Nie wiem, czy takie protesty nie są skutkiem prób cofnięcia przez rząd rozdawnictwa kasy dla rolników.
Co jakiś czas któryś polityk obiecuje jakiejś grupie społecznej
@adamis62 c.d. najpierw, żeby zdobyć ich głosy, rozdają im różne dotacje, a potem, jak w kasie robi się pusto, próbują je cofnąć.
Takie są skutki socjalizmu.
Debile niszczą własne państwo. Na miejscu polityków spełniłbym natychmiast wszystkie ich żądania i następnego dnia wyemigrował, niech sobie żyją w świecie jakiego sobie zażyczyli.
Trzeba im przyznać, że potrafią się zorganizować, żeby coś wymusić na politykach. I potrafią się w tym wspierać. Podobnie w Szwecji, jak Musk nie zgodził się na założenie związków zawodowych w fabryce Teski. Nie tylko pracownicy Teski zastrajkowali, ale wszyscy, którzy mieli z tym coś wspólnego, przyłączyli się do strajku. Kierowcy ciężarówek, pracownicy portów itp. Ogólnie Szwecja stanęła za nimi murem. A w Polsce? To paradoks, że w kraju, gdzie szczycimy się walczącym z PRL-em związkiem zawodowym Solidarność, poziom tej solidarności w dzisiejszych czasach jest żałośnie niski. Każda grupa zawodowa strajkuje na własną rękę, a spora część społeczeństwa na nich pluje, bo przecież za dobrze mają.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 stycznia 2024 o 0:10
@El_Polaco
I mają rację, bo tacy np. górniczy mają "dobrze" kosztem reszty społeczeństwa, które od dekad zrzuca się na 13, 14, barbórki, deputaty i inne świadczenia, o których zarabiająca 1/4 pensji górnika pracownica supermarketu czy pracownik małego biznesu mogą jedynie pomarzyć. Wg Ciebie powinniśmy bronić tych przywilejów w imię solidarności społecznej?
A nauczyciele, lekarze, pielęgniarki czy ostatnio pracownicy Kauflanda? Oni też mają za dużo przywilejów? Może nie śledziłem wiadomości wystarczająco uważnie, ale raczej mniejszość się z nimi solidaryzowała. Niewielka mniejszość. Co ciekawe, negatywny przekaz o nauczycielach czy lekarzach szedł z TVP, gdzie propagandyści zarabiali olbrzymią kasę. Ale i tak ludzie to łykali.
Nawet z pracownikami Kauflandu nikt za bardzo nie solidaryzuje, bo inni mają gorzej.
I to samo czeka ciebie, jeśli będziesz brać udział w strajku. Tylko że wtedy zobaczysz jak to wygląda od drugiej strony.
@PitBull9010
To może zdefiniuj "prawdziwych górników", bo jeśli mówisz o ludziach pracujących w bieda szybach, to się zgodzę, ale jeśli o pracownikach PGG, JSW itd., to chyba czerpiesz wiedzę z opowieści związkowców, a nie z raportów spółek. Przeciętni górnicy mają pensje znacznie przewyższające średnią krajową (średnia pensja w 2023 to 12 107 zł), o dodatkach, których nie ma reszta społeczeństwa, nie wspominając, a ich spółki przynoszą permanentne straty, które spłaca reszta społeczeństwa. Jak spółka ma zyski, to kasa idzie na podwyżki (w 2023 roku o 15,7%, pokaż mi inny sektor z takimi podwyżkami), premie i dodatki, programowe i nadprogramowe, bo jak nie, to strajk. Ale jak spółka ma straty, a zwykle je ma, to wtedy nie ma obniżek, tylko jest "dajcie, bo górnictwo jest strategicznym sektorem dla bezpieczeństwa kraju, a poza tym spalimy Wam opony w Warszawie". Faktycznie, gówno mają. Tylko jakoś zmienić pracy nikt z nich nie chce.
Beznadziejna sytuacja prowadzi do takich skrajnych działań. Łatwo jest marudzić na takie akcje mieszkając sobie w mieście, pracując w korpo, a niech wieśniaki siedzą cicho, zapieprzają DLA NAS za pół darmo i nie śmiecili nam w mieście.
Napewno nie robili tego z nudów. A co do syfu?
Niech politykom dadzą łopaty i miotły i niech zapie**alają.
Ja tam ich rozumiem.
