@phronesis Koranu też nikt nie czyta. Czytanie to nie przebieganie wzrokiem tylko poznawanie treści. Muzułmanie tak samo nie rozumieją swojej "świętej" księgi jak i chrześcijanie czy żydzi.
"Cenzura" to blokowanie, przycinanie lub usuwanie treści. Tu treść pozostaje bez zmian, a pojawia się jedynie komentarz, że dziś inaczej postrzegamy pewne rzeczy.
To bajki (choć chętnie rozpowszechniane przez różne "prawicowe" media. W USA jak najbardziej można obejrzeć ten film. Usunęło go ze swojej oferty HBO - ale tylko na chwilę, potem wrócił (tylko właśnie z notką informująca o kontekście historycznym i kulturowym - o sensowności tego zabiegu nie dyskutuję.).
A nawet jakby nie wrócił - HBO nie jest jedynym legalnym źródłem, film jest w USA w licznych wypożyczalniach on-line, każdy może go spokojnie obejrzeć.
Kiedyś był trend macho, który mordował pół miasta, żeby uratować jedną kobietę. Oczywiście pomiędzy pierwszym zagrożeniem a jakimś "bossem" obowiązkowo musiał ją przelecieć.
Dziś odwrotny trend - kobiety w filmach coraz częściej grają rolę "zabili go i uciekł), a ciapowaci faceci wymagają ochrony. Kwintesencją jest ostatni Terminator, w którym Arnold-robot stał się domatorem i pomaga wychowywać dzieciaka.
A co do Jamesa Bonda to zaraz nagrają nowy, w którym główną rolę będzie grała czarnoskóra, ruda lesbijka wyznania Jahwe i wszystko będzie ok. Nawet jak przeleci swoją antagonistkę, którą ma za zadanie zlikwidować, aby uratować świat. To już będzie "wyzwolenie", a nie przedmiotowe traktowanie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 stycznia 2024 o 16:15
@michalSFS rozumiem że nie widziałeś nigdy 1 i 2 Terminatora... absolutnie nigdy...
Jamesa Bonda też nie, skoro nie wiesz że w ostatnim filmie numer kodowy 007 przypadł akurat czarnoskórej kobiecie. Bo to numer kodowy jest...
Serio dlaczego takie durne komentarze wygłasza zawsze ktoś kto niczego nie oglądał, niczego nie czytał i ogólnie to pewnie ma 12 lat...
@WhiteD
Chodzi ogólnie o trend.
Wiadomo pojawiały się takie silne postacie, nie tylko w Terminator I i II. Chociażby w serii Obcy. Teraz jest jednak przesada.
Nowego Bonda nie oglądałem, faktycznie. Oglądałem za to Faceci w czerni, z kobietą w czerni:)
Dużo oglądam, dużo czytam. 12 lat miałem w poprzednim wieku.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 stycznia 2024 o 17:52
Nie, po prostu informacja dla potencjalnych młodych widzów że są tam różne treści. Osobiście jestem za tym by takie tablice z "triggerami" były przed każdą produkcją zawierającą jakieś takie rzeczy.
Np - w jakimś filmie jest scena gwa%tu. Dać o tym informacje, na wypadek gdyby film chciał obejrzeć ktoś kto padł ofiarą takowego i takie rzeczy go zwyczajnie... mogą wpędzić w atak PTSD.
I serio jak nie rozumiesz pewnych pojęć to ich nie używaj. To nie jest "polityczna poprawność" - bo to jest po prostu bycie uprzejmym dla innych ludzi i tyle. Kultura osobista po prostu. "Cenzurą" tez to nie jest, bo nikt niczego z filmu nie wycina.
@WhiteD to jest brnięcie w coraz większe absurdy. Do k..y nędzy im bardziej traktujemy ludzi jak debili tym większymi amebami umysłowymi się będą stawać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 stycznia 2024 o 17:39
I mean... we wczesnych Bondach z Connerym jest wiele scen których nie da się nazwać inaczej niż scenami gwałtu. Np. w Goldfingerze z Pussy Galore w hangarze lotniczym, którą Bond siłą obala, zszarpuje z niej ubranie gdy krzyczy i protestuje, żeby po chwili zwiotczeć i "poddać" się Bondowi. Albo w Thunderball z lekarką, którą Bond zaczyna losowo obłapywać w trakcie badania, tak, że lekarka musi go odpychać. Potem gdy okazuje się, że lekarka zrobiła błąd w badaniu, Bond szatażuje ją, że żeby nie wydać tego jej przełożonym, musi mu zrobić dobrze w saunie...
Ja osobiście nie sądzę że to źle, że przedstawianie takich zachowań w mediach zmieniło się w ciągu ostatnich 60 lat...
Nie cenzura tylko dupokrytka przed różnymi "obrażalskimi" szajbusami gotowymi dystrybutorowi wytaczać procesy. Gdy jest ostrzeżenie, że może być obraźliwy - to każdy ogląda i naraża na obrazę na własną odpowiedzialność.
Czy jest coś co nie przeszkadza tym krytykującym wszystko miękkim pipom? Wszystko sprawia im ból i dyskomfort. Wszystko ich uraża i obraża. Każda rzecz nie po ich myśli jest atakiem, agresją i przemocą. Od dobrobytu i braku trosk o charakterze egzystencjalnym w dupach im się poprzewracało. Spokojne czasy stworzyły słabych ludzi.
A o jakie ostrzeżenia chodzi? Zamiast zdjęcia mogłeś wrzucić jakiś przykład. To, że ludzi niektóre sceny mogą szokować, to nie musi być efekt hurr durr poprawności politycznej, a normalnych zmian kulturowych. Przykład z drugiej strony, ale na tej samej zasadzie: dawniej jak kobieka odsłoniła nogę w reklamie w sugestywny sposób, to było coś nie do pomyślenia. Obecnie mamy reklamy golarek gdzie dziewczyna w samej bieliźnie goli sobie ścisłe okolice majtek.
Nie mówię, że to jest dobre, ale zrzucanie wszystkiego na poprawność jest trochę bez sensu xD
Mam inne spostrzeżenie. Kiedyś gdy była taka scena że ktoś komuś dał w mordę i tamten padł nieprzytomny to było to niemal teatralnie markowane. Jeden wykonał zamaszysty ruch ręką, drugi odskoczył i miękko upadł i tyle. Reszta działa się w wyobraźni widza. Teraz ciosy wyglądają hiperrealistycznie, jest ich mnóstwo, krew i fragmenty tkanek chlapią naokoło.
Ciekawe, że przed czytaniem Biblii nie ma takich disclaimerów...
@pibi80 bibli nikt nie czyta, Koran to co innego.
@phronesis Koranu też nikt nie czyta. Czytanie to nie przebieganie wzrokiem tylko poznawanie treści. Muzułmanie tak samo nie rozumieją swojej "świętej" księgi jak i chrześcijanie czy żydzi.
@pibi80 czyta czyta. Ty z tych, którzy myślą, że to słowo boga i tyko ludzie nie rozumieją tych mądrości?
@phronesis nie, ja z tych którzy "po owocach poznają" ;)
"Cenzura" to blokowanie, przycinanie lub usuwanie treści. Tu treść pozostaje bez zmian, a pojawia się jedynie komentarz, że dziś inaczej postrzegamy pewne rzeczy.
@13Puchatek Zgoda nie można nazwać cenzurą ostrzeżenia przed "nieodpowiednimi" treściami, ale czasem są one idiotyczne.
@LordL
Co prawda, to prawda :-)
@13Puchatek Przecież już nie można w Ameryce obejrzeć np. Przeminęło z Wiatrem bo jest rasistowski
@KONSTANCJA888
To bajki (choć chętnie rozpowszechniane przez różne "prawicowe" media. W USA jak najbardziej można obejrzeć ten film. Usunęło go ze swojej oferty HBO - ale tylko na chwilę, potem wrócił (tylko właśnie z notką informująca o kontekście historycznym i kulturowym - o sensowności tego zabiegu nie dyskutuję.).
A nawet jakby nie wrócił - HBO nie jest jedynym legalnym źródłem, film jest w USA w licznych wypożyczalniach on-line, każdy może go spokojnie obejrzeć.
Chłopaki nie płaczą. Ciekawe kiedy wytną TĄ scene :-)
@jan0sik tę
@jacaato czyli którę?
@rogeros123
Tę o afrykaninach. Spójrz na teo kocie ruchy ;o)
W sumie słusznie. Stare Bondy są strasznie seksistowskie.
@rogeros123 tę scenę - tą sceną. To naprawdę nie jest aż tak trudne.
Uwaga: Te film skierowany jest do osób o IQ wynoszącą minimum 50. Naszym widzom zalecamy ostrożność.
Społeczeństwa widocznie coraz bardziej wrażliwe.
Kiedyś był trend macho, który mordował pół miasta, żeby uratować jedną kobietę. Oczywiście pomiędzy pierwszym zagrożeniem a jakimś "bossem" obowiązkowo musiał ją przelecieć.
Dziś odwrotny trend - kobiety w filmach coraz częściej grają rolę "zabili go i uciekł), a ciapowaci faceci wymagają ochrony. Kwintesencją jest ostatni Terminator, w którym Arnold-robot stał się domatorem i pomaga wychowywać dzieciaka.
A co do Jamesa Bonda to zaraz nagrają nowy, w którym główną rolę będzie grała czarnoskóra, ruda lesbijka wyznania Jahwe i wszystko będzie ok. Nawet jak przeleci swoją antagonistkę, którą ma za zadanie zlikwidować, aby uratować świat. To już będzie "wyzwolenie", a nie przedmiotowe traktowanie.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2024 o 16:15
@michalSFS rozumiem że nie widziałeś nigdy 1 i 2 Terminatora... absolutnie nigdy...
