Hehe, trza było wcześniej pomyśleć :-) Z tego co wiem w Polsce w celu uzgodnienia płci trzeba przed sądem wytoczyć proces rodzicom - masz ich jeszcze? Jeśli tak, na ciąganiu się po sądach zejdzie Ci do 65 roku życia jak nic. Potem jako kobiecie naliczą Ci o połowę niższą emeryturę (bo baby żyją dłużej), a straciwszy zdrowie i majątek na tych sądowych bataliach wkrótce i tak wyciągniesz kopyta :-(
A tak poważnie, miało być tak, że każdy ma swój kapitał emerytalny i może przechodzić na emeryturę kiedy tylko zechce (w zamian za niższe świadczenia), a wyszło jak zwykle, czyli nadal system opiera się na zastępowalności pokoleń, której już dawno nie ma i nie będzie.
W 2012 Tusk podniósł i wyrównał wiek emerytalny, co było jednym z powodów przegranej PO w wyborach. W zeszłym roku Tusk powiedział wyraźnie: żadnego majstrowania przy wieku emerytalnym. Czyli nie ma co liczyć na zmiany w tej kwestii.
@Czubbajka
"Potem jako kobiecie naliczą Ci o połowę niższą emeryturę (bo baby żyją dłużej) "
Nie jest tak. Przy wyliczaniu wysokości emerytury ZUS bierze przewidywaną długość życia wspólną dla obu płci.
Co oczywiście jest nie fair dla mężczyzn, którzy przez to statystycznie nie mają szans na odebranie tego co wpłacili w składce, ale bez tego mało która kobieta dostała by wyższą emeryturę niż minimalną.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 stycznia 2024 o 11:01
@Czubbajka Chciałem odpisać, że wystarczy wyrobić sobie dowód podając inną płeć, natomiast nie znalazłem takiego przypadku.
'W 2012 Tusk podniósł i wyrównał wiek emerytalny, co było jednym z powodów przegranej PO w wyborach'
Dlatego, że podniósł w górę do 67 roku. Gdyby wyrównał do powiedzmy 63 roku życia dla obu płci to pewnie miałby mniej wrogów.
'Potem jako kobiecie naliczą Ci o połowę niższą emeryturę (bo baby żyją dłużej)'
Ale sumarycznie baby na tym wychodzą lepiej
@marcinm1 Sprawdziłam, masz rację - wiek biorą z Tablicy średniego dalszego trwania życia kobiet i mężczyzn. Tak czy siak, ten system już ze swej natury sprawiedliwy nie jest :-(
Dam przykład z mojej rodziny. Gościu przeszedł na rentę z wieku 30 lat (po zawale). Do wieku emerytalnego siedział w domu pijąc kawę i paląc papierosy, nie robiąc nic, bo niby dlaczego. Jego żona mająca wiele innych chorób musiała zasuwać na 3 zmiany do 60. urodzin (ostatnimi czasy rentę trudniej dostać niż ponad 30 lat temu), mało tego, w domu wszystko robiła ona i do tego opiekowała się jego starymi rodzicami (bo on jest facet i on od tego nie jest).
Oboje po przejściu na emeryturę dostali po 3 tysiące na rękę. Gościu przepracował jakieś 10 lat, ona 40. Że o całej tej robocie przy domu, dzieciach i starych rodzicach nie wspomnę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 stycznia 2024 o 14:15
niech weźmie to pod uwagę, że kobiety z tego powodu mają mniejszą emeryturę niż mężczyźni. moja mama ma 64 lata i nadal pracuje, żeby większą emeryturę dostawać
@AleksandraCz niestety nieproporcjonalnie mniejszą jak podliczysz sobie ile kobiety i mężczyźni średnio wpłacają do systemu emerytalnego i ile z niego wyciagaja to wychodzi na to ze połowa pieniędzy wpłaconych przez mexczyzn idzie na emerytury kobiet. Jakby miało być uczciwie to kobiety powinny mieć mniej niż połowę wypłacane tego co mężczyźni.
@AleksandraCz chyba nic nie stoi na przeszkodzie aby pracować po przekroczeniu wieku emerytalnego z tego co się orientuję. Jakby przesunąć wiek kobietom żeby było sprawiedliwie to kobiety pracowałyby do 72 roku zycia więc też nie wiem czy to najlepsze rozwiązanie. Oczywiście lepsze niż to co jest teraz gdzie przeciętny facet pobiera emeryturę 8 lat a kobieta 20, mimo tego że w trakcie życia wpłacą do systemu tyle samo a nawet mężczyzna średnio więcej.