Tutaj akurat bardzo mi zaimponowali. Przypuszczam, że próbowali już wszystkiego, ale jak rząd miał ich zawsze w dupie to sięgnęli po bardziej drastyczne metody
Trochę nie jestem na czasie. Przeciwko czemu/komu oni protestują? W sieci są tylko jakieś absurdalnie szczątkowe informacje, że przeciwko niezgodnościami w polityce rolnej Francji i UE. Z drugiej strony te ciągniki Fendt z przyczepą samowyładowczą raczej tanie nie są. Głównym problemem całego rolnictwa jest to, że idąc do sklepu, tylko 50% ceny produktów rolnych jest dla rolnika. Pozostałe 50%, a czasami nawet i więcej, to koszt pośredniczenia w jego sprzedaży.
@Ergon777 Rolnik robi żniwa i sprzedaje zboże. Kupiec, zawozi do młyna by zmielić na mąkę, nie robi tego rolnik. Następnie mąka przewożona jest do piekarni, rolnik tego nie robi. W piekarni wypiekane jest pieczywo, rolnik tego nie robi. Pieczywo zawożone jest do sklepu, rolnik tego nie robi. Ty kupujesz bułkę i dlaczego rolnikowi masz zapłacić więcej niż mu się należy? A co z transportem, wypiekiem, mieleniem, produkcją energii elektrycznej dzięki której ta bułka została upieczona. Dlatego w cenie za bułkę grosze są za pierwotny produkt rolnika, reszta to pośrednicy. Kupując ogórka płacisz też za transport tych ogórków. Tak w wielkim skrócie.
...jak myślisz, skąd będą te wszystkie produkty, jeśli rolnikom totalnie przestanie się cokolwiek produkować, albo będzie się im wszystkiego zabraniać?!
@PitBull9010 Nie nie zapomniałem. Paliwo, prąd elektryczny, pasza, nawozy, serwisy, czas. Tak samo jak piekarze, krawcy, sklepikarze, internetowe trolle, jak każda grupa zawodowa na tej planecie. Po za tym Francuscy rolnicy mogą sobie strajkować ich mizerna produkcja rolna ma znikomy wpływ na ilość żywności na tym świecie. Przewalone będziemy mieli kiedy, USA, Indie, Ukraina i Chiny przestaną uprawiać ziemię.
@PitBull9010 Wątpię. Wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju produkty je mniej niż 10% ludzkości. Świat przeżyje bez kawy, którą z defekował łaskun muzang, damy radę bez ostryg, kawioru, steka z wieloryba, jaj strusia, awokado, oscypków. Nie damy rady bez tej gównianej żywności, która jest w dużych ilościach ryż, pszenica, kukurydza, ziemniaki. Szczerze mówiąc nie wiem co masz na myśli pisząc "większy problem będzie, kiedy produkcja ustanie w najbardziej yznych regionach, kóre produkują jedyne w swoim rodzaju produkty" Bo jak dla mnie "jedyne w swoim rodzaju" to nie chodzi o schabowy z ziemniakami i kapustą, tylko właśnie jakieś takie frykasy typu kawa kopi Luwak
W Polsce nierealne: każda grupa ktora chce protestować jest skłócona z pozostałymi. Rolnicy nie pójdą z przedsiębiorcami, nauczyciele z "strajkiem kobiet" itd. Tak naprawdę kazdy chciałby krzyczeć WYP***
Dziel i rządź w najlepszej postaci.
Klaus Schwab ze Światowego Forum Ekonomicznego dobrze wie, że trzeba dać im się wyładować, a później przejdą do porządku dziennego i zaakceptują zmiany. Tylko popatrzycie na jego twarz, a zobaczycie diabła.
Pierwsza sprawa: komu zycie utrudniaja i kto to bedzie musial sprzatac?
Druga sprawa: cena ekologii
@Xar Niestety ludzie to debile, najpierw sami wybierają taki rząd, a później jakiś Mietek woźny musi sprzątać łajno spod gmachu rządowego...
@Kontousun1ete , skąd wiesz, na kogo oni głosowali? Nie przypominam sobie, żeby w ostatnich wyborach we Francji obecna władza miała 100% głosów.
Nie wiem, czy takie protesty nie są skutkiem prób cofnięcia przez rząd rozdawnictwa kasy dla rolników.
Co jakiś czas któryś polityk obiecuje jakiejś grupie społecznej
@adamis62 c.d. najpierw, żeby zdobyć ich głosy, rozdają im różne dotacje, a potem, jak w kasie robi się pusto, próbują je cofnąć.
Takie są skutki socjalizmu.
Debile niszczą własne państwo. Na miejscu polityków spełniłbym natychmiast wszystkie ich żądania i następnego dnia wyemigrował, niech sobie żyją w świecie jakiego sobie zażyczyli.
