Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
478 488
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
E elefun
+9 / 11

@yoyo2123 Oczywiście, że są usługi informatyczne, czy graficzne, gdzie jest to możliwe, ale usługi transportowe, czy sklepu, albo budowlanki tak nie poprowadzisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
+7 / 9

@yoyo2123 To weźmy jakiś zakład usługowy. Dorabianie kluczy, naprawa obuwia, zegarków itp. Za chwilę nie będzie nikogo w twoim mieście, kto wykona ci taką usługę. I zamiast dać do naprawy i zapłacić niewielkie pieniądze, będziesz musiał wyrzucić i kupić nowe. Ciekawe jak to się odbije na twoim budżecie?
I druga kwestia, ludzie pozamykają takie zakładziki, pójdą na bezrobocie, albo w szarą strefę. I zamiast być podporą dla gospodarki, będą obciążeniem. A na takich małych firmach (nie tylko usługowych) oparta jest gospodarka polski. Bo duże firmy mają taką księgowość, że mogą nawet wykazywać straty i nie płacić podatków. Jak to się odbije na finansach państwa? Wiadomo.
To jest oczywiście czarny scenariusz. Mam nadzieję, że obecny rząd wróci do przepisów podatkowych sprzed nowego ładu. Bo inaczej będzie krucho. Zus to pikuś. 9% składki zdrowotnej to jest maszynka do zażynania firm.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+3 / 7

@yoyo2123 Właśnie. Podnieś ceny, jeśli połowa rynku działa na szaro i już jesteś na przegranej pozycji.
Przychody... Rozumiem, że wiesz, że przychód nie oznacza dochodu, tym bardziej zysku?
Weź na usługach transportowych zrób np 350zł na dzień zysku. Spróbuj! Nie mówię o wielkich firmach z ciężarówkami, ale o małej firmie z dostawczakiem, gdzie kierowca prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yoyo2123
-1 / 1

@profix3 Zgadzam się co do składki zdrowotnej, to jest masakra i liczę na zmianę. Prowadzę JDG od 14 lat, co roku rosną składki i co roku jest ta sama śpiewka. Po prostu trzeba podnieść ceny i tyle, ludzie zarabiają więcej to i więcej zapłacą za usługi. Prawda jest taka, że opodatkowanie działalności gospodarczej nie jest duże ( i bardzo dobrze ). Jak startujesz z małym ZUS to da się zacząć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xargs
+2 / 2

@yoyo2123 jak pracujesz z domu to płacisz za prąd tyle, co napisał przedmówca. Księgowej też nie płacisz? Wszystko rozliczasz sam? Wątpię. Nawet na ryczałcie nie jest to takie proste. O VAT zapomniałeś przy tych przychodach?

Na ryczałcie pracujesz sam. Sam musisz zapie#$^dalać 11-12 dni w miesiącu ZA DARMO, żeby to wszystko opłacić.

Nie rozumiem "ludzi", którzy kłamią i judzą, i wcale nie pracują tak, tylko p&(%dolą, żeby udowodnić swoje racje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2024 o 9:49

Y yoyo2123
0 / 2

@elefun Oczywiście, że wiem czym sie różni przychód od dochodu, prowadzę JDG juz 14 lat. 350 zł zysku na transporcie na JDG ? Nie moja branża, nie znam cen ale przy 22 dniach roboczych to daje 7700 samego zysku, jeśli koszty stanowiły by 50% ceny to dało by to 15400 przychodu do zrobienia miesięcznie. Jeśli chcialbyś wozić tak towar dla jednej firmy, to sie nie uda, bo ta firma taniej zatrudni kierowcę. Jedyna szansa to jakieś specjalne transporty, gdzie liczy się czas, ale tego nie bedziesz miał codziennie i wypełnione pod kurek. W transporcie to chyba jednak trzeba mieć więksżą kwotę do zainwestowania by zacząć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yoyo2123
-1 / 1

@xargs Przecież napisałem, księgowa 250 zł miesięcznie o VAT też napisałem. Z czym masz problem?

"Sam musisz zapie#$^dalać 11-12 dni w miesiącu ZA DARMO, żeby to wszystko opłacić." - zajmuje mi to 30 minut. 20 minut jednego dnia skanuję faktury i wysyłam do księgowej, 10 dni później 10 minut zajmuje mi wykonanie 3 przelewów, VAT PIT i ZUS. Dostaje o takiego maila i luz:

Rozliczenie za listopad 2023
Składnik rozliczenia Kwota Kwota narastająco
przychód z działalności 28 900,00 PLN 277 142,50 PLN
dochód / strata z działalności 28 900,00 PLN 277 142,50 PLN
różnica podatku VAT 6 600,00 PLN (do zapłaty)


Kwoty podatków do zapłaty
Podatek Kwota Okres deklaracji Termin Opis
PODATEK ZRYCZAŁTOWANY 3 272,00 PLN Listopad 2023 20-12-2023
VAT-7 6 600,00 PLN Listopad 2023 27-12-2023

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mazii
+1 / 3

@yoyo2123 czytam tak twoje wypociny i powiem tylko tyle, że jesteś nieźle pier....ty i odklejony od rzeczywistości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yoyo2123
0 / 0

@mazii a jakieś uzasadnienie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M movah02h
0 / 0

@mazii potwierdzam, ale to co pisze @yoyo2123
Z tym, że on pewnie z IT, jak ja, a to wyjątek od reguły.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yoyo2123
+1 / 1

@movah02h to nie wyjątek, lekarze, architekci, projektanci, prawnicy, działalność doradcza i szkoleniowa i jeszcze pewnie cała masa innych.

@mazil Trzeba się zastanowić jaki jest cel Twojej działalności, kto jest Twoim klientem ilu ich bedziesz miał, czy biznes się opłaca i wtedy podejmować decyzję. Przedsiębiorcy najlepiej by nie płacili ZUSu i podatków, a potem płacz bo jak nie wypali i nie odłożą na starość to umieranie z głodu. Ta składka jest po to, by na starość miec chociaż minimalną emeryturę. A jak twierdzisz, że sam sobie odłożysz, to jak to zrobisz skoro 2k ZUS jest dla Ciebie problemem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M movah02h
+1 / 1

@yoyo2123

Tu są 2 sprawy.
1) Nie każdy nadaje się do każdego rodzaju działalności i prowadzacy dz. gosp. nie maja tego samego poziomu zdolnosci przedsiębiorzych. Państwo natomiast nie powinno stawiać za wysoko poprzeczki dla chętnych.

2) Chęci i fach w ręku to za mało. Potrzebne są inne umiejętności, których zwykle się w szkołach nie uczy: strategia biznesowa i rachunek ekonomiczny. Ludzie nie robią analiz swojego biznesu, choćby SWOT albo ryzyk, bo uważają to za zbędne w małej działalności. Tak samo podchodzą do przygotowani planów przepływów finansowych i opracowania modelu biznesowego. A potem płacz, bo koszty zżerają przychody, biznes jest nieskalowalny a rynek na którym działają walczy ceną. Wtedy szuka się winnych na zewnątrz, np. polityków zmieniających obowiązkowe opłaty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yoyo2123
+1 / 1

@movah02h Zgadzam się z oboma punktami.

Ad 1. Tutaj pomaga mały ZUS zacząć, aczkolwiek składka zdrowotna jest problemem, 9% od zysku ale nie mniej niż to spory problem. Bo jak zarobisz jednego miesiąca więcej a drugiego w ogóle to zapłacisz wiecej, niz gdybyś zarobił tyle samo ale rozłożone na dwa miesiące. Tu są potrzebne zmiany.
Co do predyspozycji, ja bym raczej nazwał to postawą, ważna jest pracowitość, chęć nauki i rozwoju oraz realizm w oczekiwaniach i ocenie sytuacji.

Ad 2. Dodałbym jeszcze, że ludzie nie są przygotowani pod kątem prawa i podatków,
Sam jak zaczynałem to księgowość robiłem sam, ile się namęczyłem i stresu najadłem to moje, wiele się nauczyłem ale najważniejsze z tego co się naucyzłem to, że trzeba zapłacić księgowej :).
Moja kuzynka z kolei kompletnie się nie przygotowała i poszła w żabkę, stwierdziła, że po co płacić ZUSy i Pity za pracowników, więc "zatrudniła" na czarno znajomych, a potem było zdziwienie, że nie może ich płacy wpisać w koszta i na papierze zarabiała 15k gdzie na rękę miała 5k (teoretycznie), jak jej przyszło do płacenia podatków to się okazało, że niewypłacalna, kontrole z ZUS i US, zamkniecię interesu, rozliczenie z Żabką i jest bankrutem z długami, siedzi zagranicą i próbuje się odkuć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M movah02h
0 / 0

Czytacie koleżanki i koledzy bo ten skrót wiedzy, który tu napisaliśmy @yoyo2123 i @movah02h kosztował nas dziesiatki tysięcy, kilka lat i niezliczone nerwy.

Amen.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+20 / 20

Ale przeciez daja 13 i 14 emerytury, kredyty na 2% i bedzie 800+
A ze ktos musi na to zapracowac?A co to beneficjentow tych programow obchodzi?
SOCJAL KOSZTUJE

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Obyczajowy
+7 / 7

@Xar to na to trzeba zapracować..? Jak obiecywali że dadzo wincyj.. to wincyj najpierw zabiorą..? :o

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+11 / 13

@Xar Dokładnie! Znowu pracujący, zarabiający, myślący, prowadzący firmy, są karani za swoją pracę, a kara jest przekazywana tym, którym pracować się nie chce. Socjalizm w czystej postaci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz3652
+2 / 6

Wart dodać, że wysokość składki ZUS zależy od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, które podaje GUS. Podstawę wyliczenia składki stanowi 60% tej kwoty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+7 / 9

@Tomasz3652 Dokładnie - windują minimalną, a ludzie pracujący po 20 lat i mający doświadczenie, pracują od 3 lat za tą samą kasę. Mikro-firmy mają coraz mniej kasy, zamykają się, ale ZUS mają liczony od krajowej, bo przecież rośnie minimalna. Sprawiedliwe? Nie zarabiając ani grosza, płacą po 2000zł daniny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
-4 / 8

Ja wiem, że łatwo nie jest ale poza pierwszą pozycją resztę taki JDG może wrzucić w koszty czyli zmniejsza dochód podlegający opodatkowaniu. Chyba, że jest na ryczałcie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+4 / 8

@koszmarek66 Tak, OK, ale pamiętaj, ze to są koszty bez jakichkolwiek odliczeń, przy zarobkach równych ZERO. Co z tego, że może odliczyć, jeśli i tak pozostanie mu ta sama kwota do zapłacenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
+3 / 3

@koszmarek66 . Ale musi za to wszystko zapłacić. Prawdziwymi pieniędzmi, które musi zarobić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
-4 / 6

@elefun @pokos Są sytuacje kiedy przychód wynosi 9 tys a koszty 7. Te na papierze. :) Wtedy podatek wylicza się w śmiesznych kwotach. Co prawda przy dłuższym czasie zacznie się tym interesować skarbówka... Ale są też działalności gdzie w koszty wrzuca się płaszcz, krzesła do salonu, ekspres do kawy, telewizor, drewno kominkowe a nawet bieliznę czy wizytę u fryzjera. A fiskus to łyka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
+7 / 7

@koszmarek66 . To wszystko jest oczywiste, ale ty patrzysz tylko na korzyści podatkowe, a zanim przekroczy się próg rentowności i zacznie naliczać podatek dochodowy to trzeba wywalić kupę forsy za samo to że ma się tę działalność (koszty stałe). To najbardziej boli najmniejszych i oni w pierwszej kolejności padają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
-1 / 1

Ja poruszyłem tylko jeden aspekt... korzyści. Co do zasady najważniejsze jest to co napisałeś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+2 / 6

@koszmarek66
Kolego, OK, nawet w przypadku o którym piszesz, ktoś kto ma 9 tys, przychodu, a 7 tys kosztów, zarabia 2 tys, minus podatki, więc zarabia mniej niż MINIMALNA KRAJOWA!
Zarób na czysto na dzień 350zł, aby tylko zapłacić koszty i wyjść chociażby na ZERO. Spróbuj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
-2 / 4

@elefun Ja osobiście nie muszę próbować ;) Ale jak pisałem do elefun w komentarzu podniosłem tylko jedną stronę medalu czyli korzyści o których w democie akurat mowy nie było. Co do meritum problemu macie rację i nie podlega to dyskusji.
A problemów JDG jest przecież znacznie więcej. Jak można było doprowadzić do sytuacji kiedy przedsiębiorca świadczący usługi i wystawiający 3 faktury w miesiącu nie był w stanie rozliczyć się bez księgowego. Albo żeby nie być w stanie wybrać na początku roku z którego systemu rozliczenia skorzystać nawet jeśli się jest w stanie oszacować roczne przychody. Draństwo!
Ale jest też druga strona medalu, o której wspomniałem. Tajemnicą poliszynela jest to, że masa mikrofirm działa tylko dlatego bo nie wszystko ma na papierze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+3 / 5

@koszmarek66
Wiem o czym piszesz. Ogólnie mówiąc, podatki powinny zostać tak uproszczone, aby każdy w miarę ogarnięty człowiek mógł sobie to rozliczyć sam, bez rzeszy księgowych, bo pączek, czy hot-dog jest na trzech różnych stawkach VAT, w zależności od tego czy podasz go do ręki w budce, czy na talerzu pod daszkiem, albo czy pączek ma 2, czy 3 dni przydatności do spożycia.
Co do mikrofonu -tak, jest to możliwe, na tym stoi cała budowlanka, remonty, kosmetologia, fryzjerstwo, ale sklep, a szczególnie sprzedaż przez internet może o tym zapomnieć. Tam oko wielkiego brata widzi każdy grosik, bo wszystko idzie przez konta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+2 / 2

@elefun Miała byc odp. do pokos ale coś spieprzyłem :)

Sama księgowa pochłania przynajmniej 300 zł miesięcznie a tak być nie powinno. 3 faktury bez VAT-u... razy 12 miesięcy to koszt ponad 3600 zł. Bez sensu... No ja pier**lę!
Podatki potrafiłem sobie policzyć (na zasadach ogólnych) od 1993 r. sam mając broszurkę fiskusa pod ręką jakby co. Jeszcze 7 lat temu... To do czego doprowadzono w podatkach kilka lat temu woła o pomstę do nieba!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+4 / 4

@koszmarek66
Zgadzam się, a pamiętaj, że od lipca tego roku, masz mieć system sprzedaży, który wyśle Twoje FV elektronicznie do ministerstwa.
Koszt drukarki fiskalnej to 3500-4500zł, a tak faktycznie to drukarka termiczna z pamięcią - wartość nie więcej niż 1500zł Co gorsza ma pamięć, która działa ok. 5 lat i musisz kupić nową, lub wymienić moduł, który kosztuje tyle co 70% nowego urządzenia - tak, karta pamięci za 2000zł !
Także sam się rozliczałem na ryczałcie, czy zasadach ogólnych, ale teraz całość przekazałem księgowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+2 / 2

@elefun Dzięki za dobre słowo. Osobiście nie jestem firmą ale żona. Wiem co jest nie tak bo głośno w domu przeklina ;) I na szczęście nie jest watowcem. Nie ma już prostszej działalności niż ona ma więc mogę sobie wyobrazić i słyszę od znajomych z działalnością jak jest słodko...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
+2 / 4

Są działalności gdzie można robić w szarej strefie. Budownictwo jest tego przykładem. Dla tego chcą zniszczyć gotówkę i wprowadzić wyłącznie pieniądz cyfrowy. Czyli pełna kontrola. Fakt daleka droga do tego, ale jak im coś odwali to zrobią. Będą mieć pełną kontrolę kto za co płaci, ile zarabia. Obecnie, przykład z brzegu. Przyjedzie chłop z koparką, wykopie mi co trzeba. Ugadani co do ceny usługi, gotówka do ręki. Obie strony zadowolone, usługa bez vatu i haraczu.
Poprzedni rząd dał dobry przykład. Oni mogą a my nie? Trzeba brać przykład.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+3 / 3

@seybr
Mówię o LEGALNEJ, UCZCIWEJ działalności.
Jak działa budowlanka, remonty, kafelkowanie, oraz fryzjerstwo, kosmetologia, tipsy, rzęsy itp... to wiem....
Prowadząc sklep, czy usługi transportowe, nie pozwolisz sobie na coś takiego. Nadal mówię o UCZCIWYM działaniu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
+3 / 3

@elefun Z usługami transportowymi, jeszcze gdzie nie gdzie da się. Fakt ze sklepami jest znacznie gorzej. Z prywatnym sklepem jeszcze można coś zadziałać. Organizując imprezę z pewnych przyczyn nie mogłem kupić alkohol za te pieniądze które miałem. Ale sprzedawca (sklep na wsi) sprzedał mi go. Na fakturze była kiełbasa.
Do nieuczciwych zagrań zmusza nas system podatkowy, duże haracze, koszty działalności. Takie małe pojedyncze biznesy są bzykane. Wsparcia nie ma od lat.
Wykonując różne zlecenia dostaje przelewy, widzę ile haraczu idzie. Przykład z brzegu, wykonałem w roku zlecenia dla jednej firmy, na koniec roku dostaję przelew za całość. Wyszło 20 tyś. zł. 3 tyś idzie w piz... dla skarbu państwa. Super co nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+2 / 2

@seybr To jeszcze mało. Znajomy likwidował w ubiegłym roku firmę. Miał mnóstwo zaległych płatności, więc sprzedawał wszystko. Mimo, że ze sprzedaży spłacał zaległości, wpadało mu to w dochód, wszedł na najwyższy próg podatkowy. Kiedy sprzedał samochód dostawczy - na fakturze było brutto ok 100 tys. zł. Po odliczeniu VAT-u i dochodówki z najwyższego progu - nie została mu nawet połowa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mafouta
0 / 2

@elefun Ci budowlańcy itp też są bardzo często uczciwi - robote robią dokładnie, rzeltelnie, tylko nie dają się się łupić. Bo dlaczego mała firma usługowa, która nie rozlicza VATu, nie może wystawić rachunku z 7% VAT? Dlaczego w ogóle kowalski, który prowadzi remont czy budowę musi płacić 23%VAT za materiały budowlane, a 7% jedynie gdy kupi z usługą, nawet jeśli sam potrafi daną usługe zrobić lepiej niż inny wykonawca?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R roodin
+2 / 2

@mafouta Akurat to o czym piszesz, miało pomóc legalnym firmom w walce z szarą strefą - ktoś zrobi Ci "na czarno" to płacisz 23% za materiał. Jednak jeśli weźmiesz legalną firmę która Ci to zamontuje/wykona to może być stawka obniżona do 8% (7% to było kilkanaście lat temu).

W teorii miało być ok, jednak kreatywna księgowość części branży trochę temu przeczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mafouta
0 / 2

@roodin No i tu chyba dochodzimy do meritum - obciążenia podatkowe są za wysokie i powodują, że coraz większej liczbie ludzi opłaca się szukać ucieczki z systemu wyzysku (państwowy transfer od aktywnych do pasywnych zawodowo, nie mówiąc o zwyczajnym, acz usankcjonowanym formalnie złodziejstwie). A skoro wyzyskiwacze zauważają, że ludzie uciekają, wymyślają narzędzia kontroli, weryfikacji komplikując system do skali w której normalny człowiek chcący na własny rachunek sprzedawać swoją pracę (np zamiatanie w lecie i odśnieżanie w zimie) nie jest w stanie tego robić i musi szukać pośrednika w postaci większego pracodawcy, albo również uciekać z systemu. Dochodzi do sytuacji, gdzie nie jakość usługi czy wyrobu decyduje o powodzeniu, ale umiejętność radzenia sobie z przeszkodami ustanawianymi przez państwo.
Drugim elementem tego samego rodzaju są dotacje - zarówno państwowe jak i unijne. Całe rzesze wydrwigroszów zajmują się doradzaniem jak pozyskiwać dotacje, które biorą się przecież z podwyższanych podatków. Są one przejawem głupiego interwncjonizmu, ktory nigdy nie prowadził do dobrych rezultatów i tworzą mętną wodę w której jedynie leszcze czują się najlepiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yoyo2123
0 / 0

@elefun no oczywiście, że wpada mu to w dochód, wcześniej faktury od klienta zaliczył w koszty i nie zapłacił od tego podatku :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
0 / 0

@yoyo2123 To na pewno odpowiedź do mnie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yoyo2123
0 / 0

@elefun "Znajomy likwidował w ubiegłym roku firmę. Miał mnóstwo zaległych płatności, więc sprzedawał wszystko. Mimo, że ze sprzedaży spłacał zaległości, wpadało mu to w dochód"

Chodziło mi o to, że faktury od kontrachentów wliczał w koszty mimo, że nie płacił i to pomniejszało mu podatek wcześniej. Teraz po prostu musi ten podatek oddać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
0 / 0

@yoyo2123 Zgadza się, był tego świadomy, ale chodzi o to, że wpadając w najwyższy próg podatkowy + daniny, ZUSy itd... oddajesz więcej niż połowę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yoyo2123
+1 / 1

@elefun no cóż, takie są konsekwencje pitu progresywnego, dlaczego nie liniowy? Jeżeli Twój partner nie zarabia to jeszcze progresywny ma sens, ze względu na wspólne rozliczanie, ale w większości wypadków liniowy ma więcej sensu. Co roku można zmienić formę opodatkowania, ja zaliczyłem już i progresje i liniówkę i ryczałt, co roku analizuje co mi się bardziej opłaca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ruskm
-5 / 9

Wiele kosztów jest to zbędna, małą firmę prowadzisz w domu, bez kosztów np ogrzewania. Jeżeli dochodu są bardzo małe to rozwiązaniem jest działalność nierejestrowana np.,albo spółka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+4 / 4

@ruskm
Taaaaaak, spółka przy małych dochodach. Koszt księgowości i papierologia Cię zje na śniadanie.
W domu raczej nie prowadzisz sklepu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ruskm
-4 / 4

@elefun place za pełna księgowość na spółce z oo znacznie mniej niż za sam ZUS na JDG. Jest to na siłę wykazanie ile jest kosztów, w praktyce nikt takich kosztów nie robi, chyba że chce finansować własne wydatki firmą to ok, ale nie mówmy wtedy, że się nie opłaca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W werther
0 / 2

@ruskm Ale weź pod uwagę, że:
-działalność rejestrowaną możesz prowadzić, jeśli przychód jest mniejszy niż 75% minimalnego wynagrodzenia za pracę - utrzymasz się z tego?
-niektórych działalności nie można prowadzić w domu, bo ograniczają to odrębne przepisy, np. sanitarne i wiele innych
-masz lokal własny/wynajęty na działalność od razu masz wyższe opłaty np. za prąd
-BDO - temat rzeka, w niektórych działalnościach dochodzi do absurdów i musisz mieć 4 odrębne umowy na wywóz śmieci kilka/kilkanaście razy w miesiącu, niezależnie czy je masz czy masz pusty worek.

Piszesz "małą firmę prowadzisz w domu, bez kosztów np ogrzewania", naprawdę tak robisz? To podaj adres, kontrola skarbowa zaraz się do ciebie zgłosi. Masz obowiązek zgłoszenia miejsca prowadzenia działalności i zapłaty podatku od nieruchomości stawką jak dla pomieszczeń przeznaczonych pod działaność, około 10x większą niż dla powierzchni mieszkalnych.

I tak dalej...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
0 / 0

@werther
Dokładnie, ale większość dyletantów, lub takich, którzy handlują lewymi ciuchami na bazarze, bez kasy fiskalnej, zwyczajnie tego nie rozumie.
Podatek od powierzchni własnego mieszkania, jeśli jest pod firmę, to jest teraz nawet pod 30zł/metr!
O BDO, czy opłacie klimatycznej za spalone paliwo i np. węgiel, już nawet nie wspomnę, to jest temat rzeka i koszty....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yoyo2123
0 / 0

@elefun
"Sam fakt zarejestrowania firmy w mieszkaniu nie powinien natomiast powodować utraty prawa do opodatkowania go niską stawką mieszkalną, pod warunkiem, że np. nie zaliczamy do kosztów uzyskania przychodów na gruncie podatku dochodowego wydatków na eksploatację takiego mieszkania.

Czytaj więcej na Prawo.pl:
https://www.prawo.pl/podatki/firma-w-domu-mieszkaniu-dzialalnosc-a-podatek-od-nieruchomosci,520146.html
"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
0 / 0

@yoyo2123 Dzięki, ciekawy temat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W werther
-1 / 1

@yoyo2123 to są takie niuanse, że łatwo popłynąć na nich, UKS nie jest przyjacielem podatnika. I dlatego już dawno nie mam działalności pod adresem domowym. Tak, rozumiem różnice między miejscem zarejestrowania działalności a miejscem prowadzenia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pafcio80
+2 / 2

szara strefa się rozszerzy..każdy musi coś jeść, jak ktoś pracuje to raptem nie zostawi tego żeby siedzieć w domu przed telewizorem i czekać aż sie zestarzeje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pawelkolodziej
-2 / 2

No i fajnie. Bardzo dobrze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
-1 / 1

@pawelkolodziej
Tak, szczególnie dla Ciebie, bo to nie oznacza, że ta firma padnie, tylko firmy podniosą ceny usług i produktów!
Jak myślisz, dlaczego za chleb płacisz 8zł, a 3 lata temu był po 3,50zł ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A abaddon81
+5 / 7

A potem ludzie żalą się w internetach że np. mechanik bierze 150 zł za roboczogodzine. Złodziej miliony zrabia.Nikt nie łapie ze z tego 100 zł to koszty działalności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2024 o 13:00

H henpap
+2 / 2

Skandalem jest średnia krajowa! Z czego wyliczana? Z największych firm, z monopolistów, światowych koncernów - jak to się ma do dochodów naprawdę średnich krajowych, uwzględniających małe dziury, gdzie każdy lub prawie każdy ma dochód w granicach średniej krajowej? NIjak! Dlaczego? Bo nie ma takich wyliczeń!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mooz
0 / 0

@henpap Najgorsze, że uzyskać takie dane jest bardzo łatwo - urząd (tfu!) skarbowy (tfu!!!) posiada informacje o legalnych zarobkach wszystkich osób pracujących w Polsce niezależnie od wielkości firmy i formy zatrudnienia. Fakt, byłyby to połączone zarobki ze wszystkich źródeł, ale dawałyby lepszy obraz tego jaką kwotą co miesiąc dysponują ludzie w Polsce. Do tego bez problemu byłyby dostępne wszystkie mediany, kwartyle, cały kompletny rozkład.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar raviK
-2 / 2

eee.. a to jest jakiś obowiązek mieć samochód? no i utrzymanie czyli każdego meisiaca trzeba ten samochód naprawiać za 1000zł? co to tesla jest?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+1 / 1

@raviK Czytaj ze zrozumieniem: rata za samochód (w przypadku firmy transportowej). lub czynsz w przypadku sklepu, czy np. krawca.
Za paliwo podano ok 500zł, co przy transporcie to nie wystarczy na tydzień.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KonradKlark
0 / 0

@yoyo2123 No własnie, masz wbite do glowy "mały zus" i myślisz ze to super promicja, ze to plus w kierunku nowych przedsiębiorców. Ale zagłębisz się w skład tej składki i dooopa. Okazuje sie że jest okrojona o ważne składniki, takie jak składka chorobowa, na fundusz gwarantowanych świadczeń socjalnych... Więc w trakcie złapiesz chorobe i już masz zalety... Siedzisz w domu bez dochodu. A po dwóch latach, jakbyś chciał zamknac firme i pójść na zasilek, dooopa... Nie odprowadzałeś składek na GFŚS... 90% ludzi mysli że to zajefajnie, taka niska składka. Ale ma podstawy, zdrowotna i tyle. I zmień ksiegowa, bi za te pieniadze to ja bym telefonu nawet nieodebrał, a jeszcze cię wpedzi e kłoptu :) Co ma wisieć nieutonie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yoyo2123
0 / 0

@KonradKlark Księgowej nie zmienie, bo mnie z kłopotów już kiedyś wyciągnęła, mam do niej zaufanie. Co do ceny -> współpracujemy od dawna a ja nie jestem kłopotliwym klientem, mało faktur. W gruncie rzeczy sam mógłbym sobie to policzyć raz dwa, ale płacę za to by ktoś czuwał :)

A co do "małego ZUS", no tak chorobowego nie ma, trzeba sie z tym liczyć i dlatego należy mieć poduszkę finansową, najlepiej pozwalającą przeżyć 6 miesięcy bez dochodu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem