Moja żona nienawidzi swoich siwych włosów. Wydaje mi się, że po prostu nie chce się starzeć i proces starzenia ją przeraża. A ja kocham jej białe włosy i cieszę się, że możemy się starzeć razem
Moja żona martwi się tym, że waży teraz więcej niż wtedy, kiedy się poznaliśmy. Gotuje genialnie i obydwoje powolutku sobie tyjemy. Nie jesteśmy jakimiś spaślakami, ale po prostu szczęśliwymi grubaskami
Moja piękniejsza połowa uwielbia dużo gadać. Czasem ma z tego powodu wyrzuty sumienia i pyta, czy nie zagaduje mnie na śmierć. A ja naprawdę uwielbiam słuchać tego co mówi (to nie są głupie plotki) i jak mówi (ma przepiękny głos)
Moja żona często opowiada o tym, jak w szkole średniej wyrzucono ją z chóru, bo strasznie fałszowała. Może i trochę fałszuje, ale ja uwielbiam słuchać jej śpiewu. Wiem, że kiedy śpiewa swoje ulubione piosenki, jest szczęśliwa
Ma kompleksy na punkcie swoich ud. W młodości byłą siatkarką i oczywiście miała bardzo rozbudowane mięśnie ud. Po dwóch ciążach, jej uda jeszcze się powiększyły. Ona cały czas na nie narzeka i próbuje coś z tym zrobić i nie słucha mnie, kiedy mówię, że kocham ją i jej uda. Naprawdę bardzo mi się podobają, to nie jest tylko pocieszanie mojej kobiety
Umawiałem się z dziewczyną, która leciutko się jąkała. Nienawidziła tego w sobie a ja to po prostu uwielbiałem. Wydawało mi się to tak bardzo czarujące
Moja kobieta twierdzi, że nie znosi swojej brzydkiej twarzy. Dla mnie jest najpiękniejszą kobietą na świecie
czemu nie ma podobnych "demotow" o facetach? ten swiat jest coraz bardziej feminocentryczny.
@tomkosz Zapewne dlatego, że faceci po prostu są skłonni do akceptowania niedoskonałości. Znowu kobiety szukają ideału i narzekają na nieidealny wybór :/ .
A prawda jest taka, że nikt idealny nie jest. Każdy ma swoje "małe dziwactwa". Każdy jest lekko szurnięty XD...
@rafik54321 to jest podyktowane przez ewolucję. Samcowi wszystko jedno, jaką samicę zapłodni, bo to trwa kilka minut i on może postawić na ilość samic, nie musi stawiać na jakość. Nie kosztuje go to dużo energii. Z kolei samica musi zainwestować mnóstwo energii w ciążę i w okres karmienia, więc automatycznie dba o to, żeby samiec był możliwie idealny, żeby potomstwo było zdrowe i jej starania nie poszły na marne. Dlatego jest tak, jak napisałeś: mężczyźni akceptują niedoskonałości, kobiety szukają ideału.
PS. jestem kobietą.
@tomkosz
Był "podobny" demot o mężczyznach. A właściwie o różnych sposobach postrzegania siebie. Zobacz sam:
https://demotywatory.pl/4672451/Tak-w-lustrze-widza-siebie--kobiety-vs-mezczyzni
Oczywiście był on żartem, daleko idącym uproszczeniem.
@hoborg widać że jesteś kobietą. Tylko że właśnie różnica polega na tym, że to co w naturze działa - w ludzkiej rodzinie zawodzi...
W naturze, to facet zapłodni i idzie w długą. Olewa sprawę totalnie.
Jednak ludzie mają coś takiego jak "alimenty" XD... Więc idąc takim "ewolucyjnym" tokiem myślenia, to faceci powinni być jeszcze bardziej wybredni, bo statystycznie to faceci wkładają do budżetu państwa 70% dochodów, przy podziale płci w społeczeństwie 50/50 (około).
Raczej bym powiedział że mężczyźni są dużo bardziej świadomi. Wiedzą że nie ma sensu szukać ideałów, bo ideałów nie ma. Kobiety natomiast reagują zbyt emocjonalnie i nie dojrzały jeszcze do takich wniosków.
@tomkosz facet mi jakiś czas temu powiedział, że nadal mieszka z rodzicami. był tym trochę zawstydzony i długo mi nie chciał o tym powiedzieć. jest już po 30. myślał, że będę na niego krzywo patrzyła, a ja dałam mu do zrozumienia, że mu zazdroszczę. bo chciałabym nadal mieszkać z mamą, mimo że też jestem już po 30...
dodawałam otuchy chłopakowi, który miał małego (faceci zazwyczaj mają kompleksy z tego powodu) i powiedziałam, że musi go używać, bo przeczytałam w google, że to może mieć wpływ na rozmiar.
często panowie po 50 mają kompleksy że nie wygląda już młodo. a ja odnoszę się do nich z szacunkiem, bo wiem, że też kiedyś będę po 50.
jakiś czas temu stwierdziłam, że siwe włosy są ładne
@hoborg Troche to dziwnie brzmi i powinno byc odwrotnie. Jak samiec chce zaplodnic jak najwiecej, to musi wygladac bardzo atrakcyjnie. Samica moze sobie po prostu wybrac, bo samiec nie stawia na jakosc ale ilosc.
@rafik54321 Czy są skłonni, to nie wiadomo. Po prostu, wpaja się im, że mają wszystko, także niedoskonałości, brać na klatę. Więc nie narzekają. Ci co bardziej zakompleksieni i niepogodzeni staczają się w ciszy - w nałogi, depresje.
Ale mogę powiedzieć za siebie - zbyt wysoki wzrost (194). Podobno, warunkujący atrakcyjność. Gówno prawda - jedyne, co warunkuje, to niewygody i słuchanie głupich tekstów. Mając 150 cm byłbym dla kobiet dokładnie tak samo przezroczysty.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2023 o 14:36
Też zauważyłam że nic tak nie leczy kobiety z kompleksów jak miły facet
@AleksandraCz To czemu bardziej przejmują się opinią kobiecego otoczenia, niż tym co sądzi ich własny mężczyzna? o.O
@irulax nie mam pojęcia...
chyba mi cukier podskoczył
Jeżeli czytają dziewczyny, chciałbym zwrócić uwagę, że ogromny bonus w związku dodaje zwykły uśmiech i czułość wobec własnego chłopaka. To nie kosztuje sterty monet, ale znaczenie ma ogromne. :)
@irulax ja się staram być miła :)
@AleksandraCz To już krok w dobrym kierunku. :)
Pozdrawiam.
Moja właśnie wyprostowała krzywy ząbek aparatem, a ja uwielbiałem jej lekko wystający biały kiełek przy każdym minimalnym uśmiechu.
Mi moj facet powtarza, ze niby jestem piekna, ale generalnie potem patrze w lustro i widze za duze cycki i za duze biodra. Nie wiem, czemy faceci mysla, ze kobiecie wystarczy powtarzac pewne rzeczy, zeby czula sie dobrze ze swoim cialem. Do mojego faceta nie dociera, ze mimo ze wiem, ze jemu sie podobam, to byloby milo gdybym sie sobie samej tez podobala.
@stevefrench1 mojej siostrze jej mąż powiedział, że ożenił się z nią m.in z powodu dużych cycków i pupy :) że to jest jej atut kobiecości