Jamesa Bonda też nie, skoro nie wiesz że w ostatnim filmie numer kodowy 007 przypadł akurat czarnoskórej kobiecie. Bo to numer kodowy jest...
Serio dlaczego takie durne komentarze wygłasza zawsze ktoś kto niczego nie oglądał, niczego nie czytał i ogólnie to pewnie ma 12 lat...
@WhiteD
Chodzi ogólnie o trend.
Wiadomo pojawiały się takie silne postacie, nie tylko w Terminator I i II. Chociażby w serii Obcy. Teraz jest jednak przesada.
Nowego Bonda nie oglądałem, faktycznie. Oglądałem za to Faceci w czerni, z kobietą w czerni:)
Dużo oglądam, dużo czytam. 12 lat miałem w poprzednim wieku.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2024 o 17:52
Nie, po prostu informacja dla potencjalnych młodych widzów że są tam różne treści. Osobiście jestem za tym by takie tablice z "triggerami" były przed każdą produkcją zawierającą jakieś takie rzeczy.
Np - w jakimś filmie jest scena gwa%tu. Dać o tym informacje, na wypadek gdyby film chciał obejrzeć ktoś kto padł ofiarą takowego i takie rzeczy go zwyczajnie... mogą wpędzić w atak PTSD.
I serio jak nie rozumiesz pewnych pojęć to ich nie używaj. To nie jest "polityczna poprawność" - bo to jest po prostu bycie uprzejmym dla innych ludzi i tyle. Kultura osobista po prostu. "Cenzurą" tez to nie jest, bo nikt niczego z filmu nie wycina.
@WhiteD to jest brnięcie w coraz większe absurdy. Do k..y nędzy im bardziej traktujemy ludzi jak debili tym większymi amebami umysłowymi się będą stawać.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2024 o 17:39
Murzynek Bambo...
zaczynam uważać, że polityczna poprawność to slogan, który zrzesza największych patafianów, intelektualnych ameb, miękiszonów i debili.
I mean... we wczesnych Bondach z Connerym jest wiele scen których nie da się nazwać inaczej niż scenami gwałtu. Np. w Goldfingerze z Pussy Galore w hangarze lotniczym, którą Bond siłą obala, zszarpuje z niej ubranie gdy krzyczy i protestuje, żeby po chwili zwiotczeć i "poddać" się Bondowi. Albo w Thunderball z lekarką, którą Bond zaczyna losowo obłapywać w trakcie badania, tak, że lekarka musi go odpychać. Potem gdy okazuje się, że lekarka zrobiła błąd w badaniu, Bond szatażuje ją, że żeby nie wydać tego jej przełożonym, musi mu zrobić dobrze w saunie...
Ja osobiście nie sądzę że to źle, że przedstawianie takich zachowań w mediach zmieniło się w ciągu ostatnich 60 lat...
Nie cenzura tylko dupokrytka przed różnymi "obrażalskimi" szajbusami gotowymi dystrybutorowi wytaczać procesy. Gdy jest ostrzeżenie, że może być obraźliwy - to każdy ogląda i naraża na obrazę na własną odpowiedzialność.
Buaha
Czy jest coś co nie przeszkadza tym krytykującym wszystko miękkim pipom? Wszystko sprawia im ból i dyskomfort. Wszystko ich uraża i obraża. Każda rzecz nie po ich myśli jest atakiem, agresją i przemocą. Od dobrobytu i braku trosk o charakterze egzystencjalnym w dupach im się poprzewracało. Spokojne czasy stworzyły słabych ludzi.
Asteroido! Przybywaj!!
A o jakie ostrzeżenia chodzi? Zamiast zdjęcia mogłeś wrzucić jakiś przykład. To, że ludzi niektóre sceny mogą szokować, to nie musi być efekt hurr durr poprawności politycznej, a normalnych zmian kulturowych. Przykład z drugiej strony, ale na tej samej zasadzie: dawniej jak kobieka odsłoniła nogę w reklamie w sugestywny sposób, to było coś nie do pomyślenia. Obecnie mamy reklamy golarek gdzie dziewczyna w samej bieliźnie goli sobie ścisłe okolice majtek.
Nie mówię, że to jest dobre, ale zrzucanie wszystkiego na poprawność jest trochę bez sensu xD
Mam inne spostrzeżenie. Kiedyś gdy była taka scena że ktoś komuś dał w mordę i tamten padł nieprzytomny to było to niemal teatralnie markowane. Jeden wykonał zamaszysty ruch ręką, drugi odskoczył i miękko upadł i tyle. Reszta działa się w wyobraźni widza. Teraz ciosy wyglądają hiperrealistycznie, jest ich mnóstwo, krew i fragmenty tkanek chlapią naokoło.