@pokos I myślisz że byłoby gorzej?:) co najwyżej tak samo xd
Trzeba im przyznać, że potrafią się zorganizować, żeby coś wymusić na politykach. I potrafią się w tym wspierać. Podobnie w Szwecji, jak Musk nie zgodził się na założenie związków zawodowych w fabryce Teski. Nie tylko pracownicy Teski zastrajkowali, ale wszyscy, którzy mieli z tym coś wspólnego, przyłączyli się do strajku. Kierowcy ciężarówek, pracownicy portów itp. Ogólnie Szwecja stanęła za nimi murem. A w Polsce? To paradoks, że w kraju, gdzie szczycimy się walczącym z PRL-em związkiem zawodowym Solidarność, poziom tej solidarności w dzisiejszych czasach jest żałośnie niski. Każda grupa zawodowa strajkuje na własną rękę, a spora część społeczeństwa na nich pluje, bo przecież za dobrze mają.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 stycznia 2024 o 0:10
To Berlin jest i niemieckie traktory
@El_Polaco
I mają rację, bo tacy np. górniczy mają "dobrze" kosztem reszty społeczeństwa, które od dekad zrzuca się na 13, 14, barbórki, deputaty i inne świadczenia, o których zarabiająca 1/4 pensji górnika pracownica supermarketu czy pracownik małego biznesu mogą jedynie pomarzyć. Wg Ciebie powinniśmy bronić tych przywilejów w imię solidarności społecznej?
@Koruptos
A nauczyciele, lekarze, pielęgniarki czy ostatnio pracownicy Kauflanda? Oni też mają za dużo przywilejów? Może nie śledziłem wiadomości wystarczająco uważnie, ale raczej mniejszość się z nimi solidaryzowała. Niewielka mniejszość. Co ciekawe, negatywny przekaz o nauczycielach czy lekarzach szedł z TVP, gdzie propagandyści zarabiali olbrzymią kasę. Ale i tak ludzie to łykali.
Nawet z pracownikami Kauflandu nikt za bardzo nie solidaryzuje, bo inni mają gorzej.
I to samo czeka ciebie, jeśli będziesz brać udział w strajku. Tylko że wtedy zobaczysz jak to wygląda od drugiej strony.
@Koruptos prawdziwi górnicy mają gówno, a nie dobrze...
...dobrze to maja ci, co siedzą u władzy i zgarniają za o pieniądze...
@PitBull9010
To może zdefiniuj "prawdziwych górników", bo jeśli mówisz o ludziach pracujących w bieda szybach, to się zgodzę, ale jeśli o pracownikach PGG, JSW itd., to chyba czerpiesz wiedzę z opowieści związkowców, a nie z raportów spółek. Przeciętni górnicy mają pensje znacznie przewyższające średnią krajową (średnia pensja w 2023 to 12 107 zł), o dodatkach, których nie ma reszta społeczeństwa, nie wspominając, a ich spółki przynoszą permanentne straty, które spłaca reszta społeczeństwa. Jak spółka ma zyski, to kasa idzie na podwyżki (w 2023 roku o 15,7%, pokaż mi inny sektor z takimi podwyżkami), premie i dodatki, programowe i nadprogramowe, bo jak nie, to strajk. Ale jak spółka ma straty, a zwykle je ma, to wtedy nie ma obniżek, tylko jest "dajcie, bo górnictwo jest strategicznym sektorem dla bezpieczeństwa kraju, a poza tym spalimy Wam opony w Warszawie". Faktycznie, gówno mają. Tylko jakoś zmienić pracy nikt z nich nie chce.
efekt jest taki, że mają coraz większy syf, a zmian nie można wprowadzać bo wtedy zawsze ktoś odpali protesty.
U nas politycy sami troszczą się o to aby robić chlew z miejsc w których urzędują.
U nas część polityków samodzielnie troszczy się o to, aby robić chlew z miejsc w których się pojawiają.
czyli w końcu nastały te czasy, których się obawiano, że ulice będą całe zawalone obornikiem
Beznadziejna sytuacja prowadzi do takich skrajnych działań. Łatwo jest marudzić na takie akcje mieszkając sobie w mieście, pracując w korpo, a niech wieśniaki siedzą cicho, zapieprzają DLA NAS za pół darmo i nie śmiecili nam w mieście.
Napewno nie robili tego z nudów. A co do syfu?
Niech politykom dadzą łopaty i miotły i niech zapie**alają.
Ja tam ich rozumiem.
Lepper z Samoobroną też tak robił. Niech mi ktoś przypomni - poskutkowało?
@daclaw Oczywiście, że poskutkowało, wdzięczni rolnicy wybrali go na posła i żył sobie w konfiturach.
Tutaj akurat bardzo mi zaimponowali. Przypuszczam, że próbowali już wszystkiego, ale jak rząd miał ich zawsze w dupie to sięgnęli po bardziej drastyczne metody
Trochę nie jestem na czasie. Przeciwko czemu/komu oni protestują? W sieci są tylko jakieś absurdalnie szczątkowe informacje, że przeciwko niezgodnościami w polityce rolnej Francji i UE. Z drugiej strony te ciągniki Fendt z przyczepą samowyładowczą raczej tanie nie są. Głównym problemem całego rolnictwa jest to, że idąc do sklepu, tylko 50% ceny produktów rolnych jest dla rolnika. Pozostałe 50%, a czasami nawet i więcej, to koszt pośredniczenia w jego sprzedaży.
@Ergon777 Rolnik robi żniwa i sprzedaje zboże. Kupiec, zawozi do młyna by zmielić na mąkę, nie robi tego rolnik. Następnie mąka przewożona jest do piekarni, rolnik tego nie robi. W piekarni wypiekane jest pieczywo, rolnik tego nie robi. Pieczywo zawożone jest do sklepu, rolnik tego nie robi. Ty kupujesz bułkę i dlaczego rolnikowi masz zapłacić więcej niż mu się należy? A co z transportem, wypiekiem, mieleniem, produkcją energii elektrycznej dzięki której ta bułka została upieczona. Dlatego w cenie za bułkę grosze są za pierwotny produkt rolnika, reszta to pośrednicy. Kupując ogórka płacisz też za transport tych ogórków. Tak w wielkim skrócie.
@lameria tylko zapomniałeś o jednym:
...rolnik ma więcej kosztów niż ci się wydaje,,,
...jak myślisz, skąd będą te wszystkie produkty, jeśli rolnikom totalnie przestanie się cokolwiek produkować, albo będzie się im wszystkiego zabraniać?!
@PitBull9010 Nie nie zapomniałem. Paliwo, prąd elektryczny, pasza, nawozy, serwisy, czas. Tak samo jak piekarze, krawcy, sklepikarze, internetowe trolle, jak każda grupa zawodowa na tej planecie. Po za tym Francuscy rolnicy mogą sobie strajkować ich mizerna produkcja rolna ma znikomy wpływ na ilość żywności na tym świecie. Przewalone będziemy mieli kiedy, USA, Indie, Ukraina i Chiny przestaną uprawiać ziemię.
@lameria chiny mooą sobie zniknąć, ichnia żywność jest tyle samo warta co beznadziejne podróbki znanych marek...
większy problem będzie, kiedy produkcja ustanie w najbardziej yznych regionach, kóre produkują jedyne w swoim rodzaju produkty...
@PitBull9010 Wątpię. Wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju produkty je mniej niż 10% ludzkości. Świat przeżyje bez kawy, którą z defekował łaskun muzang, damy radę bez ostryg, kawioru, steka z wieloryba, jaj strusia, awokado, oscypków. Nie damy rady bez tej gównianej żywności, która jest w dużych ilościach ryż, pszenica, kukurydza, ziemniaki. Szczerze mówiąc nie wiem co masz na myśli pisząc "większy problem będzie, kiedy produkcja ustanie w najbardziej yznych regionach, kóre produkują jedyne w swoim rodzaju produkty" Bo jak dla mnie "jedyne w swoim rodzaju" to nie chodzi o schabowy z ziemniakami i kapustą, tylko właśnie jakieś takie frykasy typu kawa kopi Luwak
Tak trudno wyprowadzić wojsko i kazać im pacyfikować wieśniaków?
W Polsce nierealne: każda grupa ktora chce protestować jest skłócona z pozostałymi. Rolnicy nie pójdą z przedsiębiorcami, nauczyciele z "strajkiem kobiet" itd. Tak naprawdę kazdy chciałby krzyczeć WYP***
Dziel i rządź w najlepszej postaci.
Co najmniej połowa z tych filmów to nagrania z Niemiec, nie z Francji.
Polizei to we Francji? A to ci!
@jurand65 No wiesz Alzacja i Lotaryngia;D
Klaus Schwab ze Światowego Forum Ekonomicznego dobrze wie, że trzeba dać im się wyładować, a później przejdą do porządku dziennego i zaakceptują zmiany. Tylko popatrzycie na jego twarz, a zobaczycie diabła.
w polsce tak się walczy o swoje
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 stycznia 2024 o 23:35
Francuzi?
Wczoraj to byli Holendrzy.