Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
825 861
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P peppi
+14 / 14

EE tam 180 były powszechniejsze, a 240 to był sztos. Jeżeli jeszcze magnetowid miał Lp to ile filmów się tam mieściło :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rekin84
+3 / 5

Na LP mieściło się 2x więcej. Tylko, że jeśli odtwarzało się na zwykłym, to leciało też 2x szybciej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sviader
-4 / 6

@Rekin84 Nieprawda. LP ustawiał głowicą pod innym kątem i wchodziło więcej, ale nie 2 x więcej. Wiem, bo mój wujek miał SONY z LP i tak nagrywał. Ja miałem SANYO i 'trackingiem' dało radę tak wysterować, że szło to oglądać z zakłóceniami, ale nic nie było przyspieszone.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Misia
+3 / 3

@peppi Miałem magnetowid Panasonica, który nagrywał z 3 prędkościami - SP, LP, EP. Ostatnia z nich to tzw. Super Long Play. Niestety jakość nagrania z każdym zwolnieniem przesuwu taśmy spadała. No i EP było raczej niekompatybilne z innymi magnetowidami, bo mało które je miało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kicunio1
-1 / 1

@sviader Nie pisz jak nie wiesz o co chodzi. Oglądałem taką kasetę nagraną jako LP na zwykłym odtwarzaczu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sviader
0 / 0

@kicunio1 ja też oglądałem na zwykłym odtwarzaczu i pamiętam, że obraz był zniekształcony a nie przyspieszony. Piszę co pamiętam z dzieciństwa :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hirotikaro
+34 / 38

Obawiam się, że ZUS ma inne zdanie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MEATLOAF
+3 / 5

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
-5 / 5

@MEATLOAF Jak się tylko oglądało bajki Disneya i słuchało łupu cupu, to może i "never forget". Jak się miało pomysły na bardziej zaawansowane rzeczy, a trzeba się było zmagać z prymitywizmem technik dostępnych dla "Kowalskiego" (bo amatorskie i pro dzieliły wtedy ogromne kominy cenowe), toby się raczej chciało dostać już sklerozy. Mam pół piwnicy tego shitu i odkąd pojawiły się jakiekolwiek cyfrowe rozwiązania, nie mam ochoty nawet na to nasikać.

Cyfryzacja fotografii i video to dla mnie rewolucja na miarę wynalezienia koła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kicunio1
-1 / 1

@MEATLOAF Kasety magnetofonowe (z muzyką) to nawet Empik jeszcze sprzedaje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik3001
+1 / 1

@kicunio1 chetnie kipie pyt.nie maja z miesiac temu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik3001
+1 / 1

@kicunio1 ok na empik com tak w salonach nie sorki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A acotam43
+27 / 27

Jaką emeryturę? Jeszcze 22 lata chłopie xd

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar grzechotek
+13 / 13

@acotam43 mi jeszcze prawie 32 lata, a oglądałem na kasetach bajki "Wilk i Zając" oraz "Zwariowane melodie".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+5 / 5

@acotam43 Jakie 22 lata, do śmierci będziesz tyrać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A acotam43
+2 / 2

@ZONTAR nie zamierzam :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ala_nina
+11 / 13

Jeszcze niestety 25 lat do emerytury dla tych co jeszcze wiedzą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AleksandraCz
+13 / 15

mam 37 lat, wiem co to, ale na emeryturę się nie wybieram...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P konto usunięte
+5 / 5

@AleksandraCz Ja dobrą dekadę młodsza jestem i mi dziadkowie na nich bajki puszczali. Geez, tak naprawdę to na rynek pracy nie weszłam, przeceniają sporo XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fisstech
+6 / 12

Mam 28 lat, wiem o co chodzi i w pełni zgadzam się ze stwierdzeniem o emeryturze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dozymetryczny
+10 / 12

bez przesady... masa 30-parolatków wychowała się na VHSach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LUPUS1962
+2 / 2

Pamiętam kasety systemu Beta, a do emerytury jeszcze daleko...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jur4578
-1 / 1

@LUPUS1962 Ale w wiek ochrony przedemerytalnej już wszedłeś (art. 39 kodeksu pracy)?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LUPUS1962
0 / 0

@Jur4578 Nie. Ale nie ze względu na wiek. Sam siebie nie zwolnię (mam JDG) XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+1 / 1

Jeszcze 20 lat temu w pobliskim blaszaku działała wypożyczalnia VHS "HOLYŁÓD"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar d4rek
+5 / 5

na 120 to sobie można było nagrać pierwszą komunie i kawałek obiadu :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2023 o 16:11

avatar 1gozzi
0 / 2

Taaa.... , a ja za sześć miesięcy przechodzę na emeryturę, jak ogarnę wszelkie zaległości w domu (takie tam rozumiecie - taras w ogrodzie, fajny nowy grill, remoncik kuchni itp.., ) zabieram się za składanie - DLA SIEBIE - blaszaka i nie chodzi mi o garaż typu blaszak, a dającego rady kompa, a plany są! Pewnie będzie żarł więcej prądu niż płyta indukcyjna ale emeryta nie stać??? Powstało sporo tytułów do ogrania i kupa remasterów starych gierek, znaczy wesołe jest życie staruszka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Grzegorzkonopacki1
+1 / 1

Człowieku do emerytury mam jeszcze 27lat a z takimi kasetami biegałem do 17 roku życia. Nie obrażaj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Suchar24
+2 / 2

20 lat to czas na emeryturę? Nie sądzę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
+1 / 1

Mam 30 lat, a jakoś wiem, co to jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jakisgoscanonim
+1 / 1

Mam ledwo 30 lat, a i tak wiem co to. Do emerytury to jeszcze dość daleko. Bez przesady, to nie jest sprzęt sprzed 50 lat...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2023 o 19:50

M mam2koty
0 / 4

Dzwoniłam do ZUS, ale Pani mi powiedziała, że nie - że w wieku 38 lat nie mogę jeszcze przejść na emeryturę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuarizumochi
+1 / 1

Mam 43 lata i doskonale pamiętam kasety VHS. To znaczy, że mam iść na emeryturę? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Haize
0 / 2

Ale o co chodzi? Power Bank jak Power Bank.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant_
+2 / 2

120-tka to był najgorszy wybór. Mieścił się jeden przeciętny film półtoragodzinny i zostawało sporo niezapisanego miejsca. Zdecydowanie bardziej się opłacało kupować 180-tki, na które wchodziły dwa filmy. Poza tym Shivaki pokazane w tym democie to było straszne gówno - kilkukrotne nagranie kompletnie degradowało taśmę. Najlepsze były kasety marki TDK, ale były drogie. Niezłe były Hitachi i BASF. Czasem trafiało się oryginalną kasetę SONY, ale to rzadko. W latach 80. wszystko to można było mieć tylko z Pewexu. Natomiast w latach 90. było już na każdym targowisku. Ech, wspomnienia :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Zorro007
0 / 0

bombonierka ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rademenes_82
0 / 0

Bardzo chętnie przejdę, ale obawiam się, że jeszcze mi jakieś 25 lat brakuje ;/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B biuro74
0 / 0

Ja nie wiem, co to. Minimalne kasety do czegokolwiek to byly 240-tki ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B black_lemons
0 / 0

Ma emeryturę w wieku 44 lat? Chciałabym...

Swoją drogą, to trochę tragiczne, że GenX nie potrafi nawet policzyć, ile lat może mieć osoba która używała kaset. Po czym porównać to z wiekiem emerytalnym itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem