Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
614 631
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A Amera
-4 / 22

Zostawiając na boku kwestię że nie powinno się piętnować osób które nie chcą wziąć udziału w tego typu składkach to nie wydaje mi się żeby nauczyciel powiedział: robimy zrzutkę już, teraz, w tej chwili, wyskakujcie z kasy tylko przynajmniej dzień wcześniej było ogłoszone że będą zbierane pieniądze żeby każdy mógł się przygotować. Obstawiam raczej że uczennica albo nie słuchała jak była o tym mowa albo nie chciała się dołożyć (do czego według mnie miała pełne prawo) i na szybko wymyśliła usprawiedliwienie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar U99
+14 / 16

@Amera Nawet jeśli było, nie ma obowiązku w tym uczestniczyć i może mieć na koncie ile chce. Nikt nie ma prawa tego kwestionować a tym bardziej, piętnować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
+23 / 23

@Amera Zgodzę się że był jakiś termin. Dziewczyna mogła zapomnieć, miała wydatki i nic jej na rachunku nie zostało. Mało istotne, nie musiała nic dawać. To jej wyłączna wola. Patrząc po wpisie, nauczyciel wymusił wpłaty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amera
-4 / 6

@U99 @seybr napisałam że miała pełne prawo nie chcieć się dołożyć, nikt nie powinien w takich przypadkach zmuszać uczniów do takiej akcji. Piszę wyłącznie o tłumaczeniu się tej dziewczyny że nie miała pieniędzy tak jakby nie wiedziała że będzie jakakolwiek zbiórka. Inną sprawą jest który nauczyciel wrzuca punkty z zachowania 30.12, nie dość że w tym okresie szkoły mają wolne to dodatkowo jest to sobota. Trochę mi fejkiem zajeżdża...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
+3 / 3

@Amera E dziennik może sobie nauczyciel nawet w Boże Ciało odpalić i pouzupełniać. Po za tym to wygląda na zrzut ekranu uczennicy, która pochwaliła się notatką od e dziennika. Jak uczennica zechce to może sobie na taką paczkę dać grosz, albo nic, to jest charytatywne zachowanie, a nie zrzutka na kino. Jak nie chciała to guzik kogo to obchodzi. Nauczycielka mogła rozegrać to na miliard sposobów, zapytać uczennicy czy założyć, przynieś jutro, zadzwoń do rodzica i zapytaj czy blikiem wpłacą, albo nie dygaj młoda to nie jest obowiązkowe, nic złego się nie stało, to nie praca domowa, nie musisz, a wybrała "masz przej.bane Kowalska wpisuję naganę do akt"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2024 o 16:55

S seybr
0 / 0

@Amera Może nauczyciel nie miał czasu, albo budził się? Ja dostawałem wiadomości w sobotę od wychowawczyni mojej córki.
Sytuacja z innej beczki.
@lameria
Masz całkowitą rację.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L leopardowski
0 / 4

miejmy nadzieję, że to nie jest jednorazowa pokazówka. Piszmy e-mail. Ja już.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L leopardowski
+2 / 6

Wysłałem. W ogóle poprzednia władza odcięła możliwość wysyłania wiadomości pod adresy z domeny sejmowej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D drjak
+10 / 14

Nie wiem czy to dobrze, że Minister zajmuję się takimi sprawami. Z drugiej strony nikt nie może nikogo zmuszać do takich akcji

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xargs
-3 / 9

Śmierdzi fejkiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G glauthor
+5 / 7

@xargs nie znam się ale się wypowiem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xargs
0 / 0

@glauthor to sie wypowiadaj. Żyjemy w wolnym kraju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-4 / 6

Ale w czym problem? Nie przyniosla pieniedzy na zrzutke wiec nie dostala punktow do zachowania za wziecie udzialu w zrzutce. Logiczne, nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 2

Widze, ze nie kazdy zalapal wiec wytlumacze: w szkolach moga byc systemy oceniania zachowania na punkty ktore sie zyskuje np. poprzez udzial w pewnych wydarzeniach kulturalnych czy jak tutaj charytatywnych, lub traci za np. przeszkadzanie na lekcji.
Wiec na koniec semestru czy tam roku, nauczyciele zbiorczo wstawiaja punkty za rozne dzialania, tutaj np. zaangazowanie spoleczne w X klasie od wrzesnia do konca grudnia. No i ta osoba nie zostala zadnych punktow za zaangazowanie, bo nie angazowala sie. Logiczne, nie? Nie dostala punktow ujemnych, tylko podsumowano, ze nie dostaje punktow dodatnich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamp_314
-1 / 1

@Xar
Widzę, że nie załapałeś, więc wytłumaczę: w szkole nie powinno się kupować punktów. Dyżur w bibliotece, pomoc koledze w pracy domowej, sprzątanie klasy... OK, ale nie kasa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-1 / 1

@adamp_314 a dlaczego nie? Skoro rodzajem aktywnosci spolecznej jest udzial w zbiorkach pieniedzy, to czemu nie nagrodzic postawy prospolecznej ktora jest udzial w zbiorce?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wrosiak
0 / 0

@Xar zbiórka pieniędzy od niezarabiających nieletnich to nie jest propagowanie postawy prospołecznej. Dawanie możliwości działalności charytatywnej w postaci pomocy przy np pakowaniu, obsłudze itp - to jest prospołeczne, ale nie zbieranie pieniędzy od nieletnich - puknij się w głowę, ale mocno.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sroka123
+3 / 9

Tak z ciekawości, jak to jest ze szkoły w okresie świąteczno-noworocznym są zamknięte, a uwaga jest z datą z ostatniej soboty roku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sokolasty
+7 / 7

@Sroka123
nauczyciele wypełniają "kwity" również w dni wolne, nie zawsze na bieżąco

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sroka123
-2 / 2

@sokolasty zdaje sobie sprawę z tego co piszesz - masz 100% racji. Jednak jak dla mnie, wygląda to na temat pod publikę, mogę się mylić. Mam nadzieję, że poznamy dalszy ciąg.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 stycznia 2024 o 16:45

P konto usunięte
+4 / 6

To średnio szlachetne wymuszać i szantażować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
+3 / 3

Ja pamiętam w technikum tak z 10 lat temu jak nam i rodzicom wychowawczyni w sali powiedziała że składka na komitet jest nieobowiązkowa ale proszę się nie zdziwić jeśli dzieci które nie zapłacą nie przejdą do następnej klasy. Oprócz tego była masa takich spraw że klasy o profilu architektura krajobrazu musiały co rok finansować sprzęt ogrodniczy, który brał sobie dyrektor, a stary w zamian oddawał szkole, klasy gastronomiczne były zmuszane do prac na weselach i to nie były praktyki, praktyki to co innego, były w ostatniej klasie w faktycznej firmie, bo nauczycielki tylko wymyśliły sobie taki biznes na czarno, że robiły z uczniów darmowych pracowników i to jeszcze gdyby to była dobrowolna umowa, ale one zmuszały uczniów do przychodzenia w dni wolne na wesela do obsługi sali, a kto nie przyszedł dostawał jedynkę. Chyba tylko informatyczna klasa miała względnie normalnie, ale np. zimą oszczędzali na ogrzewaniu, w salach siedziało się w kurtkach i czapkach.

Napisałem o tym do lokalnego tytułu prasowego i napisaliśmy wspólnie z redakcją artykuł na ten temat na portalu internetowym i w ich gazecie. W szkole zrobiła się afera, ale nie że się poprawili, a nauczyciele zaczęli robić dochodzenie kto napisał ten artykuł, straszyli że wiedzą kto to napisał, bo polonistka rozpoznała po stylu artykułu, ale tak tylko straszyła, bo się nie przyznałem i nie doszli do tego że to ja :)

Jednak w pewnej chwili pomyślałem że artykuł przyniósł efekt, bo akurat to była zima i zaczęli w szkole ogrzewać, trzy dni było ciepło, ale jak się okazało to tylko przygotowali się na niezapowiedzianą kontrolę z kuratorium :D po trzech dniach znów przestali ogrzewać, a kontrola nie wykazała nieprawidłowości. Co najlepsze jak była ankieta do wypełnienia przez losowo wybraną klasę, to dyrektor powybierał z różnych klas po kilka osób, usadził ich wszystkich w jednej z sal informatycznych że niby to jedna klasa która miała wtedy informatykę i to ich wytypowali do wypełnienia ankiet, które okazały się bardzo pozytywne dla szkoły :D
Jakoś tę szkołę ukończyłem, na studiach już było zdecydowanie lepiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P panna_zuzanna_i_wanna
+3 / 3

Również bym nie wzięła udziału w Szlachetnej paczce po tym, co przeczytałam kilka lat temu. Bardzo często przekazuję pieniądze na cele charytatywne. Głównie na zwierzęta (bo same o siebie nie zadbają) i chore dzieci (bo mieć chore dziecko w tym kraju, to mieć przej**ane). Kilka lat temu w okresie przedświąteczny postanowiłam przeznaczyć kasę właśnie na szlachetną paczkę. Do wyboru było kilka rodzin i opis fantów, które są potrzebne. I o ile jestem w stanie zrozumieć, że dziecko chce lalkę firmy XXX, o tyle jak przeczytałam, że tatuś chce zegarek na rękę firmy XXX i wędkę, to moją reakcją było jedynie przetarcie oczu ze zdumienia. Chłop, który ch*jem jak widać potrafi pracować, bo dzieci spłodził, nie dość, że nie umie zarobić na te dzieci i domaga się darowizn od obcych, to jeszcze chce, żeby mu ludzie fundowali gadżety. W Szlachetnej paczce powinien być olej i makaron, a nie k**wa wędka i zegarek dla dorosłego chłopa. Więc też bym nie dała nawet złotówki. Nieroby do pracy, bo jak każdy będzie tylko leżał i ręce wyciągał, to ten kraj w końcu p***dolnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wrosiak
0 / 0

może fejk, może nie - ale dlaczego świeżo upieczony pracownik rządowy już chce złamać prawo i nakłania do ujawnienia danych osobowych ? już woda sodowa do głowy uderzyła ?
A druga sprawa to to, że zostały odebrane uczennicy punkty, więc nie stała jej się żadna krzywda. Została tylko w prywatnej korespondencji poinformowana, dlaczego nie dostała punktów, co być może spotkało jej znajomych w klasie. Reasumując: potencjalny przestępca ( wyłudzenie danych osobowych ) i jakaś pretensjonalna dziunia z parciem na szkło - witamy nową "elyte" w przestrzeni publicznej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem