Już to wiele razy zaznaczałem, ale powtórzę.
Pensje piłkarzy nie biorą się z kosmosu. Oni zwracają te gigantyczne pieniądze czasem nawet nie wychodząc jeszcze na boisko, bo na samej sprzedaży koszulek potrafią "odpracować" pieniądze z transferu.
Gdyby dać kobietom tyle samo kasy to było by bardzo niesprawiedliwe, bo musieli by im płacić z pieniędzy wygenerowanych przez piłkarzy, bo kobiecej piłki nie wielu chce oglądać i one nie generują takich zysków.
Jest popyt, jest podaż, nie ma popytu, nie ma podaży.
Kolejna, nawet mniej istotna sprawa to poziom sportowy. Nie raz trampkarze pokonywali bardzo wysoko zawodowe piłkarki. Mógłbym to pominąć, żeby nie drażnić kobiet (nie taki mój zamysł) ale trudno nie wspomnieć o tym.
Sorry, kobiety chcą zarabiać duże pieniądze na piłce to muszą jakoś zachęcić do oglądania ich.
Nie wątpię w to, że kobiety też się poświęcają piłce i też się angażują, ale wysokość wypłaty nie polega tylko na poziomie zaangażowania, bo piłkarze z III ligi zapewne też angażują się w pełni.
Zamiast się oburzać i obwiniać facetów za to wystarczy, żeby kobiety zaczęły chodzić na mecze piłkarek i kupowały ich koszulki. W końcu jest was więcej, więc to od was zależy jak będą wyglądały ich zarobki.
@Kunta_Kinte Zgadzam się w pełni i mówiąc uczciwie piłka mnie specjalnie nie interesuje ale jak już miałabym iść na mecz to wolę na męską piłkę bo tam przynajmniej jest czasem na kim oko zawiesić.
@Karolciami
Ja im niczego nie chcę odbierać. Jeśli będą przyciągać widzów i wzbudzać zainteresowanie to niech nawet więcej od piłkarzy zarabiają.
Ja czasem zjawiam się na meczach Arki Gdynia i ogólnie dużo kobiet tam można ujrzeć, więc chyba faktycznie tak jest jak mówisz, że nawet kobiety wolą męską piłkę nożną.
Najbardziej oburzone takim obrotem spraw są feministki, które zupełnie się piłką nie interesują i mają pretensje do facetów, że nie chcą oglądać kobiecej piłki, choć same nie chcą nic zrobić z tym, żeby było większe zainteresowanie tym sportem.
@Kunta_Kinte Rzadko kiedy oglądam jakiś mecz w tv.. (kiedyś częściej).. któregoś razu leciał jakiś mecz jakichś kobiecych reprezentacji (jakieś mistrzostwa czy coś) i ogólnie wyglądało to... dość słabo.. wolno... niedokładnie... koordynacja ruchowa dość toporna... i sporo przypadkowości... obejrzałem ponad 40minut... by nie było że trafiłem na taki okres chaotycznej gry... ale niewiele się zmieniło przez ten czas.
@Pasqdnik82
Było naprawdę dużo meczy gdzie męskie drużyny młodzieżowe wygrywały z zawodowymi piłkarkami po 10:0, 15:0.
Ciężko wyobrazić sobie jaki wynik byłby gdyby zawodowcy grali z kobietami. Byłby rekord.
@Kunta_Kinte nie przeczę że tak było :) nasz podwórkowa "drużyna" wygrała z młodzieżówką lokalnego Górnika 8 do 4.. i to na ich boisku (gładziutka trawka itd) a my grywaliśmy na blokowym "boisku" gdzie było klepisko :D na naszym klepisku dostali 10:1 :D chłopaki 1-3 lata starsi od naszej grupki
@Kunta_Kinte A ponadto kobiety dostały pytanie w jaki sposób chcą zarabiać i powiedziały że zarobki mają być zależne od zysków, które osiągną a nie jakaś tam procentowa kwota naliczana od facetów.
@Kunta_Kinte tylko że to nie byli trampkarze a zawodnicy na poziomie liceum, którzy szkolili się od momentu jak pewnie mieli 5-6 lat.
W USA akurat męska piłka leży i kwiczy od lat, nikt nie chodzi na mecze - aż musieli ściągnąć jakieś emerytowane gwiazdy, w nadziei że może ktoś przyjdzie. Na mecze kobiecej piłki chodzą tłumy, stadiony pełne... kto zarobi więcej? Faceci, mimo że nie generują większej kasy - bo niby jakim cudem?
@WhiteD
Co Ty opowiadasz? Na męskiej piłce w USA są pełne stadiony. Wiem, bo oglądam skróty. Messi ma nawet ochroniarza, który biega przy lini bocznej za nim, żeby chronić go od fanatyków.
Faktycznie dobre porównanie dałeś. Dzieciaki z trochę lepszymi dzieciakami porównujesz do meczu dzieciaków z zawodowymi piłkarkami.
Nie wyszło Ci kolego:)
A jak już jesteśmy przy poziomie sportowym to gwarantuję Ci, że męska reprezentacja USA zjadła by kobiecą.
Nie broń na siłę tego czego nie da się obronić.
Ostatnia sprawa to SPONSORZY. Jeżeli prywatny sponsor ma ochotę inwestować w męska piłkę to jest jego sprawa. Nie możesz wymagać od faceta na co ma wydawać swoje pieniądze.
Ty też wolałbyś zainwestować w coś co po pierwsze lubisz, a po drugie przyniesie ci jakieś zyski, a nie ryzyko, że wpakujesz miliony i wielkie G z tego wyciągniesz.
@WhiteD
Nikt nie chce oglądać meczów męskiej piłki nożnej? Średnia frekwencja z poprzedniego roku to 23,5 tys. na mecz. Nie ma tragedii, biorąc pod uwagę, że popularniejsze są NBA, NHL, futbol amerykański, baseball i zawody w rzucaniu podkową...
Nie mogę znaleźć aktualnej frekwencji NWSL (kobiecego odpowiednika MLS), ale patrząc po pojemności stadionów, nawet jak byłyby wypełnione w 100% to nie przekraczałaby średnio 20 tys. (a było poniżej 20 tys.). Technicznie niemożliwe jest, by była wyższa. Za rekord uznaje 32 tys. na największym stadionie w San Diego (stadion znacznie większy od pozostałych).
Rekord MLS (męskiej) to ponad 75 tys.
Ceny za bilety na MLS są ok. dwukrotnie wyższe niż w przypadku kobiecej piłki XD (50$ v 23$, uśredniając)
W przypadku Houstan rozbieżność jest jeszcze większa: męska ok 45$, kobieca 15$.
Męski soccer i tak jest traktowany w USA po macoszemu. Za to kobiecą piłkę promuje się i reklamuje na równi z futbolem czy baseballem. Jest tanio, medialnie, a i tak jest gorzej XD
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 stycznia 2024 o 13:21
@Kunta_Kinte
Daj najlepszą żeńską reprezentację przeciw najgorszej reprezentacji w Europie (chyba San Marino).
Przypuszczam, że kobiety przegrają wynikiem dwucyfrowym w granicach (0:20). Poziomu nie ma co porównywać, bo kobiety są inaczej zbudowane, mają też słabszą siłę, szybkość czy wydolność. Trochę podniosą poziom, ale nigdy nie zbliżą się do męskiej piłki. Właśnie w sporcie widać, że brak różnic poszczególnych płci to p....osób, którym za bardzo nudzi się w życiu.
Wszystko rozchodzi się właśnie o popularność. Sport jest mocno promowany na świecie, ale w skali globalnej wciąż jest niszowy. Weź przeciętnych Kowalskich nie interesujących się sportem - niech wymienią 3 piłkarzy i 3 piłkarki :)
Tymczasem chcą feministki, by kobiety zarabiały tyle co mężczyźni chociaż;
- poziom jest niski;
- popularność jest dużo niższa;
- sponsoring kobiecej piłki dopiero raczkuje (no ale mocno działają m.in. włączył się w to Amazon). Tu będzie poprawa
- popularność nakręcają niskimi cenami biletów, przez co niekoniecznie sekcje są opłacalne (w razie czego dopłaty idą z innych sekcji)
- kobiety mniej trenują (był kiedyś reportaż o piłce w USA - kobiety miały mniej cyklów treningowych, trenowały krócej a dopłacano im z puli, którą generowali piłkarze:)
Do głowy nie przyjdzie, że to showbiznes, a nie praca na kasie w sklepie.
I żeby nie było - nie jestem przeciw żeńskiej piłce. Chcę by sport rozwijał się, zyskiwał na poziomie i rozpoznawalności. Tylko naturalnie - a nie "nam należy się, bo jesteśmy kobietami".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 stycznia 2024 o 17:59
Tia, ciekawe co wyjdzie, gdy porównamy wielkość rynku kosmetyków dla kobiet i dla mężczyzn. Każdy wydaje pieniądze na to co lubi. Jedni drą mordę przed telewizorem, drudzy malują ją przed lustrem.
Tia, ciekawe co wyjdzie, gdy porównamy wielkość rynku kosmetyków dla kobiet i dla mężczyzn. Każdy wydaje pieniądze na to co lubi. Jedni drą mordę przed telewizorem, drudzy malują ją przed lustrem.
Już to wiele razy zaznaczałem, ale powtórzę.
Pensje piłkarzy nie biorą się z kosmosu. Oni zwracają te gigantyczne pieniądze czasem nawet nie wychodząc jeszcze na boisko, bo na samej sprzedaży koszulek potrafią "odpracować" pieniądze z transferu.
Gdyby dać kobietom tyle samo kasy to było by bardzo niesprawiedliwe, bo musieli by im płacić z pieniędzy wygenerowanych przez piłkarzy, bo kobiecej piłki nie wielu chce oglądać i one nie generują takich zysków.
Jest popyt, jest podaż, nie ma popytu, nie ma podaży.
Kolejna, nawet mniej istotna sprawa to poziom sportowy. Nie raz trampkarze pokonywali bardzo wysoko zawodowe piłkarki. Mógłbym to pominąć, żeby nie drażnić kobiet (nie taki mój zamysł) ale trudno nie wspomnieć o tym.
Sorry, kobiety chcą zarabiać duże pieniądze na piłce to muszą jakoś zachęcić do oglądania ich.
Nie wątpię w to, że kobiety też się poświęcają piłce i też się angażują, ale wysokość wypłaty nie polega tylko na poziomie zaangażowania, bo piłkarze z III ligi zapewne też angażują się w pełni.
Zamiast się oburzać i obwiniać facetów za to wystarczy, żeby kobiety zaczęły chodzić na mecze piłkarek i kupowały ich koszulki. W końcu jest was więcej, więc to od was zależy jak będą wyglądały ich zarobki.
@Kunta_Kinte Zgadzam się w pełni i mówiąc uczciwie piłka mnie specjalnie nie interesuje ale jak już miałabym iść na mecz to wolę na męską piłkę bo tam przynajmniej jest czasem na kim oko zawiesić.
@Karolciami
Ja im niczego nie chcę odbierać. Jeśli będą przyciągać widzów i wzbudzać zainteresowanie to niech nawet więcej od piłkarzy zarabiają.
Ja czasem zjawiam się na meczach Arki Gdynia i ogólnie dużo kobiet tam można ujrzeć, więc chyba faktycznie tak jest jak mówisz, że nawet kobiety wolą męską piłkę nożną.
Najbardziej oburzone takim obrotem spraw są feministki, które zupełnie się piłką nie interesują i mają pretensje do facetów, że nie chcą oglądać kobiecej piłki, choć same nie chcą nic zrobić z tym, żeby było większe zainteresowanie tym sportem.
@Kunta_Kinte Jakby grały bez koszulek, to by więcej kasy generowały ;)
@Kunta_Kinte Rzadko kiedy oglądam jakiś mecz w tv.. (kiedyś częściej).. któregoś razu leciał jakiś mecz jakichś kobiecych reprezentacji (jakieś mistrzostwa czy coś) i ogólnie wyglądało to... dość słabo.. wolno... niedokładnie... koordynacja ruchowa dość toporna... i sporo przypadkowości... obejrzałem ponad 40minut... by nie było że trafiłem na taki okres chaotycznej gry... ale niewiele się zmieniło przez ten czas.
@Pasqdnik82
Było naprawdę dużo meczy gdzie męskie drużyny młodzieżowe wygrywały z zawodowymi piłkarkami po 10:0, 15:0.
Ciężko wyobrazić sobie jaki wynik byłby gdyby zawodowcy grali z kobietami. Byłby rekord.
@Kunta_Kinte nie przeczę że tak było :) nasz podwórkowa "drużyna" wygrała z młodzieżówką lokalnego Górnika 8 do 4.. i to na ich boisku (gładziutka trawka itd) a my grywaliśmy na blokowym "boisku" gdzie było klepisko :D na naszym klepisku dostali 10:1 :D chłopaki 1-3 lata starsi od naszej grupki
@Pasqdnik82
Ok, tylko co to wnosi do tematu?
@Kunta_Kinte A ponadto kobiety dostały pytanie w jaki sposób chcą zarabiać i powiedziały że zarobki mają być zależne od zysków, które osiągną a nie jakaś tam procentowa kwota naliczana od facetów.
@Kunta_Kinte tylko że to nie byli trampkarze a zawodnicy na poziomie liceum, którzy szkolili się od momentu jak pewnie mieli 5-6 lat.
W USA akurat męska piłka leży i kwiczy od lat, nikt nie chodzi na mecze - aż musieli ściągnąć jakieś emerytowane gwiazdy, w nadziei że może ktoś przyjdzie. Na mecze kobiecej piłki chodzą tłumy, stadiony pełne... kto zarobi więcej? Faceci, mimo że nie generują większej kasy - bo niby jakim cudem?
@WhiteD
Co Ty opowiadasz? Na męskiej piłce w USA są pełne stadiony. Wiem, bo oglądam skróty. Messi ma nawet ochroniarza, który biega przy lini bocznej za nim, żeby chronić go od fanatyków.
Faktycznie dobre porównanie dałeś. Dzieciaki z trochę lepszymi dzieciakami porównujesz do meczu dzieciaków z zawodowymi piłkarkami.
Nie wyszło Ci kolego:)
A jak już jesteśmy przy poziomie sportowym to gwarantuję Ci, że męska reprezentacja USA zjadła by kobiecą.
Nie broń na siłę tego czego nie da się obronić.
Ostatnia sprawa to SPONSORZY. Jeżeli prywatny sponsor ma ochotę inwestować w męska piłkę to jest jego sprawa. Nie możesz wymagać od faceta na co ma wydawać swoje pieniądze.
Ty też wolałbyś zainwestować w coś co po pierwsze lubisz, a po drugie przyniesie ci jakieś zyski, a nie ryzyko, że wpakujesz miliony i wielkie G z tego wyciągniesz.
@Karolciami
No i właśnie dlatego jest jak jest. Kobiety idą oko zawiesić, faceci idą oglądać piłkę nożną :)
@WhiteD
Nikt nie chce oglądać meczów męskiej piłki nożnej? Średnia frekwencja z poprzedniego roku to 23,5 tys. na mecz. Nie ma tragedii, biorąc pod uwagę, że popularniejsze są NBA, NHL, futbol amerykański, baseball i zawody w rzucaniu podkową...