Hehe, trza było wcześniej pomyśleć :-) Z tego co wiem w Polsce w celu uzgodnienia płci trzeba przed sądem wytoczyć proces rodzicom - masz ich jeszcze? Jeśli tak, na ciąganiu się po sądach zejdzie Ci do 65 roku życia jak nic. Potem jako kobiecie naliczą Ci o połowę niższą emeryturę (bo baby żyją dłużej), a straciwszy zdrowie i majątek na tych sądowych bataliach wkrótce i tak wyciągniesz kopyta :-(
A tak poważnie, miało być tak, że każdy ma swój kapitał emerytalny i może przechodzić na emeryturę kiedy tylko zechce (w zamian za niższe świadczenia), a wyszło jak zwykle, czyli nadal system opiera się na zastępowalności pokoleń, której już dawno nie ma i nie będzie.
W 2012 Tusk podniósł i wyrównał wiek emerytalny, co było jednym z powodów przegranej PO w wyborach. W zeszłym roku Tusk powiedział wyraźnie: żadnego majstrowania przy wieku emerytalnym. Czyli nie ma co liczyć na zmiany w tej kwestii.
@Czubbajka system opiera się na pasożytowaniu na mężczyznach.
@Czubbajka
"Potem jako kobiecie naliczą Ci o połowę niższą emeryturę (bo baby żyją dłużej) "
Nie jest tak. Przy wyliczaniu wysokości emerytury ZUS bierze przewidywaną długość życia wspólną dla obu płci.
Co oczywiście jest nie fair dla mężczyzn, którzy przez to statystycznie nie mają szans na odebranie tego co wpłacili w składce, ale bez tego mało która kobieta dostała by wyższą emeryturę niż minimalną.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2024 o 11:01
@Czubbajka Chciałem odpisać, że wystarczy wyrobić sobie dowód podając inną płeć, natomiast nie znalazłem takiego przypadku.
'W 2012 Tusk podniósł i wyrównał wiek emerytalny, co było jednym z powodów przegranej PO w wyborach'
Dlatego, że podniósł w górę do 67 roku. Gdyby wyrównał do powiedzmy 63 roku życia dla obu płci to pewnie miałby mniej wrogów.
'Potem jako kobiecie naliczą Ci o połowę niższą emeryturę (bo baby żyją dłużej)'
Ale sumarycznie baby na tym wychodzą lepiej
@marcinm1 Sprawdziłam, masz rację - wiek biorą z Tablicy średniego dalszego trwania życia kobiet i mężczyzn. Tak czy siak, ten system już ze swej natury sprawiedliwy nie jest :-(
Dam przykład z mojej rodziny. Gościu przeszedł na rentę z wieku 30 lat (po zawale). Do wieku emerytalnego siedział w domu pijąc kawę i paląc papierosy, nie robiąc nic, bo niby dlaczego. Jego żona mająca wiele innych chorób musiała zasuwać na 3 zmiany do 60. urodzin (ostatnimi czasy rentę trudniej dostać niż ponad 30 lat temu), mało tego, w domu wszystko robiła ona i do tego opiekowała się jego starymi rodzicami (bo on jest facet i on od tego nie jest).
Oboje po przejściu na emeryturę dostali po 3 tysiące na rękę. Gościu przepracował jakieś 10 lat, ona 40. Że o całej tej robocie przy domu, dzieciach i starych rodzicach nie wspomnę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2024 o 14:15
niech weźmie to pod uwagę, że kobiety z tego powodu mają mniejszą emeryturę niż mężczyźni. moja mama ma 64 lata i nadal pracuje, żeby większą emeryturę dostawać
@AleksandraCz niestety nieproporcjonalnie mniejszą jak podliczysz sobie ile kobiety i mężczyźni średnio wpłacają do systemu emerytalnego i ile z niego wyciagaja to wychodzi na to ze połowa pieniędzy wpłaconych przez mexczyzn idzie na emerytury kobiet. Jakby miało być uczciwie to kobiety powinny mieć mniej niż połowę wypłacane tego co mężczyźni.
@ShadowUser albo kobieta mogłaby pracować dłużej niż mężczyzna, bo też musi z czegoś żyć, opłacać rachunki, kupić jedzenie itd
@AleksandraCz chyba nic nie stoi na przeszkodzie aby pracować po przekroczeniu wieku emerytalnego z tego co się orientuję. Jakby przesunąć wiek kobietom żeby było sprawiedliwie to kobiety pracowałyby do 72 roku zycia więc też nie wiem czy to najlepsze rozwiązanie. Oczywiście lepsze niż to co jest teraz gdzie przeciętny facet pobiera emeryturę 8 lat a kobieta 20, mimo tego że w trakcie życia wpłacą do systemu tyle samo a nawet mężczyzna średnio więcej.
@ShadowUser zgadza się. chociaż w niektórych zawodach mogą przejść wcześnie na emeryturę, np w wojsku
Równy wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn 65 lat. Każde dziecko, które urodzi kobieta -2 lata do jej wieku emerytalnego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2024 o 17:03