Po za tym nie proponuje zmiany z dnia na dzień. Jestem świadomy, że to byłaby długa zmiana.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+2 / 2

@Sok__Jablkowy Na patrolu. Policja posiada broń i ludzi którzy jej używają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-2 / 2

@agronomista

Większość policjantów w Wielkiej Brytanii nie nosi rutynowo broni palnej. Tam, gdzie jest potrzebne wsparcie w zakresie broni palnej, zajmują się tym specjalnie przeszkoleni i akredytowani funkcjonariusze znani jako upoważnieni funkcjonariusze do korzystania z broni palnej (AFOs). W Metropolitan Police Service (Met), głównym dostawcą wsparcia w zakresie broni palnej jest Komenda Specjalistycznych Oddziałów Strzeleckich MO19.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+2 / 2

@Sok__Jablkowy czyli posiadają broń, i muszą jej używać aby zapewnić bezpieczeństwo. Wracają co wcześniejszych dyskusji, są to ludzie wykwalifikowani do tego, zatrudnieni z własnej woli. Nie ma poboru do policji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-5 / 5

@agronomista

Albo celowo przekręcasz, albo czegoś nie rozumiesz.

Nie, na ogół policja nie posiada broni. Wybrane oddziały mogą korzystać z broni, jeżrli wcześniej dostali pozwolenie na wykorzystanie jej w danej akcji.

I nie ma to nic wspólnego z naszą wcześniejszą rozmową, bo nadal żyjemy w świecie, gdzie można kupić broń i świat nie jest zdemilitaryzowany. Nawet w takim świecie, większość policji nie potrzebuje broni a w innym świecie może być tak, że żaden policjant nie będzie potrzebował.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+2 / 2

@Sok__Jablkowy Co ja przekręcam? Piszesz, że policja nie potrzebuje broni, dając na przykład Wielką Brytanię. Jednak to nie jest prawda, Jak jest potrzeba użycia siły, to i tam policjanci broń dostają. Nikt nie wymyślił tam, że będą się przeciwstawiać uzbrojonym ludziom bez własnego uzbrojenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-3 / 3

@agronomista

Jeszcze raz przeczytaj co napisałem i wskaż gdzie i co mam jaśniej wytłumaczyć, bo piszę, że teraz policja nie potrzebuje broni tak często jak jesteś do tego przyzwyczajony i mamy to w nas, żeby kiedyś w ogóle nie potrzebowała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar OP2000
0 / 0

@agronomista
To Sok__Jablkowy, sofizmaty i sealioning to u niego podstawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michalSFS
+4 / 4

@Sok__Jablkowy
Ja akurat nie jestem, chociaż miałoby to swoje plusy. Może rzadziej dochodziłoby do przemocy domowej, gdyby kobieta była sprawniejsza, potrafiła się obronić, itp. Przynajmniej teoretycznie. Do tego większa sprawność zbrojna obywateli.

Samo rozwiązanie problemu nie jest takie trudne. Gdy są dzieci w małżeństwie - to dogadują się. Dzieci w związku nieformalnym - pewnie z automatu do woja szedłby ojciec. Zresztą wiek poborowy - to jeszcze jest pewnie mało osób "dzieciatych". No, ale nie mam statystyk pod ręką.

Wiek emerytalny dla facetów powinien być obniżony - zrównany do wieku kobiet. Dłużej pracują, a krócej żyją - niesprawiedliwe jak ***.

Do tego odfeminizowanie sądów rodzinnych. Jak facet chce opiekować się dzieckiem, a ma lepsze warunki i predyspozycje od matki to powinien opiekę dostać. Teraz chociażbyś du.... obrazy czarował to szans nie ma. Trzeba udowodnić, że kobieta jest totalną psychopatką, alkoholiczną i narkomanką, a w nocy gotuje wywary z kotów w czaszce hipopotama. I mieć nadzieję, że to wystarczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2023 o 16:11

M michalSFS
+3 / 3

@Sok__Jablkowy
Faktycznie. Zgubiłem ostatnie słowo.
To już jest nierozwiązywalne. Jeden rodzic musi być przy dziecku/dzieciach, chociaż nadal mogą wybierać. W praktyce pewnie i tak facet szedłby na front, więc nic nie zmieniłoby się.

Natomiast samo przeszkolenie wojskowe byłoby dla kobiet ok.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-5 / 5

@michalSFS

Jeśli się tego nie da rozwiązać w czasie wojny i skończy się „tradycją”, a w czasie pokoju mamy tylko zawodowe wojsko, to czy jest to rzeczywiście jakiś problem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P konto usunięte
+2 / 12

@katem kobiety sa dyskryminowane? Wina facetow? Faceci sa dyskryminowani? Wina facetow.

Typowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+4 / 6

@katem Bardziej nas drażni narzekanie kobiet jak to one są wielce dyskryminowane, mim, że nie są.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
-5 / 5

@agronomista I dlatego przejmujecie zwyczaje, które Was drażnią - zamiast z tym coś zrobić - narzekacie. Mamy więc pełne zrównanie - i jedni i drudzy narzekają na dyskryminację. Za bardzo ci reptilianie wtrącają się nam do życia na Ziemi. ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar OP2000
+1 / 1

@katem Bo jak panowie wyskakują z takimi projektami to już tona kobiet się zbiera i krzyczą, że to złe! Co zrobiły z projektem przeciwdziałania alienacji? Panie krzyczały, że alimenty są niepłacone a alienacja to nic złego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
-1 / 1

@OP2000 Nie wiem, gdzie są te krzyczące kobiety, bo ja tam internetach widzę dużo więcej mężczyzn skarżących się, jak to są dyskryminowani. I nic z tym nie robią, tylko narzekają i płaczą. Np. ciągle są tu narzekania na nierówny wiek emerytalny - czy ktoś spróbował wyjść z jakąś i inicjatywą obywatelską o zrównanie tego wieku ?
Zaraz zostanę tu zjechana i zminusowana, bo jak to żądać jakichś działań - to ma spaść, jak manna z nieba. Teraz, w dobie internetu, łatwiej zdobyć te tysiące podpisów potrzebnych do złożenia wniosku obywatelskiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar OP2000
+1 / 1

@katem Ciekawe, ostatnio Rhanai jak tylko zobaczyła demotywator o dyskryminacji mężczyzn, to szybko zaczęła zmyślić jak to ona ma gorzej. Zresztą, nie muszę cię tobie tłumaczyć, bo takie jak ty zawsze twierdzą, że to nie istnieje, a fakty jak zakrzyczenie projektów poprawy sytuacji mężczyzn, to są pod dywan zamiatane.
Za to ja widzę coś innego, całe tony kobiet w necie narzekają na to, jakie to są dyskryminowane, ale wszystkie dowody na dyskryminacje kończą się na kłamstwach i gadce o aborcji.

"Zaraz zostanę tu zjechana i zminusowana"
Oj, ale ty biedna i poszkodowana, prawda cie boli, więc już robisz z siebie ofiarę.
", łatwiej zdobyć te tysiące podpisów potrzebnych do złożenia wniosku obywatelskiego"
Łatwo też się skrzykuje 10 000 feministek i ich feministycznych przydupasów, by zakrzyczeć taką akcje.
I dobrze o tym wiesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
-2 / 2

@OP2000 I do mnie masz pretensje, że łatwiej skrzykną się feministki niż mężczyźni ? Ja tych feministek nie zwołuję. Ją zachęcam mężczyzn do walki o ich prawa, których się domagają.

Rhanai nie konsultuje ze mną swoich wypowiedzi, więc nie rozumiem, czemu dajesz i ją - jako co? Przykład? A co ja mam do niej, czy ona do mnie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar OP2000
+1 / 1

@katem Typowe, najpierw bronisz, że żadna tak nie mówi, a potem jak udowadniam, że tak nie jest to nagle o sobie. W zależności co wygodne, raz zasłaniasz się ogółem, a potem mówisz "że ja". Typowa hipokryzja feministek.