Nie mogę znaleźć aktualnej frekwencji NWSL (kobiecego odpowiednika MLS), ale patrząc po pojemności stadionów, nawet jak byłyby wypełnione w 100% to nie przekraczałaby średnio 20 tys. (a było poniżej 20 tys.). Technicznie niemożliwe jest, by była wyższa. Za rekord uznaje 32 tys. na największym stadionie w San Diego (stadion znacznie większy od pozostałych).
Rekord MLS (męskiej) to ponad 75 tys.
Ceny za bilety na MLS są ok. dwukrotnie wyższe niż w przypadku kobiecej piłki XD (50$ v 23$, uśredniając)
W przypadku Houstan rozbieżność jest jeszcze większa: męska ok 45$, kobieca 15$.
Męski soccer i tak jest traktowany w USA po macoszemu. Za to kobiecą piłkę promuje się i reklamuje na równi z futbolem czy baseballem. Jest tanio, medialnie, a i tak jest gorzej XD
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 stycznia 2024 o 13:21
@michalSFS
Średnia w 2022 roku w NWSL to 7,894 osoby na mecz, a w 2023 to 10,432 osoby na mecz.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 stycznia 2024 o 13:30
@Zygafryd
Diakujem.
@Kunta_Kinte
Daj najlepszą żeńską reprezentację przeciw najgorszej reprezentacji w Europie (chyba San Marino).
Przypuszczam, że kobiety przegrają wynikiem dwucyfrowym w granicach (0:20). Poziomu nie ma co porównywać, bo kobiety są inaczej zbudowane, mają też słabszą siłę, szybkość czy wydolność. Trochę podniosą poziom, ale nigdy nie zbliżą się do męskiej piłki. Właśnie w sporcie widać, że brak różnic poszczególnych płci to p....osób, którym za bardzo nudzi się w życiu.
Wszystko rozchodzi się właśnie o popularność. Sport jest mocno promowany na świecie, ale w skali globalnej wciąż jest niszowy. Weź przeciętnych Kowalskich nie interesujących się sportem - niech wymienią 3 piłkarzy i 3 piłkarki :)
Tymczasem chcą feministki, by kobiety zarabiały tyle co mężczyźni chociaż;
- poziom jest niski;
- popularność jest dużo niższa;
- sponsoring kobiecej piłki dopiero raczkuje (no ale mocno działają m.in. włączył się w to Amazon). Tu będzie poprawa
- popularność nakręcają niskimi cenami biletów, przez co niekoniecznie sekcje są opłacalne (w razie czego dopłaty idą z innych sekcji)
- kobiety mniej trenują (był kiedyś reportaż o piłce w USA - kobiety miały mniej cyklów treningowych, trenowały krócej a dopłacano im z puli, którą generowali piłkarze:)
Do głowy nie przyjdzie, że to showbiznes, a nie praca na kasie w sklepie.
I żeby nie było - nie jestem przeciw żeńskiej piłce. Chcę by sport rozwijał się, zyskiwał na poziomie i rozpoznawalności. Tylko naturalnie - a nie "nam należy się, bo jesteśmy kobietami".
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 stycznia 2024 o 17:59
Tia, ciekawe co wyjdzie, gdy porównamy wielkość rynku kosmetyków dla kobiet i dla mężczyzn. Każdy wydaje pieniądze na to co lubi. Jedni drą mordę przed telewizorem, drudzy malują ją przed lustrem.
Tia, ciekawe co wyjdzie, gdy porównamy wielkość rynku kosmetyków dla kobiet i dla mężczyzn. Każdy wydaje pieniądze na to co lubi. Jedni drą mordę przed telewizorem, drudzy malują ją przed lustrem.
To handel ludźmi znów jest legalny?