@trusty
ciekawe, bo nie widziałem Twojego posta jak zamieszczałem swój, niby nawet byłem pierwszy ;) tak bym się nie produkował (bo leniwy z natury jestem) tylko Twojego podbił plusem
i to nie jest pierwszy taki przypadek, czy to znaczy że przez jakiś czas posty wiszą w niebycie do zatwierdzenia czy coś?
@csnrdi - coś jest nie tak. Ja korzystam z przeglądarek na telefonie i kompie. Często, kiedy mam powiadomienie, że ktoś odpowiedział na mój post, po otwarciu linka, nie ma tej odpowiedzi. Dopiero, kiedy w adresie wpiszę m. na początku, to wyświetla mi się wersja serwisu na smartfony i tam już jest. Tak jak w tym przypadku.
@trusty
re "często, kiedy mam powiadomienie, że ktoś odpowiedział na mój post, po otwarciu linka, nie ma tej odpowiedzi." dokładnie to samo mam a korzystam z kompa stacjonarnego a przeglądarka to google
@koszmarek66 To nie chemia, przed takim położeniem łyżki możesz ją oblizać i wtedy nic nie będzie ściekało. A jak jesteś szefem kuchni w restauracji, zawsze łyżkę możesz przetrzeć czymś, kiedy właściciel patrzy i nie możesz oblizać.
@lameria Jeśli gotujesz coś w kuchni to wiesz, jak często taką łyżkę się używa. Oblizywanie wrzącej łyżki to nie najlepszy pomysł, ciągłe wycieranie też nie. Potrzebne są proste i szybkie rozwiązania.
Tutaj prawdopodobnie wystarczyłoby wysunięcie łyżki tak aby sos kapał do rondla. "Kucharz", który robił zdjęcie do demota nie był najwyższych lotów.
@koszmarek66 Na zdjęciu masz sos o konsystencji dżemu, lub zastygniętego betonu, nie skapuje. Bez przesady z tą wrzącą łyżką. Nawet jak masz wrzątek na łyżce, to po wylaniu zawartości te resztki które zostają, bardzo szybko stygną, zwłaszcza jak wspomagasz proces dmuchaniem. W kuchni wylizywanie łyżek jest okej, w laboratorium nie polecam.
@trusty
ciekawe, bo nie widziałem Twojego posta jak zamieszczałem swój, niby nawet byłem pierwszy ;) tak bym się nie produkował (bo leniwy z natury jestem) tylko Twojego podbił plusem
i to nie jest pierwszy taki przypadek, czy to znaczy że przez jakiś czas posty wiszą w niebycie do zatwierdzenia czy coś?
ktoś wie o co chodzi?
@csnrdi - coś jest nie tak. Ja korzystam z przeglądarek na telefonie i kompie. Często, kiedy mam powiadomienie, że ktoś odpowiedział na mój post, po otwarciu linka, nie ma tej odpowiedzi. Dopiero, kiedy w adresie wpiszę m. na początku, to wyświetla mi się wersja serwisu na smartfony i tam już jest. Tak jak w tym przypadku.
@trusty
re "często, kiedy mam powiadomienie, że ktoś odpowiedział na mój post, po otwarciu linka, nie ma tej odpowiedzi." dokładnie to samo mam a korzystam z kompa stacjonarnego a przeglądarka to google
@csnrdi - przypuszczam, że wina leży po stronie serwisu. Tym bardziej, że ja korzystam z firefoksa i tu i tu.
co jakiś czas pojawia się ta informacja w różnych wersjach
czyli nie do wieszania na haku ale do ściekania z łyżki sosu na rączkę, żeby też była ufajdana,
dobry troll
@csnrdi , cóż :)
@jojpuroo
starałeś się więc + poleciał ;)
Właśnie tak! Żeby sos ściekał na rękojeść rondla.
@koszmarek66 I dokładnie oblepił cały trzonek łyżki!
@koszmarek66 To nie chemia, przed takim położeniem łyżki możesz ją oblizać i wtedy nic nie będzie ściekało. A jak jesteś szefem kuchni w restauracji, zawsze łyżkę możesz przetrzeć czymś, kiedy właściciel patrzy i nie możesz oblizać.
@lameria Jeśli gotujesz coś w kuchni to wiesz, jak często taką łyżkę się używa. Oblizywanie wrzącej łyżki to nie najlepszy pomysł, ciągłe wycieranie też nie. Potrzebne są proste i szybkie rozwiązania.
Tutaj prawdopodobnie wystarczyłoby wysunięcie łyżki tak aby sos kapał do rondla. "Kucharz", który robił zdjęcie do demota nie był najwyższych lotów.
@koszmarek66 Na zdjęciu masz sos o konsystencji dżemu, lub zastygniętego betonu, nie skapuje. Bez przesady z tą wrzącą łyżką. Nawet jak masz wrzątek na łyżce, to po wylaniu zawartości te resztki które zostają, bardzo szybko stygną, zwłaszcza jak wspomagasz proces dmuchaniem. W kuchni wylizywanie łyżek jest okej, w laboratorium nie polecam.