"Ja tych feministek nie zwołuję."
I nic z nimi nie robisz, więc ci to odpowiada, ba, bronisz ich.
Po za tym: " Nie wiem, gdzie są te krzyczące kobiety, bo ja tam internetach widzę dużo więcej mężczyzn skarżących się"
Wiedz twoja wypowiedź, to po prostu komedia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
-2 / 2

@OP2000 A dlaczego ja mam to robić ? Sam walcz o swoje prawa. Czy ja to Twoja mamusia jestem ? Zabawny jesteś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar OP2000
0 / 2

@katem A no tak, najpierw zarzucasz mi, że nic nie robię, ale jak mówie że robię i wy się zbieracie by to zakrzyczeć, to nagle "ty tak nie robisz". A jak wskazuje, że nic nie robicie z toksycznym feminizmem to ty odpowiadasz "A dlaczego ja mam to robić".
Klasyka rozumowania feministek.
Będziesz bronić feministek, ale gdy przyjdzie co do czego, to ty za nie nie odpowiadasz. Kłamiesz, a potem zmieniasz temat.
Oczywiście nie przeszkadza to tobie by wymagać od mężczyzn by oni też walczyli o przywieje dla was.
Żałosne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S skromny
0 / 0

@katem 'A czemu, zamiast wystąpić z inicjatywą obywatelską do sejmu chociażby o to zrównanie wieku emerytalnego - bezproduktywnie gadacie tutaj '
Była taka możliwość u minister równości. Stwierdziła, że jest to dyskryminacja, ale nie ma planów zmiany. Co więcej, lewica wyszła z nowym projektem, który 'shocking pikachu' również dyskryminuje mężczyzn. Jak to nic nie robią? Wystosowanie wniosku do trybunału konstytucyjnego to nic? Petycje do minister równości?

'Do boju on swoje prawa Panowie, a nie siedzieć i gadać po próżnicy !'
Przypomnimy wam w kolejnym marszu kobiet, czy w sytuacji gdy 'atakują kobiety' abyście radziły sobie same. Nawet jak każą was kamieniować za aborcję to nie oczekuj od mężczyzn tatusiowania.

'Nie wiem, gdzie są te krzyczące kobiety'
Np tutaj: https://7dni.com.pl/kto-w-polsce-jest-dyskryminowany-kobiety-czy-mezczyzni/
albo tutaj: https://dorzeczy.pl/kraj/555015/kucharska-dziedzic-zolnierz-na-wojnie-moze-pogwalcic.html

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 lutego 2024 o 16:48

K katem
-1 / 1

@skromny Ale głupoty gadasz. Czy za kobiety protesty organizowali mężczyźni, a kobietom nawet się iść na nie nie chciało ? To kobiety rozpoczęły walkę o swoje prawa, a mądrzy mężczyźni im w tym pomagali. Zacznijcie coś konkretnego robić zamiast płakać o dyskryminację. To nie płaczące kobiety wywojowały prawa, które obecnie im przysługują. Zacznie się coś dziać - choćby jakaś inicjatywa społeczna, jakaś petycja, itp. z pewnością ją poprę i pójdę na manifestację - tak , na manifestację w sprawach niedyskryminowania mężczyzn, jak to jest w przypadku wieku emerytalnego, czy zmuszanie mężczyzn do płacenia na nie swoje (nie adoptowane) dzieci.

(...)Przypomnimy wam w kolejnym marszu kobiet, czy w sytuacji gdy 'atakują kobiety' abyście radziły sobie same. Nawet jak każą was kamieniować za aborcję to nie oczekuj od mężczyzn tatusiowania.(...)
A w protestach jakoś nie widziałam panów rzucających się na pomoc kobietom atakowanym przez policję czy tych od Bąkiewicza, ani żadnych "tatusiujących" paniom mężczyzn. Idzie taka na protest to zwykle się liczy z tym, że może oberwać. Kobiety już poradzą sobie same - i z pewnością bez Twojej pomocy. Przez tyle lat nauczyły się.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S skromny
0 / 0

@katem 'Ale głupoty gadasz.'
Raczej Ty
'ani żadnych "tatusiujących" paniom mężczyzn'
Tutaj:
'(...)mężczyźni im w tym pomagali.'
'Zacznijcie coś konkretnego robić zamiast płakać o dyskryminację.'
Oczywiście płakusiująca panna pominęła to co pisałem ja i poprzednicy, bo nie pasuje do narracji -> 'Jak to nic nie robią? Wystosowanie wniosku do trybunału konstytucyjnego to nic? Petycje do minister równości?'
Czemu głosy sprzeciwu pochodzą głównie od mężczyzn, a od kobiet słowa pogardy takie jak Twoje?

'Zacznie się coś dziać - choćby jakaś inicjatywa społeczna, jakaś petycja, itp. z pewnością ją poprę'
Co zrobiłaś w sprawie wieku emerytalnego? Czy chociaż wyraziłaś swoje zdanie o minister równości?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
-1 / 1

@skromny Strasznie jesteś zakompleksiony. Jakie słowa pogardy ode mnie ? Ja tu deklaruję poparcie dla słusznych żądań mężczyzn, a Ty " słowa pogardy" ! W dodatku chyba nie rozumiesz pojęć, których używasz. "Płaksiującą panną" to w tym kontekście sam jesteś. Ja tu jestem co najwyżej wredną suką wytykającą niektórym mazgajowatość.
Czy Ty myślisz, że kobietom prawa dali tak po pierwszym żądaniu ? One jeszcze nawet teraz nie wszędzie je mają. Ktoś Ci naobiecywał, że będzie łatwo ? Czy mamusia zawsze spełniała wszystkie zachcianki i teraz oczekujesz, że całe społeczeństwo będzie to robić ?
Nie słyszałam o żadnych protestach, ani nawet o tych petycjach, o których mówiłeś. Dyskutuje się w internecie i mam wrażenie, że na tym się kończy.
Nawet owej petycji ani prośby o jej podpisanie nigdzie nie widziałam udostępnionej, aby się pod nią podpisać. To nie moja sprawa, aby za nią ganiać i prosić się - dajcie łaskawie, to podpiszę. Najpierw przeczytaj, co wypisujesz, bo chyba nie wiesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S skromny
0 / 0

@katem ' Jakie słowa pogardy ode mnie ?'
Parę zdań później:
'Ja tu jestem co najwyżej wredną suką wytykającą niektórym mazgajowatość.'

'Czy mamusia zawsze spełniała wszystkie zachcianki i teraz oczekujesz, że całe społeczeństwo będzie to robić ?'
W sensie jak Wy kobiety? To wy gracie rolę ofiary i za wszystko winicie mężczyzn

'One jeszcze nawet teraz nie wszędzie je mają.'
W takim razie skoro tak gardzicie mężczyznami to czemu nie idziecie tam protestować? A no tak, do własnych słów strach się stosować.

'Najpierw przeczytaj, co wypisujesz, bo chyba nie wiesz.'
To się tyczy Ciebie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pacio6
0 / 2

Żadna skrajność nie jest dobra. Podejmowanie decyzji podyktowane ideologią zawsze będzie wyssane z racjonalności i logicznego myślenia. Zarówno konfederacja jak i lewica są partiami potencjalnie niebezpiecznymi, którzy dbają o interes tylko swojej konkretnej grupy społecznej, ideologicznej.
Niestety, tendencją jest to, aby partie "blisko centrum" oddalały się od niego. Zarówno PiS zbliża się (z zezem) na prawo (światopoglądowo) i lewo (świadczenia społeczne), jak i PO coraz mocniej tuli się do lewej. Rozsądek i dbanie o interes wszystkich (metodą kompromisów i znalezieniem rozwiązania, które jest odpowiednie dla najszerszej grupy osób) to już totalna nisza polityczna. I tak powstaje polaryzacja, i te słynne kłótnie przy stole wigilijnym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem