Wandalizmu nie popieram, ale biletomaty darzę zapewne podobnymi serdecznymi uczuciami jak ten dżentelmen. Zwłaszcza, gdy kasę biletową na dworcu wypierdzielono w kosmos stawiając zamiast niej ten awaryjny, niewspółpracujący, nieintuicyjny, szatański wynalazek. Biletomaty won! Chcemy powrotu zlikwidowanych kas na dworcach!
Wandalizmu nie popieram, ale biletomaty darzę zapewne podobnymi serdecznymi uczuciami jak ten dżentelmen. Zwłaszcza, gdy kasę biletową na dworcu wypierdzielono w kosmos stawiając zamiast niej ten awaryjny, niewspółpracujący, nieintuicyjny, szatański wynalazek. Biletomaty won! Chcemy powrotu zlikwidowanych kas na dworcach!