Z okna mam widok na takie cudo. Nie wiem jak w innych miejscach, ale u mnie korzystają z tego głównie żule. A jedzenie zwożą przeważnie osoby w wypasionych autach.
@ManDZiO no chyba taka jest główna zasada działania takich rzeczy prawda? Ci którzy mają, dzielą się z tymi którzy nie mają... raczej rzadko zdarza się sytuacja że ktoś w zamian za niewiadomego pochodzenia sałatkę czy klopsy, wrzuci bigos na własnoręcznie zbieranych prawdziwkach... bo niby po cóż miałby to robić?
Z okna mam widok na takie cudo. Nie wiem jak w innych miejscach, ale u mnie korzystają z tego głównie żule. A jedzenie zwożą przeważnie osoby w wypasionych autach.
@ManDZiO no chyba taka jest główna zasada działania takich rzeczy prawda? Ci którzy mają, dzielą się z tymi którzy nie mają... raczej rzadko zdarza się sytuacja że ktoś w zamian za niewiadomego pochodzenia sałatkę czy klopsy, wrzuci bigos na własnoręcznie zbieranych prawdziwkach... bo niby po cóż miałby to robić?