Oj tak. Taki typ ci powie że przecież to nie śmierdzi a tym czasem to capi 200 razy bardziej niż normalny pet... jakimiś kwiatkami z wanilią, cuchnie tak że wywietrzyć się nie da...
Nie wiem - niech im wymyślą jakieś maski nakładane na twarz, żebyśmy nie musieli tego smrodu czuć...
Taaa... u mnie na klatce notorycznie ktos zwykle faje pali. :/ Nie wiem, co z tymi ludzmi jest nie tak - w mieszkaniu nie nasmrodza, ale na wspolnej klatce to juz jest ok. I najgorsze jest to, ze wiekszosc spoleczenstwa palenie toleruje zamiast 'opierniczac' takich ludzi. Chca sie truc - ok, ale u siebie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 stycznia 2024 o 0:05
IQOS to największy syf. Paliłem przez 15 lat (od 3 lat całkowicie przestałem :-D ) i gdy rzucałem palenie nie chciałem palić zwykłych fajek tylko elektroniczne bądź IQOS. O ile epapieros z dobrym płynem jeszcze jako tako dawał radę i fajnie smakował przy zerowej zawartości nikotyny to IQOS powodował odruch wymiotny. Ma to smak spalonego popcornu i nikt, nigdy, nie przekona mnie do tego, że to dobry produkt. Żona też kupiła jakiś czas potem i było tak samo obrzydliwe.
Oj tak. Taki typ ci powie że przecież to nie śmierdzi a tym czasem to capi 200 razy bardziej niż normalny pet... jakimiś kwiatkami z wanilią, cuchnie tak że wywietrzyć się nie da...
Nie wiem - niech im wymyślą jakieś maski nakładane na twarz, żebyśmy nie musieli tego smrodu czuć...
Taaa... u mnie na klatce notorycznie ktos zwykle faje pali. :/ Nie wiem, co z tymi ludzmi jest nie tak - w mieszkaniu nie nasmrodza, ale na wspolnej klatce to juz jest ok. I najgorsze jest to, ze wiekszosc spoleczenstwa palenie toleruje zamiast 'opierniczac' takich ludzi. Chca sie truc - ok, ale u siebie.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 stycznia 2024 o 0:05
IQOS to największy syf. Paliłem przez 15 lat (od 3 lat całkowicie przestałem :-D ) i gdy rzucałem palenie nie chciałem palić zwykłych fajek tylko elektroniczne bądź IQOS. O ile epapieros z dobrym płynem jeszcze jako tako dawał radę i fajnie smakował przy zerowej zawartości nikotyny to IQOS powodował odruch wymiotny. Ma to smak spalonego popcornu i nikt, nigdy, nie przekona mnie do tego, że to dobry produkt. Żona też kupiła jakiś czas potem i było tak samo obrzydliwe.